Forumowy Conworld

Zaczęty przez Ghoster, Wrzesień 10, 2011, 19:12:50

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ghoster

Osobiście pierwsza alternatywa jak najbardziej mi odpowiada.
Tak w ogóle to polecam zapełniać te wszystkie kontynenty, bo jak na razie niektórzy pozajmowali tereny i są tam tylko i wyłącznie bezimienne państwa; proponuję zrobić tak jak ja z jeszcze nie opisaną Unią Domateońską; kilka krajów łączy się w związek i mimo niezależności działają jak jedność.
No i przypominam tym samym o pewnej zasadzie; jeden gracz - jedna religia, tako i czekam na jakąś, bowiem z chęcią bym użyczył czyjegoś wyznania.
  •  

Fanael

Cytat: Ghoster w Wrzesień 13, 2011, 20:01:05
widok jednego jedynego kraju, który przewyższa technologią inne jest conajmniej dziwny w obranej koncepcji
W realu taki kraj istnieje i zupełnie nie przejmuje się tym, że to jest dziwne :P
  •  

tob ris tob

Cytat: Feles w Wrzesień 13, 2011, 21:36:10
Moja idea atomistyki:
Reakcja łańcuchowa i broń atomowa zostały odkryte, lecz eksperymenty nuklearne są (na chwilę obecną) zakazane.
Atomówkę wynalazło jedno państwo, które najpierw zastrzegło ją tajemnicą państwową, a następnie dokonało pokazowej detonacji na jednym z księżyców (!). Przez zastraszanie sąsiadów owo państwo stało się Mocarstwem, które objęło swoimi granicami krańce kontynentu.
Po pewnym czasie ta technologia została niezależnie odkryta (czyt. wykradziona) przez drugie państwo, które doprowadziło do pierwszego (i jedynego) wybuchu bomby atomowej na Aerze. Zginęły miliony ludzi w stolicy Mocarstwa. Inne państwa podjęły współpracę w celu zapobiegnięcia wojnom nuklearnym w przyszłości.
Mocarstwo odeszło w niesławie, lecz pozostałości po jego kulturze i technologii można dostrzec w różnych stronach kontynentu.
Sankcje nie ominęły Drugiego Państwa, które - choć jako wybawca - posiadło najgroźniejszą broń w dziejach ludzkości na wyłączność. Gdy z jego ziemi wycofywało się wojsko Mocarstwa, na to miejsce przyszły sąsiednie armie.
Nie było więcej prób, nigdy nie upowszechniono sposobu działania, a wszystkie ślady zniszczono. Przynajmniej oficjalnie. Na czarnym rynku znaleźć można jakieś dokumenty, instrukcje, plany, choć wątpliwości budzi ich pochodzenie.

---

Istnieje również prostsze, o wiele bardziej prozaiczne (czyt. fantastycznonaukowe) rozwiązanie: nukleonika poszła jeszcze bardziej do przodu i wynaleziono osłony przeciwjądrowe. Bogate państwa mogły sobie na nie pozwolić, a biedne można było zdobyć bronią konwencjonalną.
Broń atomowa odeszła do lamusa.


To może ja jeszcze wezmę wysepkę. Bo można, prawda?
Dzień dobry :-)
  •  

Mścisław Bożydar

Ok, moje kraje będą na poziomiekulturalnym a'la steampunk ^^
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Pingǐno

CytatTo może ja jeszcze wezmę tę wysepkę. Bo można, prawda?
Bierz.
  •  

Hapana Mtu

Zedytowałem Gangrenię z poziomu XVII-ego wieku do poziomu końcówki wieku XX-ego. Jeśli będzie trzeba, to się cofnę.

Cytat: тоб рiс тоб w Wrzesień 13, 2011, 21:51:00To może ja jeszcze wezmę wysepkę. Bo można, prawda?
O, fajnie, będzie konkurencja w połowach. Znaczy się, wróć! Najpierw powinienem spytać: nie masz nic przeciw, żeby w tym morzu /tej zatoce?/ występował endemiczny gatunek meduzy, z której będzie się robiło cenny barwnik?
º 'ʔ(1)|z(0) + -(y(2))| = º 'ʔ(1)|z(2)|
  •  

Henryk Pruthenia

Cytat: Feles w Wrzesień 13, 2011, 21:36:10
Cytat: Mścisław Ruthenia w Wrzesień 13, 2011, 21:04:20
EEe... nie bawię się w XX wiek... :<
Zostań na swoim kontynencie, my z Ciekawszych Krain nie będziemy wam przeszkadzać.
Hmm... X-wieczną Północ, XVII-wieczne Południe i XX-wieczny Zachód? :-)
Reakcja łańcuchowa i broń atomowa zostały odkryte, lecz eksperymenty nuklearne są (na chwilę obecną) zakazane.
Atomówkę wynalazło jedno państwo, które najpierw zastrzegło ją tajemnicą państwową, a następnie dokonało pokazowej detonacji na jednym z księżyców (!). Przez zastraszanie sąsiadów owo państwo stało się Mocarstwem, które objęło swoimi granicami krańce kontynentu.
Heh, bardzo podobne do mojej.
Choć dla mnie powinno być tak, że nikt nigdy tej broni nie używał na planecie jednak. Tylko byłby taki straszak ^^

tob ris tob

Cytat: тоб рiс тоб w Wrzesień 13, 2011, 21:51:00To może ja jeszcze wezmę wysepkę. Bo można, prawda?
O, fajnie, będzie konkurencja w połowach. Znaczy się, wróć! Najpierw powinienem spytać: nie masz nic przeciw, żeby w tym morzu /tej zatoce?/ występował endemiczny gatunek meduzy, z której będzie się robiło cenny barwnik?
[/quote]
Jakże mógłbym Ci odmówić? ;-)
Dzień dobry :-)
  •  

Feles

Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 14, 2011, 16:20:49Heh, bardzo podobne do mojej.
Choć dla mnie powinno być tak, że nikt nigdy tej broni nie używał na planecie jednak. Tylko byłby taki straszak ^^
To była propozycja dopasowana pod ciebie. ;-)
Myślę, że jednak niebezpieczeństwo "potencjalne" to mogłoby być za mało - gdyby nie pamięć pogromu atomowego, rosłaby groźba, że któreś z państw będzie chciało sprawdzić go w praktyce.

Mapa: dodaję nowe państwo: Nyż i Dźacz i zmieniam nieco barwę moją.
Mapa świata

---
Który z kontynentów będzie tym uprzednio opanowanym przez Mocarstwo?

Jakie poziomy technologiczne ustanawiamy na poszczególnych kontynentach?
(północny - wczesne średniowiecze; pólnocno-zachodni - dwudziesty wiek; pozostałe - ?)
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Henryk Pruthenia

Dlaczego uprzednio? :)
Ja chciałbym, aby te mocarstwo atomowe rozkwitało i zbytnio się w nic nie mieszało... :)
I byłoby na tym największym kontynencie. :D

Ghoster

Cytat: Feles w Wrzesień 14, 2011, 19:21:07
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 14, 2011, 16:20:49Heh, bardzo podobne do mojej.
Choć dla mnie powinno być tak, że nikt nigdy tej broni nie używał na planecie jednak. Tylko byłby taki straszak ^^
To była propozycja dopasowana pod ciebie. ;-)
Myślę, że jednak niebezpieczeństwo "potencjalne" to mogłoby być za mało - gdyby nie pamięć pogromu atomowego, rosłaby groźba, że któreś z państw będzie chciało sprawdzić go w praktyce.
Zgadzam się.

Cytat: Feles w Wrzesień 14, 2011, 19:21:07Mapa: dodaję nowe państwo: Nyż i Dźacz i zmieniam nieco barwę moją.
To jakaś unia? I nie przypadkiem "Dziacz"? Chodzi mi o to, iż dobrze by było, gdyby każdy kraj miał imię wewnętrzne (np. oficjalnego języka w nim używanego) oraz takowe do przedstawienia języka; czyli zapisywane spolszczoną fonetyką.

Cytat: Feles w Wrzesień 14, 2011, 19:21:07Który z kontynentów będzie tym uprzednio opanowanym przez Mocarstwo?
Może ten na południowym zachodzie? I tak tam jeszcze nic nie ma.

CytatJakie poziomy technologiczne ustanawiamy na poszczególnych kontynentach?
(północny - wczesne średniowiecze; pólnocno-zachodni - dwudziesty wiek; pozostałe - ?)
Co rozumiesz przez "północny"? Nie wiem jak Canis, ale ja już pisałem, iż na "mojej stronie" bieguna żyją ludzie o technologii niewiele wyższej niż bajkowi eskimosi; to też potrafią rozpalić ogień, mówić, być może nawet pisać, ale pojęcia nauki nie znają.
Toraja może być również na poziomie XX wieku, Erryda (przynajmniej na terenach Unii Domateońskiej) gdzieś w XIX, to głównie centrum kulturowe będzie.
Kontynent na którym leży Kofma i twój - Feles - może być także gdzieś pomiędzy wiekami XIX a XX (raczej w tej drugiej połowie).
No i przy okazji; ma ktoś propozycje nazw dla owych kontynentów? Gdy ja wymyślam kolejne to mam uczucie, iż się narzucam. xd

EDIT:
Aktualizuję mapę.
Mapa Świata
  •  

Feles

Dźacz - taki sposób zapisu, jak Ćopić czy ćakra.
Edit: Tak, Nyż i Dźacz to unia dwóch państw.

Mój kontynent nazywa się Aethé [aˈetθeː].
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Canis

Ja to rozumiem tak, że na tym półwyspie na kontynencie północy, gdzie klimat jest normalny i można uprawiać ziemię, jest jedno państwo jako-tako rozwinięte. Potem je opiszę. A reszta - moje ulubione plemiona - to dzicz.
  •  

spitygniew

Cytat: Fēlēs w Wrzesień 14, 2011, 19:21:07

---
Który z kontynentów będzie tym uprzednio opanowanym przez Mocarstwo?

Jakie poziomy technologiczne ustanawiamy na poszczególnych kontynentach?
(północny - wczesne średniowiecze; pólnocno-zachodni - dwudziesty wiek; pozostałe - ?)
Jak w XXI wieku w jakimś państwie mogą panować średniowieczne warunki? Przecież to niemożliwe, żeby gdzieś osiągnięto erę atomową i nie pokuszono się wcześniej o skolonizowanie wszystkich słabiej rozwiniętych terenów, przenosząc tam swoje osiągnięcia techniczne. Owszem, na takiej Nowej Gwinei może i żyją plemiona żywcem wyjęte z epoki paleolitu, ale w stolicy spotkasz samochody.
P.S. To prawda.
  •  

Ghoster

To proste - nie ma tam surowców, więc nie ma potrzeby tam czegokolwiek tworzyć; po co komu gigantyczny kraj, w którym nic nie ma? xd
  •