Nazwy miejscowe na Ziemiach Odzyskanych

Zaczęty przez Towarzysz Mauzer, Styczeń 02, 2013, 20:53:48

Poprzedni wątek - Następny wątek

DarioDiZapievizzi

#165
Cytat: Dynozaur w Wrzesień 09, 2015, 18:31:18
Na przykład, chciałbym wiedzieć, co to za "Przewóz Stary i Nowy" w powiecie elblązkim (i wiele innych).


Jeszcze raz spojrzałem na mapę:

http://www.mapy.eksploracja.pl/pomorze/Danzig_1811.jpg

i tym razem spojrzałem dokładniej nie na Nogat, ale na sam Elbląg i jego okolice i sądzę, że na 90% rozwikłałem zagadkę:

Stary Przewóz to wg mnie Altstaedtsche Faehre (dosłownie "Stary Miejski Przewóz")
zaś

Nowy Przewóz to wg mnie Neustaedter Faehre (dosłownie "Nowy Miejski Przewóz")

Początkowo skupiłem się na Nogacie, gdyż sądziłem, że chodzi o przeprawę przez tą rzekę.
Nazwy niemieckie są na tej mapie o tyle mylące, że zbijają 2 przymiotniki w jednym wyrazie co ktoś mógłby błednie przetłumaczyć jako "Staromiejski Przewóz" i "Nowomiejski Przewóz". Słowo "miejski" zapewne odnosi się do jakichś praw nadanych przez miasto dla przewoźników.
  •  

Dynozaur

Brawo. Rozwiązałeś zagadkę.
Szkoda, że te miejscowości już dawno nie istnieją, nawet nie wiem, jak "ochrzcił" je KUNM (i czy w ogóle miał okazję je ochrzcić).

W ogóle, niedługo chyba będzie czas zabrać się za powiat sztumski. Abyśmy nie zgnili wszyscy w Sztumie...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

#167
Jest taki regjon, w którym KUNM "położył" nazewnictwo po całości. A mianowicie, jest to ta część Łużyc, która przypadła Polsce. Ustalając tamtejsze nazwy, zupełnie nie liczono się z elementem łużyckim - potraktowano go jako element obcy, zlekceważono. Przez to wiele nazw przekręcono albo całkowicie zmieniono, mimo że miały odpowiednik w językach łużyckich, albo nawet były pochodzenia łużyckiego.

Dla demonstracji, "przerobiłem" jedną gminę, a mianowicie - gminę wiejską Zgorzelec. Nazwy górnołużyckie opatrzone znakiem zapytania pochodzą z niepewnego źródła, a mianowicie - z Internetu. Nie ma ich u Muki (jedynie dobre źródło nt. łużyckiej toponimji, jakie posiadam), a więc nie jestem w stanie ich zweryfikować. Ale i tak wydają się być na ogół sensowniejsze niż KUNMotwory.

A oto nazwy w rzeczonej gminie:


  • Białogórze (niem. Lichtenberg, głuż. Swětła Hora?) = Światła Góra (?)
  • Gozdanin (niem. Lauterbach, głuż. Bystrica?) = Bystrzyca (???)
  • Gronów (niem. Gruna, głuż. Hronow) = Gronów (b/z)
  • Jerzmanki (niem. Hermsdorf, głuż. Hermanecy) = Hermanowice (j/w)
  • Jędrzychowice (niem. Hennersdorf, głuż. Hendrichecy) = Hendrychowice (niby "Jędrzychowice" też mogłyby być, ale to są obszary łużyckie, nie polskie, więc nie spolszczajmy za bardzo)
  • Kostrzyna (niem. Trattlau, głuż. Trapidłow) = Trapidłów (tutaj KUNM popełnił zbrodnię)
  • Koźlice (niem. Köslitz, głuż. Kózlicy) = Koźlice (b/z)
  • Koźmin (niem. Kosma, głuż. Kosmow?) = Kosmów? (do tej zmiany nie jestem pewien, bo trudno mi powiedzieć, na ile autentyczna jest forma Kosmow [pochodzi z internetów...], ale niem. toponimy na -a w tym regjonie nierzadko oddawały głuż. -ow, więc jest to możliwe)
  • Kunów (niem. Kuhna, głuż. Kunow) = Kunów (b/z)
  • Łagów (niem. Leopoldshain [hist. Lutolfshain], głuż. ???) = Lutol (a może "Lutolów Gaj" - nazwa niem. wywodzi się [wg słownika Rymuta] od n.os. Lutol, tak jak wieś Lutol koło Żemrza ["Lubska"]. Jest to więc nazwa słowiańska. Formy górnołużyckiej się nie doszukałem nigdzie. Dla KUNMowskiego "Łagowa" nie ma uzasadnienia)
  • Łomnica (niem. Lomnitz, głuż. Łomnica) = Łomnica (b/z)
  • Niedów (niem. Nieda, głuż Nida) = Nida? (ten przypadek jest kontrowersyjny - Muka podaje formę Nida, ale ta prawdopodobnie jest zniemczona [chociaż zasadniczo co w tym złego, jeśli taka forma funkcjonowała], według SO, powinna to być "Nidawa", supersłownik Rymuta zdaje się przemawiać za pierwotnym *Nedowem, forma "Niedów" znana jest już w polskich opracowaniach przedwojennych. Najstarszy zapis z 1346 r. głosi Nedaw, a więc pierwotnie musiała tam być końcówka -ów/-awa. Ciężki orzech do zgryzienia...)
  • Osiek Łużycki (niem. Wendisch Ossig, głuż. Serbski Wosyk) = Osiek Serbski (KUNM zmieniła wszystkie określenia "Serbski" na neutralne etnicznie "Łużycki")
  • Pokrzywnik (niem. Stangenhain) = ??? (brak tradycji ani formy łużyckiej. Może jakiś "Stanków"?)
  • Przesieczany (niem. Hohkirch [hist. Milgesdorf], głuż. Milkow) - Milków (kolejna zbrodnia, a raczej fatalne przeoczenie)
  • Radomierzyce (niem. Radmeritz, głuż. Radměricy) = Radomierzyce (b/z, ew. Radmierzyce żeby było zupełnie jak po łużycku, ale ja bym zostawił jak jest)
  • Ręczyn (niem. Reutnitz, głuż. Rutnica) = Rutnica (KUNMowców znowu poniosło w spolszczaniu...)
  • Sławnikowice (niem. Kieslingswalde-Rachenau, głuż. Rachnow) = Rachnów (od dawnej wsi, wcielonej do Kieslingswalde jeszcze przed wojną. Dziś chyba już nie istnieje ta miejscowość jako jednostka, nastąpiło zupełne scalenie, więc nic nie szkodzi na przeszkodzie, aby nazwać tak całą wieś. Robi zresztą tak już Wrzosek w 1941 [t.zn. podaje "Rachanów" (sic) jako polską nazwę dla Kieslingswalde].)
  • Spytków (niem. Wanscha, głuż. Wonešow) = Wonieszów (kolejna zbrodnia...)
  • Trójca (niem. Troitschendorf, głuż. Trosecy) = ??? (na formę Trosecy biorę poprawkę, bo znalazłem ją w internetach, nie potwierdza jej żadna publikacja. U Wrzoska jest to "Trocianów" [chyba sztuczność], a obecna nazwa "Trójca" jest nazwą przeniesioną z kresów. Teoretycznie nie jest zła, dzięki dobremu spółbrzmieniu z nazwą niemiecką, ale mimo to jestem prawie pewien, że Troitschen- w nazwie niemieckiej ma jakieś pochodzenie słowiańskie i dałoby się wymyśleć coś sensowniejszego)
  • Tylice (niem. Thielitz, głuż. Delič) = Delicz? (tu nie jestem pewien, bo forma podawana przez Mukę wydaje się dziwna [na bank wtórna, ale może chociaż "autentyczna"]. Przedwojenny polski "Cielec" jest raczej bzdurą. KUNMowska forma wydaje się mieć najwięcej sensu, ale kij wie... Ktoś mądrzejszy musiałby to rozstrzygnąć)
  • Żarska Wieś (niem. Sohr-Neundorf, głuż. Nowa Wjes pola Žarowa) = Nowa Wieś Żarowska (toponim nawiązuje do położonej niedaleko wsi Żarki [niem. Sohra], która nazywa się po łużycku Žarow, a więc należałoby ją zmienić na "Żarów".)

I co wy na to?
Może się kiedyś nad Łużycami pochylę, podobnie jak nad Kotliną Kładzką (gdzie w podobny sposób olano tradycję czeską, przez co nazewnictwo jest tam wprost koszmarne).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Henryk Pruthenia

Boję się, że pewnego dnia Dynek stwierdzi, że moje Boguchwałowice tak naprawdę to jakieś-coś-nie-wiem-co-dorf.

Towarzysz Mauzer

Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

Spoko, spoko, dotrę i na Zagłymbie xD
Cierpliwości.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

Z okazji sformowania się rządu PiSu i objęcia funkcji ministra MON przez Antka M., czas przerobić nazwy miejscowe w powiecie sztumskim! I to w terenie.

A tak na serjo, to i tak Sztum był następny w kolejce.

Tak więc, spodziewajcie się w najbliższych dniach.

SZTUM... COMING SOON!
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

Sup, anuncjo!

TEN CZAS JUŻ NADSZEDŁ!
Zgnijecie w Sztumie!!!

Przedstawiam Powiat sztumski!

Podpisano,
Prokurator Generalny
Dziura w KUNMie
zainspirowane przez Vilena

PS: Wiem, już się ta strona na Wiki robi za długa... Trzeba będzie ją jakoś podzielić.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

#173
Chyba trzeba będzie dokładniej zlustrować okolice Człuchowa.

No popatrzajcie na to! Po stronie niemieckiej - prawie same nazwy niemieckie (i jeszcze takie "młodego typu", z dużą ilością -hofów), a po stronie polskiej - typowe KUNMizmy - Uniechów, Grzymisław, Myśligoszcz - takie świeradowisko, że aż rzygać płakać się chce!

A zdaje się, że na tych terenach akurat jakaś polska tradycja istnieje - chyba polskie osadnictwo trwało tam długo.

Tylko oczywiście nie dysponuję odpowiednią literaturą... I nie wiem nawet, czy ktokolwiek się tym terenem na poważnie zajął. Może Rzetelska-Feleszko?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Towarzysz Mauzer

Rzetelska-Feleszko raczej nie, ona opracowała województwo szczecińskie i koszalińskie, a te okolice były już w słupskim.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

Oooo, znalazłem przykład zwycięztwa nazwy tradycyjnej nad KUNMem!

I sprawa jest w miarę świeża - nazwę przywrócono w 2009 r. A więc temat nazewnictwa na Ziemiach Uzyskanych, jak widać, nie jest taki do końca przedawniony...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Obcy

Cytat: Dynozaur w Luty 01, 2016, 18:35:02
Oooo, znalazłem przykład zwycięztwa nazwy tradycyjnej nad KUNMem!

I sprawa jest w miarę świeża - nazwę przywrócono w 2009 r. A więc temat nazewnictwa na Ziemiach Uzyskanych, jak widać, nie jest taki do końca przedawniony...

W moich okolicach też jest przykład zwycięstwa nazwy tradycyjnej nad KUNM-em.
  •  

Towarzysz Mauzer

CytatNo popatrzajcie na to! Po stronie niemieckiej - prawie same nazwy niemieckie (i jeszcze takie "młodego typu", z dużą ilością -hofów), a po stronie polskiej - typowe KUNMizmy - Uniechów, Grzymisław, Myśligoszcz - takie świeradowisko, że aż rzygać płakać się chce!

Tylko oczywiście nie dysponuję odpowiednią literaturą... I nie wiem nawet, czy ktokolwiek się tym terenem na poważnie zajął. Może Rzetelska-Feleszko?
Rzuć okiem na to. Niestety nie ma danych o każdym zadupiu, skupia się na aspektach historycznych, ale to ma zalety - można ustalić, czy to stara wieś (co w przypadku takiego Myśligoszcza jest ciekawe, bo może spekulatywnie przesunięto na niego jakiś zapis z regionu, skoro było tam grodzisko? - choć w przypadku wsi chyba nie było takich praktyk). W przypadku wsi kaszubskich podawane są nazwy ludowe, chyba całkiem wiarygodnie.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

#178
Cytat: Towarzysz Mauzer w Luty 01, 2016, 22:03:17Rzuć okiem na to. Niestety nie ma danych o każdym zadupiu, skupia się na aspektach historycznych, ale to ma zalety - można ustalić, czy to stara wieś (co w przypadku takiego Myśligoszcza jest ciekawe, bo może spekulatywnie przesunięto na niego jakiś zapis z regionu, skoro było tam grodzisko? - choć w przypadku wsi chyba nie było takich praktyk). W przypadku wsi kaszubskich podawane są nazwy ludowe, chyba całkiem wiarygodnie.

A, nawet miałem to na dysku. Już sam nie ogarniam, co mam...

No niestety, większości wiosek z tej konkretnej gminy nie ma, co chyba dowodzi, że są to zadupia, które nikogo szczególnie nie obchodzą...

Nie ma nic o nazwach, które by mnie interesowały, czyli Babusch (Boboszewo) i Wusters (Ostrza), jako że brzmią słowiańsko. Kozierowski rekonstruuje "Babusch" jako "Babsk", ale wiadomo - to Kozierowski. Podobno istniała spolszczona wersja "Babusz" (chociaż to spolszczenie co najwyżej pisowniane, ale jakoś tam brzmi).

Pewną "nadzieję" pokładałem w nazwie Skowarnki (Schönwerder), jako że istnieje pewne podobieństwo fonetyczne nazwy obecnej do niemieckiej. Jednak, nie znajduję dla niej uzasadnienia, ponadto istniało ludowe spolszczenie Szonwart. Jest to więc pewnie sztuczna nazwa oparta na pomorskim - tak, KUNM robił takie rzeczy.

Co do tej Myśligoszczy - takie przeniesienia nazw grodzisk/uroczysk na spółczesne miejscowości trafiały się jak najbardziej. Nawet w tej gminie mamy taki przykład - nazwę "Smug" Kozierowski notuje jako uroczysko, dzisiaj nosi ją wieś Luisenhof. Gdyby istniało takie grodzisko, pewnie zanotowałby je Kozierowski - a takowego nie ma. Istniało za to stare spolszczenie nazwy tej wsi - Marwelt. I to za nim wolałbym iść.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Towarzysz Mauzer

Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •