Witajcie, ostatnimi czasy myślałem nad pewnym conworldem, nad którym mógłbym popracować; po prostu dla zabawy, z nudów. Jak jednak niektórzy wiedzą, stworzenie własnego świata tak proste nie jest i zazwyczaj po jakimś czasie zapał upływa, bo ostatecznie takie coś zmierza donikąd; nowego uniwersum na forum się nie stworzy.
Jednakowoż chciałbym wam zaproponować, byśmy razem, wspólnie i w duchu braterstwa (xd) stworzyli całkowicie aprioryczny conworld, w którym moglibyśmy tworzyć kraje oraz języki, których się w nich używa. Nie myślałem nad jakąś tam małą planetą, a nad gigantem, na którym znalazłoby się ponad kilkanaście kontynentów. Każdy zainteresowany mógłby oczywiście dodać coś od siebie, a żeby nie było marudzenia; w parze z jakąś ugodą z innymi... No, z braku lepszego określenia "graczami".
Naturalnie istniałyby pewne zasady; otóż w planie ma być to conworld aprioryczny, dlatego nie widziałbym w nim (i teraz zostanę zlinczowany) tysięcy slavlangów, chociaż języki nimi inspirowane jak najbardziej. Byłoby to miejsce, w którym językotwórcy mogliby tchnąć życie w swoje języki, przemieszać je między sobą czy z racji geograficznych cech pomodyfikować języki z określonych rodzin tak, że zapożyczenia sprawiłyby, iż owe konlangi przestałyby przypominać to, czym były wcześniej.
By nie było nudno możnaby także wprowadzić coś na wzór licznika czasu, w którym to moglibyśmy zaprezentować to, co tyczy się krajów/języków/zdarzeń, a konkretnie zmian na przestrzeni lat. Dajmy na to; raz na miesiąc wewnętrzny kalendarz naszego conworldu posuwałby się rok do przodu, do pierwszego weekendu miesiąca "gracze" mogliby zaprezentować w określonych tematach zmiany jakie zaszły w ich krajach/językach, przy czym mile widziana jest kooperacja i współpracowanie z innymi, lub lepiej, handel językami/krajami. Toczenie wojen też by ładnie wyglądało; oczywiście musielibyśmy unikać takiego zachowania, że jakiś użytkownik chciałby zagarnąć wszystko, nie dając tym samym nic od siebie. No i oczywiście nie trzebaby odrazu tworzyć wielkich rodzin językowych czy kontynentów, możnaby zacząć od wysp, wprowadzić się na istniejące już kontynenty innych graczy i powoli rozwijać swoją artystyczną wenę w tej materii.
Tak więc na sam początek stawiam kilka podstawowych pytań:
- Ilu konlangerów byłoby chętnych do takiego projektu?
- Czy administrator nie miałby nic przeciwko otworzeniu dodatkowego forum na naszą "grę"?
- Jak miałby się nasz świat nazywać?
Chciałbym by zainteresowani wpisali się w tym temacie, nawet nie przysięgali, iż już coś tu naskrobią, ale chociaż włożyć coś od siebie do projektu i nawet zostawić, ale by po danym forumowiczu pozostał jakiś ślad; bardzo fajnie by było, gdyby ktoś chciał przenieść własny conworld do naszego, forumowego.
Żeby nie być gołosłownym; od siebie wrzucam mapkę z paroma moimi kontynentami, jest na nich kilkadziesiąt krajów, aktualnie myślę nad dwoma z nich, mapkę w razie czego można powiększyć i zawsze mogę zmodyfikować nieco ten schemat, toteż jak ktoś chce to może i do moich kontynentów powpinać jakieś swoje.
Mapa Świata (http://i53.tinypic.com/2nl6xwj.png)
Czekam na odzew ze strony zainteresowanych.
Stary, przysięgam, dziś rano miałem już w myślach projekt nowego conworldu forumowego, który byłby:
- ogromny
- aprioryczny
- był na zasadach raczej gry, niż takiego kompletnie dowolnego tworzenia
Jestem absolutnie za tym. Ale proponuję wprowadzić pewne utrudnienia, by sprawa była bardziej emocjonująca. :P
Ja chcę!
Chociaż ta mapa mnie dziwi, bo ląd jest tylko na dole...? A wokół olbrzymi ocean?
Ale możecie się zainspirować moim conworldem, i tym, że tam są istoty rozumne mieszkające pod wodą. ^^
I ja nigdy nie umiałem robić takiej wikipedyjnej mapy, zawsze używa(łe)m Painta... :(
Cytat: Pingijno w Wrzesień 10, 2011, 19:27:31
Ja chcę!
Chociaż ta mapa mnie dziwi, bo ląd jest tylko na dole...? A wokół olbrzymi ocean?
Ale możecie się zainspirować moim conworldem, i tym, że tam są istoty rozumne mieszkające pod wodą. ^^
Ktoś tu nie umie czytać ze zrozumieniem, hehehehehe
To jest tylko fragment lądów w ogromnym świecie. Reszta użytkowników dodałaby swoje lądy. Mi się marzy całość lądolodu północy, z jakimś przeciętnych rozmiarów kontynentem z niego na południe wyrastającym. Ale nie wiem, czy to nie byłoby już za wiele...
CytatJestem absolutnie za tym. Ale proponuję wprowadzić pewne utrudnienia, by sprawa była bardziej emocjonująca. :P
Napisałem o pomyśle biegnącego kalendarza, inne pomysły są jak najbardziej mile widziane.
CytatChociaż ta mapa mnie dziwi, bo ląd jest tylko na dole...? A wokół olbrzymi ocean?
Ale możecie się zainspirować moim conworldem, i tym, że tam są istoty rozumne mieszkające pod wodą. ^^
Jak już pisałem; każdy z użytkowników mógłby tworzyć swoje własny kontynenty/wyspy/kraje bądź przejmować tereny od innych graczy (*wszystko* oczywiście za zgodą innych graczy, nikt chyba by nie chciał by ładny widok z portu w jego kraju przysłonił mu nowy kontynent xd).
CytatI ja nigdy nie umiałem robić takiej wikipedyjnej mapy, zawsze używa(łe)m Painta... :(
Tożto mapa w paincie zrobiona jest, ołówkiem pikselowym. xd
CytatMi się marzy całość lądolodu północy, z jakimś przeciętnych rozmiarów kontynentem z niego na południe wyrastającym. Ale nie wiem, czy to nie byłoby już za wiele...
Oczywiście, że nie. Jak już pisałem; ten świat ma być ogromny, dla każdego, toteż zawsze możemy go trochę powiększyć, nawet jeśli będzie to owocować przesunięciem się kontynentów na drugi koniec planety.
Wydaje mi się, że w momencie w którym każdy zacznie tworzyć swoje kontynenty może się wszystko trochę uchaotycznić.
Też chcę brać w tym udział.
CytatKtoś tu nie umie czytać ze zrozumieniem, hehehehehe
Jedna z moich wad. :(
Cytat
Tożto mapa w paincie zrobiona jest, ołówkiem pikselowym. xd
Może to zabrzmi dość nieprofesjonalnie, ale...
na tym obrazku, jego części ładują się "nie po kolei".
A jak ktoś zaraz wyskoczy tutaj ze słowem ze rdzeniem "slov" albo "słowi" - to obiecuję, że nigdy nie wyartykułuje żadnej głoski!
:D Ja chcę stworzyć niesło*iański język sło*ianofoniczny :D
Wszystkie mają być aprioryczne? Fajnie!
CytatWydaje mi się, że w momencie w którym każdy zacznie tworzyć swoje kontynenty może się wszystko trochę uchaotycznić.
Dlatego też chciałbym pierwiej zebrać kilku użytkowników; ustalić kolejki a w końcu ustanowić jakieś zasady/ograniczenia, by nie było aż nazbyt chaotycznie, no i oczywiście sami gracze muszą myśleć trzeźwo. Ufam każdemu, kto będzie chciał wraz z nami stworzyć ten conworld, ale jak ktoś zacznie robić niemiłosierny burdel to raczej nie będzie innej możliwości niż wyrzucenie takiego delikwenta z naszego projektu. Jak wszystko: za decyzją ogółu.
CytatMoże to zabrzmi dość nieprofesjonalnie, ale...
na tym obrazku, jego części ładują się "nie po kolei".
Zapewniam cię, że smarowałem krawędzie tych krajów z pół godziny na windowsowym paincie. xd
CytatCytatA jak ktoś zaraz wyskoczy tutaj ze słowem ze rdzeniem "slov" albo "słowi" - to obiecuję, że nigdy nie wyartykułuje żadnej głoski!
Cytat:D Ja chcę stworzyć niesło*iański język sło*ianofoniczny :D
Jak już mówiłem, inspirować się można, ale nie chciałbym w tym świecie widzieć "zachodniosł[...]ańskiego, który przeszybował przez Niemcy do naszego conworldu".
CytatWszystkie mają być aprioryczne? Fajnie!
Hmm... No właśnie w tym rzecz, myślę, że mądrym posunięciem byłoby stworzenie kilku określeń, które stanowiłyby coś na wzór dzisiejszego angielskiego. Mój pomysł jest taki, by łacina (nazywana, dajmy na to, "językiem wspólnym") przekazywała niektóre określenia do języków apriorycznych tego świata, by nasze kraje były "Federacjami Harxu", a nie "Keh'Harxtash Eostehr". xd
Tzn. łacina, czy jakaś lingwa fran[ts]a tego conworldu?
A, no i niech będzie naprawdę aprioryczny... :< jedna panslawia wystarczy.
Kumam. Masz na myśli coś takiego, czego odbicie moglibyśmy znaleźć w każdym języku, tak? (jak choćby słowo instrument istniejące niemal wszędzie)
Dokładnie o to mi chodzi. Ustanawianie jedynego słusznego języka owocowałoby samymi problemami (nikt nie chciałby korzystać z języka innych użytkowników, a ja z kolei nie zgodziłbym się na wprowadzenie do conworldu angielskiego), ale właśnie chodzi mi o taką właśnie ideę lingua franca, jakichś odbić we wszystkich (a przynajmniej większości) języków tego świata; a jako iż takich słów mnóstwo pochodzi z łaciny, śmiało rzucam pomysł wprowadzenia jej cienia do tego świata, by ogólnie był jakiś sens w komunikacji.
Oczywiście nie mam na myśli pisania w łacinie w różnych tematach, ale właśnie chodzi mi o owe "Federacje" i "Republiki", niźli jakieś słowa wychodzące z apriorycznych conlangów, których nikt nie rozumie.
Może zróbmy inaczej:
Zacznijmy od jakiegoś pkt. wyjścia, zaznaczzmy na mapach mniej-więcej gdzie żyły jkie ludy, jakie państwa tworzyły itd. opracowując od razu historię. Szczegółami zajmiemy się, jak już dojdziemy do punku pt. "teraz" (w końcu taki uniwersalistycznawy język musi być gdzieś osadzony w historii- może jakaś szczególnie rozwinięta kultura o zaborczym charakterze?)
Możeby tak też ustanowić "oficjalne pismo", tak jak my mamy pismo łacińskie?
Oho, już wyczuwam, że ktoś tu wprowadzi cyrylicę. xd
Słuchajcie, w moim zamyśle miało to wyglądać tak, iż każdy zacznie (w osobnym dziale; ponawiam tamto pytanie do ciebie, Canis) opisywać jakieś państwa/języki, wszystko oczywiście po polsku, ale, o ile dany kraj miałby już opracowany język, także oprawione jakoś ładnie w te wszystkie pisma; koniecznie opierające się na unikodzie, by dało się je zapisać na forum, *ewentualnie* conscripty, które raczej działałyby jak... No na przykład skrypt mongolski, niby jest, ale się go w internecie nie używa.
Przy czym chciałbym was zachęcić do kreatywności, ze znaczków podstawowych czcionek można zrobić coś naprawdę ciekawego. Przed chwilką stworzyłem coś a'la tengwar.
"ɪ́ ȸɪqɺɪ rɪȷɪ̌ɪlɪ̊m nɪþ".
A co do samych państw, oto zarys jak mogłyby wyglądać tematy;
Spoiler
· Υᴘᴀжᴀл Фэдэᴘᴀтхᴀ ·
· Federacja Urażu ·
[Tekst o kraju, gospodarce, języku w nim używanym etc.]
(http://i55.tinypic.com/351xv9h.png)
[Coś tam jeszcze.]
Zachęcam do wstawiania swoich pomysłów już teraz, i tak nie mam nic do roboty, to chociaż powprowadzam jakieś wasze kontynenty na mapę i ładnie oprawię. xd
Ja bym prosił o centralną i południowo-zachodnią część tego największego kontynentu. I jakąś enklawę gdziekolwiek. Tak, użyję cyrylicy. Tak, zrobię coś a la PIE i Prasłowiański.
CytatJa bym prosił o centralną i południowo-zachodnią część tego największego kontynentu. I jakąś enklawę gdziekolwiek.
(http://i55.tinypic.com/2ljoqbt.png)
Pasuje? Osobna enklawa jest w centrum Urażu, jednego z krajów, które sobie tam zaplanowałem, jeśli ci to nie przeszkadza.
CytatTak, użyję cyrylicy. Tak, zrobię coś a la PIE i Prasłowiański.
Inspirować się słowiańskimi możesz, tak samo z używaniem cyrylicy, ale jak już napomknąłem parę razy, to świat aprioryczny i nie będzie tu Bolszewików. xd
A, no i chciałbym nadmienić, iż tych terenów nie oddam:
(http://i55.tinypic.com/sgpauc.png).
Ja bym wolał coś bardziej zwartego, wiesz, większe pole do popisu. I jak widzisz, na zarezerwowane przez Ciebie ziemie nie nachodzi:
(http://img15.imageshack.us/img15/1926/2ljoqbt.png) (http://imageshack.us/photo/my-images/15/2ljoqbt.png/)
Chciałbym zrobić coś ala Bałtosłowianie + mój ynteligencki pomysł.
A co do tego uaktualniania co miesiąc - rok to o wiele za mało.
I w jakim okresie rozpoczynamy? Ja bym epokę brązu chętnie narzucił, miło, przyjemnie, i Imperjów nie da się tworzyć.
I wpadłem nawet na ichniejszą religię. Głównym bogiem panteonu będzie pruthosъ, twórca mowy, dawca ognia, bóstwo solarne.
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 10, 2011, 21:43:02
Ja bym prosił o centralną i południowo-zachodnią część tego największego kontynentu. I jakąś enklawę gdziekolwiek. Tak, użyję cyrylicy. Tak, zrobię coś a la PIE i Prasłowiański.
/me is dead.
(już szykuję nóż.)
Ja poproszę o to na granatowo:
(http://img840.imageshack.us/img840/3346/2nl6xwj.th.png) (http://imageshack.us/photo/my-images/840/2nl6xwj.png/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Duszaczu, czy mogę zrobić jakiś nowy kontynent? Postaram się, naprawdę. :P
O, bardzo ładnie, szkoda tylko że mapa wrysowana w kółko. Odwzorowaną łatwiej byłoby np. umieścić w Celestii czy wyliczyć rozmiary krain.
Jak ten świat stoi technicznie? Jest rozwinięty transport i łączność?
Myślałem sobie nad jakąś północną oceanią, ale chyba poprzestanę na jakimś nizinnym kraju dla Pakoi (mówców paikesu).
Cytat: Pingijno w Wrzesień 10, 2011, 22:25:36
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 10, 2011, 21:43:02
Ja bym prosił o centralną i południowo-zachodnią część tego największego kontynentu. I jakąś enklawę gdziekolwiek. Tak, użyję cyrylicy. Tak, zrobię coś a la PIE i Prasłowiański.
/me is dead.
(już szykuję nóż.)
Mam piłę mechaniczną.
Dałeś mi Mścisławie zielony ^^
I to taki, jaki lubię :)
Lubię zielony. (tak, ja znowu byle durnota się cieszę).
(http://i55.tinypic.com/24fhbbq.png)
CytatA co do tego uaktualniania co miesiąc - rok to o wiele za mało.
Nie zgadzam się, uważam, że rok to akurat na kilka ciekawych wydarzeń w naszym conworldzie, ale żeby się nie pogubić w tym, w końcu będzie dużo więcej niż dwóch czy trzech graczy.
CytatI w jakim okresie rozpoczynamy? Ja bym epokę brązu chętnie narzucił, miło, przyjemnie, i Imperjów nie da się tworzyć.
Myślę, że dobrze by było zacząć w okresie technologicznym roku 1990, za rok będziemy już przy roku 2002. A jeśli chodzi o wewnętrzny kalendarz conworldu; trzebaby przyjąć jakieś wydarzenie, od którego zaczęlibyśmy liczyć.
Spoiler
- Każdy gracz ma równe prawo do wprowadzania zmian w swoich państwach i językach, jeżeli nie dzieli ich z innymi użytkownikami. Gracz ma prawo zarówno do zmodyfikowania dzieła, zrobienia go od nowa lub całkowitej jego kasacji, jeżeli nie wpływa jakiekolwiek na kraje/języki/religie innych forumowiczów.
- Wprowadzanie zmian na tle geograficznym (tutaj; dodawanie nowych państw, tworzenie wysp, kontynentów itd.) możliwe jest jedynie od początku miesiąca (to jest od godziny 00:00 pierwszego dnia miesiąca) do końca weekendu pierwszego miesiąca (to jest do godziny 23:59 pierwszej niedzieli miesiąca). Tyczy się to także tworzenie nowych rodzin językowych, religii i supermocarstw.
- Każdy użytkownik może wprowadzać do conworldu coś od siebie, ma przy tym prawo do; najwyżej jednego supermocarstwa, tyczy się to kraju, który ma spory wpływ na świat, czy to jako centrum kultury czy jako militarna siła, najwyżej jednej religii, całkowicie apriorycznej, która może być posunięta do całkowitego ekstremum, najwyżej dziesięciu państw na miesiąc, przy czym mogą być one tworzone tylko i wyłącznie do pierwszego weekendu miesiąca.
- Każdy gracz ma prawo do wprowadzenia własnej polityki/religii/języka na terenie innego forumowicza, jeżeli zgadza się z tym gracz atakowany bądź też wszyscy inni gracze uczestniczący w tworzeniu conworldu, przy czym w każdej chwili każdy gracz może zaprotestować przeciw zmianom, może to zostać rozpatrzone przez innych graczy.
- Każdemu graczowi przysługuje prawo do tworzenia dowolnych państw i języków na terenach stworzonych przez niego samego lub obszarach neutralnych (takich jak porzucone kraje czy oceany), w innym wypadku tereny te w fazie tworzenia są pod skrzydłem gracza, który stworzył dany kontynent i nie zrzekł się go jako twórca. Jeżeli autor danego obszaru uzna suwerenność kraju/języka nie ma więcej władzy nad projektami innego gracza w tych terenach, ale może rozpocząć protest przeciw działaniom innego użytkownika, co zostanie rozpatrzone przez ogół graczy.
Tym samym zrzekam się stworzonych przeze mnie kontynentów i zostawiam dla siebie jedynie te kraje, które są zaznaczone na mapie wyżej.
CytatDuszaczu, czy mogę zrobić jakiś nowy kontynent? Postaram się, naprawdę. :P
Oczywiście, że tak. Na tym miał polegać początek, a ja tu widzę, że wszyscy tylko po kawałeczku zarzynają moje kontynenty. :C
Dodaj mi jeszcze te cztery państwa na wschód od Heńa.
Że tak spytam: czy tylko mnie się wydaje, że to jest podobne do Ziemi?
CytatDodaj mi jeszcze te cztery państwa na wschód od Heńa.
Zrobione.
CytatŻe tak spytam: czy tylko mnie się wydaje, że to jest podobne do Ziemi?
Wydaje ci się. xd
Poza tym; to dopiero mały skrawek południa.
Ano właśnie, Canis, z niecierpliwością czekam na twój mroźny kontynent, jeśli można to z chęcią bym zagarnął mały kawałek między biegunem a kontynentem, gdzie żyliby sobie jacyś strasznie charczący komuniści.
CytatMam piłę mechaniczną.
Ołnoł!
/me leci po wałek do ciasta.
CytatOczywiście, że tak. Na tym miał polegać początek, a ja tu widzę, że wszyscy tylko po kawałeczku zarzynają moje kontynenty. :C
Nie martw się, ja będę oryginalny! :P
Hm... Mogę zrobić na północnym i środkowym zachodzie?
CytatNie martw się, ja będę oryginalny! :P
Hm... Mogę zrobić na północnym i środkowym zachodzie?
Zaraz się spytasz, czy możesz tam zrobić państwa.
Pewnie, rób co chcesz, jeśli będę miał jakieś zażalenia to napiszę, po prostu chciałbym, by każdy tu tworzący nowe tereny miał na względzie, iż inni także je chcą stworzyć. W tym przypadku Canis zajął biegun północny z kawałkiem na południe, i chciałbym, by to uszanowano, tak samo jak i proszę uszanować decyzję Pingijno o stworzeniu kontynentu na zachodzie. ;d
Przejdzie pomysł historii w której telewizja i internet wyewoluowały od krótkofalowej telefonii? :)
Dlaczego nie? ;d
Ghoster, a może po prostu powiększmy te kontynenty na całą mapkę?
Nie, niech będzie dużo miejsca, szczególnie w strefie umiarkowanej. I dużo wody.
To ja się może usunę częściowo z tamtego kontynentu i zrobię nowy :D
Jutro wrzucę, dziś już nie zdążę.
I mapy nie zmieniajcie. Niech będzie ogromna, a kontynenty będą dorysowane. Ja wezmę spory kawał lądu i lądolodu na samej północy, co będzie odpowiadało Arktyce i stepom, potrzebnym mi na dzikie, waleczne i nierozwinięte ludy koczownicze ;o
Właśnie: może by tak osadzić akcję w czymś technicznie na poziomie XVII-XVIII w?
CytatCytatGhoster, a może po prostu powiększmy te kontynenty na całą mapkę?
CytatNie, niech będzie dużo miejsca, szczególnie w strefie umiarkowanej. I dużo wody.
Skoro przynajmniej dwóch graczy ma zamiar coś jeszcze stworzyć to nie widzę powodu, by im przerywać pracę. Poza tym sam może bym jeszcze stworzył jakiś osobny archipelag dla siebie, aktualnie zajmuję się pierwszym krajem - Urażem.
Spoiler
· Υᴘaж ·
· Federacja Urażu ·
(http://i55.tinypic.com/351xv9h.png)
Federacja Urażu (lub w skrócie; Uraż) jest stosunkowo nowym państwem, które swą siłę opiera głównie na militarii oraz handlu. Do niedawna istniało czternaście prowincji, które znajdowały się pod komunistycznym panowaniem charcza Zolżoja Żalgartaja. Po Wielkiej Rewolucji Ludu, przeprowadzonej głównie przez rebeliantów z terenów Urażu, dwa państwa, Katal Uraż (na zachodzie) oraz Gazka (na wschodzie) połączyły się w Federację Urażu, jednocząc tym samym czternaście wyzwolonych z komunizmu prowincji. Aktualnie ustrój polityczny Urażu można określić jako kapitalistyczną dyktaturę, ponieważ państwo utrzymuje się głównie z handlu; a przede wszystkim w tym kraju nigdy nie odbyły się wybory polityczne. Sytuacja jest jednak względnie dobra i ludzie nie zamierzają nic zmieniać.
(http://i53.tinypic.com/5n5f9h.jpg)
Uraż dzieli się na czternaście prowincji, są to kolejno: Kapbaz (wyspa najbardziej wysunięta na północ), Pizgkalm, Bertzerl (obie na wyspie Farż na północy kraju), Katal Uraż (najbardziej wysunięty na zachód, niegdyś stolica Urażu), Nakchażb, Dir, Ulrn (trzy wyspy przy morzu Urażu), Gazka (największa prowincja, niegdyś osobny kraj), Zagkalrn (pomiędzy Katal Uraż i Gazką), Kartalrn Urażal (wydzielone miasto na terenie Gazki), Durtig, Bolszgkarln (dwie wyspy na północnym wschodzie kraju), Sekl (duża prowincja na wschodzie kraju) oraz Fereb Kartalrn Użaral (podległe państwo położone na wschód od Urażu).
CytatTo ja się może usunę częściowo z tamtego kontynentu i zrobię nowy :D
Droga wolna.
CytatJutro wrzucę, dziś już nie zdążę.
I mapy nie zmieniajcie. Niech będzie ogromna, a kontynenty będą dorysowane. Ja wezmę spory kawał lądu i lądolodu na samej północy, co będzie odpowiadało Arktyce i stepom, potrzebnym mi na dzikie, waleczne i nierozwinięte ludy koczownicze ;o
Zgadzam się, ale nadal czekam na odpowiedź odnośnie małego kawałka dla mnie. :D
CytatWłaśnie: może by tak osadzić akcję w czymś technicznie na poziomie XVII-XVIII w?
Nie widzę nic przeciwko.
Ja jestem za poziomem XVII - XVIII w. ALE UWAGA - żeby było realistyczniej, proponuję, by ten XVII i XVIII wiek to miały najbardziej rozwinięte państwa. U mnie to będzie poziom wczesnego średniowiecza :D
Co do małego kawałka - nie ma problemu :D
Ja wolałbym coś bliższego teraźniejszości. Tak czy inaczej, jutro przygotuję własną propozycję.
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. :D
(http://i53.tinypic.com/fy1ycx.png)
Teraz wygląda *prawie* jak twój pancernik, Canis. :D
Dałeś stary kontynent?
Bo dzisiejszy mój conworld to wygląda tak:
Spoiler
(http://jezykotw.webd.pl/w/images/a/aa/Ahtialia_na_mapie.png)
Nie no, ja wolę od nowa w sumie xD
A teraz tak na poważnie;
Aktualna mapa (http://i54.tinypic.com/24c7ivo.png)
Mścisław - Dodałem ci tam parę wysepek przy biegunie, skoro i tak już kolonizujesz zamarznięte ziemie. xd
Ok, dzięki :D
Również ja nabrałem ochoty na uczestnictwo w conworldzie. Za chwilę przygotuję opis kraju wraz z mapką, jeśli nie ma nic przeciwko.
EDIT:
Spoiler
· Krijowa Respublikema ·
· Republika Kri ·
(http://img821.imageshack.us/img821/9306/krie.png)
Republika Kri to silne państwo socjalistyczne, którego potęga oparta jest na rozbudowanych gałęziach przemysłu i rolnictwie.
Władzę wykonawczą sprawuje Prezydent Rady Najwyższej RK, gen. Abdal Harami, powołany jednorazowo na okres lat piętnastu spośród jej 30 członków. W ramach tzw. Planu Przekształceniowego zezwolono na działalność dwóch dużych partii politycznych o charakterze lewicowym, których wydelegowani w wyborach powszechnych przedstawiciele spotykają się na Zgromadzeniu Ludowym, liczącym 217 deputowanych.
Oprócz tych dwóch partii dopuszcza się także istnienie mniejszych organizacji lokalnych, za wyjątkiem stosujących przemoc. Przywódcy organizacji lokalnych mogą uczestniczyć w wyborach do Zgromadzenia Ludowego z list głównych partii.
Około 70 lat temu w kraju miała miejsce rewolucja komunistyczna obalająca monarchię. Rodzina cesarska zostaje uwięziona, a następnie skazana na śmierć. Szczątki zostały zatopione w morzu, daleko od wybrzeży kraju, co miało symbolizować pośmiertne wygnanie. Władzę szybko przejęło skrajne skrzydło rewolucjonistów pod przywództwem Mosafa Gerawo, który po 8 latach panowania ginie w zamachu bombowym, o który niektórzy historycy oskarżają jego późniejszego następcę, gen. S. Waŋwo, którego władza ciągnie się przez następne 22 lata, po czym umiera z niewyjaśnionych do końca przyczyn. Po jego śmierci dokonano zmian w organizacji państwa:
- dokonano pewnej demokratyzacji państwa wprowadzając wybory ludowe do Zgromadzenia Ludowego
- połączono Radę Komisarzy Ludowych z Radą Najwyższą
- dokonano usprawnień administracyjnych na szczeblach lokalnych
- wprowadzono nowy podział administracyjny, tylko częściowo oparty na podziale etnicznym (dwie główne mniejszości otrzymały autonomię)
- uznano istnienie dwóch głównych frakcji politycznych w obrębie partii komunistycznej (komuniści i centrolewicowi socjaldemokraci)
- wybrano socjaldemokratę A. Kabarę na przewodniczącego Rady Najwyższej
Kabara dokonuje dalszych zmian, m.in. zezwala na zerwanie więzów partyjnych pomiędzy komunistami a socjaldemokratami, co skutkuje dualizmem partyjnym wewnątrz republiki. Wypłacono rolnikom odszkodowania za utracone grunty orne wskutek wprowadzonej na początku rewolucji kolektywizacji. Zezwolono na prowadzenie prywatnej działalności gospodarczej firmom nie więcej niż 15-osobowym.
Po 17 latach latach rządów Kabary Kri staje się znaczącą siłą ekonomiczną. Teraz głównym celem rozwoju stawał się przemysł, a zwłaszcza przemysł górniczy, oparty na wydobyciu węgla kamiennego, rud żelaza, miedzi i uranu oraz eksploatacji złóż boksytowych z wybrzeża, a także przemysł zbrojeniowy i rolno-spożywczy.
Obecnie trwają prace nad darmowym dostępem do energii elektrycznej.
Lądy północy są ogromne, więc nie chce mi się blokować wszystkim pozostałym. Zakreśliłem tylko pojedynczym ruchem ołówka ich zarys, a linię brzegową będę sobie spokojnie i długo dopracowywał. A najfajniej by było, Ghoster, jakbyśmy się podzielili - Ty byś dopieścił lewą połowę, a ja zrogię prawą połowę. Będzie szybciej :-)
Spoiler
http://img844.imageshack.us/img844/3995/24c7ivo.png
Idea? Tylko najbardziej na południu znajdzie się parę państw. I skala jest taka, że te państwa mają być bardzo małe w stosunku do mapy. Będzie mnóstwo ogromnych, nieprzydzielonych obszarów, w których swój żywot i walki poza strukturami oficjalnej państwowości będą prowadzić ludy koczownicze i takie ordy. Sporo terenów już pozostanie jako "terra incognita". Surowce? Jeśli jakieś są, to na południu, a te tereny już będą pozajmowane. Oczywiście - nie wszystkie, państwa tu są relatywnie małe...
Byłbym szczęśliwy, jakby istniał jakiś ocean pod tym kontynentem północy - z tego względu, że próby kolonizacji ze strony innych ludów (np. kontynentów południa) zepsułyby mi wizję wojen plemion.
CytatRównież ja nabrałem ochoty na uczestnictwo w conworldzie. Za chwilę przygotuję opis kraju wraz z mapką, jeśli nie ma nic przeciwko.
EDIT:
Spoiler
· Krijowa Respublikema ·
· Republika Kri ·
(//)
Republika Kri to silne państwo socjalistyczne, którego potęga oparta jest na rozbudowanych gałęziach przemysłu i rolnictwie.
Władzę wykonawczą sprawuje Prezydent Rady Najwyższej RK, gen. Abdal Harami, powołany jednorazowo na okres lat piętnastu spośród jej 30 członków. W ramach tzw. Planu Przekształceniowego zezwolono na działalność dwóch dużych partii politycznych o charakterze lewicowym, których wydelegowani w wyborach powszechnych przedstawiciele spotykają się na Zgromadzeniu Ludowym, liczącym 217 deputowanych.
Oprócz tych dwóch partii dopuszcza się także istnienie mniejszych organizacji lokalnych, za wyjątkiem stosujących przemoc. Przywódcy organizacji lokalnych mogą uczestniczyć w wyborach do Zgromadzenia Ludowego z list głównych partii.
Około 70 lat temu w kraju miała miejsce rewolucja komunistyczna obalająca monarchię. Rodzina cesarska zostaje uwięziona, a następnie skazana na śmierć. Szczątki zostały zatopione w morzu, daleko od wybrzeży kraju, co miało symbolizować pośmiertne wygnanie. Władzę szybko przejęło skrajne skrzydło rewolucjonistów pod przywództwem Mosafa Gerawo, który po 8 latach panowania ginie w zamachu bombowym, o który niektórzy historycy oskarżają jego późniejszego następcę, gen. S. Waŋwo, którego władza ciągnie się przez następne 22 lata, po czym umiera z niewyjaśnionych do końca przyczyn. Po jego śmierci dokonano zmian w organizacji państwa:
- dokonano pewnej demokratyzacji państwa wprowadzając wybory ludowe do Zgromadzenia Ludowego
- połączono Radę Komisarzy Ludowych z Radą Najwyższą
- dokonano usprawnień administracyjnych na szczeblach lokalnych
- wprowadzono nowy podział administracyjny, tylko częściowo oparty na podziale etnicznym (dwie główne mniejszości otrzymały autonomię)
- uznano istnienie dwóch głównych frakcji politycznych w obrębie partii komunistycznej (komuniści i centrolewicowi socjaldemokraci)
- wybrano socjaldemokratę A. Kabarę na przewodniczącego Rady Najwyższej
Kabara dokonuje dalszych zmian, m.in. zezwala na zerwanie więzów partyjnych pomiędzy komunistami a socjaldemokratami, co skutkuje dualizmem partyjnym wewnątrz republiki. Wypłacono rolnikom odszkodowania za utracone grunty orne wskutek wprowadzonej na początku rewolucji kolektywizacji. Zezwolono na prowadzenie prywatnej działalności gospodarczej firmom nie więcej niż 15-osobowym.
Po 17 latach latach rządów Kabary Kri staje się znaczącą siłą ekonomiczną. Teraz głównym celem rozwoju stawał się przemysł, a zwłaszcza przemysł górniczy, oparty na wydobyciu węgla kamiennego, rud żelaza, miedzi i uranu oraz eksploatacji złóż boksytowych z wybrzeża, a także przemysł zbrojeniowy i rolno-spożywczy.
Obecnie trwają prace nad darmowym dostępem do energii elektrycznej.
Wszystko ładnie, tylko... Gdzie ten kraj leży? :D
CytatLądy północy są ogromne, więc nie chce mi się blokować wszystkim pozostałym. Zakreśliłem tylko pojedynczym ruchem ołówka ich zarys, a linię brzegową będę sobie spokojnie i długo dopracowywał. A najfajniej by było, Ghoster, jakbyśmy się podzielili - Ty byś dopieścił lewą połowę, a ja zrogię prawą połowę. Będzie szybciej :-)
Spoiler
http://img844.imageshack.us/img844/3995/24c7ivo.png
Idea? Tylko najbardziej na południu znajdzie się parę państw. I skala jest taka, że te państwa mają być bardzo małe w stosunku do mapy. Będzie mnóstwo ogromnych, nieprzydzielonych obszarów, w których swój żywot i walki poza strukturami oficjalnej państwowości będą prowadzić ludy koczownicze i takie ordy. Sporo terenów już pozostanie jako "terra incognita". Surowce? Jeśli jakieś są, to na południu, a te tereny już będą pozajmowane. Oczywiście - nie wszystkie, państwa tu są relatywnie małe...
Byłbym szczęśliwy, jakby istniał jakiś ocean pod tym kontynentem północy - z tego względu, że próby kolonizacji ze strony innych ludów (np. kontynentów południa) zepsułyby mi wizję wojen plemion.
Jak najbardziej mogę wziąć się za lewą połowę, zapewne zrobię tam kilka małych państw, ale większość terenów będzie oczywiście niezamieszkana.
Cytat: GhosterWszystko ładnie, tylko... Gdzie ten kraj leży? :D
Zaktualizowane przed momentem ;D
Mapa na chwilę obecną, usunąłem trochę swoich terenów z wysp, może ktoś się zechce wprowadzić.
Mapa Świata (http://i52.tinypic.com/2cep8hk.png)
A można by powiedzieć, jakiej wielkości ten świat jest, co by wiedzieć, jakie duże kraje są i ile ludzi tam może mieszkać?
W moim zamyśle miał to być świat ogromny (załóżmy, że tak ze cztery razy Terra), tak więc dobrze by było, by byłby zamieszkany przez sporą ilość ludzi, szczególnie ze względu na taką mnogość krajów już na samym początku. Osobiście obcuję za globalną populacją w okolicach 30 mld. ludzi.
Hm, a nie lepiej tak, żeby właśnie ilość ludzi była małą, ale żeby kraje się rozwijały stopniowo?
Jeśli się zgodzicie, żeby to największe jezioro na największym kontynencie południa było bezodpływowe (z górami od strony oceanu to chyba miałoby sens), poproszę dwa pozostałe kraje przy jego wybrzeżu i ewentualnie jakieś inne. Jeśli to jezioro nie może być bezodpływowe, spróbuję zrobić nowy kontynent z dużym bezodpływowym jeziorem.
Uwaga, uwaga! Dodaję swój kontynent i od razu zaklepuję swoje państewka!
Na Imageshacku wysyłało za małe.
http://www.dropmocks.com/mZVpz
CytatHm, a nie lepiej tak, żeby właśnie ilość ludzi była małą, ale żeby kraje się rozwijały stopniowo?
Ależ kraje będą się rozwijać stopniowo, po prostu załóżmy, że ludzie na tej planecie są nieco mniej kreatywni niż na Ziemii i nie znajdzie się wśród takiego ludu tylu geniuszy. xd
CytatJeśli się zgodzicie, żeby to największe jezioro na największym kontynencie południa było bezodpływowe (z górami od strony oceanu to chyba miałoby sens), poproszę dwa pozostałe kraje przy jego wybrzeżu i ewentualnie jakieś inne. Jeśli to jezioro nie może być bezodpływowe, spróbuję zrobić nowy kontynent z dużym bezodpływowym jeziorem.
Ależ ono już jest bezodpływowe; tym samym zaraz zaznaczę ci tam państwa.
CytatUwaga, uwaga! Dodaję swój kontynent i od razu zaklepuję swoje państewka!
Na Imageshacku wysyłało za małe.
http://www.dropmocks.com/mZVpz
Proponuję wysyłać przez tinypic.com, obrazki ładnie się wyświetlają bez tysiąca reklam jak na innych stronach.
Poza tym ten kontynent strasznie gładki taki, mogę go postrzępić? xdd (Tutaj; raczej tak jak te kontynenty na południu, a nie północny biegun).
To postrzęp.
http://dl.dropbox.com/u/23120264/mapa.png, anyway
No to może ja sobie wezmę jeden krajik. Najwyżej go komuś oddam. :P http://i53.tinypic.com/iw8aw2.png (http://i53.tinypic.com/iw8aw2.png)
EDIT: Wyliczyłem, że ten kraj ma 542 944 km2. :-o
Mapa Świata (http://i54.tinypic.com/1zxm9fq.png)
Uraż
· Υᴘaж ·
· Federacja Urażu ·
Mapa Urażu:
(http://i55.tinypic.com/351xv9h.png)
Federacja Urażu (lub w skrócie; Uraż [ʊɾaʐ͡ɮ]) jest stosunkowo nowym państwem, które swą siłę opiera głównie na militarii oraz handlu. Do niedawna istniało czternaście prowincji, które znajdowały się pod komunistycznym panowaniem charcza Zolżoja Żalgartaja. Po Wielkiej Rewolucji Ludu, przeprowadzonej głównie przez rebeliantów z terenów Urażu, dwa państwa, Katal Uraż (na zachodzie) oraz Gazka (na wschodzie) połączyły się w Federację Urażu, jednocząc tym samym czternaście wyzwolonych z komunizmu prowincji. Aktualnie ustrój polityczny Urażu można określić jako kapitalistyczną dyktaturę, ponieważ państwo utrzymuje się głównie z handlu; a przede wszystkim w tym kraju nigdy nie odbyły się wybory polityczne. Sytuacja jest jednak względnie dobra i ludzie nie zamierzają nic zmieniać.
Flaga Urażu:
(http://i56.tinypic.com/2elh6qd.png)
W Urażu aktualnie nie ma większych problemów politycznych, problemy wewnętrzne także nie zdają się nękać tego kraju, przynajmniej dopóki stanowi jedną z większych siedzib kulturowych kontynentu. Kraj jest na tyle jednak bogaty, iż czerpie także spore zyski z zaopatrywania sąsiednich krajów w broń; ta jest eksportowana z Urażu do większości państw kontynentu.
Prowincje Urażu:
(http://i53.tinypic.com/5n5f9h.jpg)
Uraż dzieli się na czternaście prowincji, są to kolejno: Kapbaz (wyspa najbardziej wysunięta na północ), Pizgkalm, Bertzerl (obie na wyspie Farż na północy kraju), Katal Uraż (najbardziej wysunięty na zachód, niegdyś stolica Urażu), Nakchażb, Dir, Ulrn (trzy wyspy przy morzu Urażu), Gazka (największa prowincja, niegdyś osobny kraj), Zagkalrn (pomiędzy Katal Uraż i Gazką), Kartalrn Urażal (wydzielone miasto na terenie Gazki), Durtig, Bolszgkarln (dwie wyspy na północnym wschodzie kraju), Sekl (duża prowincja na wschodzie kraju) oraz Fereb Kartalrn Użaral (podległe państwo położone na wschód od Urażu).
Prowincja Ulrn:
(http://i55.tinypic.com/24npoog.png)
Arn Kartalrn Ulrnal (lub w skrócie; Ulrn (uɫɾ̩n]) jest najbardziej znaną prowincją Urażu, przede wszystkim ze względu na mnogość atrakcji turystycznych jakie oferuje. Większość muzeów i innych zabytków znajduje się właśnie na tej wyspie, a i wielu kupców osiedliło się w centrum Ulrnu, w mieście Chanaszek, gdzie kraj szczyci się ilością i jakością targów na placach. Mimo iż Ulrn nie jest stolicą kraju to jest najczęściej odwiedzaną prowincją; większość statków przybywających do Urażu cumuje właśnie tutaj, o ile nie przewożą dostaw broni lub amunicji.
Flaga Prowincji Ulrn:
(http://i56.tinypic.com/2vah752.png)
Cytat: Ghoster w Wrzesień 11, 2011, 11:27:49
W moim zamyśle miał to być świat ogromny (załóżmy, że tak ze cztery razy Terra)
Ale to będzie ogromne ciążenie!
CytatAleż kraje będą się rozwijać stopniowo, po prostu załóżmy, że ludzie na tej planecie są nieco mniej kreatywni niż na Ziemii i nie znajdzie się wśród takiego ludu tylu geniuszy. xd
Ouhm. Jednak wolę wiek XX.
To może zrobię gdzieś na zachodzie własny kontynent, dla ludu z bardziej rozwiniętą techniką, który nie zaniósł jej na inne kontynenty, tylko ograniczył się do własnej ziemi. (Coś w podobieństwie do Paktu Mikujskiego, tylko mniej drastyczne).
http://oi55.tinypic.com/4tlwep.jpgKalendarz - proponuję, aby "macierzystą" ziemią uznać ów pierwszy kontynent i jego rachubę uznać za obowiązującą.
Cytat: Feles w Wrzesień 11, 2011, 12:41:18
Kalendarz - proponuję, aby "macierzystą" ziemią uznać ów pierwszy kontynent i jego rachubę uznać za obowiązującą.
Czyli ludzie (lub cokolwiek innego) najpierw pojawili się na tym kontynencie. W takim razie muszą być już tak rozwinięci technicznie, aby dopłynąć do innych, dalekich kontynentów.
Niezupełnie. U nas ludzie pojawili się w Afryce, następnie dotarli przez Azję do Europy, Ameryki i na Australię, a jednak to Europejczycy wszystkich zdominowali.
O, Ghoster, skoro tak szybko i tak dokładnie się uporałeś z lewą stroną, to mam wielką prośbę: mógłbyś może zrobić i prawą? Bo ja aż tak nie umiem i różnica będzie dość oczojebna. :<
Mapa Świata (http://i53.tinypic.com/2wn8un8.png)
Żeby nie przeciągać:
Owy pierwszy kontynent z aktualnie największą ilością krajów nań nazywać się będzie Toraja; w użyciu aktualnie jest kalendarz torajski, liczony od początku jego stworzenia (wydarzenie jest to specjalne, ponieważ był to pierwszy kalendarz dobrze przedstawiający wędrówkę planety wokół gwiazdy, wszelkie wcześniejsze kalendarze były błędne i po jakimś czasie brakowało dni).
Aktualnie jest rok 800.
Wszyscy się zgadzają?
CytatO, Ghoster, skoro tak szybko i tak dokładnie się uporałeś z lewą stroną, to mam wielką prośbę: mógłbyś może zrobić i prawą? Bo ja aż tak nie umiem i różnica będzie dość oczojebna. :<
Będzie zaraz. xd
Ja się zgadzam :D Wiwat Ghoster!
Mapa Świata (http://i51.tinypic.com/2vsp6ir.png)
Pozwoliłem sobie połączyć moje wysepki z twoimi, Pingijno. Mam nadzieję, że nie sprawi to problemu?
Feles - Może postaw na tym kontynencie jakieś kraje, bo wygląda troszkę pusto. ;d
CytatPozwoliłem sobie połączyć moje wysepki z twoimi, Pingijno. Mam nadzieję, że nie sprawi to problemu?
Ani trochę.
Kjant
Ґал дрэ Кāт
Królestwo Kjantu
Mapa:
(http://i55.tinypic.com/rhiws7.png)
Flaga Kjantu (tak, libijska, ale tylko roboczo):
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/05/Flag_of_Libya.svg/800px-Flag_of_Libya.svg.png)
Kjant, a właściwie
Królestwo Kjantu to państwo powstałe w roku 720 (przyjmując, że jest rok 800), uzyskując niepodległość od tego państwa po prawej (jak ktoś je weźmie i nazwie, to poprawię). Wcześniej miało charakter prowincji.
Ustrojem jest monarchia konstytucyjna, obecnym królem jest Junjit II (
Юнїт л2), syn Junjita I, a szefem rządu jest Beka Kor (
Бэка Кор). Państwo utrzymuje się głównie z turystyki (ma najlepsze plaże w regionie) oraz eksportu drewna i węgla (lub ich odpowiedników w tym świecie).
Przyjmując, że owa planeta jest około czterokrotnie większa niż Ziemia, kraj ten ma 522 900 km
2 (w przybliżeniu) oraz zamieszkuje go 81 milionów Istot Myślących (ludzi?). Zagęszczenie ok. 155 os/km
2.
EDIT: Podział administracyjny oraz zaznaczona stolica państwa - Dzjęping (
Ӂѩпīк).
(http://img269.imageshack.us/img269/1253/podzial.png)
Czyli żeby dokończyć, potrzebuję wiedzieć:
- czy przyjmujemy, że jest rok 800?
- czy przyjmujemy, że ta planeta jest ok. 4 razy większa od Ziemi?
- jak się nazywa to państwo:
(http://img269.imageshack.us/img269/4471/poprawej.png)
- czy są tam odpowiedniki surowców ziemskich, jeżeli tak, jak się nazywają?
- czy żyją tam ludzie?
Yhm.
Pakoja
Pakoias · Pakoí · Paikos
Kraj pakojski
(http://oi53.tinypic.com/2433onq.jpg)
Kraj pakojski jest państwem, na które składa się 6 regionów i 2 miasta wydzielone. Każdy z tych okręgów posiada własny sejmik, do obrad którego zasiadają przedstawiciele miejscy. W radzie krajowej każdy z sejmików posiada trzy głosy. W sytuacji patowej dodatkowy głos należy do zarządcy rady - najważniejszej osoby w państwie.
Początki Pakoi sięgają lat 230-240, gdy doszło do zjednoczenia dwóch księstw na terenie dzisiejszego państwa: Nushú (a, b) oraz Cimp (c).
Kto się zajmie florą, fauną, środowiskiem i istotami rozumnymi?
CytatAni trochę.
Całe szczęście, nie zapisałem nigdzie wersji bez wysepek. xd
Cytat- czy przyjmujemy, że jest rok 800?
Tak.
Cytat- czy przyjmujemy, że ta planeta jest ok. 4 razy większa od Ziemi?
Tak.
Cytat- jak się nazywa to państwo:
Przyjmijmy nazwę Najtal, jeśli ktoś zechce przejąć państwo może to zmienić.
Cytat- czy są tam odpowiedniki surowców ziemskich, jeżeli tak, jak się nazywają?
To po prostu węgiel i drewno; są tam takie surowce jak na Ziemii,
ale możemy tworzyć nowe.
Cytat- czy żyją tam ludzie?
Tak. Niemniej nie musimy ich dzielić tak jak na naszej planecie.
CytatKto się zajmie florą, fauną, środowiskiem i istotami rozumnymi?
Ja mogę poskrobać coś. xd
http://i52.tinypic.com/24m53rb.png
Cytat: Ghoster w Wrzesień 11, 2011, 13:50:54
Cytat- jak się nazywa to państwo:
Przyjmijmy nazwę Najtal, jeśli ktoś zechce przejąć państwo może to zmienić.
W takim razie pozwoliłem sobie nazwać to jeziorko jako Jezioro Najtalskie.
(http://img233.imageshack.us/img233/2069/podzialy.png)
Mapa Świata (http://i54.tinypic.com/27xdr2a.png)
Uraż
· Υᴘaж ·
· Federacja Urażu ·
Mapa Urażu:
(http://i55.tinypic.com/351xv9h.png)
Federacja Urażu (lub w skrócie; Uraż [ʊɾaʐ͡ɮ]) jest stosunkowo nowym państwem, które swą siłę opiera głównie na militarii oraz handlu. Do niedawna istniało czternaście prowincji, które znajdowały się pod komunistycznym panowaniem charcza Zolżoja Żalgartaja. Po Wielkiej Rewolucji Ludu, przeprowadzonej głównie przez rebeliantów z terenów Urażu, dwa państwa, Katal Uraż (na zachodzie) oraz Gazka (na wschodzie) połączyły się w Federację Urażu, jednocząc tym samym czternaście wyzwolonych z komunizmu prowincji. Aktualnie ustrój polityczny Urażu można określić jako kapitalistyczną dyktaturę, ponieważ państwo utrzymuje się głównie z handlu; a przede wszystkim w tym kraju nigdy nie odbyły się wybory polityczne. Sytuacja jest jednak względnie dobra i ludzie nie zamierzają nic zmieniać.
Flaga Urażu:
(http://i56.tinypic.com/2elh6qd.png)
W Urażu aktualnie nie ma większych problemów politycznych, problemy wewnętrzne także nie zdają się nękać tego kraju, przynajmniej dopóki stanowi jedną z większych siedzib kulturowych kontynentu. Kraj jest na tyle jednak bogaty, iż czerpie także spore zyski z zaopatrywania sąsiednich krajów w broń; ta jest eksportowana z Urażu do większości państw kontynentu.
Prowincje Urażu:
(http://i53.tinypic.com/5n5f9h.jpg)
Uraż dzieli się na czternaście prowincji, są to kolejno: Kapbaz (wyspa najbardziej wysunięta na północ), Pizgkalm, Bertzerl (obie na wyspie Farż na północy kraju), Katal Uraż (najbardziej wysunięty na zachód, niegdyś stolica Urażu), Nakchażb, Dir, Ulrn (trzy wyspy przy morzu Urażu), Gazka (największa prowincja, niegdyś osobny kraj), Zagkalrn (pomiędzy Katal Uraż i Gazką), Kartalrn Urażal (wydzielone miasto na terenie Gazki), Durtig, Bolszgkarln (dwie wyspy na północnym wschodzie kraju), Sekl (duża prowincja na wschodzie kraju) oraz Fereb Kartalrn Użaral (podległe państwo położone na wschód od Urażu).
Prowincja Ulrn:
(http://i55.tinypic.com/24npoog.png)
Arn Kartalrn Ulrnal (lub w skrócie; Ulrn (uɫɾ̩n]) jest najbardziej znaną prowincją Urażu, przede wszystkim ze względu na mnogość atrakcji turystycznych jakie oferuje. Większość muzeów i innych zabytków znajduje się właśnie na tej wyspie, a i wielu kupców osiedliło się w centrum Ulrnu, w mieście Chanaszek, gdzie kraj szczyci się ilością i jakością targów na placach. Mimo iż Ulrn nie jest stolicą kraju to jest najczęściej odwiedzaną prowincją; większość statków przybywających do Urażu cumuje właśnie tutaj, o ile nie przewożą dostaw broni lub amunicji.
Flaga Prowincji Ulrn:
(http://i56.tinypic.com/2vah752.png)
Kofma
· Kofma ·
· Dominium Kofmy ·
(http://i54.tinypic.com/bd406.png)
Dominium Kofmy (lub w skrócie; Kofma [kɔfmɐ]) jest samozwańczym związkiem czterech państw, które z powodów historycznych trwały od roku 627 we wzajemnej separacji. Wtedy jednak kraje te miały status komunistyczny, było to spowodowane okupacją przez zachodni Uraż. Dzisiaj jednak Kofma jest państwem demokratycznym, utrzymując z większością krajów Toraji przyjazne stosunki i traktat kupiecki, który nie pozwala żadnemu państwu, które wejdzie w handel z Kofmą na wprowadzenie embargo.
Flaga Kofmy:
(http://i55.tinypic.com/33pd6xk.png)
Kraje (aktualnie prowincje), które tworzą Dominium Kofmy są zamieszkiwane w ponad dziewięćdziesięciu procentach przez ludy kofmijskie. Państwa które składają się na ten demokratyczny związek to; Milma (położona na południu), Ebye (w centrum Kofmy), Ntulfoy (na północy) oraz Uam Ntanal (na wschodzie). Na terenie Kofmy obowiązuje język Felyjski, który jest uważany za jeden z najłatwiejszych dotąd znanych; owocuje to faktem, iż w wielu szkołach krajów sąsiednich naucza się dzieci języka felyjskiego. Kofma utrzymuje się głównie z eksportu takich surowców jak platyna, sól i drewno do innych krajów, ale nie prowadzi aktualnie żadnego handlu zbrojnego z Urażem.
Prowincja Mofis:
(http://i55.tinypic.com/2epu177.png)
Mofis ([mɔfis], niegdyś Ntulfoy [n̩tɯlfɔʏ]) jest najważniejszą prowincją Kofmy, to tutaj przyjeżdża większość turystów i tutaj znajduje się ponad osiem procent mieszkańców Kofmy, którzy nie stanowią ludów Kofmijskich.
Kjant
Ґал дрэ Кāт
Królestwo Kjantu
Mapa:
(http://i55.tinypic.com/rhiws7.png)
Flaga Kjantu:
(http://i53.tinypic.com/hty8ed.png)
Kjant, a właściwie
Królestwo Kjantu to państwo powstałe w roku 720 (przyjmując, że jest rok 800), uzyskując niepodległość od tego państwa po prawej (jak ktoś je weźmie i nazwie, to poprawię). Wcześniej miało charakter prowincji.
Ustrojem jest monarchia konstytucyjna, obecnym królem jest Junjit II (
Юнїт л2), syn Junjita I, a szefem rządu jest Beka Kor (
Бэка Кор). Państwo utrzymuje się głównie z turystyki (ma najlepsze plaże w regionie) oraz eksportu drewna i węgla (lub ich odpowiedników w tym świecie).
Przyjmując, że owa planeta jest około czterokrotnie większa niż Ziemia, kraj ten ma 522 900 km
2 (w przybliżeniu) oraz zamieszkuje go 81 milionów Istot Myślących (ludzi?). Zagęszczenie ok. 155 os/km
2.
EDIT: Podział administracyjny oraz zaznaczona stolica państwa - Dzjęping (
Ӂѩпīк).
(http://img233.imageshack.us/img233/2069/podzialy.png)
Jeśli chodzi o mnie, to chciałbym, by moi byli ludźmi, a fauna i flora była Europejska :)
Ale moi.
A co do kalendarza, to moi używają własnego, ale oczywiście będę podawał daty i w tym waszym.
Ja chciałbym jeszcze archipelag malutkich wysepek, obojętnie gdzie, byle jak najdalej od kontynentów.
Także przychylam się do tego, by mój lud należał do Homo sapiens, jednak o kombinacjach rasowych raczej rzadko spotykanych w świecie poza-conworldowym.
Myślę, iż powinniśmy opracować jakąś szkicową mapę świata odnośnie stref klimatycznych, szaty roślinnej oraz ruchu prądów morskich.
Może po prostu tak?
Mapa Świata (http://i56.tinypic.com/5xk07o.png)
Dodałem sobie ten archipelag i wziąłem trochę z kontynentu Canisa
(http://img269.imageshack.us/img269/3346/2nl6xwj.th.png) (http://imageshack.us/photo/my-images/269/2nl6xwj.png/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Mniejszej rozdzielczości się nie dało? :/
To przecież miniatura tylko.
Jak sobie na imagu klikniesz na obrazek, to bądzie normalny.
http://img269.imageshack.us/img269/3346/2nl6xwj.png - No nie bardzo; większego nie ma tam. ;d
Wrzucajcie na www.tinypic.com, proszę, tam przynajmniej obrazki wyświetlają się poprawnie i nie ma tych reklam; przez co szybciej się ładuje, na imageshacku muszę czekać aż się to otworzy, bo po drodze muszą się załadować reklamy i skrypty zmniejszające obrazek, dramat po prostu.
Ta joj.
Cytat: Mścisław Ruthenia w Wrzesień 11, 2011, 19:11:51
Jak sobie na imagu klikniesz na obrazek, to bądzie normalny.
Normalny to byłby, gdyby był tych samych rozmiarów co te wrzucane przez Ghostera, a nie
dwa cztery razy mniejszy.
Cytat: Fanael w Wrzesień 11, 2011, 19:22:21
Cytat: Mścisław Ruthenia w Wrzesień 11, 2011, 19:11:51
Jak sobie na imagu klikniesz na obrazek, to bądzie normalny.
Normalny to byłby, gdyby był tych samych rozmiarów co te wrzucane przez Ghostera, a nie dwa razy mniejszy.
Mi także się nie chce pokazać normalnych rozmiarów.
Na Imageshack można, ale tędy (http://www.imgplace.com/).
Conworld a priori! Mogę ja też?
Zamawiam sobie na poczet dwóch chwilowo bezdomnych i bezimiennych conlangów dwa kraje (najlepiej na tym wschodnim kontynencie), jeden wyspiarski (będzie biedny, z gospodarką opartą na poławianiu), drugi kontynentalny (też biedny, z licznymi kopalniami).
Jeśli nikt nie protestuje, to chętnie wcisnę tu też Tarakańczyków. Najlepiej koło jakiegoś kraju, którego język będzie w miarę rozwinięty, żebym mógł bezczelnie uzupełniać sobie słownictwo zapożyczeniami (w drugą stronę pożyczki jak najbardziej też mogłyby iść). I tak, to byłby już trzeci świat z Tarakanią, ale pierwszy na tym forum. Może w tym świecie dam ich pod inną nazwą...
No i chcę jakieś plemię na północy. Przyszłościowo, ale koniecznie chcę.
Tylko nie władujcie mi się wszyscy na ten kontynent. Założenie ma być takie, że tam ma zasadniczo nie być państw. Ja chcę jedno państwo w miarę ogarniające trochę większe terytoria tego półwyspu na wschodzie, ale to będzie i tak z nieostrymi granicami. I tak samo, Mścisław Ruthenia, podejrzewam, że ciężko będzie władzom tego Twojego państwa (duże O_O) kontrolować całe Twoje terytorium, bo jednak ludy koczujące tam będą ostre raidy robić...
W moim zamysle ma to być teren zamieszkały przez kilkanaście (niekoniecznie zgodnych) plemion koczowniczych :P
A może przenieść by się na wiki, co by łatwiej informacjami zarządzać? (chodzi mi o zwykłe wiki na jakimś darmowym, niefajnym hostingu; broń Boże, nie Conlang Wiki)
Anyway, uaktualnione informacje o Kjancie.
Kjant
Ґал дрэ Кāт
Królestwo Kjantu
Mapa:
(http://i55.tinypic.com/rhiws7.png)
Flaga Kjantu:
(http://img11.imageshack.us/img11/1265/kjantflaga.png)
Zieleń - kolor Kjantu,
niebieski - woda z Jeziora Nejtalskiego,
czerwony - oznaka niewoli w Nejtalu, jako przeszłość
Kjant, a właściwie
Królestwo Kjantu to państwo powstałe 20 kwietnia 721, uzyskując niepodległość od państwa najtalskiego. Wcześniej miało charakter prowincji.
Ustrojem jest monarchia konstytucyjna, obecnym królem jest Junjit II (
Юнїт л2), syn Junjita I, a szefem rządu jest Beka Kor (
Бэка Кор). Państwo utrzymuje się głównie z turystyki (ma najlepsze plaże w regionie) oraz eksportu drewna i węgla.
Kraj ten ma 522 900 km
2 (w przybliżeniu) oraz zamieszkuje go 81 milionów ludzi. Zagęszczenie ok. 155 os/km
2.
Mapa ukazująca podział administracyjny oraz położenie stolicy Kjantu - Dzjęping (
Ӂѩпīк).
(http://img233.imageshack.us/img233/2069/podzialy.png)
W Kjancie mówi się językiem kjanckim (w rzeczywistości jest to język dwuokniański, przystosowany do kultury kjanckiej).
CytatConworld a priori! Mogę ja też?
Zamawiam sobie na poczet dwóch chwilowo bezdomnych i bezimiennych conlangów dwa kraje (najlepiej na tym wschodnim kontynencie), jeden wyspiarski (będzie biedny, z gospodarką opartą na poławianiu), drugi kontynentalny (też biedny, z licznymi kopalniami).
Jeśli nikt nie protestuje, to chętnie wcisnę tu też Tarakańczyków. Najlepiej koło jakiegoś kraju, którego język będzie w miarę rozwinięty, żebym mógł bezczelnie uzupełniać sobie słownictwo zapożyczeniami (w drugą stronę pożyczki jak najbardziej też mogłyby iść). I tak, to byłby już trzeci świat z Tarakanią, ale pierwszy na tym forum. Może w tym świecie dam ich pod inną nazwą...
No i chcę jakieś plemię na północy. Przyszłościowo, ale koniecznie chcę.
Nowy gracz oczywiście mile widziany, ale te tereny zaznaczę już innym razem.
CytatTylko nie władujcie mi się wszyscy na ten kontynent. Założenie ma być takie, że tam ma zasadniczo nie być państw. Ja chcę jedno państwo w miarę ogarniające trochę większe terytoria tego półwyspu na wschodzie, ale to będzie i tak z nieostrymi granicami. I tak samo, Mścisław Ruthenia, podejrzewam, że ciężko będzie władzom tego Twojego państwa (duże O_O) kontrolować całe Twoje terytorium, bo jednak ludy koczujące tam będą ostre raidy robić...
No patrz, dlatego właśnie ja zrobiłem sobę przystań daleko od ciebie, żeby się nie narzucać. Osobiście proponowałbym wszystkim na zajęcie tych trzech małych państewek na północ od mojego kraju, tam i tak będą jakieś plemiona, a przynajmniej zostawimy biednego Canisa w spokoju ze swoimi wojnami. :D
CytatA może przenieść by się na wiki, co by łatwiej informacjami zarządzać? (chodzi mi o zwykłe wiki na jakimś darmowym, niefajnym hostingu; broń Boże, nie Conlang Wiki)
Osobiście rzuciłem pomysłem osobnego działu na forum, w którym byłyby tematy dotyczące miast, religii, wydarzeń w conworldzie itd, nadal czekam na odpowiedź.
Tak, założymy osobny dział. Jutro to zrobię. A czemu nie na naszym wiki? Przecież wszystkie nasze conworldy zawsze miały swoje odbicia na Conlanger Wiki. No i nie mamy reklam =D
Cytat: Ghoster w Wrzesień 11, 2011, 21:33:06
CytatA może przenieść by się na wiki, co by łatwiej informacjami zarządzać? (chodzi mi o zwykłe wiki na jakimś darmowym, niefajnym hostingu; broń Boże, nie Conlang Wiki)
Osobiście rzuciłem pomysłem osobnego działu na forum, w którym byłyby tematy dotyczące miast, religii, wydarzeń w conworldzie itd, nadal czekam na odpowiedź.
Dobrze, ja tylko powiem, że na wiki można robić np. infoboksy (może to nie za bardzo przydatne, ale zawsze), linkować, opisywać większe części funkcjonowania kraju w osobnych artykułach i nie musieć potem szukać, na której stronie tematu to było.
Cytat: Canis w Wrzesień 11, 2011, 21:36:24
Tak, założymy osobny dział. Jutro to zrobię. A czemu nie na naszym wiki? Przecież wszystkie nasze conworldy zawsze miały swoje odbicia na Conlanger Wiki. No i nie mamy reklam =D
Nie'em.
CytatDobrze, ja tylko powiem, że na wiki można robić np. infoboksy (może to nie za bardzo przydatne, ale zawsze), linkować, opisywać większe części funkcjonowania kraju w osobnych artykułach i nie musieć potem szukać, na której stronie tematu to było.
Dlatego proponuję zrobić główny dział Conworldu oraz poddziały dotyczące krajów, języków oraz religii, w których gracze będą opisywać poszczególne rzeczy w osobnych tematach, żeby nie było zamieszania. No i oczywiście poddział ogólny, odnoszący się do wydarzeń ogólnych, wojen, kalendarza i tak dalej.
No i ewentualnie flora~fauna, jak ktoś wcześniej zaproponował.
Ja chyba zrobię namiastkę swojej Aeloahalindoy z Wysp Absurdu (ale język to chyba będzie dialekt obłoczków). Maria nie pasuje, bo marski nie jest aprioryczny, więc czy mogę wykorzystać Uraż?
Czy to pasuje? Później spróbuję dopracować. Zresztą nie wiem, czy w ogólę się nadaję do takich projektów.
Aeloahalindoa
· Aeloahálindoá ·· Aeloahalindoa ·Flaga Aeloahalindoy:
(http://img691.imageshack.us/img691/1738/faeloahalindoa.th.png)
Aeloahalindoa [aɛlɔaˈxalindɔˈa] to feudalna monarchia, której mieszkańcy dzielą/dzieli się na stany takie jak chłopi, seniorzy i księżycowe osły. Czczą kamienie i od wieków toczą wojny z Urażem (jego poprzednikami). Kiedy pojawił się tam komunizm, stali się antykomunistami, a obecnie walka zaczyna tracić na sile.
Mapa Aeloahalindoy:
(http://img38.imageshack.us/img38/7568/aeloahalindoa.png)
W Aeloahalindole żyją zielone słonie i stadne tygrysy. W oceanie nie można pływać ze względu na dużą ilość szkodliwych meduz, koralowców itp., a a w jeziorze, nazywanym po prostu Morzem, jest dużo ryb.
Ostrzegam, że moimi państwami zajmę się później, ok? Jakoś nie mam ochoty/czasu teraz się tym zajmować. :)
Cytat: Ghoster w Wrzesień 11, 2011, 21:42:12
CytatDobrze, ja tylko powiem, że na wiki można robić np. infoboksy (może to nie za bardzo przydatne, ale zawsze), linkować, opisywać większe części funkcjonowania kraju w osobnych artykułach i nie musieć potem szukać, na której stronie tematu to było.
Dlatego proponuję zrobić główny dział Conworldu oraz poddziały dotyczące krajów, języków oraz religii, w których gracze będą opisywać poszczególne rzeczy w osobnych tematach, żeby nie było zamieszania. No i oczywiście poddział ogólny, odnoszący się do wydarzeń ogólnych, wojen, kalendarza i tak dalej.
No i ewentualnie flora~fauna, jak ktoś wcześniej zaproponował.
Coś takiego?
Cytat[...]więc czy mogę wykorzystać Uraż?
Oczywiście. Ostrzegam jednak, że nazwy prowincji się zmienią (prócz Ulrn oraz Katal Uraż). Mam zamiar wprowadzić tam pewnego potomka Aburielu; pamiętam, że ten język strasznie mi się podobał fonetycznie.
Cytat· Aeloahálindoá ·· Aeloahalindoa ·Flaga Aeloahalindoy:
[Obrazek]
Aeloahalindoa [aɛlɔaˈxalindɔˈa] to feudalna monarchia, której mieszkańcy dzielą/dzieli się na stany takie jak chłopi, seniorzy i
księżycowe osły.
Czczą kamienie i od wieków toczą wojny z Urażem (jego poprzednikami). Kiedy pojawił się tam komunizm, stali się antykomunistami, a obecnie walka zaczyna tracić na sile.
Mapa Aeloahalindoy:
[Obrazek]
W Aeloahalindole żyją
zielone słonie i stadne tygrysy. W oceanie nie można pływać ze względu na dużą ilość szkodliwych meduz, koralowców itp., a a w
jeziorze, nazywanym po prostu
Morzem, jest dużo ryb.
Nie wiem jak ty; my bierzemy ten conworld nieco poważnie.
CytatOstrzegam, że moimi państwami zajmę się później, ok? Jakoś nie mam ochoty/czasu teraz się tym zajmować. :)
Spokojnie, podejrzewam, że jeszcze z miesiąc zajmie uporządkowywanie informacji i stworzenie jakiegoś namiastka świata; potem dopiero zaczniemy grę.
CytatCoś takiego?
Dokładnie. Tylko gdybyś mógł dodać jeszcze poddział "Inne" dla religii, fauny, flory i dziewiczych ziem byłoby super.
Można prosić o aktualną mapę świata w normalnej rozdzielczości?
I o przeniesienie tematu ;-)
Mapa Świata (http://i55.tinypic.com/59wm78.png)
Mam nadzieję, że nic nie pochrzaniłem.
Mścisław Ruthenia - Co do tego archipelagu; naprawdę nie mógłbyś wziąć/zmodyfikować czegoś z wysp nad moim najbardziej wysuniętym na wschód krajem? Wątpię, by tam ktokolwiek i tak chciał się zadomowić, a tworzenie coraz to więcej i więcej jak najdalej od wszystkiego strasznie zapycha ten świat.
Hapana Mtu - Zobacz, czy wszystko się na mapie zgadza. Kraj z językiem, w którym mają być zaporzyczenia położyłem między Urażem oraz Pakoi. Najchętniej wepchnąłbym cię pomiędzy trzy kraje, ale nie wiem, czy właściciel ziem się na to zgodzi:
(http://i53.tinypic.com/2qcl8uw.png)
EDIT:
O, przepraszam, pochrzaniłem, zaznaczyłem ci kraje na kontynencie zachodnim, nie wschodnim. Zaraz poprawię.
EDIT2:
Mapa Świata (http://i55.tinypic.com/n4z509.png)
A mój archipelag i kawałek na tym północnym kontynencie?!
...Czy ktoś tu w ogóle czyta moje posty?
Canis wyraził swą dezaprobatę przeciw wprowadzaniu się teraz na jego tereny (może nie otwarcie, ale wszyscy wiemy, że aż się tam gotuje z racji faktu, iż nie wypada mu jako administratorowi być niemiłym. xdd); to powód dla którego nie zaznaczyłem kraju na północy.
Ja się spytałem, czy naprawdę potrzebne jest tworzenie coraz to nowych archipelagów, jeżeli na mapie znajduje się już tak mnoga ilość wysp; w dodatku wątpię, by te na wschodzie miały zostać zamieszkane przez kogokolwiek. Nie otrzymałem odpowiedzi; to powód dla którego nie zaznaczyłem wysp na zachodzie.
Wysłałeś mapkę z rozdzielczością, której nie będę używał, bo kłóci się z tą, którą ja wrzucam; to powód dla którego nie wrzuciłem obu tych państw.
Są mi te wysepki potrzebne. Ludziem ogliby tam dotrzeć, tak jak na oceanie spokojnym. Chcę im stworzyć wywalony w kosmos język izolowany od wszystkiego :D
No to walnij jedną oddaloną maksymalnie od wszystkiego (czyt. na środku). I biorąc pod uwagę skalę naszej mapy, jeden marny piksel starczy.
A z moim kontynentem to ostrożnie. On ma być bardzo słabo upaństwowiony.
Ja tam nie chcę państw zrobić, tylko.... no niech będzie: jeden lud koczowniczy (jakieś eskimki)
Canis chce, żeby to była taki ekwiwalent Antarktydy, tylko na północy, mam rację? :)
Właśnie, trzeba się zająć astronomią! I jak nazwać planetę? Proponuję nazwę polską Ampila albo Maguna. ;)
CytatSą mi te wysepki potrzebne. Ludziem ogliby tam dotrzeć, tak jak na oceanie spokojnym. Chcę im stworzyć wywalony w kosmos język izolowany od wszystkiego :D
Koreański jakoś się na kontynencie wykształcił. ;d
CytatWłaśnie, trzeba się zająć astronomią! I jak nazwać planetę? Proponuję nazwę polską Ampila albo Maguna.
Skoro nasza planeta to Terra, to conworld nazwijmy...
Aer! - Łacina jest piękna.
To trzeba byłoby jakoś inaczej oznaczać takie ludy bez państwowości i bez określonych granic, jedynie z przybliżonym zasięgiem terytorium...
Czuję się tam u siebie bardzo otoczony. Czy mogę też mieć tę zachodniopółnocną część kontynentu, na którym żyją już moi? :)
Ewentualnie część wschodnią tej wysypy na zachodzie.
KURWA! Jak to możliwe, że dotychczas nie zauważyłem tego tematu?!
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 12, 2011, 20:08:47
Czuję się tam u siebie bardzo otoczony. Czy mogę też mieć tę zachodniopółnocną część kontynentu, na którym żyją już moi? :)
Ewentualnie część wschodnią tej wysypy na zachodzie.
Też chciałem o to poprosić. No to zdecyduj się, a ja wezmę to co zostanie.
Mam jeszcze parę uwag co do projektu, ale opiszę je potem.
Mapa Świata (http://i56.tinypic.com/30auw61.png)
Proszę bardzo; niemniej zaznaczam, iż użytkownicy tamtejszej językowej rodziny domateońskiej (Δοмαϑεως) już mają plan nazwania kontynentu wedle ich własnej fonetyki. xd
Εϱϱυδα
[ɛrrʉðɑ]
Erryda
Dzięki :D
Mi od razu raźniej :D
Nie muszę mówić, że u mnie będą raczej Carstwa...
Aha:
Skąd bierzemy europoizmy? Z łaciny i greki? A może będzie tak, że każdy będzie mógł brać je z dowolnego języka europejskiego?
Różne formy jednego wyrazu w różnych Jewropy się zbytnio nie różnią, a niektórzy na łacinę nie przystaną... A więc? :)
Ogólnie to raczej temat wcześniej trochę przesadzony był; w tym conworldzie i tak nie ma zbyt dużo rzeczy, które można zapożyczać, ot jakieś konfederacje, protektoraty, związki, dominia i tym podobne, do tego raczej powszechnie używane słowa oznaczające komputer, telewizję i tak dalej, raczej nikomu nie będzie to chyba przeszkadzać?
Mi tam po prostu podoba się łacińskie Aer na nazwę naszego conworldu. xd
To ja biorę resztkę tego kontynentu na zachodzie.
Tego całkiem na zachodzie?
A gdzie moje jednopikselowe wysepki?
W sprawie kalendarzy: może najpierw warto wymyślić ogólną historię kontynentu, a potem ustalić jako początek rachuby jakieś ważne wydarzenie?
W sprawie religii: Jeżeli ten główny kontynent (nie chcę mi się szukać nazwy) ma mieć jakąś jedność kulturową, powinna być tam używana wspólna religia, najlepiej monoteistyczna lub bardziej filozoficzna (jak buddyzm czy konfucjanizm), bo takie chyba przeważają wśród bardziej rozwiniętych cywilizcji. Ewentualnie, skoro ów ląd jest duży, można wprowadzić tam kilka stref kulturowych (jak w naszej Azji). W ogóle, uważam takie tworzenie świata po kawałku i to od końca (czyli od momentu w teraźniejszości) za kiepski pomysł. Najpierw przydałoby się zakreślić, jak mówiłem, ogólną historię, więc na miejscu Ghostera bym coś takiego przedstawił na samym początku.
Jużem to wcześniej proponował.
Mistrzu gry, dawaj mapę fizyczną.
A jak z rodzinami języków, ogarnia to ktoś?
Cytat: spitygniew w Wrzesień 12, 2011, 21:11:08
W sprawie religii: Jeżeli ten główny kontynent (nie chcę mi się szukać nazwy) ma mieć jakąś jedność kulturową, powinna być tam używana wspólna religia, najlepiej monoteistyczna lub bardziej filozoficzna (jak buddyzm czy konfucjanizm), bo takie chyba przeważają wśród bardziej rozwiniętych cywilizcji. Ewentualnie, skoro ów ląd jest duży, można wprowadzić tam kilka stref kulturowych (jak w naszej Azji). W ogóle, uważam takie tworzenie świata po kawałku i to od końca (czyli od momentu w teraźniejszości) za kiepski pomysł. Najpierw przydałoby się zakreślić, jak mówiłem, ogólną historię, więc na miejscu Ghostera bym coś takiego przedstawił na samym początku.
Jeśli chodzi o moich na tym dużym kontynencie, to oni mają wspólną kulturę i relę. I nie wpieprzać mi się do tego ^^
A ogólną historię można by zarysować.
Aha, czy ta planeta ma księżyc? Chciałbym gdzie mieć przeprowadzać próby jądrowe. Zgaduję, że bombę tak z parę razy silniejszą od Car Bomby nie dacie mi na tej planecie wypróbować z oczywistych względów... :D
Jakie znowu próby jądrowe? W XVIII wieku?!
Cytat: spitygniew w Wrzesień 12, 2011, 21:39:58
Mistrzu gry, dawaj mapę fizyczną.
Trzeba się skonsultować z twórcami kontynentów. :)
Cytat: Ghoster w Wrzesień 12, 2011, 16:31:29
Cytat· Aeloahálindoá ·· Aeloahalindoa ·Flaga Aeloahalindoy:
[Obrazek]
Aeloahalindoa [aɛlɔaˈxalindɔˈa] to feudalna monarchia, której mieszkańcy dzielą/dzieli się na stany takie jak chłopi, seniorzy i
księżycowe osły.
Czczą kamienie i od wieków toczą wojny z Urażem (jego poprzednikami). Kiedy pojawił się tam komunizm, stali się antykomunistami, a obecnie walka zaczyna tracić na sile.
Mapa Aeloahalindoy:
[Obrazek]
W Aeloahalindole żyją
zielone słonie i stadne tygrysy. W oceanie nie można pływać ze względu na dużą ilość szkodliwych meduz, koralowców itp., a a w
jeziorze, nazywanym po prostu
Morzem, jest dużo ryb.
Nie wiem jak ty; my bierzemy ten conworld nieco poważnie.
Nie wiem, na ile system gospodarczy z Wysp absurdu (http://bartekchom.republika.pl/absurd/) sprawdzi się tutaj, ale kult kamieni, zielone słonie, czy jezioro zwane Morzem są całkiem normalne.
Zaczynam się bać, co będzie, jak nazwę główną rzekę nowej Tarakanii Gang (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ganges)ren (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ren)ą.
Cytat: Ghoster w Wrzesień 12, 2011, 20:49:39
Ogólnie to raczej temat wcześniej trochę przesadzony był; w tym conworldzie i tak nie ma zbyt dużo rzeczy, które można zapożyczać, ot jakieś konfederacje, protektoraty, związki, dominia i tym podobne, do tego raczej powszechnie używane słowa oznaczające komputer, telewizję i tak dalej, raczej nikomu nie będzie to chyba przeszkadzać?
Osobiście przywykłem już do bilgisayarów, tietokonetów i innych számítógépów, stąd "komputera" zapożyczać nie będę (acz tarakańska jego nazwa jest dalekim echem komputera).
Próby jądrowe w późniejszych czasach... :p
Ale "teraz" to XVIII wiek.
A moi są skurwysyny i rozwijają broń nuklearną. Od razu widać, że moi. :D
Cholerka, nie kumasz... albo kumasz ale udajesz że nie:
Najbardziej rozwinięte państwo tego althistu ma być na poziomie XVIII wieku.
No to moi są na nieco lepszym poziomie, bo wytwarzają prąd elektryczny.
Cytat: Artaxes w Wrzesień 12, 2011, 22:31:28
No to moi są na nieco lepszym poziomie, bo wytwarzają prąd elektryczny.
Następny, który nie zrozumiał. A jednak stereotyp jest prawdziwy.
Kumam, kumam.
Żartuję, jak to mam w zwyczaju.
Ja tylko chciałem dobrze dla swego ludu :D
Cytat: Ghoster w Wrzesień 12, 2011, 16:31:29Oczywiście. Ostrzegam jednak, że nazwy prowincji się zmienią (prócz Ulrn oraz Katal Uraż). Mam zamiar wprowadzić tam pewnego potomka Aburielu; pamiętam, że ten język strasznie mi się podobał fonetycznie.
Aha.
Cytat: Ghoster w Wrzesień 12, 2011, 16:31:29Nie wiem jak ty; my bierzemy ten conworld nieco poważnie.
Jeżeli nie chcecie księżycowych osłów i czcicieli kamieni, nie ma sensu, żebym brał udział w tym projekcie. Nic nowego nie dam rady wymyślić. A po uwzględnieniu mitologii ten cały kult nie jest aż taki absurdalny. Mam już sporo opowieści.
Zielone słonie nie są aż takie dziwne. To po prostu maskujące ubarwienie w lasach.
A jezioro nazywane morzem to w ogóle nic dziwnego - np. Morze Martwe i Morze Kaspijskie to formalnie jeziora. Chociaż mam wrażenie, że jakaś nazwa własna jednak się przyda.
Nie mam słów do poniektórych z kilkunastu ostatnich odpowiedzi; pozostawię to zatem bez jakiegokolwiek komentarza.
A mapkę odnowię jutro.
Że nie rozumiem. :-I
A ja rozumiem Ghostera. Też chętnie bym widział ten świat z następującymi cechami: realistyczny, aprioryczny, ze szczytem rozwoju na poziomie XVIII wieku. I wydaje mi się, że niektórzy też nie wpadną na to - przeinteligentnie - że takie zdanie oznacza tylko tyle, że poziom XVIII wieku mogą mieć ze trzy, góra cztery imperia, i to upakowane obok siebie, a reszta świata siedzi w X wieku albo w ogóle jest na poziomie kamienia łupanego.
I to oznacza, że te imperia to mogą kolonizować świat, podbijać wasze państwa (z uwzględnieniem absolutnej aneksji) i prawdopodobnie będą w tym skuteczne. A wasze ludy mogą się bawić w niezłą partyzantkę.
Dlatego właśnie jestem za tym, by prowadzić to jako grę. Niech każdy przydzieli swojemu krajowi jakieś surowce i dostępną armię... inb4 europa universalis II
> sugerowanie, że każdego interesuje prowadzenie świata z epoki kamienia łupanego
Dobra, jako że dzielę kontynent z Ghosterem i Henrykiem, chcę poprosić ich o wspólne ustalenie podstawowych spraw. Trzeba najpierw zdecydować, na jakim poziomie technicznym znajduje się obecnie jego ludność; czy stanowi on jeden krąg kulturowy czy też jest pod tym względem zrónicowany; jak wygląda jego geografia fizyczna (bo np. nieprzypadkowo mieszkańcy żyznej Niziny Chińskej podbili górzyste południe, a nie na odwrót); podział tamtejszych języków; ogólną historię.
I mam jeszcze pytanie: czy granice państw zarysowane przez autora są ostateczne, cy mogę też na swoim terytorium je pozmieniać?
Cytat: Feles w Wrzesień 13, 2011, 12:12:15
> sugerowanie, że każdego interesuje prowadzenie świata z epoki kamienia łupanego
> sugerowanie że prowadzenie państwa z XVIII wieku jest dużo bardziej atrakcyjne
xD
Cytat: Canis w Wrzesień 13, 2011, 13:32:54
Cytat: Feles w Wrzesień 13, 2011, 12:12:15
> sugerowanie, że każdego interesuje prowadzenie świata z epoki kamienia łupanego
> sugerowanie że prowadzenie państwa z XVIII wieku jest dużo bardziej atrakcyjne
xD
Bo w epoce kamienia łupanego nie można zrobić ruchu oświeceniowego ani antyklerykalnej rewolucji ;p
Cytat: Ghoster w Wrzesień 13, 2011, 00:34:19
Nie mam słów do poniektórych z kilkunastu ostatnich odpowiedzi; pozostawię to zatem bez jakiegokolwiek komentarza.
A mapkę odnowię jutro.
Ale jednak komentarz się przyda. Chciałbym wiedzieć
1. na poziomie którego wieku jest rozwój techniki
2. czy w ogóle Aeloahalindoa z księżycowymi osłami jest zaakceptowana
A już sobie zabukowałem cały kontynent z dwudziestowieczną technologią...
---
Jeśli Aeloahalindoa przejdzie, to proponuję wskrzeszkę Gruszek Na Wierzbie.
Nie wiem, jak wy, ale ja myślałem, że ten świat będzie przestrzegał prawa fizyki i nie będzie jak z baśni. :)
Cytat: Pingijno w Wrzesień 13, 2011, 15:10:43
Nie wiem, jak wy, ale ja myślałem, że ten świat będzie przestrzegał prawa fizyki i nie będzie jak z baśni. :)
Ja też :<
Cytat> sugerowanie, że każdego interesuje prowadzenie świata z epoki kamienia łupanego
Nie mówię, że z kamienia łupanego, niemniej; jeżeli nie pasują komuś przyjęte standardy i chce je zmieniać, to przepraszam, ale proszę stworzyć własny conworld. Wpadłem tu z pomysłem stworzenia świata dla zabawy na pewnych warunkach, które już przedyskutowaliśmy. Jeśli ktoś nie zamierza się przystosować raczej nie ma prawa bytu w tym świecie, a wierzcie mi, naprawdę ustaję wciąż na kompromisy, ale błagam, tworzymy coś, co jest dość realistyczne.
CytatDobra, jako że dzielę kontynent z Ghosterem i Henrykiem, chcę poprosić ich o wspólne ustalenie podstawowych spraw. Trzeba najpierw zdecydować, na jakim poziomie technicznym znajduje się obecnie jego ludność; czy stanowi on jeden krąg kulturowy czy też jest pod tym względem zrónicowany; jak wygląda jego geografia fizyczna (bo np. nieprzypadkowo mieszkańcy żyznej Niziny Chińskej podbili górzyste południe, a nie na odwrót); podział tamtejszych języków; ogólną historię.
Może i idziemy nieco od końca, ale historię państwa możesz sam sobie wymyślać. Jeśli natomiast chcesz ją połączyć z krajami wokół, przejmowaniem jakichś języków i tak dalej; wtedy skontaktuj się z osobą, która tym krajem przewodzi. Tutaj chciałbym napomknąć ważną rzecz; w ogólnym dziale conworldu możecie tworzyć tematy dotyczące takiej historii i spraw, które dotyczą krajów poszczególnych użytkowników, zaznaczając przy tym, z kim mamy zamiar dyskutować. I jak ktoś nie musi to proszę się w takich tematach nie wypowiadać, ewentualnie napisać PW.
Cytatmam jeszcze pytanie: czy granice państw zarysowane przez autora są ostateczne, cy mogę też na swoim terytorium je pozmieniać?
Możesz oczywiście zmieniać, ale pod warunkiem, że granice będą wyglądać tak jak do tej pory - jednopikselowe bez kantów.
Cytat1. na poziomie którego wieku jest rozwój techniki
XVIII, jak napomknięte zostało wcześniej. Nie więcej.
Cytat2. czy w ogóle Aeloahalindoa z księżycowymi osłami jest zaakceptowana
Ekhem... Nie, prosta odpowiedź.
CytatJeśli Aeloahalindoa przejdzie, to proponuję wskrzeszkę Gruszek Na Wierzbie.
Nie przejdzie.
CytatNie wiem, jak wy, ale ja myślałem, że ten świat będzie przestrzegał prawa fizyki i nie będzie jak z baśni. :)
Zgadzam się.
Postaram się dzisiaj uzupełnić mapkę.
Cytat: Ghoster w Wrzesień 13, 2011, 16:15:41
Cytat2. czy w ogóle Aeloahalindoa z księżycowymi osłami jest zaakceptowana
Ekhem... Nie, prosta odpowiedź.
Skoro Aeloahalindoa nie jest akceptowana, to żaden inny kraj, wliczając w to twoje, nie powinien być. Naprawdę odrzucasz ten kraj z powodu specyficznej odmiany feudalizmu tam panującej?
Czy można zaakceptować technologię pozyskiwania prądu elektrycznego z drzewopodobnych grzybów wytwarzających elektryczność ? To byłby taki lokalny, charakterystyczny wynalazek, nie gwarantujący ogromnych ilości prądu, wykorzystywany jedynie okresowo do oświetlania ważnych uroczystości państwowych, w tym podświetlania gigantycznych portretów przywódców.
Cytat: Artaxes w Wrzesień 13, 2011, 17:00:53
Czy można zaakceptować technologię pozyskiwania prądu elektrycznego z drzewopodobnych grzybów wytwarzających elektryczność ? To byłby taki lokalny, charakterystyczny wynalazek, nie gwarantujący ogromnych ilości prądu, wykorzystywany jedynie okresowo do oświetlania ważnych uroczystości państwowych, w tym podświetlania gigantycznych portretów przywódców.
OMG. :P
Pomysł wg mnie fajny, ale skoro mamy robić konweld realistyczny, to niech będą tam zjawiska nieco prawdopodobne. :)
Cytat: Pingijno w Wrzesień 13, 2011, 17:04:22
Cytat: Artaxes w Wrzesień 13, 2011, 17:00:53
Czy można zaakceptować technologię pozyskiwania prądu elektrycznego z drzewopodobnych grzybów wytwarzających elektryczność ? To byłby taki lokalny, charakterystyczny wynalazek, nie gwarantujący ogromnych ilości prądu, wykorzystywany jedynie okresowo do oświetlania ważnych uroczystości państwowych, w tym podświetlania gigantycznych portretów przywódców.
OMG. :P
Pomysł wg mnie fajny, ale skoro mamy robić konweld realistyczny, to niech będą tam zjawiska nieco prawdopodobne. :)
Ale to akurat jest realistyczne. Znamy zwierzęta, które produkują elektryczność. Może i grzyby mogą. :P
Cytat: Ghoster w Wrzesień 13, 2011, 16:15:41Cytat2. czy w ogóle Aeloahalindoa z księżycowymi osłami jest zaakceptowana
Ekhem... Nie, prosta odpowiedź.
Może jednak spróbuję się dostosować. Co Ci się nie podoba poza samą nazwą księżycowych osłów? Zamiast osłów mogą być nawet księżycowi ludzie. Zresztą feudalizm, zwłaszcza taki, nie wynika z dotychczasowych mitów o najstarszym kamieniu.
Cytat: Pingijno w Wrzesień 13, 2011, 17:04:22
Cytat: Artaxes w Wrzesień 13, 2011, 17:00:53
Czy można zaakceptować technologię pozyskiwania prądu elektrycznego z drzewopodobnych grzybów wytwarzających elektryczność ? To byłby taki lokalny, charakterystyczny wynalazek, nie gwarantujący ogromnych ilości prądu, wykorzystywany jedynie okresowo do oświetlania ważnych uroczystości państwowych, w tym podświetlania gigantycznych portretów przywódców.
OMG. :P
Pomysł wg mnie fajny, ale skoro mamy robić konweld realistyczny, to niech będą tam zjawiska nieco prawdopodobne. :)
Może po prostu naturalna substancja elektroluminescencyjna pobudzania do świecenia przy użyciu węgorzy elektrycznych?
Cytat: Ghoster w Wrzesień 13, 2011, 16:15:41
Cytat> sugerowanie, że każdego interesuje prowadzenie świata z epoki kamienia łupanego
Nie mówię, że z kamienia łupanego, niemniej; jeżeli nie pasują komuś przyjęte standardy i chce je zmieniać, to przepraszam, ale proszę stworzyć własny conworld. Wpadłem tu z pomysłem stworzenia świata dla zabawy na pewnych warunkach, które już przedyskutowaliśmy. Jeśli ktoś nie zamierza się przystosować raczej nie ma prawa bytu w tym świecie, a wierzcie mi, naprawdę ustaję wciąż na kompromisy, ale błagam, tworzymy coś, co jest dość realistyczne.
Hmm...
Na początku sugerowano poziom roku 1990, a ja dodałem pomysł wyprowadzenia sieci telekom. od radio- i telefonii i zabrałem się do tworzenia.
Nie miałeś nic przeciwko.
Później Mścisław zaproponował umiejscowienie historii w epoce 1600-1800.
Również nie miałeś nic przeciwko.
Po czym Canis napisał, aby na większości kontynentów panowało wczesne średniowiecze.
Ponownie się zgodziłeś.
Pytanie pierwsze: obecnie obowiązuje wizja Canisa - czy to naprawdę kompromis?
Pytanie drugie: czy moglibyśmy przyjąć, że każdy kontynent ma swoje własne stadium rozwoju - na tyle, na ile nie wpływa na inne?
Jeśli decyzja o poziomie technologicznym jest ostateczna, to proszę o usunięcie mojego zachodniego kontynentu/ ew. przygarnięcie przez innego uczestnika.
Dobra! Daruję wam te elektrogrzyby! :)
Niedługo się cofniemy do epoki kamienia łupanego...
Ja chcę tworzyć kraj na poziomie XIX w. albo XX!
Cytat: spitygniew w Wrzesień 13, 2011, 13:15:25
Dobra, jako że dzielę kontynent z Ghosterem i Henrykiem, chcę poprosić ich o wspólne ustalenie podstawowych spraw. Trzeba najpierw zdecydować, na jakim poziomie technicznym znajduje się obecnie jego ludność; czy stanowi on jeden krąg kulturowy czy też jest pod tym względem zrónicowany; jak wygląda jego geografia fizyczna (bo np. nieprzypadkowo mieszkańcy żyznej Niziny Chińskej podbili górzyste południe, a nie na odwrót); podział tamtejszych języków; ogólną historię.
Ja prowadzę po swojemu, i chciałbym, by moi mogli bawić się techniką atomową.
Ale jeśli reszta świata będzie serjo w XVIII wieku, to ja się do przodu zbytnio rwać nie będę.
Albo zrobimy kontrkonworld, z telekomunikacją, elektrycznością i atomistyką! ;-D
CytatPytanie pierwsze: obecnie obowiązuje wizja Canisa - czy to naprawdę kompromis?
Widzę, że większość wypowiedzi kierowana jest do mnie; w zamyśle nie miałem być nikim pokroju Mistrza Gry, niemniej, skoro większość tak się do mnie odnosi, postawię sprawę jasno wedle pierwotnego planu.
Na samym początku conworld miał być światem o technologii niewiele mniejszej niż naszych czasów (konkretnie miało to osculować gdzieś w granicach roku 1980), która to miała podążać w nieco innym kierunku niż obecnie, to jest nie w celu zwiększenia luksusu społeczeństwa, lecz w celach idealistycznych - ku tworzeniu lepszego świata.
Rodzą się tu nieporozumienia więc ustanowię coś w rodzaju jedynej słusznej myśli:
Kalendarzowo jest rok 800 (rozpoczęty od początku liczenia owego kalendarza, dodam, że fajnie by było, gdyby ktoś ów kalendarz opracował; chociażby stworzył coś na wzór świąt czy nazw miesięcy), technologia społeczeństwa bardzo się wacha, to też niektóre kraje (bogatsze, położone koło takich) przewodzą technologią równającą się *około* naszej z roku 1980. Inne kraje, biedne, położone z daleka od tych, które mogą je zaopatrywać w dobra techniki mają natomiast o wiele mniej do zaoferowania ich mieszkańcom, na pewno prąd, jednak inne "luksusy" są dostępne raczej dla szlachty. Tak, z początku chciałem zrobić pewien kompromis pomiędzy szlachetnymi rodami a faktyczną polityką naszych czasów; ale to już zależy od was.
CytatPytanie drugie: czy moglibyśmy przyjąć, że każdy kontynent ma swoje własne stadium rozwoju - na tyle, na ile nie wpływa na inne?
Conworld ten został skolonizowany niemal całkowicie, jednakowoż są i miejsca, w których nie opłaca się tworzyć miast, w takich też krajach mogą żyć i ludzie, którzy nie znają pisma; jednak ostrożnie z tym, widok jednego jedynego kraju, który przewyższa technologią inne jest conajmniej dziwny w obranej koncepcji.
CytatNiedługo się cofniemy do epoki kamienia łupanego...
Ależ ona już istnieje; kraje na zachodnim biegunie miały nie mieć prawie żadnej technologii znanych nam czasów, tyle co bajkowi eskimosi.
CytatJa prowadzę po swojemu, i chciałbym, by moi mogli bawić się techniką atomową.
Na to nie przystanę. Rozumiem, że technologia jest dość daleko (przypominam; okolice roku 1980), jednak możliwość zmiecenia kilku państw z powierzchnii planety na pewno nie jest tym, o czym chcemy myśleć tworząc ten conworld.
CytatAlbo zrobimy kontrkonworld, z telekomunikacją, elektrycznością i atomistyką! ;-D
Telekomunikacją - Tak.
Elektrycznością - Tak.
Atomistyką - Nie.
EDIT:
Mapa Świata (http://i54.tinypic.com/14mcjn9.png)
Cytat: Ghoster w Wrzesień 13, 2011, 20:01:05
CytatJa prowadzę po swojemu, i chciałbym, by moi mogli bawić się techniką atomową.
Na to nie przystanę. Rozumiem, że technologia jest dość daleko (przypominam; okolice roku 1980), jednak możliwość zmiecenia kilku państw z powierzchnii planety na pewno nie jest tym, o czym chcemy myśleć tworząc ten conworld.
Czyli nie prowadzi się tam wojen? No to chyba realistyczniejsze by były zielone jednorożce...
I mogę zrobić kalendarz, no i przy okazji kosmologię świata.
I w których rejonach świata technika sama zaszła do przodu, a które zostały przez inne skolonizowane na prymitywnym etapie rozwoju, i przez jakie?
PS, A , i zaznacz tam moje włości (reszta lądu na zachód od największego).
CytatCzyli nie prowadzi się tam wojen? No to chyba realistyczniejsze by były zielone jednorożce...
No tak, ponieważ do wojny koniecznie potrzebna jest technologią atomowa...
CytatI w których rejonach świata technika sama zaszła do przodu, a które zostały przez inne skolonizowane na prymitywnym etapie rozwoju, i przez jakie?
Jak pisałem wcześniej, do takich rzeczy proszę tworzyć tematy w dziale ogólnym.
CytatPS, A , i zaznacz tam moje włości (reszta lądu na zachód od największego).
O przepraszam, zły plik po prostu wrzuciłem. Tutaj masz właściwy:
Mapa Świata (http://i56.tinypic.com/28uk480.png)
Cytat: Ghoster w Wrzesień 13, 2011, 20:14:57
CytatCzyli nie prowadzi się tam wojen? No to chyba realistyczniejsze by były zielone jednorożce...
No tak, ponieważ do wojny koniecznie potrzebna jest technologią atomowa...
Nie zrozumiałeś, to był sarkazm do koncepcji "są bomby atomowe, ale nie ma Hirosimy".
Cytat: spitygniew w Wrzesień 13, 2011, 20:23:50Nie zrozumiałeś, to był sarkazm do koncepcji "są bomby atomowe, ale nie ma Hirosimy".
To by nawet nie było takie dziwne. Chyba nie musiało być. Mogli się straszyć bez pokazu na prawdziwych ludziach.
Ja co prawda się w wasz konweld nie bawię, ale... mają komputery (rok 1980 - pierwsze IBM-y, każdy amerykański dom marzy o kupieniu takiego, ew. jakiegoś Apple'a, każdy uniwersytet ma PDP-11, na dodatek z terminalami CRT, teletype'y odchodzą w niepamięć, komputery mogą rozwiązywać numerycznie mega złożone równania różniczkowe... za 5 lat ma się pojawić Amiga - zajebisty komputer multimedialny do domu, etc., etc.), a nie rozwijają atomistyki? Żadnych elektrowni atomowych, prób z bombami atomowymi? To się nie klei. To się bardzo nie klei.
Jeśli nie rozwijają atomistyki, bo nie wpadli na to, że można brać energię z rozszczepiania atomów - to są głupi.
Jeśli nie mają potrzebnej wiedzy nt. budowy atomu, to nie mają też szans produkować odpowiednich półprzewodników do budowy komputerów ala 1980.
Może zróbcie jednak ten świat z zielonymi jednorożcami.
Dlatego jestem za atomistyką. Przecież prosiłem o księżyc czy innego satelitę, gdzie bym mógł bawić się w próby atomowe.
A ja z tego samego powodu jestem przeciwko niej i takiemu rozwojowi technologicznemu. No i to trochę burzy w ogóle jakikolwiek rozwój tego świata. Będzie to ledwie bierne "opisz państwa i wyjdź". Żadnego aktywnego rozwoju w czasie.
Aha, i nie chciałbym, żeby ktokolwiek liczył moje zdanie w takich projektach jako ważniejsze od zdania innych z tego powodu, że jestem administratorem (chyba muszę działać z multikonta bez plakietki "admin", to będę normalnie traktowany jak każdy user :P).
A ja nadal przy swoim jestem. Ta planeta jest jak mówiliście, olbrzymia. Więc oceany też relatywnie muszą takie być... A więc mamy ograniczoną wymianę kulturową między odleglejszymi ziemiami... :)
EEe... nie bawię się w XX wiek... :<
Wcale nie musisz!
Przecież nikt nie będzie narzucał niczego nikomu. W imię szeroko rozumianego konserwatyzmu, zamknięcia się na świat, czy księżycowych osłów możesz powiedzieć:
U mnie tak nie jest! :)
Cytat: Mścisław Ruthenia w Wrzesień 13, 2011, 21:04:20
EEe... nie bawię się w XX wiek... :<
Zostań na swoim kontynencie, my z Ciekawszych Krain nie będziemy wam przeszkadzać.
Hmm... X-wieczną Północ, XVII-wieczne Południe i XX-wieczny Zachód? :-)
Moja idea atomistyki:
Reakcja łańcuchowa i broń atomowa zostały odkryte, lecz eksperymenty nuklearne są (na chwilę obecną) zakazane.
Atomówkę wynalazło jedno państwo, które najpierw zastrzegło ją tajemnicą państwową, a następnie dokonało pokazowej detonacji na jednym z księżyców (!). Przez zastraszanie sąsiadów owo państwo stało się Mocarstwem, które objęło swoimi granicami krańce kontynentu.
Po pewnym czasie ta technologia została niezależnie odkryta (czyt. wykradziona) przez drugie państwo, które doprowadziło do pierwszego (i jedynego) wybuchu bomby atomowej na Aerze. Zginęły miliony ludzi w stolicy Mocarstwa. Inne państwa podjęły współpracę w celu zapobiegnięcia wojnom nuklearnym w przyszłości.
Mocarstwo odeszło w niesławie, lecz pozostałości po jego kulturze i technologii można dostrzec w różnych stronach kontynentu.
Sankcje nie ominęły Drugiego Państwa, które - choć jako wybawca - posiadło najgroźniejszą broń w dziejach ludzkości na wyłączność. Gdy z jego ziemi wycofywało się wojsko Mocarstwa, na to miejsce przyszły sąsiednie armie.
Nie było więcej prób, nigdy nie upowszechniono sposobu działania, a wszystkie ślady zniszczono. Przynajmniej oficjalnie. Na czarnym rynku znaleźć można jakieś dokumenty, instrukcje, plany, choć wątpliwości budzi ich pochodzenie.
---
Istnieje również prostsze, o wiele bardziej prozaiczne (czyt. fantastycznonaukowe) rozwiązanie: nukleonika poszła jeszcze bardziej do przodu i wynaleziono osłony przeciwjądrowe. Bogate państwa mogły sobie na nie pozwolić, a biedne można było zdobyć bronią konwencjonalną.
Broń atomowa odeszła do lamusa.
Osobiście pierwsza alternatywa jak najbardziej mi odpowiada.
Tak w ogóle to polecam zapełniać te wszystkie kontynenty, bo jak na razie niektórzy pozajmowali tereny i są tam tylko i wyłącznie bezimienne państwa; proponuję zrobić tak jak ja z jeszcze nie opisaną Unią Domateońską; kilka krajów łączy się w związek i mimo niezależności działają jak jedność.
No i przypominam tym samym o pewnej zasadzie; jeden gracz - jedna religia, tako i czekam na jakąś, bowiem z chęcią bym użyczył czyjegoś wyznania.
Cytat: Ghoster w Wrzesień 13, 2011, 20:01:05
widok jednego jedynego kraju, który przewyższa technologią inne jest conajmniej dziwny w obranej koncepcji
W realu taki kraj istnieje (http://pl.wikipedia.org/wiki/Japonia) i zupełnie nie przejmuje się tym, że to jest dziwne :P
Cytat: Feles w Wrzesień 13, 2011, 21:36:10
Moja idea atomistyki:
Reakcja łańcuchowa i broń atomowa zostały odkryte, lecz eksperymenty nuklearne są (na chwilę obecną) zakazane.
Atomówkę wynalazło jedno państwo, które najpierw zastrzegło ją tajemnicą państwową, a następnie dokonało pokazowej detonacji na jednym z księżyców (!). Przez zastraszanie sąsiadów owo państwo stało się Mocarstwem, które objęło swoimi granicami krańce kontynentu.
Po pewnym czasie ta technologia została niezależnie odkryta (czyt. wykradziona) przez drugie państwo, które doprowadziło do pierwszego (i jedynego) wybuchu bomby atomowej na Aerze. Zginęły miliony ludzi w stolicy Mocarstwa. Inne państwa podjęły współpracę w celu zapobiegnięcia wojnom nuklearnym w przyszłości.
Mocarstwo odeszło w niesławie, lecz pozostałości po jego kulturze i technologii można dostrzec w różnych stronach kontynentu.
Sankcje nie ominęły Drugiego Państwa, które - choć jako wybawca - posiadło najgroźniejszą broń w dziejach ludzkości na wyłączność. Gdy z jego ziemi wycofywało się wojsko Mocarstwa, na to miejsce przyszły sąsiednie armie.
Nie było więcej prób, nigdy nie upowszechniono sposobu działania, a wszystkie ślady zniszczono. Przynajmniej oficjalnie. Na czarnym rynku znaleźć można jakieś dokumenty, instrukcje, plany, choć wątpliwości budzi ich pochodzenie.
---
Istnieje również prostsze, o wiele bardziej prozaiczne (czyt. fantastycznonaukowe) rozwiązanie: nukleonika poszła jeszcze bardziej do przodu i wynaleziono osłony przeciwjądrowe. Bogate państwa mogły sobie na nie pozwolić, a biedne można było zdobyć bronią konwencjonalną.
Broń atomowa odeszła do lamusa.
(http://www.emocje.net.pl/wp-content/uploads/2009/04/nuda.jpg)
To może ja jeszcze wezmę tę (http://img809.imageshack.us/img809/9151/56571914.png) wysepkę. Bo można, prawda?
Ok, moje kraje będą na poziomiekulturalnym a'la steampunk ^^
CytatTo może ja jeszcze wezmę tę wysepkę. Bo można, prawda?
Bierz.
Zedytowałem Gangrenię z poziomu XVII-ego wieku do poziomu końcówki wieku XX-ego. Jeśli będzie trzeba, to się cofnę.
Cytat: тоб рiс тоб w Wrzesień 13, 2011, 21:51:00To może ja jeszcze wezmę tę (http://img809.imageshack.us/img809/9151/56571914.png) wysepkę. Bo można, prawda?
O, fajnie, będzie konkurencja w połowach. Znaczy się, wróć! Najpierw powinienem spytać: nie masz nic przeciw, żeby w tym morzu /tej zatoce?/ występował endemiczny gatunek meduzy, z której będzie się robiło cenny barwnik?
Cytat: Feles w Wrzesień 13, 2011, 21:36:10
Cytat: Mścisław Ruthenia w Wrzesień 13, 2011, 21:04:20
EEe... nie bawię się w XX wiek... :<
Zostań na swoim kontynencie, my z Ciekawszych Krain nie będziemy wam przeszkadzać.
Hmm... X-wieczną Północ, XVII-wieczne Południe i XX-wieczny Zachód? :-)
Reakcja łańcuchowa i broń atomowa zostały odkryte, lecz eksperymenty nuklearne są (na chwilę obecną) zakazane.
Atomówkę wynalazło jedno państwo, które najpierw zastrzegło ją tajemnicą państwową, a następnie dokonało pokazowej detonacji na jednym z księżyców (!). Przez zastraszanie sąsiadów owo państwo stało się Mocarstwem, które objęło swoimi granicami krańce kontynentu.
Heh, bardzo podobne do mojej.
Choć dla mnie powinno być tak, że nikt nigdy tej broni nie używał na planecie jednak. Tylko byłby taki straszak ^^
Cytat: тоб рiс тоб w Wrzesień 13, 2011, 21:51:00To może ja jeszcze wezmę tę (http://img809.imageshack.us/img809/9151/56571914.png) wysepkę. Bo można, prawda?
O, fajnie, będzie konkurencja w połowach. Znaczy się, wróć! Najpierw powinienem spytać: nie masz nic przeciw, żeby w tym morzu /tej zatoce?/ występował endemiczny gatunek meduzy, z której będzie się robiło cenny barwnik?
[/quote]
Jakże mógłbym Ci odmówić? ;-)
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 14, 2011, 16:20:49Heh, bardzo podobne do mojej.
Choć dla mnie powinno być tak, że nikt nigdy tej broni nie używał na planecie jednak. Tylko byłby taki straszak ^^
To była propozycja dopasowana pod ciebie. ;-)
Myślę, że jednak niebezpieczeństwo "potencjalne" to mogłoby być za mało - gdyby nie pamięć pogromu atomowego, rosłaby groźba, że któreś z państw będzie chciało sprawdzić go w praktyce.
Mapa: dodaję nowe państwo:
Nyż i Dźacz i zmieniam nieco barwę moją.
Mapa świata (http://img3.imageshack.us/img3/1928/92fc.png)---
Który z kontynentów będzie tym uprzednio opanowanym przez Mocarstwo?
Jakie poziomy technologiczne ustanawiamy na poszczególnych kontynentach?
(północny - wczesne średniowiecze; pólnocno-zachodni - dwudziesty wiek; pozostałe - ?)
Dlaczego uprzednio? :)
Ja chciałbym, aby te mocarstwo atomowe rozkwitało i zbytnio się w nic nie mieszało... :)
I byłoby na tym największym kontynencie. :D
Cytat: Feles w Wrzesień 14, 2011, 19:21:07
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 14, 2011, 16:20:49Heh, bardzo podobne do mojej.
Choć dla mnie powinno być tak, że nikt nigdy tej broni nie używał na planecie jednak. Tylko byłby taki straszak ^^
To była propozycja dopasowana pod ciebie. ;-)
Myślę, że jednak niebezpieczeństwo "potencjalne" to mogłoby być za mało - gdyby nie pamięć pogromu atomowego, rosłaby groźba, że któreś z państw będzie chciało sprawdzić go w praktyce.
Zgadzam się.
Cytat: Feles w Wrzesień 14, 2011, 19:21:07Mapa: dodaję nowe państwo: Nyż i Dźacz i zmieniam nieco barwę moją.
To jakaś unia? I nie przypadkiem "Dziacz"? Chodzi mi o to, iż dobrze by było, gdyby każdy kraj miał imię wewnętrzne (np. oficjalnego języka w nim używanego) oraz takowe do przedstawienia języka; czyli zapisywane spolszczoną fonetyką.
Cytat: Feles w Wrzesień 14, 2011, 19:21:07Który z kontynentów będzie tym uprzednio opanowanym przez Mocarstwo?
Może ten na południowym zachodzie? I tak tam jeszcze nic nie ma.
CytatJakie poziomy technologiczne ustanawiamy na poszczególnych kontynentach?
(północny - wczesne średniowiecze; pólnocno-zachodni - dwudziesty wiek; pozostałe - ?)
Co rozumiesz przez "północny"? Nie wiem jak Canis, ale ja już pisałem, iż na "mojej stronie" bieguna żyją ludzie o technologii niewiele wyższej niż bajkowi eskimosi; to też potrafią rozpalić ogień, mówić, być może nawet pisać, ale pojęcia nauki nie znają.
Toraja może być również na poziomie XX wieku, Erryda (przynajmniej na terenach Unii Domateońskiej) gdzieś w XIX, to głównie centrum kulturowe będzie.
Kontynent na którym leży Kofma i twój - Feles - może być także gdzieś pomiędzy wiekami XIX a XX (raczej w tej drugiej połowie).
No i przy okazji; ma ktoś propozycje nazw dla owych kontynentów? Gdy ja wymyślam kolejne to mam uczucie, iż się narzucam. xd
EDIT:
Aktualizuję mapę.
Mapa Świata (http://i55.tinypic.com/29ll4ap.png)
Dźacz - taki sposób zapisu, jak Ćopić czy ćakra.
Edit: Tak, Nyż i Dźacz to unia dwóch państw.
Mój kontynent nazywa się Aethé [aˈetθeː].
Ja to rozumiem tak, że na tym półwyspie na kontynencie północy, gdzie klimat jest normalny i można uprawiać ziemię, jest jedno państwo jako-tako rozwinięte. Potem je opiszę. A reszta - moje ulubione plemiona - to dzicz.
Cytat: Fēlēs w Wrzesień 14, 2011, 19:21:07
---
Który z kontynentów będzie tym uprzednio opanowanym przez Mocarstwo?
Jakie poziomy technologiczne ustanawiamy na poszczególnych kontynentach?
(północny - wczesne średniowiecze; pólnocno-zachodni - dwudziesty wiek; pozostałe - ?)
Jak w XXI wieku w jakimś państwie mogą panować średniowieczne warunki? Przecież to niemożliwe, żeby gdzieś osiągnięto erę atomową i nie pokuszono się wcześniej o skolonizowanie wszystkich słabiej rozwiniętych terenów, przenosząc tam swoje osiągnięcia techniczne. Owszem, na takiej Nowej Gwinei może i żyją plemiona żywcem wyjęte z epoki paleolitu, ale w stolicy spotkasz samochody.
To proste - nie ma tam surowców, więc nie ma potrzeby tam czegokolwiek tworzyć; po co komu gigantyczny kraj, w którym nic nie ma? xd
Cytat: spitygniew w Wrzesień 15, 2011, 10:57:49
Cytat: Fēlēs w Wrzesień 14, 2011, 19:21:07
---
Który z kontynentów będzie tym uprzednio opanowanym przez Mocarstwo?
Jakie poziomy technologiczne ustanawiamy na poszczególnych kontynentach?
(północny - wczesne średniowiecze; pólnocno-zachodni - dwudziesty wiek; pozostałe - ?)
Jak w XXI wieku w jakimś państwie mogą panować średniowieczne warunki? Przecież to niemożliwe, żeby gdzieś osiągnięto erę atomową i nie pokuszono się wcześniej o skolonizowanie wszystkich słabiej rozwiniętych terenów, przenosząc tam swoje osiągnięcia techniczne. Owszem, na takiej Nowej Gwinei może i żyją plemiona żywcem wyjęte z epoki paleolitu, ale w stolicy spotkasz samochody.
Ta. Nawet Pitcairn ma samochody. Jest tylko jedna droga, by utrzymać kraj na niskim poziomie rozwoju: silne administracyjnie państwo o potężnych filarach ideologicznych, które w sposób sztuczny wstrzymuje ten rozwój.
Postanowiłeśm:
Ograniczają moj udzieł w tworzeniu świeta. Później napiszą ktore państwa zostawią.
Tak więc, podsumowując - robimy Aera jako większą i nieco odmienną wersję Ziemi, czy nie?
Cytat: Ghoster w Wrzesień 15, 2011, 14:57:05
To proste - nie ma tam surowców, więc nie ma potrzeby tam czegokolwiek tworzyć; po co komu gigantyczny kraj, w którym nic nie ma? xd
Powiedz to Duńczykom. :p
A na serio: myślałem nad tym dzisiaj i wyróżniłem cztery modele historyczno-cywilizacyjne, i chciałbym, żebyśmy zastosowli je w Aerze.
1) Należy tu Europa. To obszary, które osiągnęły wysoki poziom cywilizacyjny, poczym skolonizowały pozostałe albo narzuciły im swoją kulturę. Ew. można tu zaliczyć też Arabię (choć świat arabski i tak powoli się europeizuje).
2) Tutaj mamy np. Indie, Chiny, Japonię. Te obszary też osiągnęły wysoki poziom, ale nie wyszły poza swój zasięg. Niekiedy zostały w przeszłości podbite przez kraje modelu pierwszego (Chiny, Indie), ale nie wpłynęło to na nie zbytnio, za to obecnie przejmują same kulturę europejską.
3) Te rejony nie wyszły poza niski poziom kultury (z nielicznymi wyjątkami, jak Aztekowie i Inkowie), poczym inne podbiły je i zaminiły w dominia, wytępiając lub asymilując miejscową ludność i wprowadzjąc tam całkowicie swoją kulturę. Należą tu obie Ameryki i Australia.
4) Tak jak w poprzednim, tyle że tutaj kraje 1) tylko stworzyły kolonie eksploatujące ludność i surowce, poczym opuściły je i obszary te utrzymały swoją dawną kulturę. Tu zalicza się Czarna Afryka i Oceania.
Proponowałbym, żby kontynent mój, Ghostera i Henryka należał do modelu drugiego.
Cytat: spitygniew w Wrzesień 15, 2011, 19:31:22
2) Tutaj mamy np. Indie, Chiny, Japonię. Te obszary też osiągnęły wysoki poziom, ale nie wyszły poza swój zasięg. Niekiedy zostały w przeszłości podbite przez kraje modelu pierwszego (Chiny, Indie), ale nie w płynęło to na nie zbytnio, za to obecnie przejmują same kulturę europejską.
Powiedziałbym, że te kraje osiągnęły pewien (rzeczywiście w miarę wysoki) pułap i tam się zatrzymały
for some reason, dopóki nie przelała się tam fala modernizacji w związku z rosnącą europejską eksploracją czy wręcz "niesiona na europejskich bagnetach".
Cytat
3) Te rejony nie wyszły poza niski poziom kultury (z nielicznymi wyjątkami, jak Aztekowie i Inkowie), poczym inne podbiły je i zaminiły w dominia, wytępiając lub asymilując miejscową ludność i wprowadzjąc tam całkowicie swoją kulturę. Należą tu obie Ameryki i Australia.
No, niektóre kraje Ameryki Płd. są dość blisko typu (4) w twojej klasyfikacji, np. Estado Plurinacional de Bolivia. Chyba takimi "najczystszymi" przypadkami są Argentyna, Karaiby i USA.
Luźne pytanie, zanim zacznę coś więcej opisywać: czy ktoś stworzył już duże, lądowe imperium typu II (nazwijmy je X) z systemem kastowym i prześladowaniem "niewiernych"? Bo chętnie podłączyłbym do niego sąsiadujący archipelag wysp, zamieszkiwany przez coś w rodzaju sikhijskich wikingów. W dużym skrócie i bez szczegółów po stronie X:
Lud nazywa się Tlagowie (przymiotnik: tlaski, bo tak lepiej brzmi) i skolonizował archipelag w epoce brązu. Epoka żelaza przyszła z sąsiedniego kontynentu, podobnie jak polityczne wpływy X. Przez długi czas archipelag składał się z licznych, choć małych księstewek, który raz płaciły trybut, a raz wsiadały na okręty i łupiły wszystkie wybrzeża w okolicy. I tak aż do roku 610 (czyli ok. 200 lat temu, tak?), gdy w końcu jeden z władców X szarpnął się na porządną flotę, wyrżnął co bardziej krewkich tlaskich kapitanów i zostawił na wyspach stały garnizon. I tu dochodzimy do narodzin nowej religii.
W X stykały się ze sobą różne religie, poli- i monoteistyczne. W 518 roku, religijny reformator z portowego miasta w X miał objawienie i założył nową, monoteistyczną religię - po tlasku Vraja, czyli "polecenie". Przez cały VI wiek nowa religia nabierała znaczenia i zdobywała wyznawców, głównie na wybrzeżu oraz w Tlagii; równocześnie władzom nie podobało się negowanie podziału kastowego przez wrajan. W 630 roku tron X objął nowy cesarz, bardzo religijny w duchu tradycyjnych wierzeń X. Wezwał do siebie przywódcę wrajan i kazał zmienić treść wrajańskiej świętej księgi. Przywódca odmówił i został stracony, a jego następca wywował w Tlagii bunt i założył niezależne państwo. Wkrótce rozpoczęła się pierwsza wojna tlasko-X, zakończona patem - zjednoczeni Tlagowie wygrali wszystkie bitwy na morzu, ale byli zbyt nieliczni, aby na stałe utrzymać przyczółek na kontynencie. Potem wybuchła druga, potem trzecia - z tym samym skutkiem. W międzyczasie zamorska potęga typu I (nazwijmy ją Y) zaczęła na poważnie interesować się tym rejonem świata. Y szło na wojnie lepiej, więc około roku 780 Tlagia została protektorem z dużą autonomią wewnętrzną, kosztem rocznego trybutu i tlaskich żołnierzy służących jako zamorski kontygent w armii Y.
Hmmm.
Co raz mniej wiem co jest czymś. Ale wiem jedno:
Ta moja największa moja "prowincja" jest moim mocarstwem, i tam jest technologia wieku XXI. :D
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 17, 2011, 10:59:18
Hmmm.
Co raz mniej wiem co jest czymś. Ale wiem jedno:
Ta moja największa moja "prowincja" jest moim mocarstwem, i tam jest technologia wieku XXI. :D
Ej! Ja też tak chcę! :(
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 17, 2011, 10:59:18
Hmmm.
Co raz mniej wiem co jest czymś. Ale wiem jedno:
Ta moja największa moja "prowincja" jest moim mocarstwem, i tam jest technologia wieku XX. :D
OK, XX wiek też pasi.
Netów i kompów i tak nie chciałem, chodziło mi głównie o medycynę. :)
Mogę dostać własne państwo? Chciałbym je na tym kontynencie na zachodzie. Państwo nazywa się Aralia
Cytat: jasnysfinks w Wrzesień 25, 2011, 06:36:57
Mogę dostać własne państwo? Chciałbym je na tym kontynencie na zachodzie. Państwo nazywa się Aralia
niehehe... :'-(
Też sobie kawałek ziemi wezmę; mam nadzieję, że nikomu nie zabrałem żadnych terenów, na których miały być Bardzo Ważne Rzeczy ;-)
Mapa świata (http://i52.tinypic.com/zkr5nd.png)
Łososiowy :D
Też się w to bawisz?
Jakiś czas temu przyszedł mi do głowy pomysł na języki w tym świecie, który i tak nie przejdzie, bo już za późmo, ale i tak sie nim pochwalę. Otóż wygrzebiście by było, gdyby autor przedstawił początkowo prajęzyk świata (a przynajmniej ten, od którego wywodzą się wszystkie obecnie używane), ustaliłoby się kierunek migracji i drzewko pokrewieństwa języków, a potem tworzylibyśmy prajęzyki poszczególnych grup i coraz mniejszych podgrup na kształt głuchego telefonu. Nie dość, że było by ciekawiej, to jeszcze realistyczniej (a jak pewnie zauważyliście, mam na tym punkcie tutaj fioła :P).
Cytat: spitygniew w Październik 08, 2011, 22:33:26
Jakiś czas temu przyszedł mi do głowy pomysł na języki w tym świecie, który i tak nie przejdzie, bo już za późmo, ale i tak sie nim pochwalę. Otóż wygrzebiście by było, gdyby autor przedstawił początkowo prajęzyk świata (a przynajmniej ten, od którego wywodzą się wszystkie obecnie używane), ustaliłoby się kierunek migracji i drzewko pokrewieństwa języków, a potem tworzylibyśmy prajęzyki poszczególnych grup i coraz mniejszych podgrup na kształt głuchego telefonu. Nie dość, że było by ciekawiej, to jeszcze realistyczniej (a jak pewnie zauważyliście, mam na tym punkcie tutaj fioła :P).
O.
Nie nadążam za językiem internetowym.
Dobra, pobawiłem się trochę Gimpem. Na razie zrobiłem mapę fizyczną jednego z kontynentów: http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.png (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.png). Za wysoko/nisko/mokro/nie w tym miejscu? Dajcie mi znać, albo sami zmieńcie. Prosiłbym jednak, żeby korzystać z pliku źródłowego w formacie gimpa (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.xcf) (uwaga DUŻE) i robić wszystko na wartstwach.
Trochę trudno odróżnić granicę od rzeki ;-)
Na razie nie mam pomysłu, jak to rozwiązać - może grubsze linie? Póki co wrzucam wersje:
Bez rzek, z granicami (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/bezrzek.png)
Z rzekami, bez granic (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/bezgranic.png)
CytatNa razie nie mam pomysłu, jak to rozwiązać - może grubsze linie? Póki co wrzucam wersje:
Hmm... Może rzeki zaznaczać cyjanem (a. jasnym niebieskim)? Albo granice na biało?
Co do Pakoi - jest w porządku.
Zastrzeżenie dotyczące Nyżu i Dźaczy (tego dosyć dużego na wschodnim kontynencie), gdzie mniej więcej na środku terytorium powinno być trochę bardziej górzysto.
OK, uaktualniłem mapy:
Mapa fizyczna (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.png)
Mapa fizyczna bez granic (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/bezgranic.png)
Mapa fizyczna bez rzek (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/bezrzek.png)
Źródłowy plik xcf (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.xcf)
Ja chyba już prosiłem, żeby jezioro koło Aeloahalindoy (to największe) było górskie. Gdyby łańcuch był wzdłuż całego północnego wybrzeża, nie byłoby to chyba takie dziwne. Da się tak zrobić?
OK, jutro po południu poprawię.
A właściwie to szybko mi z tym poszło - nowe wersje wgrane, 1000 metrów n.p.m. może być?
Dziękuję. Tylko nie wiem, czy uznałeś, że takie górskie jezioro nie może być bezodpływowe, czy nie zauważyłem, że już wcześniej to jezioro miało odpływ. W sumie zależało mi na tym, żeby to było jezioro bardziej słone i chłodniejsze niż ocean.
Jeżeli ma być bezodływowe, to czy nie będzie z definicji mniej zasolone niż ocean? W końcu wszystkie dopływające rzeki są słodkie, a parowanie nie będzie aż tak duże - jeśli ma być zimniej.
Co? Jeziora bezodpływowe są z zasady zasolone, bo woda z nich nie odpływa, tylko paruje i nie może zabrać soli. Za to nie wiem, czy są jakieś jeziora, które mają odpływy i są słone.
Dobra, zrobiłem bezodpływowe, dorobiłem jeszcze jeden kontynent i kilka wysp.
Mapa fizyczna (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.png)
Mapa fizyczna bez granic (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/bezgranic.png)
Mapa fizyczna bez rzek (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/bezrzek.png)
Źródłowy plik xcf (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.xcf)
A można by zrobić tak, by ten mój najwiekszy kraj rzeka przepływa z północy na południe i wlatywała do tego moria na jugie? :) ^^
Tak? (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.png)
BTW: przy rzekach w tym conworldzie Nil i Amazonka to małe strumyczki :).
Może być :)
Dzięki.
PS: Choć da delta ;/ Wydziwiłeś :D
Ja też dziękuję za uwzględnienie mojej prośby.
Pozmieniałem deltę i dodałem nowe tereny, na razie nie planuję robić mapy pozostałych kontynentów.
Mapa fizyczna (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.png)
Mapa fizyczna bez granic (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/bezgranic.png)
Mapa fizyczna bez rzek (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/bezrzek.png)
Źródłowy plik xcf (http://freeshell.de/~kmitko/pfj/fizyczna.xcf)
Hmm...
A czy ta delta mogła by jednak leżeć w moich granicach? Bo raczej taka sytuacja jest mało prawdopodbna (handel rzeczny byłby w rękach sł;abszego państwa... etc.)
Poprawione
Спасибо ^^
Zrobiłem mapę fizyczną dla kontynentu Dasunne - czyli mojego autorstwa.
(Niedługo napiszę coś o państwie, którym się zajmuje...)
(http://desmond.imageshack.us/Himg97/scaled.php?server=97&filename=dasunnemapafizycznapnj.png&res=medium)
I jak?
Cytat: Pingǐno w Październik 22, 2011, 12:41:30
Zrobiłem mapę fizyczną dla kontynentu Dasunne - czyli mojego autorstwa.
(Niedługo napiszę coś o państwie, którym się zajmuje...)
(http://desmond.imageshack.us/Himg97/scaled.php?server=97&filename=dasunnemapafizycznapnj.png&res=medium)
I jak?
Muszą być tam niesamowite klify, skoro obszary leżące po kilka tysięcy metrów n.p.m. sąsiadują bezpośrednio z morzem.
Może rzuć okiem na ukształtowanie terenu w Indochinach i Indonezji, bo kontury tego kontynentu sugerują podobne ukształtowanie; byłoby wtedy bardziej realistyczne.
No tak, zapomniałem przy brzegach... ech.
Cytat: Pingǐno w Październik 22, 2011, 12:41:30
Zrobiłem mapę fizyczną dla kontynentu Dasunne - czyli mojego autorstwa.
(Niedługo napiszę coś o państwie, którym się zajmuje...)
(http://desmond.imageshack.us/Himg97/scaled.php?server=97&filename=dasunnemapafizycznapnj.png&res=medium)
Kjant na nizinie? OK.
(http://img580.imageshack.us/img580/5813/dasunnemapafizycznapnj.png)
Lepiej?
Logiczniej.
Nadal są dwukilometrowe klify. :-D
Cytat: Fēlēs w Październik 23, 2011, 20:19:42
Nadal są dwukilometrowe klify. :-D
Oj tam, oj tam. Przyznajmy, że przy brzegach tak nie jest. ^^
No to nadal są dwukilometrowe stoki.
Cytat: Fēlēs w Październik 23, 2011, 21:03:05
No to nadal są dwukilometrowe stoki.
Ewentualnie można zmniejszyć skalę.
Cytat: Fēlēs w Październik 23, 2011, 20:19:42
Nadal są dwukilometrowe klify. :-D
Samoubijcy mają przy najmniej długie i piekne widoki...
PS:
A pumy są?
Cytat: Henryk Pruthenia w Październik 29, 2011, 22:47:33
Cytat: Fēlēs w Październik 23, 2011, 20:19:42
Nadal są dwukilometrowe klify. :-D
Samoubijcy mają przy najmniej długie i piekne widoki...
PS:
A pumy są?
Można wprowadzić lemingi, będą miały naturalne warunki.
Cytat: Henryk Pruthenia w Październik 29, 2011, 22:47:33
Cytat: Fēlēs w Październik 23, 2011, 20:19:42
Nadal są dwukilometrowe klify. :-D
Samoubijcy mają przy najmniej długie i piekne widoki...
PS:
A pumy są?
Tak, będą ci srać na twoje kochane państewka.
Nie, w Imperium Werskim są tylko tygrysy syberyjskie... (pod względem genetycznym, a nie nazwy)
Ja też założyłem swój kraj! ;-D
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 13:50:40
Ja też założyłem swój kraj! ;-D
Cóż... to jeden kraj czy trzy? ;P
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 14:06:22
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 13:50:40
Ja też założyłem swój kraj! ;-D
Cóż... to jeden kraj czy trzy? ;P
Jeden, nie można tak? ;-D Patrz ile jeszcze wolnego miejsca :-P
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 13:50:40
Ja też założyłem swój kraj! ;-D
Nooblangerski kontynent? Suuuuper.
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 14:40:52
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 14:06:22
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 13:50:40
Ja też założyłem swój kraj! ;-D
Cóż... to jeden kraj czy trzy? ;P
Jeden, nie można tak? ;-D Patrz ile jeszcze wolnego miejsca :-P
Ech... Ale ja takie fajne granice wyznaczyłem... Nie mogą być to twoje trzy państwa? ^^'
Cytat: тоб рiс тоб w Październik 31, 2011, 14:45:35
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 13:50:40
Ja też założyłem swój kraj! ;-D
Nooblangerski kontynent? Suuuuper.
Obraziłeś nas. :P
Ech... Ale ja takie fajne granice wyznaczyłem... Nie mogą być to twoje trzy państwa? ^^'
Bez obrazy, ale mi się właśnie te granice za bardzo nie spodobały, ja myślałem, że jeden kolor to jedno państwo, bo niektórzy to mają po 10 państw ???
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 15:32:03
Ech... Ale ja takie fajne granice wyznaczyłem... Nie mogą być to twoje trzy państwa? ^^'
Bez obrazy, ale mi się właśnie te granice za bardzo nie spodobały, ja myślałem, że jeden kolor to jedno państwo, bo niektórzy to mają po 10 państw ???
Nie. Możesz zmienić jak chcesz... Ale żeby państwa nie były za duże. No i zanalizuj ukształtowanie powierzchni. Jeszcze je poprawię! :P
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 17:35:40
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 15:32:03
Ech... Ale ja takie fajne granice wyznaczyłem... Nie mogą być to twoje trzy państwa? ^^'
Bez obrazy, ale mi się właśnie te granice za bardzo nie spodobały, ja myślałem, że jeden kolor to jedno państwo, bo niektórzy to mają po 10 państw ???
Nie. Możesz zmienić jak chcesz... Ale żeby państwa nie były za duże. No i zanalizuj ukształtowanie powierzchni. Jeszcze je poprawię! :P
Czyli połączysz mi ten kraj? Dzięki ;-D Ukształtowanie powierzchni mojego kraju? Ale nie wiem jakie jest ukształtowanie kontynentu :-P
Ремо, rób co chcesz. Kiedy zajmujesz jakiś kraj, to możesz zrobić z nim co chcesz, byle nie wychodziło za kanwę i było w miarę realistyczne. :)
Ale tego nie mówiłem. xP
Pokazałem obrazek jakie jest ukształtowanie Dasunne wcześniej, w tym temacie. ;]
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 17:52:36
Ale tego nie mówiłem. xP
Pokazałem obrazek jakie jest ukształtowanie Dasunne wcześniej, w tym temacie. ;]
Ok, to po co mam dawać ukształtowanie mojego kraju, jak jest kontynentu?
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 17:53:39
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 17:52:36
Ale tego nie mówiłem. xP
Pokazałem obrazek jakie jest ukształtowanie Dasunne wcześniej, w tym temacie. ;]
Ok, to po co mam dawać ukształtowanie mojego kraju, jak jest kontynentu?
No właśnie, Pingijno, wytłumacz się koledze! I całemu forum! Jestem ciekaw, czemu tak postępujesz!?
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 17:53:39
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 17:52:36
Ale tego nie mówiłem. xP
Pokazałem obrazek jakie jest ukształtowanie Dasunne wcześniej, w tym temacie. ;]
Ok, to po co mam dawać ukształtowanie mojego kraju, jak jest kontynentu?
I mean, żebyś sobie dostosował. ;)
Nie twórz własnego ukształtowania - nie o to mi chodziło.
Jeżeli ktoś wnosi jakiś sprzeciw to proszę zgłaszać, byle konkretnie.
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 17:56:04
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 17:53:39
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 17:52:36
Ale tego nie mówiłem. xP
Pokazałem obrazek jakie jest ukształtowanie Dasunne wcześniej, w tym temacie. ;]
Ok, to po co mam dawać ukształtowanie mojego kraju, jak jest kontynentu?
I mean, żebyś sobie dostosował. ;)
Nie twórz własnego ukształtowania - nie o to mi chodziło.
Mi to ukształtowanie pasuje ;]
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:19:36
Jeżeli ktoś wnosi jakiś sprzeciw to proszę zgłaszać, byle konkretnie.
Brak litości dla innych... Jak mogłeś wszystkie państwa zagarnąć?!
Feles może się sprzeciwić, ale wątpię.
Ja nie mam nic przeciwko.
I nie sądzisz, że tam na północy nie jest ciut za zimno?
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 18:22:57
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 17:56:04
Cytat: Remo :] w Październik 31, 2011, 17:53:39
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 17:52:36
Ale tego nie mówiłem. xP
Pokazałem obrazek jakie jest ukształtowanie Dasunne wcześniej, w tym temacie. ;]
Ok, to po co mam dawać ukształtowanie mojego kraju, jak jest kontynentu?
I mean, żebyś sobie dostosował. ;)
Nie twórz własnego ukształtowania - nie o to mi chodziło.
Mi to ukształtowanie pasuje ;]
Zobaczymy, może coś się jeszcze zmieni.
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:24:20
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:19:36
Jeżeli ktoś wnosi jakiś sprzeciw to proszę zgłaszać, byle konkretnie.
Brak litości dla innych... Jak mogłeś wszystkie państwa zagarnąć?!
Feles może się sprzeciwić, ale wątpię.
Ja nie mam nic przeciwko.
nie zająłem wszystkich państw, bo trochę szarego zostawiłem. Po za tym to jest jedno państwo z tyloma cos na kształt naszych województw.
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:24:20
I nie sądzisz, że tam na północy nie jest ciut za zimno?
A to tam jest zimno?
Jedno państwo, rozrzucone na pięć kontynentów w świecie czterokrotnie większym od Ziemi?
EDIT: Po przemyśleniu: przecież Wielka Brytania swego czasu do małych nie należała, więc to nie aż taki problem.
Ale zająłeś dużo!
Tak, jest zimno, dziwne?
Cytat: kmitko w Październik 31, 2011, 18:36:29
Jedno państwo, rozrzucone na pięć kontynentów w świecie czterokrotnie większym od Ziemi?
+1
Cytat: kmitko w Październik 31, 2011, 18:36:29
Jedno państwo, rozrzucone na pięć kontynentów w świecie czterokrotnie większym od Ziemi?
Raz, dwa, trzy... Pięć kraterów. ^ ^'
Cytat: kmitko w Październik 31, 2011, 18:36:29
Jedno państwo, rozrzucone na pięć kontynentów w świecie czterokrotnie większym od Ziemi?
EDIT: Po przemyśleniu: przecież Wielka Brytania swego czasu do małych nie należała, więc to nie aż taki problem.
No w końcu to mocarstwo... (właśnie ,jak ta planeta nazywa się )
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:37:31
Ale zająłeś dużo!
Tak, jest zimno, dziwne?
A myślałem, że tam jest pustynia.
Jak będą oficjalne sprzeciwy, to zmniejszę...
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:46:05
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:37:31
Ale zająłeś dużo!
Tak, jest zimno, dziwne?
A myślałem, że tam jest pustynia.
Jak będą oficjalne sprzeciwy, to zmniejszę...
PUSTYNIA NA PÓŁNOCY?! O.O
Czego cię w szkole na geografii uczą!?
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:43:57
Cytat: kmitko w Październik 31, 2011, 18:36:29
Jedno państwo, rozrzucone na pięć kontynentów w świecie czterokrotnie większym od Ziemi?
EDIT: Po przemyśleniu: przecież Wielka Brytania swego czasu do małych nie należała, więc to nie aż taki problem.
No w końcu to mocarstwo... (właśnie ,jak ta planeta nazywa się )
Nie... tylko nie to. D:
Wytłumaczcie mu co i jak...
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:47:02
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:46:05
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:37:31
Ale zająłeś dużo!
Tak, jest zimno, dziwne?
A myślałem, że tam jest pustynia.
Jak będą oficjalne sprzeciwy, to zmniejszę...
PUSTYNIA NA PÓŁNOCY?! O.O
Czego cię w szkole na geografii uczą!?
A czy musi być tak jak na ziemi?
Osobiście uważam, że nie musi.
Jak już to uczyli, bo ostatni raz miałem geografię 11 lat temu
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:43:57
Cytat: kmitko w Październik 31, 2011, 18:36:29
Jedno państwo, rozrzucone na pięć kontynentów w świecie czterokrotnie większym od Ziemi?
EDIT: Po przemyśleniu: przecież Wielka Brytania swego czasu do małych nie należała, więc to nie aż taki problem.
No w końcu to mocarstwo... (właśnie ,jak ta planeta nazywa się )
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:47:02
Nie... tylko nie to. D:
Ale to pokojowe mocarstwo, walczy tylko jak zostanie zaatakowane.
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:51:46
Ale to pokojowe mocarstwo, walczy tylko jak zostanie zaatakowane.
My, władca Imperii Werów, jedynego słusznego panstwa, posługującego się jedynym słusznym pismem, uważamy państwo, którego władca ma barbarzyńskie imię (w końcu jjjj! :D ) za państwo nam wrogie.
Ktoś musi być... ^^'
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:43:57(właśnie ,jak ta planeta nazywa się )
Poszukaj. Ale tak myślę... moja państewko (które na mapie zajmuje 19 pikseli) jest większe od naszej Polski (taki punkt odniesienia). Zastanawiam się, czy Twoje państwo jest większe od Ziemi...
Antarktyda zwana jest lodową pustynią ;-D
Znalazłem. Planeta nazywa się Aer (nazwa by Ghoster).
Zmniejsz trochę te swoje mocarstwo. ^^'
Cytat: Henryk Pruthenia w Październik 31, 2011, 18:55:11
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:51:46
Ale to pokojowe mocarstwo, walczy tylko jak zostanie zaatakowane.
My, władca Imperii Werów, jedynego słusznego panstwa, posługującego się jedynym słusznym pismem, uważamy państwo, którego władca ma barbarzyńskie imię (w końcu jjjj! :D ) za państwo nam wrogie.
Ktoś musi być... ^^'
Zakręciliśmy kurki z dostawą rop i gazu ;-D
Ale u nas jest zwyczaj, że kolejny władca ma dodawaną literę j tak do dziesięciu i potem kolena i do końca i od nowa tyle, że potem na końcu 2 itp.
Zmniejszyłem trochę... Czy tyle wystarczy?
Prawdopodobnie teraz i tak nie będę miał czasu tego rozwijać, ale mam plan, by przodkowie Tarakańczyków przyszli byli na ziemie dzisiejszej Gangrenii jakoś ze wschodu, z innego kontynentu.
I teraz tak - czy Feles nie ma nic przeciwko, żeby moi przeciągnęli byli kiedyś-dawniej po terenach jego państw? Zamawiam sobie na wschodzie dwa państwa (względnie autonomiczne republiki~obwody~stany w ramach nowego imperium) dla dalekich krewnych Tarakańczyków. I czy nikomu z zainteresowanych nie będą wadziły panoszące się tu i ówdzie na tamtym kontynencie mniejsze ludki z tej grupy?
Cytat: Hapana Mtu w Październik 31, 2011, 19:31:29
Prawdopodobnie teraz i tak nie będę miał czasu tego rozwijać, ale mam plan, by przodkowie Tarakańczyków przyszli byli na ziemie dzisiejszej Gangrenii jakoś ze wschodu, z innego kontynentu.
I teraz tak - czy Feles nie ma nic przeciwko, żeby moi przeciągnęli byli kiedyś-dawniej po terenach jego państw? Zamawiam sobie na wschodzie dwa państwa (względnie autonomiczne republiki~obwody~stany w ramach nowego imperium) dla dalekich krewnych Tarakańczyków. I czy nikomu z zainteresowanych nie będą wadziły panoszące się tu i ówdzie na tamtym kontynencie mniejsze ludki z tej grupy?
U mnie może być w dwóch - trzech rejonach ok.15% - 35% mniejszość Tarakańczyków, o ile będą nastawieni pokojowo
jjjj - W poprzedniej swojej propozycji zmiany mapy zająłeś ponad sto krajów (100!), których wielkość przekracza prawdopodobnie całkowitą powierzchnię Ziemii, biorąc pod uwagę wielkość Aeru. Uważam to po prostu za bzdurę wierutną; tym bardziej, że nawet nie przeczytałeś całego tematu o naszym świecie; nie mogę brać poważnie kogoś, kto nie bierze poważnie mnie, po prostu sprzeciwiam się, byś dołączył do naszej gry. Przynajmniej na zasadach, jakie sam ustaliłeś. Czy naprawdę wierzysz, że możesz opisać ponad sto państw, stworzyć im języki, kultury, religie? Dodam jeszcze, że na jednego gracza przypada jedynie jedna religia (i nawet większość jeszcze nie wykorzystała prawa do jej stworzenia). Jeżeli chcesz uczestniczyć w naszej zabawie, nie przeszkadzaj innym; na przykład nie zajmuj niemal całego kontynentu Hapany Mtu, czy też przeczytaj treść tematu o Conworldzie; wiem że długi, no ale nic na to nie poradzę.
@Hapana Mtu: ok.
Cytat: Ghoster w Październik 31, 2011, 20:03:56
jjjj - W poprzedniej swojej propozycji zmiany mapy zająłeś ponad sto krajów (100!), których wielkość przekracza prawdopodobnie całkowitą powierzchnię Ziemii, biorąc pod uwagę wielkość Aeru. Uważam to po prostu za bzdurę wierutną; tym bardziej, że nawet nie przeczytałeś całego tematu o naszym świecie; nie mogę brać poważnie kogoś, kto nie bierze poważnie mnie, po prostu sprzeciwiam się, byś dołączył do naszej gry. Przynajmniej na zasadach, jakie sam ustaliłeś. Czy naprawdę wierzysz, że możesz opisać ponad sto państw, stworzyć im języki, kultury, religie? Dodam jeszcze, że na jednego gracza przypada jedynie jedna religia (i nawet większość jeszcze nie wykorzystała prawa do jej stworzenia). Jeżeli chcesz uczestniczyć w naszej zabawie, nie przeszkadzaj innym; na przykład nie zajmuj niemal całego kontynentu Hapany Mtu, czy też przeczytaj treść tematu o Conworldzie; wiem że długi, no ale nic na to nie poradzę.
Akurat cały przeczytałem...
Myślałem o jednym wielkim państwie, ale może teraz będzie Ci pasowało, to moja trzecia wersja...
CytatAkurat cały przeczytałem...
No niemniej nieuważnie, jak sądzę, skoro nie wyciągnąłeś z niego nawet nazwy planety.
CytatMyślałem o jednym wielkim państwie, ale może teraz będzie Ci pasowało, to moja trzecia wersja...
Mi pasuje to, co pasuje innym; robię tu za pomysłodawcę pomysłu i arbitra, który... No, przynajmniej w pewnych kwestiach, "przemawia przez innych". Zauważyłem fakt, iż wielu użytkowników wyraziło swoją dezaprobatę przeciw twej akcji, toteż sam napisałem ci, w dość wielkim zresztą skrócie, z jakich powodów. Mi pasuje wszystko; jeżeli tylko gramy z zasadamy i jakąś normą. Niestety; nie wierzę, że mógłbyś zapełnić te sto państw. Ano właśnie; "jedno wielkie państwo", ogólnie to winieneś takie rzeczy uzgadniać z innymi (no a szczególnie ze mną i Hapaną Mtu; zająłeś tereny głównie naszych kontynentów), bo przyjęliśmy, że owe linie na mapie wyznaczają państwa (ewentualnie odgradzane wodą; patrz
Uraż (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=117.0)), a większych państw już tam nie ma. Wyjątek; jeżeli jakiś kraj zajmie tereny innego z powodu zdarzeń. Do tych na razie nie doszliśmy.
Tak więc czekam na odpowiedź innych.
Cytat: Ghoster w Październik 31, 2011, 20:23:35
CytatAkurat cały przeczytałem...
No niemniej nieuważnie, jak sądzę, skoro nie wyciągnąłeś z niego nawet nazwy planety.
Ja też jej nie znam :D :D
Cytat: Ghoster w Październik 31, 2011, 20:23:35
CytatAkurat cały przeczytałem...
No niemniej nieuważnie, jak sądzę, skoro nie wyciągnąłeś z niego nawet nazwy planety.
CytatMyślałem o jednym wielkim państwie, ale może teraz będzie Ci pasowało, to moja trzecia wersja...
Mi pasuje to, co pasuje innym; robię tu za pomysłodawcę pomysłu i arbitra, który... No, przynajmniej w pewnych kwestiach, "przemawia przez innych". Zauważyłem fakt, iż wielu użytkowników wyraziło swoją dezaprobatę przeciw twej akcji, toteż sam napisałem ci, w dość wielkim zresztą skrócie, z jakich powodów. Mi pasuje wszystko; jeżeli tylko gramy z zasadamy i jakąś normą. Niestety; nie wierzę, że mógłbyś zapełnić te sto państw. Ano właśnie; "jedno wielkie państwo", ogólnie to winieneś takie rzeczy uzgadniać z innymi (no a szczególnie ze mną i Hapaną Mtu; zająłeś tereny głównie naszych kontynentów), bo przyjęliśmy, że owe linie na mapie wyznaczają państwa (ewentualnie odgradzane wodą; patrz Uraż (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=117.0)), a większych państw już tam nie ma. Wyjątek; jeżeli jakiś kraj zajmie tereny innego z powodu zdarzeń. Do tych na razie nie doszliśmy.
Tak więc czekam na odpowiedź innych.
Przy takim założeniu może powinienem dodać "swój kontynent" na mapie, bo inne są zajęte...
Poza tym cały czas uzgadniam.
A jak tak Ci nie pasuje, to samemu coś zaproponuj.
Ja proponuję, aby jjjj zostawił sobie góra dziesięć państw, a resztę zostawił na przyszłość.
Oto dwie moje propozycje i poproszę o opinie na ich temat.
Tym razem odpowiednie mapki wgrałem
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 20:56:07
Oto dwie moje propozycje i poproszę o opinie na ich temat.
Tym razem odpowiednie mapki wgrałem
Szczerze mówiąc wolę tę pierwszą.
Zamieszczam projekt granic mojego imperium (naniosłem na propozycję jjjj).
Będzie to imperium o nazwie Arina. Podane na mapie tereny oznaczają maksymalne terytoria i takie oficjalnie Arina podaje. Problem w tym, że imperium sprawuje kontrolę zaledwie nad 30% terytorium, głównie południe + wybrzeża. Już parędziesąt kilometrów wgłąb tundry i ziemia staje się nieprzyjazna, kontrolowana przez dzikie plemiona, która mają w głębokim poważaniu, co Arina sobie za granice wyznacza, i rządzą się własnymi prawami.
Cytat: тоб рiс тоб w Październik 31, 2011, 21:21:23
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 20:56:07
Oto dwie moje propozycje i poproszę o opinie na ich temat.
Tym razem odpowiednie mapki wgrałem
Szczerze mówiąc wolę tę pierwszą.
A to czemu?
Zobaczymy jakie opinie wyrażą inni.
Cytat: Canis w Październik 31, 2011, 21:23:28
Zamieszczam projekt granic mojego imperium (naniosłem na propozycję jjjj).
Będzie to imperium o nazwie Arina. Podane na mapie tereny oznaczają maksymalne terytoria i takie oficjalnie Arina podaje. Problem w tym, że imperium sprawuje kontrolę zaledwie nad 30% terytorium, głównie południe + wybrzeża. Już parędziesąt kilometrów wgłąb tundry i ziemia staje się nieprzyjazna, kontrolowana przez dzikie plemiona, która mają w głębokim poważaniu, co Arina sobie za granice wyznacza, i rządzą się własnymi prawami.
To coś na lodowcu?
Całkiem interesujące, jestem za.
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 21:24:41
Cytat: тоб рiс тоб w Październik 31, 2011, 21:21:23
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 20:56:07
Oto dwie moje propozycje i poproszę o opinie na ich temat.
Tym razem odpowiednie mapki wgrałem
Szczerze mówiąc wolę tę pierwszą.
A to czemu?
Zobaczymy jakie opinie wyrażą inni.
Ja mówię tylko o sobie. A dlaczemu? Gdyż sobie zaplanowałem, że uzyskam niepodległość od państwa na wschód od Kjantu.
jjjj - Nie multipostuj. A co do twej propozycji; jeżeli chcesz być na moich ziemiach (chodzi mi o wschodnią Toraję) to nie pozwalam na łączenie granic państw i tworzenie jednego; dużego. Kofma miała być w planie największym krajem wschodniej Toraji, a i planuję coś odnośnie krajów sąsiednich; tylko na razie nikt się tam nie wprowadza...
Canis - Czy mógłbym dostać jakiś mały kawałek z twoich terenów i zasiedlić tam jakieś jedno swoje, dość rozrośnięte plemię? Stworzyłbym z chęcią wraz z tobą jakieś wojny plemienne; już nawet mam pomysł na język podobny do Rapa Nui/Maori/Yucatec, którym by się owe plemiona posługiwały.
Ja takoż jestem za pierwszą.
@Canis: ..ujowo to wygląda.
Cytat: Ghoster w Październik 31, 2011, 21:31:25
jjjj - Nie multipostuj.
Canis - Czy mógłbym dostać jakiś mały kawałek z twoich terenów i zasiedlić tam jakieś jedno swoje, dość rozrośnięte plemię? Stworzyłbym z chęcią wraz z tobą jakieś wojny plemienne; już nawet mam pomysł na język podobny do Rapa Nui/Maori/Yucatec, którym by się owe plemiona posługiwały.
Na to ja byłbym przeciw, bo mi tam jedno państwo pasuje, a co do nieripostowania, to postaram się
Oddacie mi w końcu mój kraj...?
Feles: czemu?
Btw. plemion nie zaznaczamy na tej mapie, jedynie cywilizacje z rozwiniętą państwowością. Plemionami zajmiemy się później, co nie?
CytatOddacie mi w końcu mój kraj...?
Prosiłbym kogoś o zamieszczenie tego, bo ja już naprawdę dzisiaj nie mam siły...
Canis - Chodziło mi o coś w rodzaju wspólnoty plemiennej; niemniej teraz wpadłem na inny pomysł...
(http://i43.tinypic.com/ap7htw.png)
xdd
Cytat: Ghoster w Październik 31, 2011, 21:42:02
CytatOddacie mi w końcu mój kraj...?
Prosiłbym kogoś o zamieszczenie tego, bo ja już naprawdę dzisiaj nie mam siły...
Canis - Chodziło mi o coś w rodzaju wspólnoty plemiennej; niemniej teraz wpadłem na inny pomysł...
(http://i43.tinypic.com/ap7htw.png)
xdd
A po co ;-D?
http://img89.imageshack.us/img89/6033/28fc.png
A, to Ty byłeś wtedy wwww_www_ww_w?
Naprawdę masz pomysły na nicki...
jjjj - Czy ty czytasz moje posty?
I czy czytałeś w ogóle cały ten temat? Jeszcze nie aranżujemy żadnych działań; nie było jak dotąd rozpoczęcia gry, wciąż trwają przygotowania...
Cytat: Fēlēs w Październik 31, 2011, 22:14:59
A, to Ty byłeś wtedy wwww_www_ww_w?
Naprawdę masz pomysły na nicki...
To akurat był mój kolega...
Kiedyś trzeba zacząć.
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 22:12:33
Ot i nowo powstałe Państwo Majkoks wypowiada wojnę Dominium Kofmy
A staropowstałe Państwo Jorpassis wypowiada wojnę Państwu Majkoks. Państwo Hertits zastanawia się, po czyjej stronie stanąć...
Also, czołem, Konstantynuś.
1 piksel to jaka powierzchnia (może być w przybliżeniu)?
Dlaczego nigdzie nie mogę znaleźć mapy fizycznej, mimo tego że tu była?!
http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=109.msg5424#msg5424
Cytat1 piksel to jaka powierzchnia (może być w przybliżeniu)?
Zależy, w którym miejscu.
Ach, i szkoda, że to nie mapa w równoodległościowem, bo łatwo byłoby ją zapuścić w maptoolu Zyxa.
Hvala lijepa
Cytat: Fēlēs w Październik 31, 2011, 23:18:34
http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=109.msg5424#msg5424
Cytat1 piksel to jaka powierzchnia (może być w przybliżeniu)?
Zależy, w którym miejscu.
Ach, i szkoda, że to nie mapa w równoodległościowem, bo łatwo byłoby ją zapuścić w maptoolu Zyxa.
Bo jakbym wiedział, to bym w przybliżeniu policzył powierzchnię swojego państwa, a i może można poprosić o tą maleńką wysepkę (bo niestety niema innej wysepki bardziej oddalonej od innego lądu)? Pasowałą by mi do koncepcji
Właśnie wpisuje podstawowe dane o swoim państwie.
No, może być!
Żeś się rozkokosił z tymi państwami...
(Że tok po wioichmyńsku se powium!)
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 23:58:44
No, może być!
Żeś się rozkokosił z tymi państwami...
(Że tok po wioichmyńsku se powium!)
Tylko dwa państwa tworzę, chyba, ze wezmę jeszcze jedną wyspę i stworzę "Watykan" planety AER, ale to zależy już od pozostałych
Cytat: jjjj w Listopad 01, 2011, 00:03:30
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 23:58:44
No, może być!
Żeś się rozkokosił z tymi państwami...
(Że tok po wioichmyńsku se powium!)
Tylko dwa państwa tworzę, chyba, ze wezmę jeszcze jedną wyspę i stworzę "Watykan" planety AER, ale to zależy już od pozostałych
(Aer, bez dużych)
Nie, nie, pozostań przy tym lepiej!... ^^'
I podstawowe informacje o moim Wielkim Cesarstwie Majkoks dodałem.
Brak mi poczucia humoru.
Nie zgadzam się na Watykan prowadzony przez jjjj. Niech to zrobi ktoś, o kim na 90% (bo 100% jest niemożliwe poza Vilénem i mną) wiemy, że nie jest multikontem jakiegoś złośliwca.
:X
Cytat: Canis w Listopad 01, 2011, 09:03:02
Nie zgadzam się na Watykan prowadzony przez jjjj. Niech to zrobi ktoś, o kim na 90% (bo 100% jest niemożliwe poza Vilénem i mną) wiemy, że nie jest multikontem jakiegoś złośliwca.
:X
Zaświadczam, że nie jestem żadnym multikontem żadnego złośliwca.
Cytat: jjjj w Listopad 01, 2011, 00:03:30
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 23:58:44
No, może być!
Żeś się rozkokosił z tymi państwami...
(Że tok po wioichmyńsku se powium!)
Tylko dwa państwa tworzę, chyba, ze wezmę jeszcze jedną wyspę i stworzę "Watykan" planety AER, ale to zależy już od pozostałych
Tak swoją droga, to obecność Watykanu nie gwarantuje, że jakikolwiek kraj będzie wyznawać katolicyzm albo inną twoją religię :).
Cytat: kmitko w Listopad 01, 2011, 11:55:47
Cytat: jjjj w Listopad 01, 2011, 00:03:30
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 23:58:44
No, może być!
Żeś się rozkokosił z tymi państwami...
(Że tok po wioichmyńsku se powium!)
Tylko dwa państwa tworzę, chyba, ze wezmę jeszcze jedną wyspę i stworzę "Watykan" planety AER, ale to zależy już od pozostałych
Tak swoją droga, to obecność Watykanu nie gwarantuje, że jakikolwiek kraj będzie wyznawać katolicyzm albo inną twoją religię :).
Tu masz racje.
"Watykan", a nie Watykan.
Niekoniecznie chodziło o chrześcijaństwo, zapewne. ;P
Cytat: Pingǐno w Listopad 01, 2011, 12:05:42
"Watykan", a nie Watykan.
Niekoniecznie chodziło o chrześcijaństwo, zapewne. ;P
Mi chodziło o państwo podobne do "Watykanu" ale dotyczące religii Zaratrusta (nie odmienne), ale widzę sprzeciwy, to nie będę tworzył.
Świat miał być aprioryczny przecież :S
Cytat: Canis w Listopad 01, 2011, 12:13:25
Świat miał być aprioryczny przecież :S
Czyli możliwy do zaistnienia także realnie na ziemi, czy dobrze to rozumiem?
Czy ktoś ma uwagi, a jak tak to jakie do mojego Wielkiego Cesarstwa Majkoks w obecnym kształcie i z obecnym opisem?
Cytat: jjjj w Listopad 01, 2011, 12:18:38
Cytat: Canis w Listopad 01, 2011, 12:13:25
Świat miał być aprioryczny przecież :S
Czyli możliwy do zaistnienia także realnie na ziemi, czy dobrze to rozumiem?
Nie, aprioryczny, tzn. mający z Ziemią jak najmniej wspólnego.
Cytat: Fēlēs w Listopad 01, 2011, 12:54:48
Cytat: jjjj w Listopad 01, 2011, 12:18:38
Cytat: Canis w Listopad 01, 2011, 12:13:25
Świat miał być aprioryczny przecież :S
Czyli możliwy do zaistnienia także realnie na ziemi, czy dobrze to rozumiem?
Nie, aprioryczny, tzn. mający z Ziemią jak najmniej wspólnego.
To moim zdaniem trzeba by to zmienić i dopuścić aluzje, co na to reszta?
Ja jem tosta.
Nie pumę, tosta.
Nie przy jedzeniu...
plasiam...
i puma też...
Мне надо расстрелять или по другому тебя убить.
Я ЕЛ.
To, co z tymi aluzjami, dopuszczalne czy nie?
To była taka aluzja.
Cytat: Fēlēs w Listopad 01, 2011, 14:00:47
To była taka aluzja.
Niektórzy tutaj są za bardzo czepialscy :'-(.
Nie jesteśmy czepialscy. Po prostu jeśli chcesz grać w grę, musisz trzymać się zasad.
Cytat: Fēlēs w Listopad 01, 2011, 14:33:22
Nie jesteśmy czepialscy. Po prostu jeśli chcesz grać w grę, musisz trzymać się zasad.
Trzymam się zasad, a przynajmniej staram, ale z czepianie się o aluzje, to już uważam za przesadę.
Dobra, przepraszam, że byłem czepialski. No, ale Miły ma rację. Są jakieś zasady. Poznaj się się nimi dobrze.
Cytat: Pingǐno w Listopad 01, 2011, 14:45:15
Dobra, przepraszam, że byłem czepialski. No, ale Miły ma rację. Są jakieś zasady. Poznaj się się nimi dobrze.
To co, mam zmienić te aluzyjne w moim państwie?
Ktoś by je spisał, bo są porozrzucane i łatwo przeoczyć.
Serio, kup okulary. (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=193.15)
Cytat: Fēlēs w Listopad 01, 2011, 14:56:24
Serio, kup okulary. (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=193.15)
Nie oto pytam
A, to zwracam honor.
Cytat: Fēlēs w Listopad 01, 2011, 15:02:28
A, to zwracam honor.
Niektórym trzeba łopatologicznie mówić co nie tak :-[.
Z tym muszę się zgodzić.
Cytat: Fēlēs w Listopad 01, 2011, 15:12:37
Z tym muszę się zgodzić.
Jak widać ja się do nich zaliczam :-[.
To kiedy nastąpi zakończenie przygotowań?
Pewnie długo to potrwa...
Cytat: Pingǐno w Listopad 01, 2011, 19:17:24
Pewnie długo to potrwa...
Można by już zacząć, a resztę nie zajętych państw później stworzyć, w końcu nie wszystkie państwa muszą powstać o tym samym czasie, ale to taka luźna propozycja.
Na mocy mej władzy (xζ) oraz za głosem innych graczy użytkownik "jjjj" nie bierze już udziału w forumowym conworldzie, co równa się z odebraniem prawa to dodawania swych dzieł na Aer; tym samym wszystkie poprzednie jego twory uważa się za zamknięte i nigdy nie uczestniczące w conworldzie, a każdy nowy projekt z nim związany jest nieważny.
Jeżeli ktoś będzie miał zastrzeżenia; walić śmiało.
Ghoster mój admin! <3
Dobra decyzja, godna mojego multi.
Ja mam, bo tylko u niego dostrzegacie aluzje, a u innych istniejące aluzje już nie.
To w takiej sytuacji proponuje (patrzeć mapa poniżej), kto przeciw?
Jot, przykro nam - ja się zgadzam, to nie było zbyt fajnie z twojej strony, że nie trzymałem się zasad...
Cytat: Pingǐno w Listopad 02, 2011, 13:55:05
Jot, przykro nam - ja się zgadzam, to nie było zbyt fajnie z twojej strony, że nie trzymałem się zasad...
Ale wy przesadzacie z tym doszukiwaniem się aluzji w Lechus czy Paliktus to rozumiem ale w Majkosk doszukiwać się aluzji to już przesada.
Mam pytanie w takim razie, dlaczego nikomu nie przeszkadza w takim razie nazwa Trójdzierżawie, toż to czysta aluzja, odp.
Czy moje Królestwo Dzlmnhkkdzdzcz też odpada?
Czy ktoś mógłby usunąć to multi?
A odpowiedź na pytanie została już udzielana więcej niż raz przeze mnie i zapewne przez wielu innych uczestników gry; nie widzę powodu, by powielać to pytanie.
Cytat: Benek w Listopad 02, 2011, 15:13:22
Cytat: Ghoster w Listopad 02, 2011, 15:02:29
Czy ktoś mógłby usunąć to multi?
A odpowiedź na pytanie została już udzielana więcej niż raz przeze mnie i zapewne przez wielu innych uczestników gry; nie widzę powodu, by powielać to pytanie.
Ja z jjjj nie mam nic wspólnego, wiec nie rozumiem, o ile to było do mnie(?).
Email:
> jjjj: sikalski@wp.pl
> Benek: ruchleiwcz@wp.pl
Canis - bardzo nie ładnie >:-( :-o.
Gdzie mogłoby na planecie aer znajdować się państwo wil Mal http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=204.new#new[/url (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=204.new#new)] ?
Ej no przesadziłeś Canis trochę. :/
Cytat: Canis w Listopad 02, 2011, 20:43:12
Email:
> jjjj: sikalski@wp.pl
> Benek: ruchleiwcz@wp.pl
Powiem po hebrajsku: bana'im!
Cytat: Marta Tejler w Listopad 02, 2011, 20:59:31
Cytat: Canis w Listopad 02, 2011, 20:43:12
Email:
> jjjj: sikalski@wp.pl
> Benek: ruchleiwcz@wp.pl
Powiem po hebrajsku: bana'im!
A Ty czyim jesteś multikontem?
Cytat: Pingǐno w Listopad 02, 2011, 20:49:58
Ej no przesadziłeś Canis trochę. :/
Dziękuje Pingino za obronę.
CytatDziękuje Pingino za obronę.
Nie próbuję ciebie bronić, lecz sprawiedliwość.
Cytat: Pingǐno w Listopad 02, 2011, 23:05:24
CytatDziękuje Pingino za obronę.
Nie próbuję ciebie bronić, lecz sprawiedliwość.
Jakby Canis usunął ten swój post i ten post z cytatem do tego swojego postu, to mógłbym więcej w dziale, to mógłbym więcej w dziale Forumowy Conworld nic nie pisać...
Nie wypowiem się już.
Cytat: Pingǐno w Listopad 02, 2011, 23:11:04
Nie wypowiem się już.
A Tobie by pasowała moja propozycja?
Ja tylko składam poważną propozycje i dotrzymam słowa.
W imię anarchii chwilami mam dużą ochotę tego Benka wywalić z forum razem ze wszystkimi innymi nieprzydatnymi kontami wątpliwej jakości.
Cytat: Canis w Listopad 02, 2011, 23:15:18
W imię anarchii chwilami mam dużą ochotę tego Benka wywalić z forum razem ze wszystkimi innymi nieprzydatnymi kontami wątpliwej jakości.
I dobrze.
Wywal Milyeksa i pochodne. ;p
Tak w ogóle to chciałbym przypomnieć, iż w naszym projekcie *opisujemy* swoje kraje; mówię to szczególnie do następujących graczy; Henryk Pruthenia, zavadzky, Mścisław Ruthenia. Pozajmowaliście mnóstwo terenów (w sumie 82 kraje), a nic się na nich nie dzieje, podczas gdy inni (na ten przykład; ja) właśnie potrzebują ekspansji swoich państw, a pasowałyby mi one na terenach Toraji, na której aktualnie nie znajduje się nic prócz ośmiu państw, reszta to tylko bezimienne kolory (no, poza jakimiś wzmiankami w niektórych tematach, ale to za mało). Miło by było, gdybyście się zrzekli terenów, na których nic się nie dzieje; możecie je ostatecznie później zająć, ale jak na razie to tylko niezamieszkałe pustki, bo takie zaklepywanie na przyszłość (daleką przyszłość, nadmienię) mija się z celem.
W razie czego możemy je zwyczajnie podbić. Tam w końcu niczego nie ma, a jak przypłyną galery, to będzie już za późno na budowanie cywilizacji.
Domyślam się, że chodzi też o mnie... Wybaczcie, ale wszystko przez moją pedantyczność, ponieważ postanowiłem zacząć od prajęzyka rodziny używanej na moim terenie, a że nie mam go jeszcze ukończonego, nie mówiąc o pochodnych językach, nie mogę nic napisać o współczesnych krajach (zresztą najpierw chcę wymyślić dokładne dzieje poczynając od prehistorii; pewnie was zdziwi, że nie zacząłem od dupy strony...).
Ale niech tam, obiecuję, że przedstawię wszystko przed końcem tego miesiąca, słowo harcerza.
Cytat: ja w Listopad 03, 2011, 09:03:26
Ale niech tam, obiecuję, że przedstawię wszystko przed końcem tego miesiąca, słowo harcerza.
(http://3.bp.blogspot.com/-Lr5pJlka1jQ/Tf3HqgAB1LI/AAAAAAAAAI8/xBcdQ41TECc/s320/yao_ming_meme_new_version_hd_by_guillersevilla-d3dwein.png)
Odkop.
Projekt całkowicie zamknięty czy można się podłączyć?
Projekt chiba jest R.I.P.-nięty...
Święte Bukwy świećcie nad jeho duszeją!
Pytałem się czy można do niego dołączyć (a jeśli tak, to ewentualnie gdzie) nie o jego aktualną żywotność.
Pszę bardzo.
A które tereny pozostały jeszcze wolne bo kilka państw występuje poza terenami wydzielonymi na mapie?
Cytat: skomand w Styczeń 29, 2012, 14:36:25
A które tereny pozostały jeszcze wolne bo kilka państw występuje poza terenami wydzielonymi na mapie?
Podłączam się. Też chcę brać w tym udział. Obiecuję że nie będzie żadnego nóbworldu ani nóblangu ;-)
http://i39.tinypic.com/o6mmwp.png - Wszystkie szare tereny są wolne, niemniej projekt ucichł chyba już ostatecznie. Byłbym w ogóle za skasowaniem wszystkich krajów jakie do tej pory stworzono i zaczęciu od początku z zasadą, iż każdy gracz może mieć conajwyżej jedno państwo - przynajmniej do jakiegoś momentu, bo w takiej sytuacji wszyscy tworzyli (w tym w sumie ja) multum kompletnie niezwiązanych za sobą krajów, co było niebywale chaotyczne i doprowadziło ostatecznie do kompletnego zacisza. Ale przyznam, że i sam mało siły na ten projekt mam.
Cytat: Ghoster w Czerwiec 05, 2012, 21:57:18
http://i39.tinypic.com/o6mmwp.png - Wszystkie szare tereny są wolne, niemniej projekt ucichł chyba już ostatecznie. Byłbym w ogóle za skasowaniem wszystkich krajów jakie do tej pory stworzono i zaczęciu od początku z zasadą, iż każdy gracz może mieć conajwyżej jedno państwo - przynajmniej do jakiegoś momentu, bo w takiej sytuacji wszyscy tworzyli (w tym w sumie ja) multum kompletnie niezwiązanych za sobą krajów, co było niebywale chaotyczne i doprowadziło ostatecznie do kompletnego zacisza. Ale przyznam, że i sam mało siły na ten projekt mam.
Aha ;( No ja ci raczej przy tym nie pomogę bo nie umiem zresztą spaprałbym do końca. Ale ładnie się zrymowało
Z takimi dużymi projektami najczęściej tak jest...
No, to czekam na jakieś wznowienie.
Hohoh.
I m.in. to też przeze mnie projekt umarł. :>