Oto cyrylica przystosowana do zapisu nie standardowego polskiego, ale wysokopolskiego, więc wiele problemów (np. samo h, ziemia/chemja, początkowe e it.d.), które nastręczają bóli głowy autorom polskich cyrylic, w tej cyrylicy po prostu nie istnieją. Chyba nie muszę mówić, że cyrylica jest bardzo etymologiczna, nie tylko dlatego, że stworzył ją Dynozaur, ale także dlatego, że obsługuje oczyszczoną wersję języka polskiego. Poza tem, planuję stworzyć własną wersję wysokopolskiego, nie tylko oczyszczoną z zapożyczeń, ale także uarchaicznioną (gramatyka ma przedstawiać najstarszy zaświadczony stan języka polskiego) - taka polska Katharevousa. A do takiego ultrapuryzmu łacinka nie pasuje, bo jest nie nasza i mniej etymologiczna.
Cyrylica ta jest oparta ściśle na kroju cerkiewnym. Chociaż jakby się uprzeć, można używać nowszych kształtów liter (е zamiast є, у zamiast ꙋ, я zamiast ѧ it.p.).
A = a
Б = b
В = w
Г = g
Д = d
Є = je, 'e
Є҆ = jo, 'o
Ж = ż (nibymiękkie)
Ѕ = dz (nibymiękkie)
З = z
И = i
Й = j
К = k
Л = l/ł
М = m
Н = n
О = o
П = p
Р = r/rz
С = s
Т = t
Ꙋ = u
Х = ch
Ц = c (nibymiękkie)
Ч = cz (nibymiękkie)
Ш = sz (nibymiękkie)
Щ = szcz (nibymiękkie)
Ъ = e (na końcu wyrazu nieme)
Ы = y
Ь = miękki znak (nie muszę chyba wyjaśniać, jak działa)
Ѣ = ja, 'a
Ꙗ = ja, 'a (rozróżnienie między Ѣ/Ꙗ jest etymologiczne)
Ю = ju, 'u
Ѧ = 'ę, 'ą, ję, ją
Ѫ = ę, ą
Ѭ = 'ę, 'ą, ję, ją (rozróżnienie między Ѧ/Ѭ jest etymologiczne, Ѭ występuje tylko w pewnych końcówkach gramatycznych)
-Zasad miękkości chyba wyjaśniać nie muszę - takie same, jak we wszystkich etymologicznych cyrylicach.
-Iloczasy (tj. ó, ale planowany "rozszerzony" wysokopolski ma cały zestaw iloczasów) zapisywane przez akcent akutowy. Tak samo rozróżnia się ę/ą (ą ma akuta).
-Wybór zvatelca na zapisywanie "jo" dziwny, wiem. Ale musiałem przebierać w cerkiewnych djakrytykach, a chciałem coś, co można złączyć z akutem. Niestety, tutaj kijowo się wyświetla
-Litery z djakrytykami (zvatelce, iloczasy, Й) NIE SĄ uznawane za osobne litery. Nie są uwzględniane w sortowaniu, nie mają własnej pozycji w słownikach it.p.
-Twarde "e" na końcu wyrazu zaznaczamy jako -oє (przymiotniki r. nijakiego), -ыє (przymiotniki l.m. r. żeńskiego [niemęskoosobowego w zwykłej wysokopolszczyźnie]). Nie wiem, czy jeszcze się gdzieś trafia w ojczystych wyrazach.
-kie, gie, ki, gi = къ, гъ, кы, гы
-Miękki znak po wargowych zapisywany etymologicznie (przynajmniej w rzeczownikach, w końcówkach gramatycznych zanikł bardzo wcześnie) i wymawiany w rozszerzonym wysokopolskim.
Po literach określanych jako "nibymiękkie" piszemy zawsze:
-Є, Є҆, И, Ь (w wygłosie) - nigdy ich twarde odpowiedniki
-Wszystkie inne samogłoski ustne piszemy w wersji niejotowanej (czasami może się tylko trafić Ѣ, np. шѣры́ = szary)
-Jeśli chodzi o nosówki, częściej trafia się Ѧ, w pewnych końcówkach gramatycznych może być Ѫ.
Wiem, że ta cyrylica byłaby lepsza bez jaci. W naszym języku jać zanikła wcześnie, więc gdyby taką cyrylicę faktycznie nadano Polsce w jakimś wczesnym okresie, to pewnie i tak jej by nie było (wczesne ortografje są zawsze fonetyczne, dopiero później język się rozwija i zmieniają się w etymologiczne). No ale sorry, jestem fetyszystą

Mogłem też, k'woli konsekwencji zrobić Ѣ dla 'e pochodzącego z jaci, a dla jaci przegłoszonej zrobić Ѣ҆. Ale jaci djakrytyki się wybitnie nie imają, więc zdecydowałem się użyć znaku Ѣ wyłącznie dla jaci z przegłosem...
Jak mi się coś jeszcze przypomni na temat tej cyrylicy, to napiszę.
Jak wątpliwości, to pytać.