Ankieta
Pytanie:
Jaki obszar?
Opcja 1: Europa Zachodnia
głosy: 5
Opcja 2: Bałkany
głosy: 3
Opcja 3: Skandynawia
głosy: 3
Opcja 4: Europa Środkowo-Wschodnia
głosy: 1
Opcja 5: Bliski Wschód
głosy: 6
Opcja 6: Daleki Wschód
głosy: 2
Opcja 7: Azja Centralna
głosy: 3
Opcja 8: Indie
głosy: 1
Opcja 9: Indochiny
głosy: 0
Opcja 10: Syberia
głosy: 1
Opcja 11: Indonezja u sąsiedztwo
głosy: 2
Hej, zainspirowany pewną grupą internetową, chciałbym zapytać się was co sądzicie o projekcie wspólnej nauki języka. Kto z was byłby chętny? Z założenia ma to być coś, do czego źródła są dostępne w jakimś cywilizowanym języku, i jest to język chociaż z pozorem przydatności (czyli dialekt aymara używany przez trzy osoby odpada, ale taki mongolski jest okej, bo jest językiem narodowym sporego kraju).
Kto z was chciałby w to wejść? Przy czym raczej prosiłbym o przemyślenie pomysłu, jeżeli nie chce nam się nic robić, to po prostu się nie zgłaszajmy :)
Zacznijmy może od ankiety z regionem, potem przejedziemy do konkretów. Każdy ma trzy głosy. Lecimy!
Może francuski? ;D
Na razie wygrywa Bliski Wchód, w sumie pasuje xd
Osobiście nie miałbym nic przeciwko.
Ehh jestem teraz nauką obciążony a taki projekt wychodzi fajny :/ Jak by miało to wyglądać potem po wybraniu języka ? Jaki tryb pracy przyjmujemy jak to weryfikujemy etc. A co do mongolskiego to jak chcecie to może być. Mam podręcznik to mogę pożyczyć wąskiemu gronu jak się zdecydujecie.
A no i mój udział by zależał też od języka finalnego. Już się boje tym bliskim wschodem...
Chodzi o wspólne rozmowy w tym języku, dzielenie się wrażeniami, wspólną naukę, ciekawostki. Mamy dyskord, gdzie możnaby się udzielać naprawdę fajnie.
Poszedł bym bardziej w wariant ograniczony czasowo
Sprawdźmy, ile jesteśmy w stanie się nauczyć w ciągu np. trzech miesięcy. W zależności od podebranego języka ustaliłbym plan działania i nauki, który mógłby nam pomóc.
Jest coraz większa szansa na ten mongolski, różnica jest naprawdę mała między Dalekim a Bliskim Wschodem :)
Sam projekt bazuję na idei z pewnej grupy, gdzie każdego roku ludzie zbierają się i wybierają język którego się uczą przez cały rok. Efekty są naprawdę ciekawe.
Hmm ja głosowałem na mongolski jako azję centralną XDD to można podliczyć razem. Ogólnie jeśli chodzi o propozycje konkretne jakie mi by pasowały (nie wiem moze i wy wypiszcie co was kręci) to jakiś mongolski, turecki albo coś romańskiego byłoby w pytkę. Ten francuz też spoko w sumie
6 osób zagłosowało, padł francuski i mongolski. Ktoś jeszcze ma jakieś konkretne pomysły?
L I T E W S K I
EDIT:
ŁACINA :D
Już mamy kurs (https://jezykotw.webd.pl/f/index.php/topic,2139.0.html) :P
Przepraszam, musiałem xD
EDIT:
Oj nieładnie tak edytować >:(
Cytat: Henryk Pruthenia w Maj 27, 2020, 18:37:04
6 osób zagłosowało, padł francuski i mongolski. Ktoś jeszcze ma jakieś konkretne pomysły?
Konkretnie to proponowałbym łacinę
PChwJ mogłoby prowadzić wtedy żywe konwersacje łacińskie xD
Ja też jestem za łaciną
Łacina mogła by być
Dobra, czyli aktualnie łacina, mongolski, francuski - no w sumie normalny wybór xd
Na razie wygrywa Bliski Wchód, następnie Europa Zachodnia (naprawdę, zaskoczyliście mnie) i trzecia Azja Centralna.
łacina
ogłaszam PChwJ łacinników
:-\
Na razie cztery głosy na łacinę, sześć na Bliski Wschód, Mongolski i francuski też w grze. To co, robimy ostateczne głosowanie?
Tak, zróbmy
Ostateczna ankieta (https://strawpoll.com/k46zx9by)
Pięć minut, siedem odpowiedzi, łacina na prowadzeniu!
PODWIEKI PCHWJ, DO ŁACINY!
Dobra, koniec głosowań, wygrała łacina! Teraz pytanie otwarte: jak sobie wyobrażacie wspólną naukę? Na pewno będzie zaraz otwarty nowy temat z rozmową po łacinie i glosami, a także z ciekawymi źródłami do nauki. Jakie macie jeszcze pomysły?
Ale odpowiadać, każdą myśl tu podać!
I jeszcze: jaką macie znajomość łaciny?
Ja praktycznie zerową :P
Ja mam taką, że bardziej kojarzę jakieś ciekawsze fakty z gramatyki, niż umiem ten język, dlatego myślę, że najsensowniej będzie, jeśli założymy, że nikt z nas nie umie łaciny.
Ja się uczyłem rok temu i niestety szybko porzuciłem i nie wiele pamiętam, więc się zgadzam z Siemorodem, że powinniśmy się uczyć od zera
Mi chodziło raczej o pomoc dla nas, kojarzę gramatykę, podstawową leksykę i tyle.
Dobra, więc na początek garść wiedzy:
Fajnie zrobiony artykuł o wymowie łacińskiej (https://jezykotw.webd.pl/wiki/Pronuntiatio_restituta) z czasów dawnego Rzymu autorstwa Widsida. Jeżeli ktoś nie wie, istnieje tez polska redakcja łaciny, z wymową:
ae,
oe jako /e/, zmiękczeniem
c przed
i oraz
e do
/ts/,
qu jako
/kf/ (co ciekawe, to nie polski wymysł, a niemiecki). W dawnej łacinie wielką wagę miał iloczas, aktualnie w nauce jest pomijany, a ważny jest pochodny odeń akcent (to jest ogólna zasada wygląda tak: jeżeli druga sylaba od końca jest krótka, to akcent pada na trzecią sylabę, jeżeli jest tam samogłoska długa, to akcent pada na nią). Jest to współcześnie ważne, ze względu na użytek w modlitwach. Jeżeli ktoś z Was ma mszalik trydencki to zobaczy tylko zaznaczony akcent. W większości tekstów jeżeli cokolwiek jest zaznaczone, to właśnie akcent, a nie długość. Dlatego osobiście uważam, że pieczołowite sprawdzanie iloczasu w słowniku dla każdego słowa jest przerostem formy nad treścią i bardzo spowalnia naukę.
Co do czytania - polecam wszystkim chyba każdemu znaną Lingę Latinę per se illustratę (http://chomikuj.pl/marekmarekmarek14/J*c4*98ZYKI/*c5*81ACINA/Lingua-Latina-Per-Se-Illustrata-Pars-I-II). Tu możemy zacząć czytać tekst po łacinie nie mając żadnej wiedzy o języku. Ogólnie genialna metoda.
Polecam tez sławetną stronę pewnego texańskiego uniwersytetu >>>link<<< sprawdź sam! (https://lrc.la.utexas.edu/eieol/latol)
PARS SECVNDA
Co do samego procesu zabawy - rozplanujmy tymczasowo cały proces na 30 dni. Każdy z dni będzie miał swojego kuratora - dlatego proszę wszystkich zainteresowanych o zgłaszanie się, kiedy macie czas (nie każdy musi być kuratorem). Kurator wprowadza jakby temat (czy. przekopiowuje fajności, które znalazł w necie tutaj), a my staramy się sumienie używać języka. Będzie też oddzielny temat do rozmów w łacinie (podobny do rozmów konlangowych). Inaczej robimy to co zazwyczaj, wchodzimy, czytamy o języku, ale nie kończymy po trzech czterech dniach, tylko wspólnie staramy się ogarnąć jak dużo zrobimy.
Initiāmus!
Salvete! Mihi nomen est Aenrichus. Et quod est tibi nomen? Quid agite? Bene me habeo.
Tu polecam link (https://www.youtube.com/watch?v=J3PPtY-YPHo). Ogólnie chciałbym, aby oprócz łaciny nauczyć się też w bardziej wydajny sposób się uczyć języka, bo mieć dobre nawyki nauki języka do rzadkość.
No i bonus: kto zna co to jest?
Tu es furiosa (https://www.youtube.com/watch?v=n5JpRiglZPQ)
Klikej po odsłuchaniu dopiero!
https://www.youtube.com/watch?v=n5JpRiglZPQ
W ramach przyswajania podstaw i niezbędnych zwrotów do użytku w życiu codziennym, mały bonus na dobranoc. Starożytni Rzymianie w funkcji obraźliwego określenia homoseksualisty używali często przymiotnika laxus - luźny (w domyśle: z poluzowanym od ruchania w dupsko odbytem). Tak więc:
-lns lxs -st
-bc- t- pdł
Zgadnijcie, co to znaczy:
Spoiler
[nomen inimici tui] pueros parvos irrumat XD
To może zamiast łaciny (i jest to język chociaż z pozorem przydatności (czyli dialekt aymara używany przez trzy osoby odpada, ale taki mongolski jest okej, bo jest językiem narodowym sporego kraju) - hiszpański?
Już zdecydowane - patrz Dyskord.
Cytat: Pluur w Maj 28, 2020, 01:05:29
To może zamiast łaciny (i jest to język chociaż z pozorem przydatności (czyli dialekt aymara używany przez trzy osoby odpada, ale taki mongolski jest okej, bo jest językiem narodowym sporego kraju) - hiszpański?
Przecież łacina jest bardzo przydatnym językiem xD Na pewno bardziej niż hiszpański dla Polaka.
Salvē, Casimirus sum. Vīvō in Prūssiā. Studeō in lyceō Allensteniī.
Cēterum cēnseō Lēgem et Iūstitiam esse dēlendum.
Jako, że przerabiamy
Lingę Latinę per se illustratę, tutaj jest dedykowany PChwJ Memrajs z słowami głównie z tego podręcznika (uzupełniany na bieżąco):
-LNS LXS -ST (https://www.memrise.com/course/5736962/bc-t-pdl/)
Hledam chętnego na spółautora kursu, kto pomógłby korygować literówki/chujowe tłumaczenia.
Nie chce być tutaj malkontentem, ale ja bym trochę nazwę zmienił...
Podaj propozycję :)
PF Latynistiw im Oktawiana Augusta xD
Oktawian August to zły cesarz był.
To co dalej?
Dobre pytanie, ja zacznę przerabiać na poważnie per se illustratę chyba :)