Nieważne czym jestem...
Ważne, że jestem sobą.
Polecam ten stan, naprawdę, polecam!
Nie mówię o tobie, Pruthuś. To Bartuś jest klonem Canisa...
Aham.
A ja nie jestem multikontem...
Jak kiedyś będę w Warszawie, to bym chętnie poznał Vilena...
I jak to mówi Król Julian, pozwoliłbym by spłynął na was błysk mej chwały...

:D:D:D