Tworzenie własnych języków ma wieeele zalet. Jest to pewnego rodzaju ucieczka w świat fantazji, nie żeby mi było źle na normalnym świecie, ale fajnie jest pofantazjować.

Poza tym na pewno jest to rozwijające zajęcie, można się podczas tego wiele nauczyć. Poza tym fajnie jest, gdy można stworzyć coś dokładnie tak, jak mi się to podoba.
A dlaczego to robię? Sam nie wiem, lubię to po prostu. Zawsze lubiłem obce języki, a że nie mam możliwości w małym mieście uczenia się ich (co się zmieni, jak pójdę na filologię po wakacjach ^^), to chyba po prostu tworzę je, bo mam potrzebę "obcowania" z innymi językami.