Pierwszy raz zajrzałem na forum 2 lata temu, poznałem ogólnie o co chodzi, przeczytałem kilka interesujących tematów. Odważyłem się powitać was i chcę podejmować dalsze kroki, próbować tworzyć język z mojej wyobraźni, gdyż czuję, że jeśli go nie stworzę, będę tego żałował, a im później, tym mniej milej, przynajmniej dla mnie. Na początek ważne jest to, że jestem żółtodziobem, nie znam fachowych pojęć, w ogóle o tworzeniu języka posiadam abstrakcyjne wyobrażenie, takie jak: wymyśleć słowa, czyli poprzekręcać je z polskiego, troszkę z angielskiego, a jeszcze mniej z niemieckiego. Dodać ze 2, z 3 obce dźwięki, czyli takie, które w polskim nie występują, żeby nie było, że w ogóle się nie znam, gramatykę też tak ułożyć dość na chybił trafił, przynajmniej, żeby nie była zbyt podobna polskiej. Niektóre dane personalne możecie przeczytać w tegorocznym spisie językotwórców, rozpoczętym przeze mnie, "żeby było śmiesznie".