Rumuński

Zaczęty przez Widsið, Wrzesień 02, 2012, 18:12:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wedyowisz

O co chodzi z tymi "alfabetami przejściowymi" w XIX wieku, wizualnie jedna z bardziej nubskich rzeczy jakie moje oczy miały nieszczęście oglądać. Nie wiem, co taki groch z kapustą miał komukolwiek ułatwiać, więc może cel był inny, ale jaki?
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Widsið

Miał tylko i wyłącznie ułatwiać drukowanie.
  •  

Dynozaur

Cytat: Widsið w Wrzesień 09, 2012, 17:48:22A i z diakrytykiem oznacza miejsca, gdzie wymawiane jest jako /j/.

Na końcu wyrazu po spółgłosce też?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

A tam zmiękcza. Nie dziwię się, że z tego zrezygnowali ;p
  •  

Dynozaur

A ja się dziwię. Nie rozróżnianie na piśmie dźwięków różniących się w mowie to zawsze zuo.

Najgorsi w tym względzie są Słoweńcy. Mają 8 samogłosek, a zapisują tylko 5. Zwłaszcza, że szwa (z tego co widziałem) dość dokładnie kontynuuje jery, więc tym bardziej powinni ją zapisywać.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

Kurde, ta cholerna radorumuńszczyzna nawet słowo "pierwszy" zmieniła. Zamiast sztucznego "prim" powinno być întâi.

I to zupełnie niepotrzebnie - bo întâi < łac. antaneus. O wiele ciekawsza forma, a równie romańska.

To zupełnie tak, jakby w polskim jakiś postrzelony purysta zamiast wyspy wprowadził ostrów, a zamiast północy i południa - siewier i jug, bo przecież tak mają Rosjanie i większość Słowian.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

#21
Nie zastąpiła, oba słowa są w codziennym użyciu i mają oddzielny zakres użycia, a prim jeśli jest zapożyczeniem, to bardzo starym, bo już w 1582 roku pojawia się w tekście rumuńskim.

Poza tym, anteanus, a nie *antaneus, nie potrzeba form hipotetycznych w wielu miejscach, w których niektóre rumuńskie słowniki je proponują, to też tendencja z czasów Szkoły Ardeleńskiej, o której wspominałem w pierwszym poście :)
  •  

Towarzysz Mauzer

W zasadzie nie idzie tyle o rumuński, co o cyrylicę. Dociekałem początków litery Џ i tutaj znalazłem wreszcie taki fragment:
Cytatexistenţa, în unele documente slavone (1454), a slovei Џ, care notează un sunet din limba română inexistent în slavonă [ğ]
Tyle że nikt się pod tym dokumentem nie podpisuje, a koniec końców okazuje się on być bardzo rozbudowanym syllabusem kursu "Introducere în filologie" na Uniwersytecie Stefana Wielkiego w Suczawie. Czy ktoś ma pojęcie - albo umie ustalić - co to za dokument?

Mnie natomiast udało się dociec, że to nie Vuk Karadžić pierwszy sprowadził tą bukwę do Serbii, ale już przynajmniej w 1717 mnich i pisarz Gavril Stefanović Venclović (zresztą to on wymyślił też odróżnianie đerwów po długości nóżki, ale te ostatnie w ogóle funkcjonowały na đ i ć na raz już od początku serbskiej redakcji CS). Tak w ramach obalania pewnych mitów o cyrylicy.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Widsið

Autorką jest dr Lavinia Seiciuc, a sam skrypt krąży także po poznańskim Zakładzie Rumunistyki UAM, chociaż - jako że cyrylicą się tam nikt nie zajmuje - tego fragmentu nikt dogłębnie nie analizował.

Edit: Czasem starczy skrócić adres, żeby poznać autora ;p
  •  

Towarzysz Mauzer

#24
Ja doszedłem do tego, czyjego kursu to skrypt - co w sumie dalej nie zmienia faktu, że nikt się pod tym nie podpisuje -  ale przecież nie napiszę do doktor Seiciuc z pytaniem, o co jej szło z tym dokumentem z 1454 ;).
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Widsið

  •  

Wedyowisz

Mam wrażenie, że dużo slawizmów w rumuńskim uległo jakowemuś semantycznemu wykolejeniu (tzn. większemu dryfowi semantycznemu niż w sąsiednich słowiańskich), np. a lovi, prost, mîndru, a pofti. Myślę, że to przykład częstego zjawiska, że zapożyczenia w języku docelowym przyjmują się tylko w pewnym specjalnym znaczeniu, tracąc niejako przy tym swoje ,,semantyczne jądro".
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

CookieMonster93

Bardzo podoba mi się pierwszy post. :-)

Chciałbym się dowiedzieć, jeśli można oczywiście, jakichś podstawowych informacji o przypadkach w rumuńskim i o tym, skąd oni wiedzą, kiedy końcowe -i to [i], a kiedy tylko zmiękczenie - czy są jakieś zasady, czy w różnych wyrazach, jest inaczej np. "si" na końcu to raz [si] a raz [sj]. :-)
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

Widsið

Jeśli to może poczekać do wieczora, to zamieszczę dłuższy wywód :)
  •  

CookieMonster93

Take it easy, wytrzymam.
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •