Jak ocenilibyście angielski, jakby był conlangiem?

Zaczęty przez Pluur, Listopad 13, 2012, 19:08:40

Poprzedni wątek - Następny wątek

1krokodil

Nie wiem, nie wgłębiałem się aczkolwiek. Nie uważam aby kryterium obecności odmiany czasownika przez czasy stwierdzało czy sam język je posiada. Dla mnie angielski jak najbardziej ma czas przyszły. Z prostego powodu. Dla mnie przy mówieniu "I will eat a sandwich" mam na myśli dokładnie "Zjem kanapkę", ergo jak dla mnie oba zdania niosą bezpośrednią informację o czasie przyszłym, czyli angielski go posiada. Proste i logiczne, chyba że zagmatwałem.
  •  

Feles

anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

tob ris tob

Dzień dobry :-)
  •  

Jątrzeniot

#18
Cytat: Henryk Pruthenia w Listopad 13, 2012, 19:54:04
I taki burdel i nieregularność jest czémś fajném. Zresztą, w języku polskiém trochę takiech par téż znajdziemy.

Co kto lubi. Ja niecierpię językowego burdlu, najchętniej bym wszystkie języki pouporządkowywał i pouregularniał. Ale nie zmienia to faktu, że istnienie różnych, czasem daleko posuniętych nieregularności jest naturalne. Więc angielski jako konlang, w którym byłoby ich dużo byłby realistyczny. Na dodatek byłby na tle innych germańskich bardzo oryginalny i miałby niepowtarzalne brzmienie. Także myślę, że oceniłbym go bardzo pozytywnie. Choć przyznam, że tą ortografię uznałbym za wysoce chujową...
  •  

1krokodil

Cytat: Feles muribus w Listopad 13, 2012, 21:00:37
@Trt: Czasów morfologicznych.
Cytat: Tоб ріс тоб w Listopad 13, 2012, 21:31:18
Nananana. Pomińmy to. :-[
czyli z tego wynika, że Tob Ris Tob czegoś nie zrozumiał, czyli Milja miał rację czyli, czyli są różne czasy?
Są rodzaje czasów? Morfologiczne i...
pls halp I'm lost
  •  

CookieMonster93

#20
Mi angielski bardzo się podoba pod względem wymowy (najbardziej w tej kolejności: 1. General Canadian 2. General American 3. RP 4. Geordie). Ortografia to zło, ale nie zniechęca mnie to ani trochę. :-) Żałuję tylko, że podczas wszelkich lekcji angielskiego nie zachowuje się wg mnie odpowiedniej kolejności, mianowicie: najpierw nauka IPA (tyle dźwięków, ile jest potrzebne), następnie uczenie się słownictwa z załączoną IPĄ, by każdy wiedział, jak to wszystko wymówić. Czasy da się przeżyć, bo w życiu codziennym i tak wystarczy jakieś 6 czasów. Bardziej mnie martwi użycie trybów warunkowych... Umiem, ale bez zastanowienia dłuższego umiem użyć tylko pierwszego i zerowego...

EDIT: Geordie song
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

Jątrzeniot

Cytat: CookieMonster93 w Listopad 14, 2012, 00:06:27
Mi angielski bardzo się podoba pod względem wymowy (najbardziej w tej kolejności: 1. General Canadian 2. General American 3. RP 4. Geordie).

Dla mnie: 1. cockney / szkocki / irlandzki 2. RP 3. południowoamerykański 4. północnoamerykański/kanadyjski. Geordiego jeszcze chyba nie słyszałem.

CytatŻałuję tylko, że podczas wszelkich lekcji angielskiego nie zachowuje się wg mnie odpowiedniej kolejności, mianowicie: najpierw nauka IPA (tyle dźwięków, ile jest potrzebne), następnie uczenie się słownictwa z załączoną IPĄ, by każdy wiedział, jak to wszystko wymówić.

Nie wiem czy dla prostego ludu tak byłoby łatwiej, ale jak dla mnie, to nauka języka zawsze powinna tak wyglądać. IPA 4life!
  •  

Feles

Ej, czemu na tym obrazku tonie kot?



Generalnie czasy (jak raczej i każdą kategorię gramatyczną) możemy podzielić ze względu na to, w jaki sposób są wyrażane. Najczęściej dzieli się je na:
· morfologiczne – wyrażane przez morfemy o danym znaczeniu;
· składniowe, syntaktyczne – oznaczane przez konstrukcję składniową (np. czasownik posiłkowy);
· semantyczne – nabierające znaczenie w określonym kontekście;
· leksykalne – przypisane danemu słowu z góry (bardziej tyczy się to aspektów, nie wiem, czy są jakiekolwiek języki z czasem leksykalnym).
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

CookieMonster93

#23
Cytat: Jątrzeniot w Listopad 14, 2012, 00:28:06
Cytat: CookieMonster93 w Listopad 14, 2012, 00:06:27
Żałuję tylko, że podczas wszelkich lekcji angielskiego nie zachowuje się wg mnie odpowiedniej kolejności, mianowicie: najpierw nauka IPA (tyle dźwięków, ile jest potrzebne), następnie uczenie się słownictwa z załączoną IPĄ, by każdy wiedział, jak to wszystko wymówić.

Nie wiem czy dla prostego ludu tak byłoby łatwiej, ale jak dla mnie, to nauka języka zawsze powinna tak wyglądać. IPA 4life!

Widzę po moich kolegach i koleżankach z roku, głównie koleżankach, że nauka wymowy takiego np. bogatego w samogłoski niderlandzkiego, bez IPY się nie obędzie, bo niektóre są bardzo odporne nawet na różnicę [u] vs. [y]... Bez lekcji wymowy podejrzewam, że 50% nie potrafiłaby dobrze wymówić większości słów. Smutne...
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

1krokodil

Cytat: Feles muribus w Listopad 14, 2012, 00:28:46
Ej, czemu na tym obrazku tonie kot?
gdyż

Co do wymowy to faktycznie żałosne, że w mojej trzydziestoosobowej grupie dziekańskiej porządnie wymówić angielski potrafią trzy osoby, a większość przynajmniej po dziesięciu latach nauki angielskiego...
  •  

Pluur

Tak zastanowiłem się i wyszło że jednak język angielski ma fajną wymowę =-), jednak tak jak napisał Serpentinius też mię nie pasuje te słownictwo, ot co!

Znalazłem takie cuś: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_przesuwka_samog%C5%82oskowa Jakie były przyczyny zmiany wymowy samogłosek długich? Przeróżne dyftongizacje i monoftongizacje? Przeca nie jest to ułatwienie wymowy, a czasem nawet, przynajmniej dla mnie, utrudnienie.
  •  

Henryk Pruthenia


spitygniew

Cytat: Henryk Pruthenia w Grudzień 28, 2012, 00:43:20
Cytat: Pluur w Grudzień 28, 2012, 00:07:45
mię
"mię" w celowniku? Dziwne... Dla mnie zawsze to był biernik...
Bo ty piszesz całkowicie zgodnie z dzisiejszą bądź bywszą normą polszczyzny.
P.S. To prawda.
  •  

Rémo

Ładne brzmienie i wspaniałe operowanie gramatyką. :)
Pozdrawiam! :)
  •  

Pluur

Cytat: Rémo w Grudzień 28, 2012, 14:02:44
(...) wspaniałe operowanie gramatyką. :)

Mówisz o sobie, tak?



Так wracając do tematu to skąd się wzięła ta cała wielka przesuwka samogłoskowa?
  •