Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jątrzeniot

Cytat: Dynozaur w Styczeń 26, 2013, 20:16:03
Wkurwia mnie zaznaczanie w przypisach takich rzeczy: "przejrz — dziś poprawnie: przejrzyj".

Nie dość, że cholernie niepotrzebne (czy forma "przejrz" jest tak niezrozumiała, że trzeba ją objaśniać?), to jeszcze jest to sianiem jakiegoś chorego, pseudopostępowego preskryptywizmu.

Zaraz zaraz. Czyli mówiło się dawniej "przejrz", "obejrz" itd.? Myślałem, że wcześniejszymi formami były "przeźrzy", "obeźrzy"?
  •  

Widsið

Cytat: zabojad w Styczeń 26, 2013, 20:19:02
To że Niemiecki w ustach (chyba) większości Niemców brzmi bardziej fransucko niż germańsko.
Chyba w końcu zabiorę się za hermlanh
Biorąc pod uwagę, że francuski jest z ogromnym germańskim adstratem, właściwie to właśnie francuski brzmi bardziej germańsko niż łacińsko.
  •  

Wedyowisz

#1367
Cytat: Noqa w Styczeń 26, 2013, 17:59:52
A to nie mit o tym małopolskim udźwięcznianiu?
Bom chyba tego nigdy w życiu nie słyszał, a paru ludzi stamtąd poznałem.

Zależy co chciałeś usłyszeć, jeżeli golego czy nawet jakieś niózem, rzeczywiście można by mieć problemy (OTOH, nie wiem czy formy typu niózem czy np. glizda to stricte to samo zjawisko, w końcu nikt z rejonów ,,ubezdźwięczniających" chyba nie mówi ,,jatłem" czy ,,jatem".) Więc jeśli chodzi o fonetykę międzywyrazową, ja jak najbardziej mam je[z] już, ty[ɣ] naszych itp.* Jeśli chodzi o 1mn trybu rozkazującego, przynajmniej czasami udźwięczniam (ku[b]my), nie wiem czy na 100% konsekwentnie, nie używam tej formy za często, przeważnie w takich sytuacjach da się obejść bez tej formy wykorzystując jakieś modale i tryb oznajmujący, intonację itp. Mam wrażenie, że jednak robię różnicę między ,,wywieśmy", a ,,wywieźmy", ale jak jest w prawdziwie spontanicznej mowie?

*dodam, że wpływ ma tutaj również intonacja, jeżeli kładę na jakiś wyraz zaczynający się od samogłoski nacisk, wówczas wchodzi zwarcie krtaniowe i rzecz jasna nie będzie udźwięcznienia przed tym wyrazem. I ogólnie im wymowa bardziej slurred, tym więcej udźwięcznienia w tym kontekście.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Drukarz

Jeśli chodzi o niózem, to sam tak mówię. Wywieśmy to u mnie práwie to samo co wywieźmy. Golego - nigdym nie słyszáł.
  •  

Silmethúlë

Choligrip Max.

Powinien być jakiś plebiscyt na najbardziej kretyńską nazwę leku.
  •  

CookieMonster93

Ulgix u mnie wygrywa. Postanowiłem, że czopki nazwę "Vdupix" - też ładne, nie?... No właśnie, NIE!
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

Dynozaur

Cytat: Silmethúlë w Luty 03, 2013, 21:18:41
Choligrip Max.

Powinien być jakiś plebiscyt na najbardziej kretyńską nazwę leku.

Są o wiele kretynszczejsze.

Moje ulubione to Piastprazol, Dip Rilif, Błonnislim (nie lekarstwo, ale kij), Vagisil i parę innych.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Towarzysz Mauzer

#1372
Przeciwko czemu jest Piastprazol? Rozpylali to margrabiowie niemieccy na granicy wschodniej? Co dalej, Andegamina?
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Vilène

Cytat: Towarzysz Mauzer w Luty 07, 2013, 00:00:36
Przeciwko czemu jest Piastprazol? Rozpylali to margrabiowie niemieccy na granicy wschodniej?
Pewnie to jakiś środek przeciw prusakom.
  •  

spitygniew

A jak już jesteśmy przy kretyńskich nazwach, to czekam aż jakaś firma produkująca garnki nazwie się "Polpot" ;p
P.S. To prawda.
  •  

CookieMonster93

Osram przebija wszystko :D zwłaszcza w reklamie, gdzie mówią: Osram... Twój cały świat.
Firma robiąca zasłony Yebane też bardzo fajna :-)
Nazwy nie-polskie, ale jednak fajne :D
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

Vilène

Wkurza mnie skrajny pseudo-deskryptywizm, polegający na odrzuceniu nawet tych nórm, które faktycznie dobrze opisują mowę, i uznaniu za jedynego słusznego paradygmatu ,,wszystkie formy używane przez kogokolwiek są poprawne".

A może nawet sam deksryptywizm, nie wiem, starzeję się.
  •  

Todsmer

Nie wiem, ja uznaję zasadę, że każdy native speaker mówi poprawnie, jeśli nie używa słów których nie rozumie oraz nie stara się wyglądać na mądrzejszego niż jest.
  •  

spitygniew

Cytat: Vilén w Luty 07, 2013, 23:04:02
Wkurza mnie skrajny pseudo-deskryptywizm, polegający na odrzuceniu nawet tych nórm, które faktycznie dobrze opisują mowę, i uznaniu za jedynego słusznego paradygmatu ,,wszystkie formy używane przez kogokolwiek są poprawne".

A może nawet sam deksryptywizm, nie wiem, starzeję się.
Ale deskryptywizm uznaje właśnie, że nie ma nórm pisanych, tylko te podświadomie uznawane przez użytkowników - a one nie są identyczne, dla jednch w mówieniu "bede" nie m najwyraźniej nic złego, a dla innych przeciwnie...
P.S. To prawda.
  •  

Feles

CytatWkurza mnie skrajny pseudo-deskryptywizm, polegający na odrzuceniu nawet tych nórm, które faktycznie dobrze opisują mowę, i uznaniu za jedynego słusznego paradygmatu ,,wszystkie formy używane przez kogokolwiek są poprawne".
Jéno przed nawet najdoskonaléj opisującą język normą pierwszeństwo ma mowa.
Poza tém, deskryptywizm nie mówi nić o poprawności fórm, mówi o tym zaś, które z nich istotnie występują.

(Cholera, przeistaczám się w Pogusia.)
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •