Narzecze wysokopolskie

Zaczęty przez Feles, Wrzesień 17, 2011, 14:10:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

Kazimierz

Co jest złego w dopełniaczu i bierniku?
  •  

Wercyngetoryks

Cytat
CytatRaczej rozgłaszacz by się nazywał pracownik radia
A właśnie, że rozgłośnik jest lepszą nazwą osobową.

Bo? Przecież mamy głośnik i nie jest nazwą osobową. Rozgłaszacz jest moim zdaniem równie zły, wolę coś w stylu gadacza. Nazwa potoczna, ale myślę, że się przyjmie, wszak myszka jest bardziej potoczna i dzisiaj nikt jej nie kwestionuje.

Cytat: Pluur w Lipiec 20, 2017, 19:38:54
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale dlaczego poloniok ciągle zajmuje się wysokopolskim, skoro z polskim ma problem? Mi to powoli podbiega pod spam.

A tam zaraz spam. Bronię polonioka, bo choć większość jego propozycji jest słaba, to przecież on teraz generuje tu cały ruch i pośrednio wspomaga ten projekt, więc naprawdę nie widzę powodu, aby go uciszać.
ChWDChRL
  •  

poloniok

#1382
Cytat: Pluur w Lipiec 20, 2017, 19:38:54
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale dlaczego poloniok ciągle zajmuje się wysokopolskim, skoro z polskim ma problem? Mi to powoli podbiega pod spam.

CytatWedług mnie taka homonimia akurat nie przeszkadza. Rozgłośnik to dla mnie wysokopolska nazwa pracownika radia. Zamiast rozgłośnia radiowa byłoby po prostu rozgłośnia.

CytatRaczej rozgłaszacz by się nazywał pracownik radia
A właśnie, że rozgłośnik jest lepszą nazwą osobową.

Dokładnie to samo mnie spytali rodzice dzisiaj, nie żartuję. Odpowiedź na to nie mam, czemu akurat się zajmuję wysokopolskim, skoro mam z polskim niektóre problemy. Myślę, że lubię po prostu eksperymentować, a bo mam głównie problemy gramatyczne, a w mniejszym stopniu leksykalne, pozwalam sobie na takie hobby. Poza tym Wysokopolski nie jest moim jedynym hobby językowym, mam też inne projekty na głowie, też jeden conworldowy, ale jeszcze tutaj nic nie upublikowałem bo potrzebują owe projekty jeszcze trochę czasu

Do rozgłośnika: czasownik jest rozgłaszać, to skoro tak jest, czemu nie mógł być rozgłaszacz na pracownika radia? Pracownik radia w tym sensie zdefiniuję jako osobę jaka jest mówcą w RMF FM na przykład, to w takim przypadku on jako osoba rozgłasza rzeczy różne (wiadomości np.). To czemu nie rozgłaszacz?

Cytat(z koncówką -yna / -ina dla nazw substancji chem.)

Czy to nie akurat pożyczka? Jest przecież penicylina z tą samą końcówką, i to przez to, bo w oryginale nazywa się penicillin...

CytatA tam zaraz spam. Bronię polonioka, bo choć większość jego propozycji jest słaba, to przecież on teraz generuje tu cały ruch i pośrednio wspomaga ten projekt, więc naprawdę nie widzę powodu, aby go uciszać.

Hehe dzięki, wiem że słaba jest/była/będzie? ale staram się, żeby nie stworzyć dziwne słowotwory... Dlatego patrzę na słowa staropolskie na przykład, z jakim mogę argumentować. Jeżeli mam już coś wymyślić, to na pewność się zawsze spytam, żeby nie stać głupio

CytatRozgłaszacz jest moim zdaniem równie zły, wolę coś w stylu gadacza.

Gadacz też dobry, ale się chyba zaraz nie wie, że należy do radia...
  •  

Ainigmos

#1383
Cytat: Kazimierz w Lipiec 20, 2017, 20:20:12
Co jest złego w dopełniaczu i bierniku?
W tych nazwach przypadków jest złe to, że dopełniacz miałby kojarzyć się jakoby z dopełnianiem, zaś biernik - z braniem?, podczas gdy w pierwszym, mówiąc ogólnie, chodzi o zawieranie się elementów w zbiorze, stąd zawieracz, zaś w drugim - o przedmiot dotyczący postrzegania, stąd dotycznik.
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

Kazimierz

CytatCytuj
(z koncówką -yna / -ina dla nazw substancji chem.)

Czy to nie akurat pożyczka? Jest przecież penicylina z tą samą końcówką, i to przez to, bo w oryginale nazywa się penicillin...
Niekoniecznie, mamy w polszczyźnie końcówkę -ina, np. w słowie "dziewczyna", albo " gęsina".
  •  

poloniok

Cytat: Kazimierz w Lipiec 20, 2017, 20:34:56
CytatCytuj
(z koncówką -yna / -ina dla nazw substancji chem.)

Czy to nie akurat pożyczka? Jest przecież penicylina z tą samą końcówką, i to przez to, bo w oryginale nazywa się penicillin...
Niekoniecznie, mamy w polszczyźnie końcówkę -ina, np. w słowie "dziewczyna", albo " gęsina".

Tak, ale kolega Ainigmos chciał w tym przypadku zaraz owe końcówki zdefiniować dla nazw substancji chemicznych. Znaczy że akturat TA końcówka by była zapożyczeniem
  •  

Kazimierz

Cytat: Ainigmos w Lipiec 20, 2017, 20:33:12
Cytat: Kazimierz w Lipiec 20, 2017, 20:20:12
Co jest złego w dopełniaczu i bierniku?
W tych nazwach przypadków jest złe to ,że dopełniacz miałby kojarzyć się jakoby z dopełnianiem, zaś biernik - z braniem?, podczas gdy w pierwszym, mówiąc ogólnie, chodzi o zawieranie się elementów w zbiorze, stąd zawieracz, zaś w drugim - o przedmiot dotyczący postrzegania, stąd dotycznik.
Dopełniacz może i się jakoś zbytnio nie kojarzy, to fakt. Ale po co zmieniać coś co dobrze funkcjonuje. Lepiej zająć się słowami bez polskich odpowiedników. A co do biernika, to przecież skojarzenia są jasne - oznacza bierny obiekt działania podmiotu.
  •  

Kazimierz

Cytat: poloniok w Lipiec 20, 2017, 20:38:53
Cytat: Kazimierz w Lipiec 20, 2017, 20:34:56
CytatCytuj
(z koncówką -yna / -ina dla nazw substancji chem.)

Czy to nie akurat pożyczka? Jest przecież penicylina z tą samą końcówką, i to przez to, bo w oryginale nazywa się penicillin...
Niekoniecznie, mamy w polszczyźnie końcówkę -ina, np. w słowie "dziewczyna", albo " gęsina".

Tak, ale kolega Ainigmos chciał w tym przypadku zaraz owe końcówki zdefiniować dla nazw substancji chemicznych. Znaczy że akturat TA końcówka by była zapożyczeniem
Ale dlaczego nie można tego podciągnąć pod nazwy substancji chemicznych?
  •  

Obcy

#1388
Cytat: Ainigmos w Lipiec 20, 2017, 19:18:09
Przy czym ta nazwa binominalna mogłaby się zleksykalizować do potocznego przeciwgnilcyna (z koncówką -yna / -ina dla nazw substancji chem.).

Taka -ina użyta właśnie w tym sensie jest pochodzenia łacińskiego, to problem :/
Słowiańskie *-ina jest raczej przeznaczone dla kolektywów, nazw odprzymiotnikowych oznaczających jakąś własność lub skutek i produktów pochodnych.

Cytat: Ainigmos w Lipiec 20, 2017, 20:18:21
Ależ nie, lepiej zostawić celownik jako nazwę celną

No ale cel to germanizm :/
  •  

Kazimierz

Cytat: Obcy w Lipiec 20, 2017, 20:42:59
Cytat: Ainigmos w Lipiec 20, 2017, 19:18:09
Przy czym ta nazwa binominalna mogłaby się zleksykalizować do potocznego przeciwgnilcyna (z koncówką -yna / -ina dla nazw substancji chem.).

Taka -ina użyta właśnie w tym sensie jest pochodzenia łacińskiego, to problem :/

Cytat: Ainigmos w Lipiec 20, 2017, 20:18:21
Ależ nie, lepiej zostawić celownik jako nazwę celną

No ale cel to germanizm :/
No ale jak jest -ina w nazwach mięs, to może być i w nazwach substancji.
A że cel to germanizm nie wiedziałem. ZTCW występuje także w rosyjskim i ma rodzaj żeński.
  •  

Obcy

Cytat: Kazimierz w Lipiec 20, 2017, 20:47:09
A że cel to germanizm nie wiedziałem. ZTCW występuje także w rosyjskim i ma rodzaj żeński.

Tak jest, ale to polonizm w rosyjskim :)
  •  

Pluur

CytatBo? Przecież mamy głośnik i nie jest nazwą osobową. Rozgłaszacz jest moim zdaniem równie zły, wolę coś w stylu gadacza. Nazwa potoczna, ale myślę, że się przyjmie, wszak myszka jest bardziej potoczna i dzisiaj nikt jej nie kwestionuje.
Rogłaszacz mi się kojarzy z nowomową, czy jakimś slangiem rewolucyjnym. Gadacz lepszy.

CytatOdpowiedź na to nie mam, czemu akurat się zajmuję wysokopolskim, skoro mam z polskim niektóre problemy.
Choćby dlatego powinieneś popracować nad gramatyką, bo czasami na prawdę trudno jest zrozumieć jakieś Twoje dłuższe teksty.
  •  

Kazimierz

Nowy pomysł:
chwastomor - herbicyd
grzybomor - fungicyd
itd.
-mor - -cyd
Zainspirował mnie muchomor.
  •  

Obcy

Cytat: Kazimierz w Lipiec 27, 2017, 15:08:03
Zainspirował mnie muchomor.

Tylko muchomór jest historycznie poprawny :)
  •  

poloniok

#1394
Cytat-mor - -cyd

Cytat-izna - -izm (od nazwisk), nazwy języków

Cytat-znawstwo - logia

Może Wysokopolskie odpowiedniki na dalsze takie końcówki stworzyć?

Stawimy sobie takie odpowiedniki:

-pis - -ia (geografia - ziemiopis, http://sjp.pwn.pl/doroszewski/ziemiopis)

-ba - -yka/-ika (muzyka - gędźba)

To widać, że na przykład historia już ma polskiego odpowiednika (dzieje), a dziejopis to po dawnemu na kronika (a nie jakaś dziejba)...

Tak samo takie słowa jak trylogia też chyba nie będą mieć końcówkę -znastwo...

Znaczy że owe się raczej nie nadają

Co wasze propozycje są?



  •