Polskie Forum Językowe

Twórczość w użyciu => Nauka conlangów => Wątek zaczęty przez: Cusses w Październik 29, 2013, 09:12:30

Tytuł: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Cusses w Październik 29, 2013, 09:12:30
Chciałbym się nauczyć, któregoś conlangu. Jaki polecacie? Nie musi być prosty, ale wlałbym, żeby budowanie zdania w nim nie zajmowało mi pół godziny i żeby dało je się wymówić.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Feles w Październik 29, 2013, 09:18:18
Wolapik. Zdecydowanie wolapik.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Październik 29, 2013, 10:21:51
Gwałcąca łacinę i języki romańskie interlingua (http://en.wikipedia.org/wiki/Interlingua) jest stosunkowo praktyczna.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Październik 29, 2013, 12:19:18
[...........]
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Październik 29, 2013, 16:48:12
Ja tam wolę czytać Szekspira StarTreckowskich kosmitów, niźli gadać z kimś w na'vi.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Październik 29, 2013, 16:50:04
[...........]
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Silmethúlë w Październik 29, 2013, 19:41:34
Dothracki i valyriański dostają mój głos. Szczególnie, że się do nooblangów nie zaliczają.

Dużo materiałów i sporą społeczność mają też conlangi Tolkiena (szczególnie quenya, choć i sindarin), jednak one nie są na tyle rozbudowane, by móc w nich rozmawiać (tak naprawdę nadają się głównie do tłumaczenia tekstów liturgicznych i prostej literatury fantasy).
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Styczeń 07, 2014, 21:46:59
Dobra, tutaj chyba to najlepiej pasuje. Mam takie dziecinnie naiwne pytanie xd.

Mam taki aprioryczny conlang, robię go od już pewnego czasu, miał być islandzkopodobny, ale wyszedł trochę inny. Z punktu widzenia fonetyki i gramatyki, jest już de facto skończony, acz leksyka trochę kuleje. Sytuacji nie poprawia fakt, że cholernie nie chce mi się rozwijać go na wiki, więc teoretycznie jego prezentacja nastąpiłaby za eony... Tak więc oto moje naiwne pytanie: "Ma ktoś chętkę na naukę?", bo mogę sobie w ten sposób porozwijać leksykę, a i czasem to co napisze w lekcji przekonwertuję na wiki i w końcu zdobędę się na prezentację dla tych, którzy to mają w poważaniu. Żeby nie było, wrzucam krótki tekst.

Alfrúg traklajš luhgansó.
[ˈalfruk traklajʃ lʊˈxganso]
{AlfrúgABS. L.POJ. bardzo-lubić3.OS. L.POJ. CZ.TER. gorący-kurczakACC. L.MN.}
"Alfrúg bardzo lubi gorące kurczaki"
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 07, 2014, 21:52:07
A Sindarin i Quenya (Quennya?) J.J.R. Tolkiena. Jest wiele ludzi nimi się posługujących (bodajże Quenya nie posiada czasownika być, taka tam ciekawostka xD). Oba języki posługują się Tengwarem (alfabet). Na początku Tengwar zdaje się popier***, Tengwar jest alfabetem spółgłoskowym, jednoszeregowym. Istnieje polska odmiana Tengwaru w której przyjemnie pisze mi się ściągi.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Styczeń 07, 2014, 21:54:43
Brak czasownika "być" to nic nadzwyczajnego. Sam wpakowałem to już do 3 moich conlangów w tym ww. xd...

A tak w ogóle nie wiem, co chciałeś mi przekazać drogi Ciacho23.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 07, 2014, 21:58:22
Conlangi godne polecenia?
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 07, 2014, 21:58:57
[...........]
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Styczeń 07, 2014, 22:00:04
Ale tolklangi to koniec końców dość popularne nublangi i tyle...
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 07, 2014, 22:04:40
Jeśli tolklangi to nooblangi to mój światopogląd legł w gruzach. xP
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Styczeń 07, 2014, 22:08:56
Tutaj każdy język ostatecznie zostanie tak nazwany, vide stosowny artykuł na Nonsensopedii (http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Conlanging).
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 08, 2014, 13:06:58
[...........]
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 14:30:26
Aż tak się na tym nie znam, ale faktem jest że zerżną z wielu języków, także nordyckich, celtyckich itd.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Styczeń 08, 2014, 17:44:58
Cytat: Ghoster w Styczeń 07, 2014, 21:58:57
Tym bardziej szczerze wątpię, by ktoś chciał się faktycznie uczyć twojego konlangu (a już na pewno jeśli jest więcej niż aglutynacyjny).

Cytat: Spiritus
Naiwne pytanie.

Czytaj ze zrozumieniem.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Aureliusz Chmielewski w Styczeń 08, 2014, 18:58:59
To nie rozumiem, po co w sumie się pytałeś?

A ja tam jestem przywiązany do języków tolkienowskich. To dzięki nim poniekąd zacząłęm zabawę z językotwórstwem (poniekąd, bo tak naprawdę zacząłem od języków Paoliniego) i zacząłem tworzyć własne światy, alfabety i takie tam. Jakbym miał się uczyć conlangu, to właśnie któregoś z popularniejszych Tolkiena, esperanto lub volapük.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 19:26:16
Tolkien tworzył tak długo swoje Conlangi, bo nie był conlangerem tylko pisarzem. Fakt skończył studia i takie tam (pełno tego miał z lingiwstyki chyba też), ale większość czasu skupia na tworzeniu swego conwolrdu.

PS: Muszę się odzwyczaić, że pochwała to nie "like" na facebooku xP.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Silmethúlë w Styczeń 09, 2014, 18:44:02
Nie. To znaczy, jasne, poświęcał wiele czasu na tworzenie światów. Ale zaczął od tworzenia i języków i cały świat, jak i całą mitologią, stworzył, żeby gdzieś osadzić swoje języki – żeby miały jakąś historię, żeby gdzieś się mogły rozwijać. Całość jego twórczości była poświęcona językom właśnie.

Więc nie był przede wszystkim pisarzem. Był przede wszystkim conlangerem.
Tytuł: Odp: Nauka Conlangu
Wiadomość wysłana przez: Cusses w Kwiecień 09, 2014, 18:45:47
Ja się po prostu chcę nauczyć jakiegoś sztucznego języka i nie patrze na przydatność, bo gdyby to mnie interesowało, to wziąłbym np. hiszpański. Po co? A kogo to obchodzi po co? Po co tworzy się sztuczny język? To pytanie zostawiam bez odpowiedzi. Natomiast jeśli o mnie chodzi, to po prostu chcę nauczyć się sztucznego języka dla zabawy. Tak dla zabawy - jaka w tym zabawa? A no dla mnie jest i to duża :D Może czegoś nauczę.