Polskie Forum Językowe
Językoznawstwo => Polszczyzna => Wątek zaczęty przez: Dynozaur w Luty 25, 2015, 20:54:06
-
Jakie znacie dziwnie brzmiące nazwy miejscowości, położonych w Polsce? I nie chodzi mi tu o nazwy "śmieszne" (typu Złe Mięso, Grzeczna Panna), tylko takie o dziwnym brzmieniu, z niczym się nie kojarzące, brzmiące "jak z kosmosu".
Wyłączmy z rywalizacji Prusy, bo staropruskie nazwy są z reguły dziwne dla polskiego ucha i obco brzmiące.
Mnie w tej chwili przychodzą do głowy tylko trzy: Rakszawa, Daltrozów, Latchorzew. Ale zachęcam do poszukiwania takich kwiatków - na pewno w tych komicznych granicach znajdzie się ich masę.
No i jest jeszcze mój ulubiony potworek "Chociwel", który jest akurat, w przeciwieństwie do trzech wymienionych wyżej nazw, wynikiem nietrafionej rekonstrukcji autorstwa Kozierowskiego (z tym, że w tym wypadku ustalenie "tej dobrej" rekonstrukcji jest niemożliwe) i jest w takiej formie kompletnie nieetymologizowalny (na Wzchodzie jeszcze dałoby się to zetymologizować jako jakiś *Xotivjь z l-wstawnym [że niby od jakiegoś **Chociwita?], choć to i tak naciągane tłumaczenie, no ale kurwa nie na Pomorzu). Co ciekawe, KUNM doszukał się tej nazwy aż w dwu miejscach - obok Pomorza Szczecińskiego również na Ślązku [gmina Strzelin], wioskę Kutschlau ochrzczono również "Chociwlem", na podstawie zapisu z 1301 - Cochilaw. O ile w przypadku miasteczka na Pomorzu ta "rekonstrukcja" daje się jeszcze jakoś usprawiedliwić, to tutaj jest ona już kompletnym nieporozumieniem - nauka przyjmuje, że był to pierwotny "Koślów" albo "Koszelów". Co więcej, istnieje też wieś Chociwle w gminie Bobolice, ale ta nazwę tę dostała już kompletnie z rzyci (nazwa niem. jest Friedrichsfelde i nic nie wzkazuje na to, żeby wieś ta kiedykolwiek przedtem nazywała się inaczej). Widać KUNMowi się musiał strasznie spodobać ten neo-toponim.
-
Murzasichle. Słyszałem już tyle wariantów wymowy, że sam nie wiem, który jest poprawny. Oprócz tego wszelkie -owy, co do których odmiany wątpliwości mają nawet ich mieszkańcy.
-
Ach, zapomniałem o Murzasichlu. Jest to faktycznie fenomen.
-owy w sensie Leszkowy, Marynowy it.p.? Na Pomorzu jest tego dużo, nie sądziłem że może to sprawiać aż takie problemy...
-
Chojniczanie odmieniają nazwę swojego ulubionego letniska na cztery sposoby: Charzyków, Charzykowa, Charzykowych i Charzykowego. Słyszałem też Czyczków i Czyczkowych (Czyczkowy, gm. Brusy). Zdaje się, konsensu nie ma nawet wśród tubylców (tambylców?), nic dziwnego, że i przyjezdni bywają skonfundowani.
-
Chrcynno już gdzieś tu wspominałem...
Słyszałem też Czyczków i Czyczkowych (Czyczkowy, gm. Brusy). Zdaje się, konsensu nie ma nawet wśród tubylców (tambylców?), nic dziwnego, że i przyjezdni bywają skonfundowani.
To koło mnie z tego typu nazw są Bojszowy. Ja mam odruch, żeby anarchistycznie odmieniać to rzeczownikowo z sufiksem -ów (chociaż oficjalnie i chyba w uzusie miejscowym jest zerokońcówka, nie żebym znał kogoś stamtąd). Bojszów kojarzy mi się z *Bojsze, a Bojszowych z *Bojszowe.
-
Marcyporęba pod Wadowicami i - etymologicznie jasna, ale fonetycznie dziwna - Sydzyna w Kieleckiem, koło Rytwian.
-
Dorzucam do listy Rydułtowy, no i Hel, który jakoś mocno polsko również mi nie brzmi.
-
Micigózd na Kielecczyźnie. Nigdy nie wiedziałem, jak odmieniać tę nazwę.
-
Ornontowice, Żelistrzewo,
Owernia Alwernia (może nie w tej lidze co Latchorzew, ale na tle dość nudnej zachodniomałopolskiej toponimii wyróżnia się)
-
Żelistrzewo
< Żelistryjewo?
Owernia Alwernia (może nie w tej lidze co Latchorzew, ale na tle dość nudnej zachodniomałopolskiej toponimii wyróżnia się)
To chyba jakiś jermanizm, czyż nie?
Jeszcze od razu skojarzyła mi się wieś Itlania (Güttland) pod Gdańskiem, ale KUNMowi się ta nazwa nie spodobała i zmienili ją na "Koźliny" (co jednak nie jest nazwą z dupy - jedna z osad, z której powstała wieś nazywała się Kösslin).
-
Właśnie nie germanizm; podobno od nazwy pustelni we Włoszech (zresztą ztcw najpierw był w Alwerni klasztor).
Taki kfiatek z niemieckiej wikipedii:
Die ersten Hinweise auf eine feste Siedlung in der Gegend des heutigen Olkusz stammen aus dem 11. Jahrhundert. Der Name des Ortes war Elkusz, was sich aus dem phönizischen El für Gott oder Meister und Kusz für meißeln oder hämmern zusammensetzt.
-
Micigózd na Kielecczyźnie.
Ziemi Żelaza*
Die ersten Hinweise auf eine feste Siedlung in der Gegend des heutigen Olkusz stammen aus dem 11. Jahrhundert. Der Name des Ortes war Elkusz, was sich aus dem phönizischen El für Gott oder Meister und Kusz für meißeln oder hämmern zusammensetzt.
No przecież nazwa tego miasta wzmiankowana jest w Starym Testamencie, co ta polska wikipedia jakieś teorie o Niemcach że ja nawet nie.
-
Iskań - od iskania czy co?
-
Iskać w pierwotnym sensie „szukać”, czemu nie?
-
Kolejny WTF - Kołdrąb.
-
Wilchwy pod Wodzisławiem.
Rudyszwałd
Owsiszcze
Kłokocin
-
Wilchwy pod Wodzisławiem.
Kojarzy mi się z rumuńskim vyl(h)vă „duch, zjawa, potwór”, które ze słow. *vъlxvъ. Może to za dużo Negury Bunget.
-
No właśnie, też mi się z wołchwem kojarzy.
-
Owsiszcze
To jest akurat semantycznie bardzo przeźrzyste.
-
Płowk pod Inowrocławiem.
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wieczfnia_Ko%C5%9Bcielna
Lepsze wrażenie bym zrobił, pozostawiając to bez komentarza, ale że wyjaśnienie jest ciekawe, niech będzie - otóż, nazwa ta jest jedną z większej ilości ojkonimów pólncnego Mazowsza podejrzewanych o pochodzenie Pruskie (jako że pewna ilość Prusów uciekła tam przed Krzyżakami, podobno podając się za przedstawicieli tamtejszej arystokracji, co zapewniało im miejsce wśród szlachty, i stąd miał się wziać duży odsetek jak i pauperyzacja sztachty mazowieckiej).
-
Dukla (por. miasto i państwo Dukla nad Adriatykiem, co z łac. D(i)oclea, z ilir.)
-
Szemud (http://pl.wikipedia.org/wiki/Szemud).
-
Mokrzk (http://pl.wikipedia.org/wiki/Mokrzk). Nie, literówki tu nie ma.
-
Mokrzk (http://pl.wikipedia.org/wiki/Mokrzk). Nie, literówki tu nie ma.
Kurde, coś mi świta, że było coś jeszcze z podobną zbitką, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć, co...
-
Właśnie przejechałem przez Niechnabrz
-
W drodze na Nowy Sącz: Czchów, Wytrzyszczka.
-
W drodze na Nowy Sącz: Czchów, Wytrzyszczka.
W tamtym rejonie jestem fanem Mordarki.
-
To nie jest tak naprawdę dziwna nazwa, bo jej struktura jest jasna, niemniej jednak brzmi śmiesznie: Niemyje-Ząbki (http://pl.wikipedia.org/wiki/Niemyje-Z%C4%85bki) :-)
-
To nie jest tak naprawdę dziwna nazwa, bo jej struktura jest jasna, niemniej jednak brzmi śmiesznie: Niemyje-Ząbki (http://pl.wikipedia.org/wiki/Niemyje-Z%C4%85bki) :-)
No właśnie o takie hehe nazwy mi w tym temacie nie chodziło.
-
Rola Leligdonowa (przysiółek na Orawie bodaj; skąd takie wtfowe nazwisko?)
-
Nysa i Gogolin.
-
Nysa to fejl repolonizacji jak Wschowa?
-
Z Nysą jest taki problem, że jest to nazwa tak stara (jak to nazwa wodna), że w sumie nie do końca wiadomo, jak ją odczytywać. Niektórzy twierdzą, że powinna być to Nisa (i taka forma jest częstsza w źródłach przedwojennych, nierzadko jako Nissa).
"Wschowa" to z kolei stary fejl, który ugruntował się w tradycji na tyle, że nawet KUNM nie ośmieliła się go wyrzucić (mimo, że wiele innych mocno ugruntowanych egzonimów poprawili, np. Cylichów > Sulechów). Dziwię się tylko, bo byłem przekonany, że akurat tam polskość trzymała się na tyle długo, aby jakaś ciągłość nazwy istniała.
-
Wschowa czyli Wszowa ma przynajmniej czytelny rdzeń. A Nysa / Nisa to co niby ma znaczyć? Niża, że niby nizko cośtam-cośtam? Nisza z dolnośląskim mazurzeniem?
Gogolin - miasto Gogola.
-
Od niszy nie da rady, bo to późny i do tego „mądry” galicyzm. Forma Nisa jest przynajmniej wywodliwa od jakiegoś PIE *n(e)id-s-eh₂, od rdzenia *n(e)id- „płynąć”, który występuje w słowniku Pokornego (chociaż wiele materiału ten rdzeń popierającego to on nie podaje), co by współgrało z nieokreślenie indoeuropejskim charakterem większości nazw dużych rzek w Polsce.
Z drugiej strony, ciekawe, że już Parkoszowic kontrastuje niskiego i nyskiego, przez co chyba trzeba rozumieć to co obecnie? (W jego pisowni: ƞisski, niski.)
-
Bardzo podoba mi się nazwa Malmurzyn w kieleckiem (gm. Mniów, rodzinne strony po mieczu...), podobno od marmóru.
-
Dwie popieprzone nazwy, położone obok siebie:
Lyski (przez ly-!) i Kornowac (co to? z serbochorwackiego?)
-
Te Lyski to nie będą Łyski, tylko tak jak Katowice zniekształcone przez Niemca któremu nie wchodziły polskie znaki?
-
Jaksonów, Wisznia, Rzgów
-
Kryry
-
Jaksonów, Wisznia, Rzgów
Co dziwnego w Wiszni? Ot starsza, poprawna etymologicznie forma słowa wiśnia.
-
Rozumiem, że również nadal mówisz sierdce i wiesiele?
-
Ja nie, ale w niektórych regjonach mogą, dlatego w toponimji takie rzeczy nie powinny nikogo dziwić.
-
Te Lyski to nie będą Łyski, tylko tak jak Katowice zniekształcone przez Niemca któremu nie wchodziły polskie znaki?
Katowice to raczej nie kwestia polskich znaków, bo ostatni raz znak dla /ã/ tośmy mieli w głębokim średniowieczu - to raczej to samo zjawisko fonetyczne, co w południowopolskim ka(j).
Wisznia jest formą starszą, ale zasadniczo nie-polską (innowacja musi być stara - brak np. form mazurzących w gwarach). I wszystko się zgadza: faktycznie te toponimy są na obszarze ruskim. Co do Jaksonowa, ciekawy przykład wpływu łaciny i jej morfologii na, skądinąd etymologicznie wciąż niepewne, imię Jaksa > Iaxo, Iaxonis i od tej podstawy temat Jakson-.
Rzgów to dla mnie rzecz faktycznie ciekawa. Czyżby błąd ortograficzny i Żgów (podobnie jak Bierzanów ~ Bieżanów)?
-
Wisznia jest formą starszą, ale zasadniczo nie-polską (innowacja musi być stara - brak np. form mazurzących w gwarach).
Serio? Mi się zawsze wydawało że to przejście to było właśnie wisznia —mazurzenie–→ wisnia —asymilacja miękkości–→ wiśnia, ale widać że wydawało mi się źle.
-
Z drugiej strony, Wiszniewscy się czasem zdarzają.
A to, że w gwarach mazurzących nie ma "wisni" może być wynikiem tego, że zbitka "sń" nigdy nie była w naszym języku zbytnio popularna. Znajdźcie mi gdziekolwiek "snieg" - no nie ma, tutaj asymilacja odbywała się niejako automatycznie.
Poza tem, z tego co mi się wydaje, to Brü chyba naciskał, żeby pisać "wisznia".
-
Pytanie, skąd dokładnie ci "Wiszniewscy".
BTW, byłbym za spotkaniem katowickim (czy śląskim) konlangerów, po raz kolejny, może się uda.
-
Nom, ja też.
-
Może nawet i ja, zależy kiedy :)
-
Jakby się wam chciało ze spotkaniem katowickim czekać do 10.07 aż hajs dostanę, to może i ja bym przyjechał. :D
-
Skąd może być Cmolas?
-
Skąd może być Cmolas?
Cmolas = »kopalnia« Zb. II, 7. Por. miejsc. Cmolas w Kolbuszowskiem.
Tyle Karłowicz :-o
-
Według słownika Rymuta od ciemny las. Jest zapis Czyemnolyasz z 1470-80, ale wcześniejsze są zapisy Czmolasz (1422), Czmolas (1459).
-
Moja pierwsza myśl to był Ćmo-las. Co tam Kaszubów osadzili?
-
Z Nysą jest taki problem, że jest to nazwa tak stara (jak to nazwa wodna), że w sumie nie do końca wiadomo, jak ją odczytywać. Niektórzy twierdzą, że powinna być to Nisa (i taka forma jest częstsza w źródłach przedwojennych, nierzadko jako Nissa).
Bardzo dziękuję za poruszenie tego tematu, bo tak się składa, że pochodzę właśnie z powiatu nyskiego :-P .
-
Stilo (ob. obocz. i urz. Osetnik, pomorskie).
-
Netta, Onufryjewo, Tajno, Jeglijowiec, Różan, Żebry Perosy, Sadykierz, Dyszobaba, Kutel,
Daltrozów wymienione wcześniej, Klwaty
-
Tolkmicko
-
Nette wlasnie wczoraj mijalem i tez najpierw chcialem to tu wpisac, ale doszlo do mnie, ze to nazwa ewidentnie baltycka (jacwieska?), co nie dziwi jako ze to pod Augustowem.
-
Może było, ale
jestem w szoku (https://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82achowo-Z%C5%82ych_Miejsc) ???
-
Harkabuz, Toki, Niechobrz (pojawił się podobny Niechnabrz), Uhryń, Hadra, Kafar, Sitne
-
Cotoń.
-
Co ma być dziwnego w Tokach?
-
Brzmią dziwnie. Przynajmniej w moim mniemaniu :d
-
Radjówek - WTF?
-
Nie ma czegoś wspólnego z warszawskim Radiowem?
-
Może... nie znam się na warszawskich dzielnicach. Radjówek znam, bo przejeżdżam.
I tak, strasznie głupia nazwa...
-
Brzmi jak coś z Obwodu Kaliningradzkiego...
-
Kolejny WTF - Kołdrąb.
Wg Stiebera nazwy Kodrąb, Kołdrąb to wyjątki od przestawki (przyrównuje tu czeskie Kladruby, ukr. Kołodruby).
-
Spórok. Urocze są te górnośląskie nazwy.
-
https://pl.wikipedia.org/wiki/Skokum
-
A to nie jakaś wariacja -omь? Jak Radom czy Bytom.
-
Możliwe. Ale to -um dla Ogólnopolaka jakoś łacińsko wygląda.
-
Mnie się z germańskim superzredukowanym -heim skojarzyło (Elverum, Bochum).
-
Mierziączka.
-rzi-?
-
Mierziączka.
-rzi-?
Normalnie od mier-zić + -ączka tak jak jest miesiączka.
-
Ptkanów
Serjo xD
-
Gwda Wielka (https://pl.wikipedia.org/wiki/Gwda_Wielka)
-
Ale to od rzeki. Rzeki to trochę osobne zagadnienie.
-
Dziewięć Włók
-
Tłumaczenie z niemieckiego. Przeźrzyste znaczeniowo, ale fakt - dość nietypowe jak na polską toponimję (za to typowe dla niemieckojęzycznej toponimji w Prusiech, nie wiem czy gdzie indziej też). Aż się dziwię, że KUNM to zostawił.
Ciekawe jest to, że ta (jakkolwiek dziś archaiczna) jednostka powierzchni ma w języku polskim zupełnie dwie różne nazwy. Na północy mówiono włóka, a na południu - łan. Zdaje się ta druga nazwa jest powszechniejsza w "ogólnopolskiej" literaturze.
Gdzieniegdzie chyba też funkcjonowało huba, hufa z niemieckiego.
-
Lamk (https://pl.wikipedia.org/wiki/Lamk), Buka (https://pl.wikipedia.org/wiki/Buka_(województwo_pomorskie)), Cyk (https://pl.wikipedia.org/wiki/Cyk_(województwo_wielkopolskie)), Bałamątek (https://pl.wikipedia.org/wiki/Bałamątek), Szczenurze (https://pl.wikipedia.org/wiki/Szczenurze), Blękwit (https://pl.wikipedia.org/wiki/Blękwit). Zebrane z ostatnich podróży służbowych.
-
Jeśli chodzi o nazwy przejęte z niemieckiego, to nic nie przebije Strucfonia (https://pl.wikipedia.org/wiki/Strucfo%C5%84).
-
Z tej gminy, Mgoszcz i Błachta też ciekawe.
-
Chwiram (https://pl.wikipedia.org/wiki/Chwiram).
Dodatkowo, nie dziwna, ale zadziwiająco dobrze morfologicznie zbudowana i zakamuflowana nazwa pilskiej dzielnicy Staszyce (https://pl.wikipedia.org/wiki/Osiedle_Staszyce), której nazwa upamiętnia Staśka Staszica, który to w Pile był onegdaj ochrzczony. Dzisiaj pewnie powstałoby jakieś "Staszicowo", "Staszic Estate" czy ch.wie co.
-
To oczywiście dzięki językowej sprawności KUNMistów. Zresztą, "Staszica" (zamiast Staszyca) chyba zrobiono z niego sztucznie.
Ale znając życie, to pewnie te "Staszyce" i tak zastąpiły jakąś wcześniejszą spolszczoną nazwę tej dzielnicy. Bo akurat w okolicach Piły ludowe polskie nazewnictwo istniało (tak jak na Mazurach i południowej Warmji czy Górnym Ślązku).
-
Sztucznie wydzielono ten rejon trochę, dlatego stara nazwa nie przetrwała (nie mogę sobie przypomnieć, jak brzmiała, to było coś w rodzaju Szubienicznej albo Wisielczej Góry). Niemcy na cały obszar mówili Carlsberg. Po wojnie podzielono to na te Staszyce, oprócz tego jeszcze na starszych mapach są Dołki i Sosnówka, a w Polsce Ludowej, kiedy planowano z Piły zrobić 150-tysięczne miasto, myślano nad jakimś dalszym rozdzielaniem na Staszyce I, II, III, IV. Ostatecznie te nazwy się nie utrzymały jakoś mocno, w Pile nie ma raczej w zwyczaju podawania dzielnicy czy osiedla, kiedy ktoś kogoś pyta o to, gdzie mieszka, chyba że pytany kupił apartament wielkości 30 m2 przy zalewie, to wtedy z wyzywającym uśmiechem powie, że na [sic] Zielonej Dolinie. W każdym razie, nazwy cieszą się różną żywotnością - największą te, od których nazwy wzięły przystanki kolejowe i Motylewo, które nadal pozostaje odrębną jednostką morfologiczną, i które jest w granicach miasta dopiero od '92. Przypuszczam, że podobnie jest w innych miastach o podobnej wielkości.
-
@up: dziwne, w Oświęcimiu, który jest mniejszy od Piły, nazwy dzielnic takie jak Stare Miasto (albo raczej „Miasto”), Osiedle Chemików (często „Osiedle”), Zasole, Błonie są powszechnie używane. Nieraz szybciej kojarzone będzie osiedle/punkt orientacyjny (który może być jakimś bytem z przeszłości), niż nazwa ulicy.
-
Hm, może ma to związek z tym, jak miasto wygląda. Piła miała mało szczęścia w 2. wojnie światowej, co sprzyjało późniejszej budowie miasta całkowicie od początku i tym samym uzyskaniu "jednolitego designu" - granice obszarów działania poszczególnych rad osiedli przebiegają mniej więcej w zgodzie z przedwojennym układem urbanistycznym, ale te stare jednostki morfogenetyczne zatarły się już w przestrzeni - osoba jadącą przez Piłę np. jadąc z Bydgoszczy w stronę Gorzowa na pewno nie zorientuje się, że na swojej trasie ma cztery osiedla-jednostki pomocnicze i jeszcze kilka tradycyjnych. Sami mieszkańcy mają z tym problem: nikt nie wie, gdzie są np. Zdroje, a gdzie Dębowa Góra.
-
Bagdad (https://pl.wikipedia.org/wiki/Bagdad_(województwo_wielkopolskie)).
-
Są też Babilony.
-
Tak, toponimiczne zblazowanie szlachty było spore.
-
I tak lepsze to od tych wszystkich niemieckich Louisenhofów i Charlottenbergów (t.j. szlachcice nazywający posiadłości na cześć swoich żoneczek), mojem zdaniem...
-
Nazywanie posiadłości na cześć żoneczek wydaje mi się miliard razy bardziej sensowne niż naiwne mityczne naciągania.
Tak samo jak nazywanie sklepu "U Ireny" zamiast "Ogrody Semiramidy".
-
Moje ostatnie podróże służbowe zawożą mnie do najdziwniejszych miejsc.
Atanazyn (https://pl.wikipedia.org/wiki/Atanazyn), Wizany (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wizany), Goraj (https://pl.wikipedia.org/wiki/Goraj_(województwo_wielkopolskie)), Hamrzysko (https://pl.wikipedia.org/wiki/Hamrzysko) i urocze Niewiemko (https://pl.wikipedia.org/wiki/Niewiemko).
-
Nazywanie posiadłości na cześć żoneczek wydaje mi się miliard razy bardziej sensowne niż naiwne mityczne naciągania.
Tak samo jak nazywanie sklepu "U Ireny" zamiast "Ogrody Semiramidy".
Nie wiem, mnie te "Charlottenhofy" zawsze raziły pod względem estetycznym. Od razu wiadomo, że jest to coś założonego w XIX w., albo jakoś tak.
Moje ostatnie podróże służbowe zawożą mnie do najdziwniejszych miejsc.
Atanazyn (https://pl.wikipedia.org/wiki/Atanazyn), Wizany (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wizany), Goraj (https://pl.wikipedia.org/wiki/Goraj_(województwo_wielkopolskie)), Hamrzysko (https://pl.wikipedia.org/wiki/Hamrzysko) i urocze Niewiemko (https://pl.wikipedia.org/wiki/Niewiemko).
Atanazyn mnie nie dziwi - w końcu istnieje imię Atanazy (jakkolwiek dziś [i dawniej pewnie też] mało popularne). Może dziwić co najwyżej budowa morfologiczna (-yn po twardej, użycie przyrostka -in/-yn dla imienia nie zakończonego na -a [poprawniejszy byłby Atanazów]), zdradzająca że jest to raczej twór późny.
Goraj to chyba twór odnazwiskowy - wydaje mi się, że jest parę miejscowości o takiej nazwie w Tymkraju.
Hamrzysko przeźrzyste, o ile zna się regjonalizm Hamer "kuźnia".
Niewiemko faktycznie urocze.
-
Chorobel, Milicz, Śrem (no, te dwie może trochę mniej), Mąchocice-Scholasteria. Zawsze mnie zastanawiała jeszcze nazwa Bzin, ale ona się chyba nie łapie do dziwnych nazw.
-
Śrem jest rzeczywiście "dziwny" w tym sensie, że ZTCW przyjmuje się jego pochodzenie przedsłowiańskie, co jak na nazwy miejscowości jest u nas unikatem.
-
Mermet (https://pl.wikipedia.org/wiki/Mermet).
Podobno pruskie... ale i tak dziwne.
Zresztą, na niepruskim terenie.
-
Lubelska dzielnica Ponikwoda - hm?
-
Lubelska dzielnica Ponikwoda - hm?
Ponik:
"Miejsce gdzie woda bieżąca uchodzi pod ziemię."
XV-XVII
przen. 'podkop, chodnik podziemny'.
Od. part. "ponikły" nazwa miejscowości Ponikła (woda)
Wszystko to oczywiście od "niknąć" z "Po" na przedzie.
Tak chce Bańkowski.
-
Hm. Choć słowotwórczo wciąż dziwne. xD
-
Bliskoznaczne zestawienia typu okean-morie nie są niczym niezwykłym na Rusi.
-
Krze.
3000-ny post.
-
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kampinos_A
-
To jakaś chyba lokalna tradycja tam, bo
https://pl.wikipedia.org/wiki/Izabelin_B
https://pl.wikipedia.org/wiki/Izabelin_C
-
To jakaś chyba lokalna tradycja tam, bo
https://pl.wikipedia.org/wiki/Izabelin_B
https://pl.wikipedia.org/wiki/Izabelin_C
A-ale po co...?
-
@up
U mnie pod miastem są Kostomłoty I i Kostomłoty II, lepsze to niż silenie się na jakiś Izabelin Wielki czy coś w tym stylu.
Fanisławiczki, Bebelno-Wieś, Śmiecheń, Ostrycharze
-
Skąd może być Mlądz (dziś część Otwocka)?
-
Końcówka -ądz czasem trafia się w rodzimych słowach (dawne robociądz 'robotnik, pracownik').
-
No i oczywiście raciądz od "raci" (wojny), stąd wszystkie Raciąże.
Czyli wychodziłoby, że od mielenia? Chociaż czy wówczas nie byłby to **Mląż (jako possessivum na -jь)?
-
No i oczywiście raciądz od "raci" (wojny), stąd wszystkie Raciąże.
"Rać" w znaczeniu wojny w zachodniosłowiańskich (a nie południowosłowiańskich)?? Żądam więcej przykładów! Ja tylko znałem "rać" w sensie stopy zwierzęcia.
-
Proszę:
http://rcin.org.pl/Content/13132/WA243_26947_2631058_ETYM-SLO-I-POL.pdf (http://rcin.org.pl/Content/13132/WA243_26947_2631058_ETYM-SLO-I-POL.pdf)
Tutaj na stronie 517 Boryś pisze o występowaniu *ortь w polskim, sam artykuł jest o jego reliktowych pozostałościach z zupełnie niedawnych czasów/ :)
-
@up@up: proszek, Gród Walczącego w Wojnach (https://pl.wikipedia.org/wiki/Racib%C3%B3rz)
-
Dla odmiany, hydronim:
Węgiermuca, płynąca niedaleko Pelplina (który sam w sobie jest ciekawym toponimem).
Sądząc po fonetyce nazwy, spodziewałem się jakiegoś germanizmu, ale sądząc po zapiskach historycznych (http://eshp.ijp-pan.krakow.pl/search/results/368548), ma to chyba bardziej skomplikowaną etymologję.
Czy dobrze kombinuję, że to mogła być jakaś pierwotna *Wą-gromadnica, jakby od "gromady" stworzona?
Jakichś przedsłowiańskich korzeni bym się tu chyba nie doszukiwał - zbyt "skomplikowana" nazwa.
(EDIT: Chyba zgadłem - Górnowicz myśli podobnie)
-
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzb%C4%85dz
-
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzb%C4%85dz
W tej gminie jakoś każda miejscowość śmiesznie brzmi
Mam tutaj też fajną nazwę:
Kiki k Bodzanowic, Powiat Oleski, Województwo Opolskie
-
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ameryka_(województwo_opolskie) (https://pl.wikipedia.org/wiki/Ameryka_(województwo_opolskie))
-
Kik, Kiry, Klasak Mały i Klasak Duży, Mokrsko, Bagatelka, Rososz, Lututów
-
Doppel: Ktery, Rgielew, Rdutów, Siąszyce, Wandalin (od wandali?), Osjaków, Gidle, Kotfin
-
Wandalin (od wandali?)
Vandalic pride! (http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/doccontent?id=107564)
-
Powidz, Ostrowite Prymasowskie, WTF??!
-
Cooooooooo?! (https://pl.wikipedia.org/wiki/Pass)
A co do Wandalina - co ciekawe, jest to imię (odmianka niemieckiego Wendelina). Nosiło je paru znanych Polaków, m.in. malarz Wandalin Strzałecki.
-
Legenda powstania Pasu głosi, że gdy Napoleon przejeżdżał przez ową miejscowość w pałacu zostawił pas. Później miejscowość tę nazywano Pass.
(http://ci.memecdn.com/613/9843613.jpg)
-
A czy ten Pass nie może być od gwarowej formy passa, jak do lassa czy bosso?
-
Kazuń Polski
-
Odoljon (https://pl.wikipedia.org/wiki/Odolion)
Brzmi jak coś ze Star Treka albo innej space opery...
-
Pogibło (https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pogib%C5%82o#/search)
Lepiej tam nie jechać...
-
Bratian (https://pl.wikipedia.org/wiki/Bratian)
-
Rossoszyca (https://pl.wikipedia.org/wiki/Rossoszyca)
-
Dziwna jest tu w sumie tylko ufonetyczniona pisownia (etymologicznie byłoby Rozsoszyca).
Nazwa jest czytelna, jeśli wie się, co to socha... Stąd też Wą-sosz, co ciekawe - od żadnych tam "wąsów", jak by się mogło zdawać...
-
Ebin korianderi Skrillex ES :DDD 15 minuuddia (https://pl.wikipedia.org/wiki/Jonne)
-
Ulan-Majorat
-
Bielski Hałcnów.
-
Kujawsko-pomorskia wieś Ciućmanija o sanskryckawej nazwie, i to daleko na północny zachód od Indii.
-
Bizoręda w świętokrzyskim
-
Mikstat
-
Rzy. Najpierw przeczytałem to jako ży.
-
Centro
-
Osse, Pauzew, Ner, Russów, Niniew
-
(Prawie) dwie nazwy ze świętokrzyskiego: Kuby Młyny i Majków Anna. Ta druga nazwa pojawia się jedynie na drogowskazie, chociaż oficjalnie Anna jest częścią Majkowa.
-
Cigacice (https://pl.wikipedia.org/wiki/Cigacice), gdzie znajduje się zielonogórski port lotniczy. Tuż po wojnie były to Cygaczyce - ktoś się orjentuje, która z tych rekonstrukcyj jest poprawna? Bo spółczesna wygląda jak nazwa jakiegoś miasta na półwyspie Iberyjskim.
-
NMP wystawia białą flagę w kwestji tej nazwy xDDDD
Nie podają też zbyt wielu zapisów historycznych, najstarszy pochodzi z 1823 i głosi Tschichertzig.
I. Żuraszek-Ryś (która zajmowała się tematem nazw w pow. zielonogórskim - nie jest to jednak praca najwyższej jakości, mojem zdaniem) podaje jeszcze zapisy: 1308 Cigaciz, Cigacz. Tylko w takim razie, dlaczego autorzy NMP je pominęli? Zapisy te zdają się wskazywać na słuszność rekonstrukcji obecnej, ale wciąż nie wiadomo, od czego ta nazwa mogłaby pochodzić (Żuraszkówna-Rysiowa też wystawia białą flagę).
-
Cigacice (https://pl.wikipedia.org/wiki/Cigacice), gdzie znajduje się zielonogórski port lotniczy. Tuż po wojnie były to Cygaczyce - ktoś się orjentuje, która z tych rekonstrukcyj jest poprawna? Bo spółczesna wygląda jak nazwa jakiegoś miasta na półwyspie Iberyjskim.
Tam znajduje się zielonogórski port rzeczny. Port lotniczy znajduje się w Nowym Kramsku koło Babimostu :)
-
Narama i niedaleko Masłomiąca
-
Rokitki (https://pl.wikipedia.org/wiki/Rokitki)
-
Co w tym dziwnego?
-
Co w tym dziwnego?
Brzmi dziwnie po prostu
-
Ja wiem? Inne nazwy drzew i ich derywaty też brzmią dziwnie? Brzeziny albo Jedlina np.?
-
Ladorudzek
-
Rzeka do kolekcji (https://pl.wikipedia.org/wiki/Sama): ledwo 40 kilometrów, a nazwa brzmi jak przedindoeuropejska
-
Ewentualnie zwykła nazwa odprzymiotnikowa, zgaduję, że pływa się na Samej. XD
-
Ewentualnie zwykła nazwa odprzymiotnikowa, zgaduję, że pływa się na Samej. XD
Właśnie nie, w artykule jest dopełniacz Samy, możliwe chociaż, że przeszła z innej deklinacji.
-
Wygląda na to, że to jednak dość nowa nazwa, drzewiej się ta rzeczka inaczej nazywała (http://eshp.ijp.pan.pl/search/results/296686).
-
Strwiąż (https://pl.wikipedia.org/wiki/Strwiąż).
Nie miejscowość, ale rzeka, na dodatek dwujęzyczna.
-
Strwiąż (https://pl.wikipedia.org/wiki/Strwiąż).
Nie miejscowość, ale rzeka, na dodatek dwujęzyczna.
Najdziwniejsza jest tutaj ta duża rozbieżność pomiędzy formą polską a ruską.
Polska brzmi zdecydowanie "pierwotniej", podeźrzewam że w ruskiej zaszły jakieś dziwne zmiany fonetyczne.
-
Jeśli wierzyć angielskiej wiki, po ukraińsku jest również Стрв'яж. Natomiast nie wykluczałbym w końcówce -hor zachowania hipotetycznego wcześniejszego g.
-
Z dokumentacji na ESHP (http://eshp.ijp.pan.pl/search/results/330321) da się wyłuskać ruskie formy Stryvihor, Stryvogir, Sterevjažъ, Strvjažъ, Strvjačъ, a więc wahanie fonetyczne jest spore (i nie tylko fonetyczne, bo i sufiksa są tu różne).
W ogóle, nazwa ta wydaje się (jak na hydronim) dość czytelna - daje się zrekonstruować jako *Struw-ing-. To pierwsze oczywiście z PIE *srow (https://en.wiktionary.org/wiki/Reconstruction:Proto-Indo-European/srew-) (> PS *struja, stąd strumień, o-strów it.p.), a sufiks -ing akurat w hydronimach był popularny i u Bałtów, i German i w sumie u Słowian też (wszelkie nazwy na -ęga). Taki hydronim mógłby zaistnieć tak naprawdę gdziekolwiek na obszarze indoeuropejskim.
Aczkolwiek wiem, że takie proste etymologje bywają zwodnicze, więc być może ktoś mędrszy ma na ten temat inne zdanie (inna sprawa, że w przypadku hydronimów akurat wyjątkowo częste jest "mącenie wody" i głupie przeświadczenie, że prawie każdy hydronim musi być per se przedaryjski i ciemny, przez co czasem niepotrzebnie odrzuca się etymologje mające sens [n.p. to usilne zaprzeczanie słowiańskiemu rodowodowi Wołgi przez niektórych, bo "hurr durr durza żeka musi być przedaryjska"]). Może ktoś ma jakieś konkretniejsze dane, bo bazuję na domysłach w tej chwili.
-
Magnusy, Bógdał
Trochę oszukana, bo pruska nazwa, ale osobiście rozbraja mnie Stawiguda.
-
Sangrodz (https://pl.wikipedia.org/wiki/Sangrodz)
PPHU Sanocka Fabryka Ogrodzeń „SANGRODZ” Sp. z o. o. Ale nie.
-
Makówiec. (https://pl.wikipedia.org/wiki/Makówiec_(województwo_kujawsko-pomorskie)) Skąd tam to ó?
-
Wętfie, skąd to się wzięło takie? o.O
-
Pewnie pokręcone Wętwie, cokolwiek miałoby to znaczyć.
-
Mochty-Smok (https://pl.wikipedia.org/wiki/Mochty-Smok)
-
Wętfie jest dosłownie stronę temu, Mukrz
-
Malanowo Złych Miejsc
-
W południowej Polsce spożywano balut?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ba%C5%82ucianka
A poważnie, to wiem, że jest też dzielnica Łodzi, skąd ta nazwa? Jakaś niemczyzna?
-
śmieszna nazwa w Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego w haśle dla miejscowości Moszczonne.
Podkreśliłem na zdjęciu tę nazwę ha ha
http://s1.fotowrzut.pl/0TCDKNJSCK/1.jpg
-
Jurcz - nie wiadomo, czy to rdzennie niemiecka nazwa, czy pożyczka z staropolskiego, sądząc po jotyzacji (https://pl.wikipedia.org/wiki/Jurcz)
-
Czy ten miodojad jest gdziekolwiek poświadczony?
-
Skurgwy, Mgowo, Wabcz, Dorposz, Dólsk, Nowy Dwór Bratiański.
Ziemia chełmińska, więc takie lekko cheatin’.
-
Łamię trochę zasady bo wrzucam nazwę spoza Polski, ale nie chcę zakładać nowego tematu, a to zasługuje by się tutaj znaleźć. (https://bs.wikipedia.org/wiki/Do)
-
Łamię trochę zasady bo wrzucam nazwę spoza Polski, ale nie chcę zakładać nowego tematu, a to zasługuje by się tutaj znaleźć. (https://bs.wikipedia.org/wiki/Do)
Zgaduję że to jakiś kognat polskiego dół?
A skoro jesteśmy już za granicą: Indra i Jāņavārti (część miasta, a nie osobna miejscowość, no ale). Indie? Nope, Łotwa.
-
Zgaduję że to jakiś kognat polskiego dół?
No nie wiem, w standartowym serbochorwackim, który oparty jest z tego co wiem na gwarze hercegowińskiej, w takiej pozycji nie zaszła zmiana l>o (vide pol "płeć").
-
No nie wiem, w standartowym serbochorwackim, który oparty jest z tego co wiem na gwarze hercegowińskiej, w takiej pozycji nie zaszła zmiana l>o (vide pol "płeć").
Hm. Aż sprawdziłam, i Wiktionary podaje do jako formę regionalną (https://en.wiktionary.org/wiki/do#Etymology_2_11), bośniacko-serbską tego samego.
-
No nie wiem, w standartowym serbochorwackim, który oparty jest z tego co wiem na gwarze hercegowińskiej, w takiej pozycji nie zaszła zmiana l>o (vide pol "płeć").
A jednak. Chorwacki zachowuje -ol, podczas gdy bośniacki i serbski tracą -l w mianowniku.
HR: Vol vidi stol.
SR, BS: Vo vidi sto (Ale: Volovi sjede na stoli)
-
A, sry, uczyłem się na chorwackim, i jeszcze uległem titoistycznej propagandzie z tego forum, że to jest jeden język.
-
Krery, Unewel, Kontrewers, Kondrajec
-
Kondrajec jest nawet normalny, na bank z jakiegoś wcześniejszego Kondradźca, ale pozostałe są dziwne. Skąd nazwy?
-
Unewel z okolic Opoczna. Krery pojawiają się trzy razy (radomszczański, mławski i czuchowski), Kontrewers aż trzy razy jako nazwa wsi, cztery razy jako ich części i raz jako nazwa dzielnicy w Zgierzu.
-
Wybacz mi panie, bowiem popełnię paskudnego dopla, ale:
ponieważ wczułem się w ideę tego wątku, postanowiłem, że pójdę o krok dalej. Zamiast pobieżnego przeglądania map lub przypominania sobie nazw z podróży, postanowiłem po prostu przejrzeć listę miejscowości i wybrać te, które według mnie pasują do kategorii dziwnych nazw ze względu na ich odstające od normalności brzmienie. Być może część z nich to dosyć zwyczajne toponimy, które wyróżniają się zapisem lub są unikatowe na skali badanego regionu, niektóre będą się również powtarzać z nazwami wymienionymi wcześniej w tym wątku, ale co mi tam.
Na pierwszy ogień poszło świętokrzyskie - primo dorastałem w Kielcach, drugie primo jest do jedno z najmniejszych województw.
powiat buski
powiat jędrzejowski
powiat kazimierski
powiat kielecki
powiat konecki
powiat opatowski
powiat ostrowiecki
powiat pińczowski
powiat sandomierski
powiat skarżyski
powiat starachowicki
powiat staszowski
powiat włoszczowski
-
Następny dropik z województw podkarpackiego i małopolskiego. Uwzględniłem także nazwy, które mają dosyć zrozumiałą etymologię, ale niestandardowe brzmienie (Jadamwola, Jangrot) oraz nazwy obce, które wyjątkowo się wyróżniają (Harkabuz, Waksmund). Podobnie jak w przypadku świętokrzyskiego, nie brałem pod uwagę czegoś, co TERYT uznaje za "integralną część wsi" (a tych na południu kraju jest mnóstwo).
Województwo podkarpackie
powiat bieszczadzki
powiat brzozowski
powiat jarosławski
powiat jasielski
powiat kolbuszowski
powiat krośnieński
powiat leski
powiat leżajski
powiat lubaczowski
powiat łańcucki
powiat mielecki
powiat niżański
powiat przemyski
powiat przeworski
powiat rzeszowski
powiat sanocki
powiat stalowolski
powiaty strzyżowski i tarnobrzeski
Województwo małopolskie
powiat bocheński
powiat brzeski
powiat chrzanowski
powiat dąbrowski
powiat gorlicki
powiat krakowski
powiat limanowski
powiat miechowski
powiat myślenicki
powiat nowosądecki
powiat nowotarski
powiat olkuski
powiat oświęcimski
powiat proszowicki
powiat tarnowski
powiat tatrzański
powiat wadowicki
powiat wielicki
-
Coś, na co nikt nie czekał:
Zostajemy na południu Polski, a dokładniej w województwie śląskim. Miało być do kompletu jeszcze opolskie, ale lista wyszła chyba w miarę przyzwoita, więc zostawię je sobie na następną okazję. Gwiazdkami zaznaczyłem powiaty, w których zbytnio nie ma co oglądać - mają max 3 nazwy.
pow. będziński*
pow. bielski*
pow. bieruńsko-lędziński*
pow. cieszyński
pow. częstochowski
pow. gliwicki*
pow. kłobucki
pow. lubliniecki
pow. mikołowski*
pow. myszkowski
pow. pszczyński
pow. raciborski*
pow. rybnicki
pow. tarnogórski
pow. wodzisławski
pow. zawierciański
pow. żywiecki
-
Przynajmniej połowa mega naciągana :D
-
Co jest dziwnego w Siemoni? Brak /io/?
-
Hażlach (do 1996 Haźlach
No nic dziwnego w tej zmianie, też nie chciałbym się przyznawać że mieszkam w Kiblowie xD
-
Przynajmniej połowa mega naciągana :D
Jak wspominałem w poście ze świętokrzyskimi nazwami, skupiam się na brzmieniu lub niespotykanej formie nazw. Etymologią się zasadniczo nie param.
Co jest dziwnego w Siemoni?
Mój mózg potraktował to jako Siem-onia, z raczej niespotykaną końcówką -onia. Siemenia/Siemienia nie brzmiałoby bardziej "swojsko"?
Z opolskiego wyszło niewiele:
-
Micigózd na Kielecczyźnie. Nigdy nie wiedziałem, jak odmieniać tę nazwę.
Przy wątpliwościach w odmianie nazw polskich miejscowości przydatny może być ten serwis: http://nlp.actaforte.pl:8080/Nomina/Miejscowosci?nazwa=Micig%C3%B3zd (http://nlp.actaforte.pl:8080/Nomina/Miejscowosci?nazwa=Micig%C3%B3zd)
-
Wieczfnia Kościelna, powiat mławski.
-
@up Bëło (https://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=1571.msg60714;topicseen#msg60714)
-
Wprawdzie to już nie Polska, ale kiedyś była i myślę, że się nadaje:
Bieniakonie (https://pl.wikipedia.org/wiki/Bieniakonie)
-
Przydałby się temat o innych nazwach miejscowości. Tostuję tutaj, bo nie ma bardziej pasującego, najwyżej ktoś przeniesie albo wydzieli. Chyba nie było.
Artykuł o sporej ilości Kurew na terenach Indii. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,10308) Fakty doskonale tu znane ale nie szkodzi.
Kurwa w Dumce (https://pl.wikipedia.org/wiki/Kurwa_(dystrykt_Dumka))
Kurwa w Ararii (https://pl.wikipedia.org/wiki/Kurwa_(dystrykt_Araria))
Kurwa Gorari (https://pl.wikipedia.org/wiki/Kurwa_Gorari)
Kurwa Mathia (https://pl.wikipedia.org/wiki/Kurwa_Mathia), czyli Kurwa Mać
Kurwa Laxmipur (http://www.onefivenine.com/india/villages/Araria/Forbesganj/Kurwa-Laxmipur)
Kurwā (https://www.tripmondo.com/india/jharkhand/palamu/kurwa/), chyba nie jedyna Kurwā
Nepalskie Kurwy:
https://mapcarta.com/28337722 (https://mapcarta.com/28337722)
https://mapcarta.com/28361740 (https://mapcarta.com/28361740)
Zdjęcia ze stacji jednej z nich:
(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3a/Kurwa_Rly_St_%286%29.jpg)
(https://st2.indiarailinfo.com/kjfdsuiemjvcya5/0/7/0/2/1884702/0/dsc1067260915.jpg)
-
Klecza Górna i K. Dolna k. Wadowic - przymiotnik od nazwy tej brzmi kletecki!
-
Może wcześniej to była kletcza, klatka? ::) :o
A propos miejscowości Unewel, znalazłem dość blisko niej miejscowość Wąwał, o której w Wikipedii piszą:
Pierwotnie wieś tę zwano „Wąwel” – słowem tym bowiem określano niegdyś wzgórze otoczone bagniskami.
Rejestr poborowy powiatu opoczyńskiego z 1508 r. odnotowuje tę wieś jako „Wawol”, podobnie jak dokumenty z 1577 r., kiedy wieś stanowiła własność Dąbrowskich.
Może więc coś te dwie miejscowości łączy?
-
Żaboklik :D, Krzynowłoga ???
-
Chujki