Ale z akcentem na ostatnią sylabę, nie? Czy są jakieś znane przypadki w białoruskim, gdzie akanie prowadzi do wyrównań analogicznych?
Ciekawe, czyli że jednak "hałas" miałby być etymologicznie niezwiązany z "głosem"? Chętnie dam się pouczyć 
Boryś:
Zapożyczenie z ukr.
hálas, porównaj z br.
hálas, pokrewnego (chociaż przyr. -as nie całkiem jasny) z ukr.
hálaj 'krzykacz',
halákaty, 'krzyczeć, wrzeszczeć, łajać', br. dial.
halákac/haljákac, 'ts', rosyjskie dialektalne
galit', 'śmiać się, naśmiewać, dokazywać; obijać się, krzyczeć w gniewie',
galuch, 'śmiech, chichot, głośna, wesoła zabawa'.
Polskie daw. i dial.
gałuch 'hałas, gwar',
gałuszyć 'hałasować, czynić wrzawę', kasz.
gałovac, 'wołać, krzyczeć', słc.
halakat' 'krzyczeć, wrzesczeć, głośno śpiewać'
Podstawą tych wyrazów psł.
galiti czy
galati, pokrewne z goc.
goljan 'witać się, pozdrawiać', stwniem.
galan 'śpiewać', od pie. *
gal /
gʰel 'krzyczeć, wołać', zobacz
głos.