HP: russkij jak russkij, ale Bialorusini i Ukraincy mają lacinke! A potrafią tez tak pisać... i do tego uzywaja <g> zaiast <h>.
A te <g> za <h> nie jest wcale głupie pzecież i tłumaczone etymologią.
Ale o co chodzi?
Mnie wkurza odczytywanie mandarynskiego "ao" jako "a-o" (zamiast "au"). I to, że prawie wszystkie używane pin'iny utrwalają owo nieporozumienie.