ПЬРВОЕ УЧЕНИЕ ОТЪРОКОМЪ albo kurs języka staro-cerkiewno-słowiańskiego

Zaczęty przez Towarzysz Mauzer, Luty 15, 2014, 16:59:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

Towarzysz Mauzer

...Pierwsza część lekcji

Jak w SCS wygląda odmiana i-tematyczna? Jest ona wszak dobrze zachowana w całej Słowiańszczyźnie. Prawda. Weźmy odmianę polską. NOM.-ACC. sg. kość, GEN.-DAT.-LOC.-VOC. sg. kości, INS. sg. kością. A w liczbie mnogiej.... NOM.-GEN.-ACC.-VOC. pl. kości, DAT. pl. kościom, LOC. pl. kościach, INS. pl. kościami. Jak już zauważyliśmy, przypadki w rodzaju DAT. LOC. INS. pl. mają tendencję do wtargnięć obcych samogłosek tematycznych. Tak jest i tutaj. W odmianie SCS jest pierwotne /i/, przy tym jest to /i/ krótkie, tj. jer miękki: /ь/. Spójrzmy.










sg.
pl.
du.
NOM.
kost-ь
kost-i
kost-i
GEN.
kost-i
kost-ьjь
kost-ьju
DAT.
kost-i
kost-ьmъ
kost-ьma
ACC.
kost-ь
kost-i
kost-i
INS.
kost-ьjǫ *
kost-ьmi
kost-ьma
LOC.
kost-i
kost-ьxъ
kost-ьju
VOC.
kost-i
kost-i
kost-i
Pogrubione są przypadki, które mogą po tej analizie jakoś zaskoczyć. * - Istniały też rzeczowniki i-tematyczne rodzaju męskiego, wcale nie takie rzadkie. Były to te masculina, które w NOM. sg. kończyły się na -ь, ale ich temat nie kończył się spółgłoską palatalną, np. gostь, gospodь, pǫtь. Miały one INS. sg. na -i oraz NOM.-VOC. pl. na -ьje (por. pol. goście).

Co z deklinacją u-tematów? Czy ma ona coś wspólnego z jakąś polską deklinacją?
I tak, i nie. Najwięcej wspólnego ma ze słowem dom podobny jest NOM. sg. (-ъ), GEN. sg. (-u), DAT. sg. (-ovi ~ -owi), LOC. sg. (-u). Poza tym – deklinacja ta charakteryzuje się końcówkami zawierającymi cząstkę -ov- lub samogłoskę tematyczną ъ < *ŭ. To z niej pochodzi GEN. pl. na -ovъ, który już w SCS zaczął się rozprzestrzeniać po innych deklinacjach. Z niej również pochodzi polska rozszerzona końcówka NOM. pl. -owie (pierwotnie: synowie, potem też postaci w rodzaju królowie, profesorowie), pierwotnie -ove. Występowała ona w NOM.-ACC. pl. Poza tym, możemy przypuszczać, że podobnie jak w i-tematach, GEN. du. będzie analogiczny do GEN. pl. Spróbujmy zweryfikować te przypuszczenia.









sg.pl.du.
NOM.dom-ъdom-ovedom-y
GEN.dom-udom-ovъdom-ovu
DAT.dom-ovidom-ъmъdom-ъma
ACC.dom-ъdom-ovedom-y
INS.dom-ъmьdom-ъmidom-ъma
LOC.dom-udom-ъxъdom-ovu
VOC.dom-udom-ovedom-y
Jak widać, jedynym zaskoczeniem była postać NOM.-ACC.-VOC. du.

Jak ogarnąć rzeczowniki o tematach spółgłoskowych? To zupełny bałagan! Niezupełnie. Faktycznie, w deklinacjach rzeczowników o poszczególnych rozszerzeniach tematycznych mogą pojawiać się dosyć różnorodne końcówki, ale nie znaczy to, że nie ma łatwego mechanizmu. Najpierw przypomnijmy sobie rozszerzenia tematyczne:
1. –ъv-, w NOM. sg. końcówka –y, większość w rodzaju żeńskim;
2.  –en-:
- w NOM. sg. końcówka –y – w rodzaju męskim;
- w NOM. sg. końcówka –ę – w rodzaju nijakim;
3.  –es-, w NOM. sg. końcówka –o, wszystkie w rodzaju nijakim;
4.  –ęt-, w NOM. sg. końcówka –ę, wszystkie nijakie;
5.  –er-, w NOM. sg. końcówka –i, 2 rzeczowniki rodzaju żeńskiego.
   Następnie przypomnijmy sobie o właściwości neutrów – również polskich – niezależnie od rodzaju: w każdej liczbie ich NOM. = ACC. = VOC. Silną indoeuropejską własnością neutrów jest końcówka NOM. pl. -a – tak jest i tutaj (np. nebo, viždǫ plemę, vrěmena, viždǫ plemena).
   Wreszcie – liczne końcówki deklinacyjne przypominają odmianę i-tematyczną w tym, że posiadają samogłoskę tematyczną -ь- (np. sъ materьjǫ, sъ cŕ̥kъvьjǫ, kъ vrěmeni, viždǫ materь, materi, kъ materьmъ, sъ materьmi, vъ materьxъ, dvěma materьma).
   Teraz prześledźmy wyidealizowany wzorzec odmiany spółgłoskowej:











sg.
pl.
du.
NOM.
-y, -i, -ę, -o
-i
-i
GEN.
-e [!]

-u
DAT.
-i
-ьmъ
-ьma
ACC.

-i
= NOM.
INS.
-ьmь (masculina i neutra),
-ьjǫ (feminina)
-ьmi
-ьma
LOC.
-e [!]
-ьxъ
-u
VOC.
= NOM.
= NOM.
= NOM.

   Jednakże każdy z podtypów ma swoje odstępstwa. I tak: 1) neutra – oprócz wcześniej wspomnianych właściwości – INS. pl. i NOM-ACC-VOC. du. dziedziczą po o-tematach, tj. odpowiednio -y i -ě (np. sъ plemeny, dvě plemeně); 2) rzeczowniki z rozszerzeniem tematycznym -ъv- DAT., INS., LOC. pl. i DAT.-INS. du. dziedziczą po a-tematach (np. sъ svekrъvami, sъ svekrъvama); 3) masculina z rozszerzeniem tematycznym -en- mają NOM. pl. na -e, a więc taki jak GEN. i LOC. sg. (mnozi kamene); 4) rzeczowniki z roszerzeniem -er- mają LOC. sg. na -i, taki jak i-tematy (vъ dъšteri).
   Ogólnie biorąc, najbardziej charakterystyczną końcówką tej deklinacji jest końcówka GEN. i LOC. sg. -e.

Ile jest koniugacji w SCS? Jest ich pięć. Są 4 koniugacje tematyczne i jedna atematyczna. Końcówki w koniugacjach tematycznych są takie same, różną się one między sobą jedynie rozszerzeniem tematycznym, które może wywoływać pewne przemiany morfonologiczne. W zależności od rozszerzenia tematycznego wyróżnia się:
I. koniugację – o/e-tematyczną – jest ona najprostsza, ale i najbardziej archaiczna (prócz może czasowników atematycznych); odpowiada ona polskiej deklinacji iść, idę, idziesz czy brać, biorę, bierzesz (scs. iti, brati);
II. koniugacja – no/ne-tematyczną – odpowiada ona polskiej deklinacji dźwignąć, dźwignę, dźwigniesz (scs. dvignǫti); w niektórych postaciach infiks -nǫ/ne- wypada;
III. koniugacja – jo/je-tematyczna – odpowiada ona polskiej deklinacji grać, gram, grasz czy płakać, płaczę, płaczesz (scs. plakati);
IV. koniugacja – i-tematyczna – odpowiada ona polskiej deklinacji widzieć, widzę, widzisz czy płoszyć, płoszę, płoszysz (scs. viděti, plašiti);
V. koniugacja to koniugacja atematyczna, należą do niej takie czasowniki jak być, jeść, wiedzieć, dać (scs. byti, jasti, věděti, dati).

Co jest potrzebne, żeby odmienić najprostszy czasownik w czasie teraźniejszym? W SCS czasowniki zasadniczo miały dwa tematy – temat czasu przeszłego i temat czasu teraźniejszego. I tak np. w przypadku I koniugacji temat czasu przeszłego jest równy rdzeniowi czasownika, zaś temat czasu teraźniejszego jest rozszerzony o rozszerzenie tematyczne, znane nam z nazwy odmiany. Weźmy np. czasownik nesti `nieść`. Tu wystarczy tylko odrzucić zakończenie bezokolicznika -ti i mamy rdzeń: nes-. Jest to jednocześnie temat czasu przeszłego. Rozszerzmy go o rozszerzenie tematyczne -e-: nes-e-. Rozszerzenie to obowiązuje dla 2-3. os. sg., du. i 1-2. os. pl. Dla 1. os. sg. i 3. os. pl. obowiązuje rozszerzenie -o-, temat brzmi więc nes-o-, ale postać taka nie pojawia się w odmianie. Prześledźmy ją:







sg.
pl.
du.
1.
azъ nes-ǫ
my nes-e-
vě nes-e-
2.
ty nes-e-ši
vy nes-e-te
tě nes-e-ta
3.
onъ nes-e-
oni nes-ǫtъ
ona nes-e-te
Jak widać, poza 2. sg. końcówki przypominają koniugację rosyjską. 2. du. też jest nam znajoma: gwarowe Róbta, co chceta. Niewiele już nam brakuje, by odmieniać w każdej innej koniugacji. Na razie jednak zróbmy suspens.

Zadanie
чъто сѧ вамъ мьнитъ · аште бѫдетъ етероу ч҃лвкоу ·҃п· овецъ ·῾і ӡаблѫдитъ едина отъ нихъ · не оставитъ ли девѧти десѧтъ и девѧти на горахъ · и шедъ иштетъ ӡаблѫждьшѧѧ ·   и аще обрѧщетъ ѭ̑ · аминь г҃лѭ вамъ ?? ѣко радоуетъ сѧ о неи паче ·неже о девѧти десѧтъ и девѧти не ӡаблѫждьшиихъ ·  тако нѣстъ волѣ · прѣдъ отъцемь вашимъ н҃бскыимъ · да погыбнетъединъ отъ малыхъ сихъ
аще же съгрѣшитъ къ тебѣ братръ твои · іди обличи и междю собоѭ итѣмь единѣмь · аще тебе послоушаатъ приобрѧщеши братръ твои · аще ли тебе не послоушаатъ ·поими пакы съ собоѭ единого ли два · да въ оустѣхъ дъвою ли трии съвѣдѣтель станетъ вьсѣкъ г҃лъ · аще же не послоушаатъ ихъ · рьци ц҃ркви ·аште же и о цркви не родити вьчьнетъ ·да бѫдетъ ти ѣко ѧӡычьникъ · і мытарь ·

(Fragment Mt 18 z Kodeksu Mariańskiego)

1. Podzielić na sylaby fragment od początku tekstu do аминъ.
2. Znaleźć w tekście wszystkie rzeczowniki, określić ich deklinację, liczbę i przypadek i podać NOM. sg., a jeśli są w NOM. sg. - NOM. pl.
3. Znaleźć rzeczowniki, w których postaciach zachodzi II palatalizacja. Podać te postaci.
4. Znaleźć wszystkie czasowniki w czasie teraźniejszym (wzg. przyszłym prostym). Określić ich tryb, liczbę i osobę. Spróbować określić koniugację. (Imiesłowami się nie zajmujemy).
5. Spróbować znaleźć postaci z jerami nieetymologicznymi – całkiem lub o niewłaściwym miejscu artykulacji (przednie zamiast twardych lub na odwrót).

Spoiler
1. чъ-то сѧ ва-мъ мь-ни-тъ · а-ште бѫ-де-тъ е-те-роу чь-ло-вѣкоу · съ-то · о-ве-цъ ·῾і ӡа-блѫ-ди-тъ е-ди-на о-тъ ни-хъ · не о-ста-ви-тъ ли де-вѧ-ти де-сѧ-тъ и де-вѧ-ти на го-ра-хъ · и ше-дъ и-ште-тъ ӡа-блѫ-ждь-шѧ-ѧ ·  и а-ще о-брѧ-ще-тъ ѭ̑

2. ч҃лвкоу – o-tem., DAT. sg. (čьlověkъ),  овецъ – ja-tem., GEN. pl. (ovьca), на горахъ – a-tem., LOC. pl. (gora),  волѣ – ja-tem., GEN. sg., -ě zamiast -ę (voĺa), прѣдъ отъцемь – jo-tem., INS. sg. (otьcь), братръ – o-tem., NOM. sg. (bratri), въ оустѣхъ – o-tem., LOC. pl. (NOM. pl. usta),  съвѣдѣтель – ja-tem., GEN. pl. (sъvědětelь),  г҃лъ – o-tem., NOM. sg. (glagoli),  ц҃ркви – ъv-tem., DAT. sg. (cŕ̥ky),  о цркви – LOC. sg., -i zamiast -e (cŕ̥ky),  ѧӡычьникъ – o-tem., NOM. sg. (języčьnici),  мытарь – jo-tem., NOM. sg. (mytari)

3. ч҃лвкоу – np. vъ čьlověcě,  ѧӡычьникъ – np. vъ języčьnicě

4. мьнитъ – ind., 3. sg., i-kon., бѫдетъ – ind. fut., 3. sg., o/e-kon., ӡаблѫдитъ – ind., 3. sg., i-kon., оставитъ – ind., 3. sg., i-kon., иштетъ – ind., 3. sg., jo/je-kon., обрѧщетъ – ind., 3. sg., jo/je-kon.,  г҃лѭ – ind., 3. sg., jo/je-kon., радоуетъ сѧ – ind., 3. sg., jo/je-kon., погыбнетъ – ind., 3. sg., o/e-kon., съгрѣшитъ – ind., 3. sg., i-kon., іди – imperat., 2. sg., o/e-kon., обличи – imperat., 2. sg., i-kon., послоушаатъ – ind., 3. sg., jo/je-kon., поими – imperat., 2. sg., o/e-kon.,  станетъ – ind., 3. sg., no/ne-kon., рьци – imperat., 2. sg., o/e-kon., родити – inf., i-kon., вьчьнетъ – ind., 3. sg., no/ne-kon.

5. чъто < čьto,  овецъ < ovьcь,  отъцемь < otьcemь,  дъвою < dvoju, вьчьнетъ < vъčьnetъ
[Zamknij]
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

Cytat: Towarzysz Mauzer w Marzec 01, 2014, 14:51:30W dialektach bułgarskich poświadczonych kanonem wokalizuje się tylko jer miękki (też do /e/).

Czepiam się szczegółów, ale to niepoprawne stwierdzenie.

Jeśli jer się "nie wokalizuje" to znaczy, że zanika kompletnie, a przecież tak nie jest. Po prostu w bułgarskim jery twarde zwokalizowały się do samogłoski, która była oddzielnym, unikalnym fonemem (tzn. nie była tożsama z żadną inną samogłoską). I taki stan pozostał w bułgarskim do dziś, co prawda refleks tylnej nosówki zlał się z refleksem twardego jera, ale stało się to już dużo, dużo później (do reformy bolszewickiej rozróżniała to jeszcze ortografja, a niektóre djalekta w taki czy inny sposób do dziś rozróżniają to w mowie). Prawda jest taka, że najpierw następowała wokalizacja jerów (tzn. jery słabe znikały, a mocne "rozwijały się" do pełnej samogłoski [czegoś szwopodobnego, póki co nie tożsamego z niczym]), a dopiero później ich refleksa zlały się w mowie z innymi samogłoskami (w zależności od regjonu - o/e/a), w przeciwnym razie nie byłby możliwy lechicki przegłos jerów, zdradzany przez wendzki (w którym zresztą jery również do końca zachowały unikalną barwę, chociaż nie taką jak pierwotnie. Faktem jest jednak, że wendzkie a/å nie odpowiadają w wyrazach natywnych żadnym innym prasłowiańskim głoskom niż ь/ъ, no chyba że w jakichś dziwnych, mocno ograniczonych pozycjach). Prawda, te dwa procesa w większości języków dzielił bardzo krótki czas, że działy się one niemal jednocześnie, ale jednak są to dwa różne, choć ściśle powiązane zjawiska.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Towarzysz Mauzer

ТРЕТИИ ЧАСЪ. III palatalizacja. Jotacja. O działaniu prawa sylab otwartych. Koniugacje – czas teraźniejszy. Aoryst.

Pamiętamy, że rzeczowniki miękkotematowe na -ьcь mają wołacz na wzór twardotematowych: -ьče. Dlaczego?
Sufiks ten miał pierwotnie postać *-ĭkŭ > *-ьkъ. Jednakże około początku VIII wieku zaszła III palatalizacja, bardzo charakterystyczna, bo nie regresywna jak pozostałe, a progresywna, tj. działająca od początku wyrazu ku jego końcowi. W sufiksie *-ьkъ to /ь/wpłynęło więc na palatalizację k > c. Palatalizacja ta była – cytat – niesłychanie chimeryczna, tzn. istniało całkiem sporo od niej wyjątków, czy to w SCS, czy w innych językach słowiańskich.

Jakie samogłoski uruchamiały III palatalizację?
i, ь, ę, ŕ̥ + k, g, x > c, ʒ (> z), s np. *kъnęgъ > kъnęʒь, *penęgъ > penęʒь, *otьkъ > otьcь
Jeżeli jednak po palatalizowanej spółgłosce następowała samogłoska y, nǫ, a, ъ to do palatalizacji mogło nie dojść, np. *kъnęgyni, *učenikъ. Po spalatalizowaniu zachodziło uzgodnienie następującej samogłoski z zasadami korelacji miękkości (gł. ъ > ь, o > e), np. *liko > lice.
Sufiksy, w których zachodziła III palatalizacja, to: -ьcь < * -ьkъ (otьcь), -ęcь < *-ękъ (zajęcь), -ęʒь < -*ęgъ (kъnęʒь), -ьce < *-ьko (sŕ̥dьce), -ica < *-ika (děvica), -ьca < -ьka (ovьca), -ьʒa < *-ьga (polьʒa `korzyść`, por. ros. пользовать), -ęʒa < *-ęga
(jęʒa).
III palatalizacja wykazywała podobne jak II palatalizacja zróżnicowanie regionalne. Zaszła ona w zestawie zaimków *vьxъ, *vьxa, *vьxo. W językach wschodnio- i południowosłowiańskich – w tym w SCS – powstały powstaci vьsь, vьsa, vьse
(stąd np. słe. ves, vsa, vse, ros. весь, вся, всё) – z /s/. W językach zachodniosłowiańskich zaistniały rdzenie *vьšь, *vьša, *vьše, które zasadniczo nie zachowały się samodzielnie w żadnym współczesnym języku (choć w pol. w przypadkach zależnych: wszego, wszech,
itd.), lecz dały np. pol. wszystek, czeskie všechen czy dolnołużyckie wšyken.
Co do wyjątków od III palatalizacji, wspomnijmy o scs. ǫžika `krewna`, ogólnosłowiańskim gorьkъ `gorzki`, polskim i rosyjskim Jaga (<*jęga – por. jędza) czy połabskim sufiksie -aikă <*-ika.

Czy trzy palatalizacje to jedyne procesy zmiękczania w SCS?
Nie, istnieje jeszcze jotacja. Poznaliśmy już deklinacje miękkotematowe -jo- i -ja-, a także koniugację -jo/je-. Dodatkowo rzecz występuje w koniugacji -i-, jako że /i/ przedsamogłoskowe przeszło wpierw w /j/. Jotacja wpływała na wszystkie spółgłoski, dając następujące efekty:
kgxszpbmvrlntd+j
čžššžpl'bl'ml'vl'r'l'n'štžd
Jotacja dawała również specyficzne skutki na niektórych grupach spółgłoskowych: *ktj, *gtj > št, np. *noktĭ > noštь, *mogti > mošti; *stj, *skj > št, np. *paustiom > puštǫ, *īskiom > ištǫ; *zdj, zgj > žd, np. *ĕzdiom > jaždǫ.
Jotacja wykazywała spore zróżnicowanie regionalne, zwł. w przypadku jotacji *t i *d – w odmiance morawskiej i czeskiej występowały tu nie /št/, /žd/, lecz, tak jak w polskim czy czeskim, /c/, /ʒ/. Zróżnicowanie dialektalne ujawniało się również w jotacji
spółgłosek wargowych
w dialektach bułgarsko-macedońskim po jotowanych spółgłoskach wargowych nie występuje epentetyczna spółgłoska /l'/ (co daje /p'/, /b'/, /m'/). Rzecz ujawnia się w późniejszych zabytkach odmianki presławskiej, zwłaszcza przed /ь/ i /i/.

Czy grupy /št/, /žd/ mogą pochodzić jeszcze z innych źródeł?
Tak, w tekstach scs. występują czasem grupy /št/, /žd/ z odpodobnień, np. iz+gnati, iz+ženǫ > *ižženǫ > iždenǫ, iz + čistiti, iz + čištǫ > *isčištǫ > ištištǫ.

Co należy wiedzieć o działaniu prawa sylab otwartych?
Miało ono duży wpływ na spółgłoski wygłosowe i śródgłosowe. Spółgłoski wygłosowe były likwidowane. Grupy śródgłosowe byłyupraszczane – dozwolone były tylko takie, jak w nagłosie, tzn. C (spółgłoska) + S (spółgłoska sonorna), np. trava, bratrъ, gladъ, sněgъ, zmija, stati, nesti.
Grupy kolidujące z prawem sylab otwartych mogły być:
a. redukowane
1. p, b, t, d, s + s > s, np. w aoryście: *nes + s + ъ > něsъ
2. t, d + spółgłoska nosowa, np. *dadmь > damь
3. t, d + l > l, np. *modliti > moliti (w zachodniosłowiańszczyźnie i redakcji czeskiej CS – brak)
4. bv > v, np. *ob-vălk > oblakъ, por. pol. obłok (rodzina wyrazów vlešti `wlec`, vĺ̥kъ `wilk`)
5. k, g + x > x, np. w aoryście - *rek + s + ъ > rek + x + ъ > rěxъ
b. dysymilowane: *dd > zd, *dt, *tt > st, np. *met-ti > mesti, ale *met-ǫ, *pad-ti > pasti, *jad-da > jazda.

Czy teraz wreszcie można odmieniać czasowniki według wszystkich koniugacji w czasie teraźniejszym?
Tak. Przypomnijmy wpierw zestaw końcówek: 1. sg. -ǫ, 2. sg. -ši, 3. sg. -tъ, 1. pl. -mъ, 2. pl. -te, 3. pl. -ǫtъ/ętъ, 1. du. -vě, 2. du. -ta, 3. du. -te.
Jako przykład I koniugacji weźmy czasowniki nesti, nesǫ, II koniugacji – dvignǫti, dvignǫ, III koniugacji – plakati, plačǫ, pisati, pišǫ, glagolati, glagol'ǫ i znati, znajǫ, IV koniugacji – plašiti, plašǫ, prositi, prošǫ, l'ubiti, l'ubl'ǫ, paliti, pal'ǫi viděti, viždǫ.
W pierwszej koniugacji, koniugacji -o/e- (tzn. z rozszerzeniem tematycznym -e-, a w 1. sg. i 3. pl. -o-) – odmiana następuje, przypomnijmy, tak:
sg. 1. nes-ǫ, 2. nes-e-ši, 3. nes-e-tъ, pl. 1. nes-e-mъ, 2. nes-e-te, 3. nes-ǫ-tъ, du. 1. nes-e-vě, 2. nes-e-ta, 3. nes-e-te.

W drugiej koniugacji, koniugacji -no/ne-, w bezokolicznikach można wyróżnić temat, spójką nosową -nǫ- i końcówkę -ti. W odmianie pojawia się rozszerzenie tematyczne -ne-, toteż wygląda ona następująco:
sg. 1. dvig-nǫ, 2. dvig-ne-ši, 3. dvig-ne-tъ, pl. 1. dvig-ne-mъ, 2. dvig-ne-te, 3. dvig-nǫtъ, du. 1. dvig-ne-vě, 2. dvig-ne-ta, 3. dvig-ne-te.

Co do trzeciej koniugacji, mając dany bezokolicznik, ważne jest wyznaczenie tematu. W temacie czasu przeszłego i bezokolicznika
jest on zwykle rozszerzony o spójkę -a-. Usuwamy ją. Ponieważ jest to koniugacja -jo/je-, to takie rozszerzenie występuje w całym paradygmacie, powodując jotację we wszystkich postaciach czasu teraźniejszego:
plakatipisatiglagolatiznati
1. sg.*plak-i-o-m > plačǫpišǫglagol'ǫznajǫ
2. sg.*plak-i-e-ši > plačešipišešiglagol'ešiznaješi
3. sg.*plak-i-e-t > plačetъpišetъglagol'etъznajetъ
1. pl.   *plak-i-e-m > plačemъpišemъglagol'emъznajemъ
2. pl.*plak-i-e-te > plačetepišeteglagol'eteznajete
3. pl.*plak-i-o-nt > plačǫtъpišǫtъ   glagol'ǫtъznajǫtъ
1. du.*plak-i-e-vē > plačevěpiševěglagol'evěznajevě
2. du.*plak-i-e-ta > plačetapišetaglagol'etaznajeta
3. du.*palk-i-e-te > plačetepišeteglagol'eteznajete

Czwarta koniugacja to koniugacja -i-. Oznacza to, że rozszerzeniem tematycznym jest właśnie -i-, przy czym w 1. sg. nie występuje ono, a zamiast tego ostatnia spółgłoska tematu ulega jotacji (np. *rod-i-om > *rod-j-ǫ [przystosowanie do psł. struktury sylaby] >
roždǫ). Ważną cechą jest to, że w 3. pl. końcówką jest -ętъ. Bezokoliczniki tej koniugacji kończą się na -iti albo -ěti, a temat czasu teraźniejszego uzyskuje się przez odcięcie tej końcówki i dodanie rozszerzenia -i-.

vidětimoliti
1. sg.*vid-i-om > *vidj-ǫ > viždǫ*modl-i-om > molj-ǫ > mol'ǫ
2. sg.vid-i-ši   mol-i-ši
3. sg.vid-i-tъ   mol-i-tъ
1. pl.vid-i-mъmol-i-mъ
2. pl.vid-i-temol-i-te
3. pl.vid-ętъmol-ętъ
1. du.vid-i-věmol-i-vě
2. du.vid-i-ta   mol-i-ta
3. du.vid-i-te   mol-i-te

Czy istnieją w SCS koniugacje nieregularne?
Tak, można tak powiedzieć w uproszczeniu o koniugacji V, atematycznej. Należą do niej tylko 4 czasowniki: byti`być`, da-ti `dać`, jas-ti (<*jad-ti) `jeść`, věd-ě-ti `wiedzieć`.
Zasadniczo odmieniają się podobnie – posiadając własny, specyficzny zestaw końcówek – ale w poszczególnych kategoriach zdradzają rozmaite drobne anomalie. Charakteryzują się tym, że ich temat widoczny jest tylko w 3. pl.
Zestaw końcówek atematycznych to: 1. sg. -mь, 2. sg. -si, 3. sg. -stъ, 1. pl. -mъ, 2. pl. -ste, 3 pl. -ętъ, 1. du. -vě, 2. du. -sta, 3. du. -ste. Spójrzmy przykładowo na odmianę byti i dati:
by-tida-ti
1. sg.jes-mьda-mь
2. sg.je-si (< *es-si)da-si
3. sg.je-stъ (< *es-stъ)da-stъ
1. pl.jes-mъda-mъ
2. pl.je-steda-ste
3. pl.s-ǫtъdad-ętъ
1. du. jes-věda-vě
2. du.je-stada-sta
3. du.je-steda-ste

Jak w SCS można wyrażać przeszłość?
Czasów przeszłych jest dość dużo: istnieje perfekt – podobny w budowie do polskiego czasu przeszłego, istnieje plusquamperfectum – odpowiednik czasu zaprzeszłego, są wreszcie imperfekt – czas przeszły niedokonany prosty i aoryst – czas przeszły dokonany prosty. W tej lekcji zajmiemy się ostatnim z nich. Występuje on często w zabytkach cerkiewnych, zaś w polszczyźnie nieobecny jest już od średniowiecza.
W SCS występowały 3 możliwości tworzenia aorystu: 1) aoryst asygmatyczny, 2) aoryst sygmatyczny I, 3) aoryst sygmatyczny II. Najbardziej archaiczną postacią był aoryst asygmatyczny, w późniejszych zabytkach coraz rzadziej spotykany. Jego cechą charakterystyczną był brak wykładnika czasu przeszłego w postaci sigmy (tzn. /s/ albo /x/).
Aoryst asygmatyczny tworzony był tylko od czasowników I i II koniugacji, których temat był równy rdzeniowi zakończonemu na spółgłoskę, np. nes-ti, ale już nie bьra-ti. Czas ten tworzony był od tematów bezokolicznikowych, np. rešti < rek-ti, stąd temat: rek-. Od czasowników II koniugacji tworzony był po odcięciu sufiksu -nǫ-, np. dvig-nǫ-ti, temat: dvig-. Aoryst asygmatyczny tworzyły też 2 czasowniki III koniugacji: obrěsti (< *obrět-ti) `znaleźć` i sъrěsti (< *sъrět-ti) `spotkać`. Spróbujmy więc odmienić w aoryście asygmatycznym czasowniki nesti i rešti, zapoznając się z końcówkami tego czasu:
reštinesti
1. sg.reknes
2. sg.reč-enes-e
3. sg.reč-enes-e
1. pl.rek-omъnes-omъ
2. pl.reč-etenes-ete
3. pl.reknes
1. du.rek-ověnes-ově
2. du.reč-etanes-eta
3. du.reč-etenes-ete
Od wszystkich czasowników – tak tych I i II koniugacji, jak i tych, które nie tworzą aorystu asygmatycznego – utworzyć można aoryst sygmatyczny I. Jego cechą charakterystyczną jest sigma, tj. historycznie głoska /s/, która w pewnych okolicznościach przechodziła w /x/. Działo się to na mocy prawa RUKI i rozszerzonego prawa RUKI.
Prawo RUKI głosi, że po /r/, /u/, /k/, /i/ głoska /s/ przechodziła w /x/, jeśli następuje po niej dowolna samogłoska. Rozszerzone prawo RUKI głosi, że po każdej samogłosce głoska /s/ przechodzi w /x/, jeżeli następuje po niej dowolna samogłoska.
Sigma występuje we wszystkich postaciach aorystu sygmatycznego I, poza 2. i 3. sg., które są wzięte z aorystu asygmatycznego. Ponieważ w SCS nie mogą następować po sobie 2 spółgłoski, spółgłoska poprzedzająca sigmę wypada, a samogłoska rdzenna zostaje wzdłużona.
Przeanalizujmy rzecz na przykładach – weźmy czasownik rešti, temat bezokolicznikowy rek-. Dodajemy sigmę, *rek-s-, oraz, dla otwarcia sylaby, jer twardy w wygłosie, *rek-s-ъ. Spełnione są warunki prawa RUKI, otrzymujemy postać *rek-x-ъ. Jednakże nie odpowiada to prawom sylabicznym SCS - /k/ wypada, zaś /e/ zostaje wzdłużone do /ě/. Otrzymujemy postać 1. sg. aorystu: rěxъ. Analogicznie: *nes-s-ъ > něsъ (bez RUKI), *bьra-s-ъ > bьraxъ (bez elizji spółgłoski i wzdłużenia), *moli-s-ъ > moli-xъ, *dvig-nǫ-s-ъ > dvignǫ-xъ.

Co do zestawu końcówek, to jest on następujący: 1. sg. -xъ/-sъ, 2. sg. -e, 3. sg. -e, 1. pl. -xomъ/somъ, 2. pl. -ste, 3. pl. -šę/-sę, 1. du. -xově/sově, 2. du. -sta, 3. du. -ste.

Np.:
molitinesti
1. sg.*moli-s-ъ > moli-xъ*nes-s-ъ > ně
2. sg.molines-e
3. sg.molines-e
1. pl.*moli-s-omъ > moli-xomъ*nes-s-omъ > něs-omъ
2. pl.moli-ste*nes-s-ete > něs-ete
3. pl.*moli-s-ę > *moli-x-ę > moli-šę*nes-s-ę > něsę
1. du. *moli-s-ově > moli-xově*nes-s-ově > něs-ově
2. du.moli-sta*nes-s-eta > něs-eta
3. du.moli-ste*nes-s-ete > něs-ete

Mimo pewnych komplikacji w przypadku tematów zakończonych na spółgłoskę, zasadniczo tworzenie aorystu sygmatycznego I nie jest aż tak straszne, na jakie wygląda. Warto wspomnieć jeszcze o dwóch anomaliach. Krótkie tematy w rodzaju jęti, pęti utrzymywały w 1. sg. postaci bez prawa RUKI: jęsъ, pęsъ obok postaci jęxъ, pęxъ. Takie tematy w 2-3. sg. zostawały często wzmacniane końcówką czasu teraźniejszego -, np. jętъ, pętъ.

Omówmy na koniec odmianę czasownika byti w aoryście – ma ona dwa warianty. Pierwszy opiera się na temacie bezokolicznikowym: by-ti, stąd temat by-. Odmiana jest regularna, poza tym że temat jest jednosylabowy, więc zostaje rozszerzony końcówką teraźniejszą atematyczną -stъ.
Stąd: 1. sg. byxъ, 2. sg. bystъ, 3. sg. bystъ, 1. pl. byxomъ, 2. pl. byste, 3. pl. byšę, 1. du. byxově, 2. du. bysta, 3. du. byste.
Drugi wariant odmiany posługuje się tematem zapożyczonym z imperfektu, bě- i jest jeszcze bardziej regularny. Mamy więc: 1. sg. běxъ, 2. sg. bě, 3. sg. bě, 1. pl. běxomъ, 2. pl. běste, 3. pl. běšę, 1. du. běxově, 2. du. běsta, 3. du. běste

To tyle na dziś: czas na ćwiczenia!

Zadania
1. Utworzyć 1. sg., 2. sg., 3. pl. cz. teraźniejszego od następujących czasowników: pešti, iti (<id-ti), plakati, učiti.
2. Utworzyć 1. sg., 2.-3. sg. i 3. pl. aorystu asygmatycznego od następujących czasowników: pešti, sěsti, sěšti, vlьšti.
3. Utworzyć 1. sg. i 3. pl. aorystu sygmatycznego I od następujący czasowników: pešti, zъvati, plakati, nasytiti.

І бѣ на соньми[щи]хъ ч҃лкъ нечистомь д҃хмь · і въӡъва г҃лѧ ·
остани что естъ намъ и тебѣ · і҃се наӡарѣнине пришелъ еси п[ог]оубитъ
насъ · вѣмь тѧ кто еси с҃ты б҃жиі · і ӡапрѣти емоу и҃съ г҃лѧ · оумлъчи иӡиди иӡ него
·  і сътрѧсъ і д҃хъ нечистыи · і въӡъпивъ гласомъ велиемь іӡиде иж него
· і оужасѫ сѧ вьси · і сътѧѕахѫ сѧ къ себѣ г҃лѭште ·чъто оубо естъ се
· что оучение новое се ·ѣко по области д҃хмъ нечистымъ велитъ и послоушаѭтъ его ·

Skróty: д҃х=духъ, с҃т=свѧтъи, б҃ж=божьи

4. Z powyższego tekstu wypisać czasowniki atematyczne, określić ich liczbę i osobę.
5. W powyższym tekście znaleźć postaci aorystu, utworzyć od nich postaci 1. sg., bezokolicznika oraz 1. sg. cz. teraźniejszego.

Spoiler
1. a) pekǫ, pečeši, pekǫtъ, b) idǫ, ideši, idǫtъ, c) plačǫ, plačeši, plačǫtъ, d) učǫ, učiši, učętъ.
2. a) pekъ, peče, pekǫ, b) sědъ, sěde, sědǫ, c) sěkъ, sěče, sěkǫ, d) vlьkъ, vlьče, vlьkǫ.
3. a) pěxъ, pěšę, b) zьvaxъ, zьvašę, c) plakaxъ, plakašę, d) nasytixъ, nasytišę.
4. естъ – 3. sg., еси – 2. sg., вѣмь – 1. sg.
5. бѣ: бѣхъ, быти, есмь; въӡъва: възъвахъ, възъвати, *зовѫ (postać z prefiksem nie występuje); ӡапрѣти: запрѣтихъ, запрѣтити, запрѣщѫ; іӡиде - изидъ, изити, изидѫ; оужасѫ – оужасъ, оужасати, оужасаѭ.
[Zamknij]
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

ArturJD

Kiedy kontynuacja kursu? Bardzo dobrze napisany, zrozumiały,, ogarnąłem się trochę w slawistyce, więc zacząłem już go rozumieć. Zainteresowałem się SCSem, bo w moje ręce wpadła publikacja Brajerskiego, ale ja to nazywam "podręcznik dla już znających", bo to praktycznie cały czas tabele i wyjaśnienia, rzecz niezwykle przydatna dla przypominania i powtarzania materiału, ale nie dla jego przyswajania od podstaw. Twój kurs na pewno dobrze mi zrobi, dziękuję!
  •  

Henryk Pruthenia


szwestek

W tym kursie są 2 błęda:
1) czasowniki dati, jaesti, wiaediaeti, odmienialy się w liczbie podwójnej i mnogiej z rdzeniem -di- czego zabytkiem jest polskie wiedzą jedzą i dadzą a zatem l. mn. DADIM", DADITE, DADĘT i aoryst DADACH", tak samo liczba podwójna DADIWIAE, DADITA, DADITE. A zatem jaedim, jaedach, wiaedim, wiaediaech itd.
2) rodzaj nijaki nie cały miał odmianę typu niebo niebiesie, tylko po b p w l tak było wiec drzewiesie kolesie (kola) ale pozostałe w rodzaju nijakim miały odmianę jak pies, czyli lato lata igo iga oko oka
3) aoryst tworzymy tylko od dokonanych imperfektum tylko od niedokonanych.
  •  

Todsmer

Cytat: szwestek w Wrzesień 20, 2018, 10:19:00
1) czasowniki dati, jaesti, wiaediaeti, odmienialy się w liczbie podwójnej i mnogiej z rdzeniem -di- czego zabytkiem jest polskie wiedzą jedzą i dadzą a zatem l. mn. DADIM", DADITE, DADĘT i aoryst DADACH", tak samo liczba podwójna DADIWIAE, DADITA, DADITE. A zatem jaedim, jaedach, wiaedim, wiaediaech itd.
Potrzebne źródło. ZTCW tylko 3pl miała dadętъ.

Cytat2) rodzaj nijaki nie cały miał odmianę typu niebo niebiesie, tylko po b p w l tak było wiec drzewiesie kolesie (kola) ale pozostałe w rodzaju nijakim miały odmianę jak pies, czyli lato lata igo iga oko oka
Akurat nigdzie w tekście nie stoi, że cały nijaki miał odmianę spółgłoskową :)
  •  

Dynozaur

Nowokolega się myli - zasugerował się rosyjskim (być może też ruski CS tak ma, ale RCS =/= SCS). Jest tak, jak podał OP.

A formy dadimъ, dadite owszem, istniały w SCS, ale jako formy trybu rozkazującego.


A z tem, że aoryst tworzono tylko od dokonanych, a imperfekt od niedokonanych to taka bardziej "rule of thumb" niż twarda zasada (choć na pewno ewoluowało to w tę stronę - vide praktycznie wszystkie spółczesne języki słowiańskie, które zachowały te czasy). SCSowe zabytki znają dużo wyjątków od tej reguły (zwłaszcza w przypadku aorystu, bo dokonane imperfekty to akurat wyjątkowa rzadkość).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Obcy

Aż mnie zmierziło od form "DADIM", "DADITE". To nie jest kurs staroruskiego, w ogóle ta innowacja mi się nie podoba.

Co do aorystu i imperfektu, to nie było jakichś 100% stałych zasad. Nawet w diasystemie serbsko-chorwackim niektóre czasowniki niedokonane posiadają aoryst (np. ht(j)eti), nie mówiąc już o tym, że dodatkowo bułgarski stosuje imperfekt również w formie dokonanej.

No i oczywiście, że nie cały rodzaj nijaki miał spójkę -es-, nikt tu tak tego nie twierdzi. Aha, i nieprawda, że tylko po [b], [p], [w] i [l], bo jeszcze jest np. "čudo" z -es-, a z kolei "olovo" już nie miało takiej odmiany.
  •  

szwestek

Tryb rozkazujący był dadь, dadьmь, dadьte, formy z -i- są rzeczywiście staroruskie.
  •