Robert Stiller we wstępie do Gilgamesza pisze takie rzeczy:
CytatWypada jeszcze wyjaśnić, dlaczego mówię o jezykach szumerskim i akkadzkim, a nie sumeryjskim i akadyjskim.
Po prostu te ostatnie terminy są błędne etymologicznie i słowotwórczo. W nazwie Szumeru początkowe s zjawiło się dopiero w wymowie nowoasyryjskiej.
To obce zniekształcenie, wzięte z nieszumerskich tekstów, siłą bezwładu utrzymało się w angielskim terminie Sumerian, czego my nie mamy powodu naśladować.
Również podwójne k w nazwie Akkadu oddaje właściwą wymowę, której też nie ma powodu zmieniać.
I wreszcie zakończenie -yjski jest całkowiecie błędne, gdyż tak utworzone przymiotniki sugerowałyby pochodzenie od jakiejś nie istniejącej Sumerii czy Akadii.
Co ciekawe gugiel nie reaguje w ogóle na hasła ,,szumerski" i ,,akkadzki", widać te jego postulaty nie przyjęły się.
Co o tym sądziecie
?, zwłaszcza o tym ostatnim zdaniu?
Szczerze, kiedy słyszę przymiotnik akadyjski, kojarzy mi się przede wszystkim z tym (https://en.wiktionary.org/wiki/Acadian).
Rozumiem, że wg pana Stillera powinniśmy zamiast "Egipt" mówić "Ajgipt" i zamiast "Indie" mówić "Hindie", o przepraszam, "Sindie".
Naprawianie czegoś, co nie jest zepsute.
Chociaż przyznaję, to przesadne "ryjowanie" mię wkurwia nieziemczo. Dlaczego, u licha "saharyjski", a nie po prostu saharski? Podobnie tutaj - sumerski i akadzki by w pełni wystarczały, ale "poprawianie" Sumeru na "Szumer" to już pierdololo, a "kk" w polskim to już jakieś nieporozumienie (czy ten człowiek mówi "akkurat"? Akurat...).
Szybkie przejechanie po nazwach hasłowych w różnych wersjach językowych Wikipedii pokazuje, że nazwę z "sz" mają węgierski, niektóre słowiańskie oraz języki używane w granicach byłego ZSRR, ciekawe czy jest tak od początku użycia tej nazwy w owych językach, czy to odgórnie wprowadzona korekcja.
To może mieć sens, spitygniewie, bo sam autor pisze, że bardzo wzorował się na pracach rosyjskich.
Zresztą chciałbym raczej się dowiedzieć czy kiedykolwiek się z takimi formami spotkaliście, bo też mam podobne zdanie jak wy.
I, jeśli chodzi o -yjski: czy ta końcówka jest spowodowna występowaniem -i/ja na końcu pierwotnego wyrazu? (czyli na prymier Rosja -> rosyjski)
Cytat: Pitar w Grudzień 01, 2014, 16:31:22I, jeśli chodzi o -yjski: czy ta końcówka jest spowodowna występowaniem -i/ja na końcu pierwotnego wyrazu? (czyli na prymier Rosja -> rosyjski)
Nie, po prostu kiedyś te wyrazy jak Rosja, koncepcja, encyklopedia itp. miały jeszcze "y" - Rosyja, koncepcyja, encyklopedyja. Więc:
Rosja < Rosyja > rosyjski
Cytat: spitygniew w Grudzień 01, 2014, 13:46:19
Rozumiem, że wg pana Stillera powinniśmy zamiast "Egipt" mówić "Ajgipt" i zamiast "Indie" mówić "Hindie", o przepraszam, "Sindie".
Co tam, od razu
Kumat i
Barat.