tytuł wątku powinien chyba wystarczyć, ;) ale wyjaśnię - chodzi mi o nazwy używane np. przy nauce jakiegoś języka, używane do określenia grupy liter, które w jakiś specyficzny sposób się zachowują. dodatkowo nazwy te są po prostu wyliczeniami takich liter. przychodzą mi teraz do głowy tylko dwa przypadki, ale może jest tego więcej:
w hebrajskim określenie "begadkefat" odnosi się do liter, które mają różny odczyt w zależności od tego, czy zawierają kropkę, czy nie. historycznie to sie wiąże ze spirantyzacją.
w udmurckim używa się określenia "d-z-l-n-s-t" na grupę liter, których twardą wymowę oznacza się przed jotowaniem znakiem twardym.
"'t kofschip" to w niderlandzkim mała mnemonika na zapamiętanie spółgłosek, które wymuszają bezdźwięczny sufiks zębowy w imiesłowie uprzednim.
Pybytydykygychawujot
Przy nauce ortografji w podstawówce.
A, to jest to czego nigdy się nie umiałem nauczyć :)
(nie znam przynajmniej połowy zasad polskiej ortografii)
Bo tej drugiej połowy po prostu nie ma i piszesz tak, jak wiesz, że się pisze.
[...........]
Cytat: Dynozaur w Sierpień 02, 2012, 10:02:25
Pybytydykygychawujot
Przy nauce ortografji w podstawówce.
na szczęście nie przypominam sobie czegoś takiego...
ale dla mnie jakoś polska ortografia zawsze była oczywista sama przez się, wkurzało mnie, że trzeba się było uczyć na pamięć jakichś debilnych wierszyków z wyjątkami...
spodobała mi się za to mnemotechnika "liczynożeby[k]".
"liczy noże niech by nie"
Albo "li czy no że niech nie bądź" ;P
Mi się od razu skojarzyło, choć niezwiązane bezpośrednio z ,,jakimś konkretnym językiem" prawo ruKi.
CytatThe letters Beth, Daleth, He, Heth, Yud and Quf have one tag (Mnemonic: BeDeQ-KhaYaH).
The letters Gimel, Zayin, Tet, Nun, Ayin, Tzadi and Shin have 3 tags (Mnemonic: Sha´ATNeZ-GaTz).
תג (https://en.wikipedia.org/wiki/Tag_(Hebrew_writing))