Apdejt
Co zacząłem:
1.
Angielski (
C1/C2, chyba bliżej C2. Chciałbym zdać certyfikat C2, ale no stress, generalnie brakuje mi do tego dobrego pół roku nauki, ale trzeba się zmusić)
2.
Niderlandzki (obecnie
B2, chcę dojść do C1, od nowego roku zapisuję się na indywidualne zajęcia, jak starczy hajsu)
3.
Chiński (mandaryński), obecnie niemal
HSK5, czyli
B1. Chciałbym posługiwać się bieglej w mowie, niekoniecznie mieć super wysoki poziom, HSK6/B2 byłoby spoko. HSK6 to mój taki cel 'na za dwa lata'.

Na razie trochę ćwiczę w domu, przypominam sobie stare notatki, odświeżam znaki.

4.
Czeski (
zaczynam, ciągle brakuje mi czasu, by go wcisnąć w grafik; marzy mi się B2/C1. Przerobiłem póki co jakieś 5 lekcji)
Czego nie zacząłem:
5a. Włoski (chyba jedyny język z tej listy, którego faktycznie chciałbym się aktywnie uczyć i planuję po opanowaniu celów z pierwszej listy)
5b. Rumuński (może rozważę zamiast włoskiego, nieco bardziej mi się podoba, ale jednak włoski chyba się bardziej przyda)
6. Słoweński (mój ulubiony slavlang, uwielbiam rozróżnienie /e/, /ɛ/ oraz /ə/
7. Norweski (szwedzki też byłby spoko, ale nie lubię umlautów... więc estetycznie pismo norweskie na plus)
Taki mój życiowy goal przed 30. rokiem życia to:
Angielski C2, niderlandzki C1, czeski B2, chiński B2. Chyba dopiero potem wezmę się za coś innego, bo ciągle się łapię na tym, że dużo zaczynam, a potem nic z tego nie wychodzi.

Ciężko mi się zmusić do niderlandzkiego, bo wykładowcy mnie niesamowicie zniechęcali na uczelni |*|.
Ostatnio długo mnie tu nie było, ale zacząłem przeglądać stare projekty i może niedługo coś odkurzę i wrzucę.
