A ja ogłaszam, żeby w ogóle nie uznawać jakichkolwiek teorii na temat miejsca powstania alfabetów a jedynie w określonych przypadkach podawać ich pochodzenie (vide; pismo urażskie pochodzi od pisma domateońskiego).
Koniec i kropka, bo się wam tu aż duszno robi.
EDIT:
A używać możecie nawet IPY do zapisu języków, jak wam się podoba.