Meutü ézügi
Mój nowy konlang. Chciałem zrobić znów pytanie, skąd brałem, no ale po przykładowym tekście wszystko będzie jasne :)
a /ä/
á /ä:/
b /b/
d /d/
e /e/
é /e:/
f /f/
g /ɣ/
h /x/
i /i/
í /i:/
y /ɯ/
ý /ɯ:/
j /j/
l /l/
m /m/
n /n/
o /o/
ó /o:/
p /p/
r /r/
s /s/
t /t/
u /u/
ú /u:/
ü /y/
û /y:/
w /w/
z /z/
š /ʃ/
č /t͡ʃ/
ž /ʒ/
Tekst:
Á hým, üna ouga, gua én éti ülnó, üde gújý - edí üz tégý üza, utory és ülí, tûtí büsre és óža. Owa ouga regaše: "Mé sirdí guroty, guda azy üdeti, agu óžy üsti gújý". Owó gújó regahá: "Souhaty, ouga! Ásy sirdé guró, agu û üdé, agu óžy, gusoudy, iz oučó ülnó ony déti tepé edejé á oná. A ouga én éti ülnó". Owa ouga to souha a bega u polá.
No brawo, w końcu ktoś nie zaczyna od chrzanienia o gramatyce i tabelek, tylko od żywego tekstu. <3 A sam język na pierwszy rzut oka się niczym nie wyróżnia...
+1!
fajne. podoba mi się to usamogłoskowienie nagłosowego "v-" [ülnó, üdeti] i końcówka "-há" [regahá].
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:27:11
No brawo, w końcu ktoś nie zaczyna od chrzanienia o gramatyce i tabelek, tylko od żywego tekstu. <3
co kto lubi...
Cytat: varpho :Ɔ(X)И4M: w Lipiec 08, 2012, 09:46:36
fajne. podoba mi się to usamogłoskowienie nagłosowego "v-" [ülnó, üdeti] i końcówka "-há" [regahá].
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:27:11
No brawo, w końcu ktoś nie zaczyna od chrzanienia o gramatyce i tabelek, tylko od żywego tekstu. <3
co kto lubi...
próbka żywego języka > fetysz germanistycznoskrupulatnych tabelek
To tak, jakby opisać nowy gatunek zwierzęcia, a zrobić mu ostre zdjęcie.
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:50:34
próbka żywego języka > fetysz germanistycznoskrupulatnych tabelek
żywego. :D
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:50:34
To tak, jakby opisać nowy gatunek zwierzęcia, a zrobić mu ostre zdjęcie.
no i? wolę mieć opis zwierzęcia niż jego zdjęcie, bo powierzchowność to nie wszystko. z opisu dowiem się więcej o jego trybie życia itp.
Cytat: varpho :Ɔ(X)И4M: w Lipiec 08, 2012, 09:52:38
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:50:34
To tak, jakby opisać nowy gatunek zwierzęcia, a zrobić mu ostre zdjęcie.
no i? wolę mieć opis zwierzęcia niż jego zdjęcie, bo powierzchowność to nie wszystko. z opisu dowiem się więcej o jego trybie życia itp.
A ja wolę zacząć od zdjęcia, a potem przejść do opisu. Sam opis to rzecz wysoce niewygodna: mam sobie wyobrazić jak to, co opisuje się w tabelkach, wygląda w tekście? Meh...
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:58:43
A ja wolę zacząć od zdjęcia
dlatego napisałem: co kto lubi.
oczywiście że przykład tekstu jest bardzo pożądany, ale opis również.
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:58:43
mam sobie wyobrazić jak to, co opisuje się w tabelkach, wygląda w tekście? Meh...
ale to chyba nie powinno stanowić jakiegoś problemu, zwłaszcza tutaj...
Cytat: varpho :Ɔ(X)И4M: w Lipiec 08, 2012, 10:02:19
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:58:43
A ja wolę zacząć od zdjęcia
dlatego napisałem: co kto lubi.
oczywiście że przykład tekstu jest bardzo pożądany, ale opis również.
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:58:43
mam sobie wyobrazić jak to, co opisuje się w tabelkach, wygląda w tekście? Meh...
ale to chyba nie powinno stanowić jakiegoś problemu, zwłaszcza tutaj...
Po prostu uznajmy, że jestem fanatykiem kontekstu.
A teraz poprosimy germanistycznoskrupulatne tabelki =)
Zapomniałem napisać, że dyftongi występują, gdy dwie samogłoski nie są oddzielone żadną spółgłoską, np. w "ouga".
Język jest dość mocno analityczny, więc tabelek dużo nie będzie.
Na początek rzeczowniki. Przymiotnik zawsze uzgadnia się końcówką z rzeczownikiem.
gūjy - koń,
m
| sg | pl |
Nom | gūjy | gūjō |
Acc | gūjā | gūjȳ |
Poss | gūju | - |
ouga - owca,
f
| sg | pl |
Nom | ouga | ougü |
Acc | ougō | ougē |
Poss | ougo | - |
W koniugacji także zaszły ogromne cięcia. Czas przeszły niedokonany pochodzi od imperfektu, a dokonany od aorystu.
üdeti - widzę
| przeszły dokonany | przeszły niedokonany | teraźniejszy | przyszły dokonany | przyszły niedokonany |
sg | üdete | üdetaše | üdeti | bōdō üdete | bōdō üdetaše |
pl | üdetešē | üdetahā | üdetē | bōdō üdetešē | bōdō üdetahā |
Co do akcentu - gdy w wyrazie nie ma żadnej długiej samogłoski albo dyftongu, akcent jest inicjalny, w przeciwnym wypadku pada na pierwszą długą samogłoskę albo dyftong.
Cytat: tqr w Lipiec 08, 2012, 03:59:35
Mój nowy konlang. Chciałem zrobić znów pytanie, skąd brałem, no ale po przykładowym tekście wszystko będzie jasne :)
No tak, słowiański. Z lekkimi wpływami madziarskimi?
Cytat: Toivo w Lipiec 08, 2012, 12:11:49
No tak, słowiański. Z lekkimi wpływami madziarskimi?
Tureckimi, ale większość zmian fonetycznych nie była inspirowana żadnym językiem.
Cytat: varpho :Ɔ(X)И4M: w Lipiec 08, 2012, 09:52:38
Cytat: Canis w Lipiec 08, 2012, 09:50:34
próbka żywego języka > fetysz germanistycznoskrupulatnych tabelek
żywego. :D
Fajnie to kontrastuje z nazwą języka, bo meutü = martwy :D
Cytat: varpho :Ɔ(X)И4M: w Lipiec 08, 2012, 09:46:36
(...) usamogłoskowienie nagłosowego "v-" [ülnó, üdeti] (...)
Dokładniej to "w-" + samogłoska.
W ogóle język ma kilka ciekawych cech:
1. Zachowanie jerów.
2. Przeszedł tylko pierwszą palatalizację.
3. Nie przeszedł przestawki słowiańskiej.
4. Ma harmonię samogłosek.
Ładny sławlang.
Aż trochę szkoda tureckopodobnej ortografii. ;-)
Mi też ortografia się średnio podoba, ale nie znalazłem pomysłu, jak zapisywać ï [ɯ] (jakąś normalną - w miare standardową - literą oczywiście). Bo zamiast "ü" zawsze można pisać "y", i bym tak zrobił, gdyby nie kłopot z "ï"
Dla [ɯ] mogłoby być «ı»
Odpada. Długie "ı" wyglądałoby tak samo jak długie "i".
Cytat: tqr w Lipiec 08, 2012, 16:55:25
Mi też ortografia się średnio podoba, ale nie znalazłem pomysłu, jak zapisywać ï [ɯ]
Akurat pomysł jest oczywisty... "y".
"y" byłoby używane do [y]. Chyba, że jest jakiś lepszy pomysł na zapis tego dźwięku.
y /ɯ/
ý /ɯ:/
ü /y/
ű /y:/ (na wzór węgierski :-) )
Oto moja propozycja
Cytat: tqr w Lipiec 08, 2012, 19:09:11
"y" byłoby używane do [y].
[y] mogłoby zostać jak jest... albo weź przejdź na jaŋalif:
Aa xƅƅm, yna ouga, gua een eeti ylnoo, ude guujƅƅ - edii yz teegƅƅ yza, utorƅ ees ylii, tyytii ʙysre ees ooƶa. Owa ouga regaşe: "Mee sirdii gurotƅ, guda azƅƅ ydeti, agu ooƶƅ ysti guujƅƅ".
Zmieniłem nieco ortografię. Myślę, że teraz wygląda lepiej.
Ā hȳm, üna ouga, gua ēn ēti ülnō, üde gūjȳ - edī üz tēgȳ üza, utory ēs ülī, tŭtī büsre ēs ōƶa. Owa ouga regaşe: "Mē sirdī guroty, guda azy üdeti, agu ōƶy üsti gūjȳ". Owō gūjō regahā: "Souhaty, ouga! Āsy sirdē gurō, agu ŭ üdē, agu ōƶy, gusoudy, iz ouçō ülnō ony dēti tepē edejē ā onā. A ouga ēn ēti ülnō". Owa ouga to souha a bega u polā.
Postanowiłem zrobić cyrylicę dla tego slawlangu. Nie bijcie.
Nie chciało mi się robić listy na nowo, więc macie nieazbukową kolejność.
а /ä/
ӓ /ä:/
б /b/
д /d/
е /e/
ё /e:/
ф /f/
г /ɣ/
х /x/
і /i/
ї /i:/
ъ /ɯ/
ъ̈ /ɯ:/
и /j/
л /l/
м /m/
н /n/
о /o/
ӧ /o:/
п /p/
р /r/
с /s/
т /t/
у /u/
ӱ /u:/
ы /y/
ӹ /y:/
в /w/
з /z/
ш /ʃ/
ч /t͡ʃ/
ж /ʒ/
I tekst (widać dlaczego użyłem takich, a nie innych konwencji ortograficznych):
Ӓ хъ̈м, ына оуга, гуа ён ёті ылнӧ, ыдете гӱиъ̈ - едї ызташе тёгъ̈ ызӓ, уторь ёсташе ылі, тӹтї бысре ёсташе ӧжӓ. Ова оуга рёташе: "Мё сірдї гуротъ, гуда азъ деті, агу ӧжъ ысті гӱиъ̈". Овӧ гӱиӧ рётахӓ: "Соухатъ, оуга! Ӓсъ сірдё гуротё, агу ӹ ыдетё, агу ӧжъ, гусоудъ, із оучӧ ылнӧ онъ дёті тепё едеиё ӓ онӓ. А оуга ён ёті ылнӧ". Ова оуга то соухаті а бегаті у полӓ.
Najbardziej podobała mi się ortografia przed jakimikolwiek reformami. Cyrylica ładna, podobają mi się umlauty jako długie głoski. :D
[...........]
Za dużo jest tych długich samogłosek, nie wiem nawet, czy długie nie są częstsze od krótkich. Myślałem, żeby jako długie samogłoski używać jotowańców, ale to trochę przegięcie by było.
A umlautowe samogłoski są w Unicodzie (z wyjątkiem jera, no ale "długi jer"... :D ), więc to raczej problem z czcionką.
Jako, że język lokalizuję gdzieś w Anatolii, logicznym wydaje się zapis tego języka osmańską wersją pisma arabskiego. Ortografia została stworzona dość dawno, a język zdążył ewoluować, zatem można powiedzieć, że zapis jest dość etymologiczny.
Tekst zapisany pismem arabskim:
ان حیلیم ونا ووكا قوا هن همطی ولنون ودهطه قونیم - هدین وزطاشه تهنكیم وزا وتوری هنضطاشه ولی تروتیم بیصطره هنصطاشه ومژا.
Na łacinkę:
An hylym, üna ouka, kua en emti ülnon, üdete kunym - edin üztaše tenkym üza, utory enstaše uli, trütim bystre enstaše omža.
Dla porównania wersja współczesna:
Ā hȳm, üna ouga, gua ēn ēti ülnō, üde gūjȳ - edī üztaše tēgȳ üza, utory ēstaše ülī, tŭtī büsre ēstaše ōža.
ا /a/
ب /b/
د /d/
ه /e/
ف /f/
غ /ɣ/
ح /x/
ی /ɯ/, /i/, /j/
ل /l/
م /m/
ن /n/
و /u/, /o/, /y/, /w/
پ /p/
ر /r/
س /s/
ص /s/
ط /t/
ت /t/
ز /z/
ش /ʃ/
چ /t͡ʃ/
ژ /ʒ/
[...........]
Ale to nie jest zapis arabski, tylko oparty na arabskim. Chyba jesne, że zapożyczali i zmieniali dźwięki tak, żeby pasowało to do ich języka, a nie starali się, aby to była wygodna transkrypcja dla Arabów. Mogli sobie zapożyć abdżad, ale przerobić go na para alfabet.
Oburzasz się na /e/ przez znak na /h/ - a sam kurde używasz <w>, czyli jakiegoś "koszmarnego" <vv> na /v/ zamiast na /w/, żeby było śmieszniej /w/ zapisujesz jako <l> z diakrytykiem. Rzymianie wyśmieliby taki noobpis.
(na samogłoskach oznaczane jest zaojrąglenie, to je łączy. Ciekawe rozwiąanie zresztą)
@Ghoster:
To nie jest nawet oparte bezpośrednio na arabskim, tylko na zapisie języka tureckiego arabskim pismem (http://en.wikipedia.org/wiki/Ottoman_Turkish_alphabet). Jedynym, co zmieniłem, to fakt, że u mnie przez "ه" zapisywane jest [e], a w tureckim [h] lub [æ]. Są po dwa znaki na t, s, k, bo po prostu kiedyś wymawiano te głoski w trochę różny sposób, dopiero potem się zlały.
[...........]
Cytat
CytatJedynym, co zmieniłem, to fakt, że u mnie przez "ه" zapisywane jest [e], a w tureckim [h] lub [æ].
Alh to jhst tak jakbyś naglh zaczął zapisywać głoskh~ /e/ poprzhz "h", to po prostu głupie, przyznaj.
A grecka eta - "Η"? Przecież pochodzi od znaku na "h", a dopiero potem przeszło na "e". Zresztą z tego znaku pochodzi cyryliczne "и"
Cytat
Cytat
Są po dwa znaki na t, s, k, bo po prostu kiedyś wymawiano te głoski w trochę różny sposób, dopiero potem się zlały.
Zwracam honor. Powiesz o tym coś więcej?
"T" przed "i" wymawiano [t͡ɕ], albo jako coś pośredniego między tym dźwiękiem a [t]. Nagłosowe "k" wymawiane było [kʰ]. "S" przed "t" wymawiano jako [ʃ] lub [ɕ].
[...........]
Cytat: Ghoster w Wrzesień 17, 2012, 13:21:01
CytatA grecka eta - "Η"? Przecież pochodzi od znaku na "h", a dopiero potem przeszło na "e". Zresztą z tego znaku pochodzi cyryliczne "и"
Ech kurwa; wiem! Co to ma do tematu? Skoro jakiś debil tak kiedyś zrobił, to znaczy, że trzeba ten schemat powielać?
Debil? Nagłosowe [h] ma tendencję do zanikania, więc taka zmiana zdaje mi się być logiczną.
Cytat
Cytat"T" przed "i" wymawiano [t͡ɕ], albo jako coś pośredniego między tym dźwiękiem a [t].
To jedyna taka patalizacja w całym języku?
Nie jedyna, ale reszta nie jest zapisywana - bo po pierwsze tylko kombinacja t+i występuje dość często (w kombinacji t+ü także występuje, ale rzadziej), a po drugie tylko w przypadku "t" palatalizacja zaszła dalej niż do [kʲ] czy podobnych (palatalizuje /i/ albo /y/).
Cytat: Ghoster w Wrzesień 17, 2012, 05:57:01
Cytatه /e/
To tak nie działa, przyjacielu. xd
Powiedz to starożytnym Grekom.
Ghoster, to chyba wynika z tego, że jesteś tu drugim po gościu na A (którego bardzo przepraszam, ale są takie zbitki głosek, których nie jestem w stanie zapamiętać - Aesgir? Asegir?) ekspertem tu od arabskiego, ale chyba uczepił się przez to cię arabocentryzm.
tqrowy lud był pod wpływem Arabów, z nich brał pismo, ale był na tyle inteligentny, by to dostosować do swojego pisma.
/h/ było najbliżej. Wymieszanie półsamogłoski z frykatywem i boczną to jest wcale nie mniejsze wariactwo, ale tak się w polopisie skończyło.
Domyślam się, że zapożyczanie przy tworzeniu łaciny mogło się zdarzać jeszcze większe przekręty.
Cytat: Noqa w Wrzesień 17, 2012, 17:34:31
gościu na A (którego bardzo przepraszam, ale są takie zbitki głosek, których nie jestem w stanie zapamiętać - Aesgir? Asegir?)
asgair
Also: u góry strony jest link do listy użytkowników (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?action=mlist).
Dla zainteresowanych - ten sam tekst, który podałem w zapisie arabskim, jeszcze bardziej archaiczny niż tam:
Ą hïlïm, üna ouwka, kuda ę ęti wülnǫ, wüdețe konį̈ - edį wüzțaše tękį̈ wüza, wutorï ęșțaše wuli, trüțį büștre ęșțaše ǫža.
[...........]
Jest przynajmniej jeden alfabet powstały ze zapisu arabskiego - bośniacki, więc nie widzę powodu, żeby inny język nie mógł sobie przerobić abdżad na alfabet.
Poza tym, jeśli zrobiłem taki zapis, to nie znaczy, że nie wiem, jak działa abdżad (chociaż przyznam się, ekspertem jakimś nie jestem). Używam syryjskiego abdżadu do zapisu mojego innego konlangu, i zdaje mi się, że wyszło mi to całkiem nieźle.
Co do traktowania pisma jako sztuki - z jednej strony ładnie i ciekawie, ale z drugiej dla mnie pismo to tylko narzędzie.
EDIT: Języków z arabskim abdżadem przerobionym na alfabet jest więcej. Że wspomnę kirgiski, kazachski (obydwa z zapisem w kilku miejscach zgodnym z moim, m.in. jeśli chodzi o "e" jako "ﻩ"), kurdyjski i chyba też ujgurski.
GHOSTER JEST ARABEM!!! WYDAŁO SIĘ!
[...........]
Wyobraziłem sobie właśnie tuzin Mohamedów nad Ghosterem w drzewie genealogicznym.
Cytat: zabojad w Wrzesień 17, 2012, 21:24:07
GHOSTER JEST ARABEM!!! WYDAŁO SIĘ!
Było (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=9.msg859#msg859). Chociaż to było dziwne i głupie, ale jednak było.
Ludzie, kłócicie się o to, że ktoś gwałci jakiś system, a może spojrzeć by na to tak, że każda ortografia gwałci pismo, którego używa? Mówię też o natlangach. Oczywiste jest, że angielski gwałci łacinkę, francuski diakrytyki, ja sam gwałcę cyrylicę, a Vilénowy chęgił gwałcił hangula. I czemu by nie?
Wolność seksualna w typografii?EDIT: Tak, pojęcia są mylone celowo. Nie, nie zmyśliłem tego teraz. Tak, jestem gimbusem, ale nie teraz. Czepiacie się.
Na dniach możecie się spodziewać wersji 2.0 - postanowiłem nieco odnóblanżyć ten język. Możecie się spodziewać paskudnej ortografii, masy zapożyczeń z różnych języków i języka jeszcze mniej przypominającego słowięz.
Jako, że zmienia się nieco ortografia, podaję nowy zapis:
a /ä/
ā /ä:/
b /b/
c /dʒ/
ç /t͡ʃ/
d /d/
e /e/
ē /e:/
f /f/
g /ɣ/
h /x/, /h/
i /i/
ī /i:/
ï /ɯ/
ĭ /ɯ:/
j /ʒ/
l /l/, /ɫ/
m /m/
n /n/
o /o/
ō /o:/
p /p/
r /r/
s /s/
ş /ʃ/
t /t/
u /u/
ū /u:/
ü /y/
ŭ /y:/
v /v/
w /w/
y /j/
z /z/
Jak widać, zapis niemal w stu procentach odbija turecką ortografię.
A teraz koniugacja. Za jakiś czas wrzucę deklinację. Albo historię.
I
rēti - mówić
| przeszły dokonany | przeszły niedokonany | teraźniejszy | przyszły dokonany | przyszły niedokonany |
sg | rēte | rētaşe | rētï | bōrēte | bōrētaşe |
pl | rēteşē | rētahā | rekōtï | bōrēteşē | bōrētahā |
II
walī - chwalić
| przeszły dokonany | przeszły niedokonany | teraźniejszy | przyszły dokonany | przyszły niedokonany |
sg | walite | walitaşe | walitï | bōwalite | bōwalitaşe |
pl | waliteşē | walitahā | walētï | bōwaliteşē | bōwalitahā |
Do tego tryb rozkazujący zapisuję w osobnych tabelkach, bo rozróżniane są tam osoby.
I
osoba | sg | pl |
1 | --- | rētĭ |
2,3 | rēti | rētē |
II
osoba | sg | pl |
1 | --- | walitĭ |
2,3 | walī | walitē |
No i teraz odmiana czasownika "być" - büti. Czasownik ten ma wiele form wymarłych już w przypadku innych czasowników.
teraźniejszy:
os. | sg. | pl. |
I | esïmi | sĭ |
II | esi | se |
III | esï | sotï |
przeszły dokonany:
os. | sg. | pl. |
I | bühï | bümi |
II | bü | büse |
III | be | büşē |
przeszły niedokonany:
przyszły:
os. | sg. | pl. |
I | bō | bōmï |
II | bōdi | bōte |
III | bōdï | bōtï |
tryb rozkazujący:
osoba | sg | pl |
1 | --- | bōdĭ |
2,3 | bōdi | bōdē |
IMO tylko ï i ĭ jakoś tak nie pasuje i dziwnie się to czyta jako [ɯ] i [ɯ:] :D
Wcześniej ortografia była jakoś zbyt azjatycka, teraz jest ok :P
Choć i tak uwielbiałem wersję pierwszą :D
A teraz deklinacja. Ma, jak widać, przynajmniej kilka megadziwnych cech jak na slawlang, no i pewnie parę innych, normalnie dziwnych.
I
gūyï - koń,
m
| sg | pl |
Nom | gūyï | gūyi |
Gen | gūyā | gūyï |
Dat | gūyu | gūyemï |
Abl | gūyĭe | gūyīe |
Acc | gūyï | gūyü |
II
sünï - syn,
m
| sg | pl |
Nom | sünï | sünowe |
Gen | süna | sünowï |
Dat | sünowi | sünĭ |
Abl | sünĭe | sünōye |
Acc | sünï | sünü |
III
souvo/soubü - słowo,
m
| sg | pl |
Nom | souvo/soubü | soubi |
Gen | souva | soubï |
Dat | soubi | soubimï |
Abl | soubĭe | soubīe |
Acc | souvo | soubi |
IV
jena - kobieta, żona,
f
| sg | pl |
Nom | jena | jene |
Gen | jenü | jenï |
Dat | jeni | jenamï |
Abl | jenāe | jenēy |
Acc | jenā | jene |
V
guse - kość,
f
| sg | pl |
Nom | guse | gusi |
Gen | gusi | gusī |
Dat | gusi | gusamï |
Abl | gusēy | gusīe |
Acc | guse | gusi |
Ablatyw jedniny pochodzi, widać, od miejscownika. A mnożyny? I jaka w praktyce jest jego funkcja? To dosyć szalone :).
Cytat: Towarzysz Mauzer w Wrzesień 26, 2012, 12:13:44
Ablatyw jedniny pochodzi, widać, od miejscownika. A mnożyny?(...)
Z ablatywem jest w ogóle dziwna sprawa, bo kontynuuje on ablatyw PIE, na to się nałożyły przetasowania podczas rozwoju języka (między innymi wpływ miejscownika podczas jego zaniku), potem mocny wpływ wywarł ormiański, a na samym końcu nastąpiły kolejne przetasowania.
Cytat
I jaka w praktyce jest jego funkcja? To dosyć szalone :).
Generalnie robi to, co normalnie robi ablatyw, ale z powodu zaniku miejscownika może także go zastępować, z odpowiednim przyimkiem (ale takie użycie jest obecnie dość archaiczne, raczej używa się do tego celu dopełniacza).
Przemyślałem temat, i chyba przerobię język jeszcze raz, ale tym razem zostawiając już zrobiony konlang, przemianowując go na średnioanatolski.
Więc teraz będzie wyglądało tak:
- saru andolú izjihu - staroanatolski - w temacie podałem tylko pojedyncze zdanie, nie planuję jakoś bardziej go rozwijać
- surdu andolú izjihu, misu izjihu - średnioanatolski - język opisywany do tej pory.
- uwu andolú izjihu - nowoanatolski - współczesna wersja języka, którą zamierzam przedstawić. Dzieli się na dwa-trzy dialekty (może nawet języki), które oddziela izoglosa k/h.
Co do klasyfikacji języka, jak wiadomo, jest on słowiański, przy czym prawdopodobnie stanowiłby osobną grupę w tychże językach.
Ponieważ nie chcę zasypywać forum nowymi wersjami języka, na wiki (http://jezykotw.webd.pl/wiki/Anatolski) jest nowa wersja (jeszcze niekompletna). I będę informować tylko o najważniejszych zmianach.
Zainspirowany przez Felesa postanowiłem opisać ciekawe cechy mojego języka.
Po pierwsze, język ten nie należy do żadnej z obecnie istniejących gałęzi języków słowiańskich. Oddzielił się bardzo wcześnie (przed II palatalizacją i przed przestawką), i jest jedynym żywym przedstawicielem swojej gałęzi.
W anatolskim zachowały sie jery, także te wygłosowe. Nie wiadomo, czy już krótkie samogłoski uległy ponownemu wydłużeniu, czy samogłoski te nigdy w protoanatolskim dialekcie prasłowiańskiego nigdy nie były krótkie. Jer miękki przeszedł w [i] a jer twardy w [ɯ]. Wszystkie samogłoski długie przeszły w swoje krótkie odpowiedniki, a jać przeszła w [e].
Pierwsze lokalne zmiany fonetyczne objęły układ samogłosek. [m] i [n] masowo nasalizowały sąsiednie samogłoski (tak, wiem że to nierealistyczne) - zasadniczo nasalizacja nie zachodziła tylko wtedy, gdy asymilacja [m] lub [n] spowodowałoby powstanie dyftongu. Także dyftongi i niektóre długie samogłoski nie uległy nasalizacji. Jednocześnie dość często takie same samogłoski oddzielone pojedynczą spółgłoską łączyły się dając jedną długą.
Po nasalizacj nastąpiły kolejne zmiany w obrębie samogłosek. Nastąpiła teraz wielka denasalizacja - z wyjątkiem nagłosowej (szczątkowej) nosowości, każda nosówka przeszła w długą samogłoskę (tak, wiem, kolejna nierealistyczna zmiana fonetyczna). Nosowość nagłosowej długiej samogłoski nie była zaznaczana, ale wszystko wskazuje na to, że tam była - bo w nowoanatolskim słowa zaczynające się w średnioanatolskim długą samogłoską prawie zawsze mają nagłosowe [n].
R i l zgłoskotwórcze rozwinęły się dość ciekawie. 'r' przeszło w dyftong [eu], natomiast 'l' w [ou]. Grupy TorT i podobne także mają dość ciekawe efekty, bo każda przyniosła dyftong bądź długą samogłoskę. Tak więc:
TolT > TowT > TouT
TelT > TewT > TeuT
olT > owT > ouT
TorT > TüwT > TūT
TerT > TuwT > TŭT (ŭ = [y:], ü = [y])
orT > uwT > ŭT
Oprócz tego procesu zaszła zmiana nagłosowego [w] + samogłoska do [y]. Stąd na przykład 'ülnā' - wełna - przy czym należy brać pod uwagę szczątkową harmonię samogłoskową - przednie vs. tylne, [a] jest neutralne. Dlatego drugi to 'utorï'. ([y] <-> [u]).
Teraz nieco o akcencie. W średnioanatolskim akcent był dynamiczny i padał na pierwszą sylabę (gdy w wyrazie nie było dyftongów ani samogłosek długich), bądź na pierwszy dyftong bądź samogłoskę długą. Bardzo często akcent był inicjalny, nawet gdy wyraz zawierał długie samogłoski, a akcent przeszedł na nowoanatolski - gdzie się go zaznacza akutem, gdy nie jest inicjalny.
Inną dziwną cechą tego języka jest zachowanie ablatywu. Ablatyw dziwnym trafem zachował się w protoanatolskim dialekcie prasłowiańskiego (ale był już w zaniku), drugie życie tchnął w niego ormiański ze swoim ablatywem.
Podczas powstawania jezyka środkowoanatolskiego zanikł rodzaj nijaki, który został częściowo pochłonięty przez rodzaj męski i częściowo przez rodzaj żeński - jednakże w koniugacji był dość wyraźnie odrębny (w rodzaju męskim, w żeńskim zanikł), odrębność ta zniknęła wraz z powstaniem nowoanatolskiego i jego trzech koniugacji (męskiej nieosobowej, męskiej osobowej, żeńskiej).
Już w okresie staroanatolskim zaczęła zanikać odmiana czasownika przez osoby. W efekcie średnioanatolski miał tylko po dwie formy dla każdego czasu - pojedynczą i mnogą. Ale w czasach nastąpiła koleja innowacja odróżniająca język anatolski od innych słowiańskich - wytworzyła się opozycja czas dokonany - niedokonany (zarówno w czasie przyszłym, jak i przeszłym). Stary słowiański aoryst przeszedł w czas dokonany, a imperfekt w niedokonany. Czas przyszły tworzony jest (w nowoanatolskim) przez prefiks 'bu-' (śranat. bō-, stranat. bǫdǫ).
Jakby nie dość było dziwactw, [k], [p] i [t] przed samogłoską (z wyjątkiem [e] i [i], i czasem nagłosowe przed spółgłoską) przeszły w aspiranty. Stąd na przykład koń = "k'ōjï" /kʰo:jɯ/. Aspiracja nie zaszła w dialektach zachodnich, w których analogiczną zmianą było udźwięcznienie głosek w tych samych miejscach (stąd koń w dialektach zachodnich = "gōjï" /go:jɯ/.
Przedstawione dotychczas informacje dotyczą w większości języka średnioanatolskiego. O nowoanatolskim szerzej opowiem teraz.
W nowoanatolskim nastąpiło wyrównanie długości samogłosek. Spowodowało to rozliczne zmiany, a mianowicie [e:] przeszło w [ɪ], a [o:] w [ʊ] (które potem w niektórych dialektach przeszły odpowiednio w [i] i [u], niemniej jednak w dalszym ciągu zapisuje się te głoski inaczej). Wygłosowe [e], [o] bądź [a] przeszło w schwę. Podobny los spotkał te same samogłoski w pozycjach nieakcentowanych, zwłaszcza w sylabie bezpośrednio przed lub po akcentowanej. [y] przeszło w [i], a [ɯ] w [u].
W tym samym czasie wszystkie afrykaty utraciły pierwszy swój element [ts] > [s] itd. Podobny los spotkał aspiranty. [kʰ] > [x], [pʰ] > [f], [tʰ] > [s]. Dlatego słowo "koń" zapisuje się obecnie jako "huju" /'xuju/.
Spółgłoski przed [i] i [e] uległy palatalizacji, a [i] w takich przypadkach zanikło w wygłosie. [ʃ] i [ʒ] bardzo często uległy zmiękczeniu i przeszły odpowiednio w [ɕ] i [ʑ].
To na razie tyle, chętnie odpowiem na pytania.
Ty koniu!
Co do zmian, to nie jest tak źle.
Zmiana grup spółgłoskowech w samogłoskę, albo sonant w samogłoskę nie jest niczém rzadkiém. Doszło do niéj w ukrainskiém oraz serbskiém.
Fajny konlang :)
Patrząc na to, co języki celtyckie zrobiły ze swoim przodkiem, nie wierzę, że jakakolwiek zmiana fonetyczna jest niemożliwa. Mam wrażenie, że bardzo by tu pasowały tony, nie wiem czemu. Albo coś a la muzyczny akcent ze starożytnej greki?
Ja w rzeczonych zmianach nie widzę nic nieprawdopodobnego.
Cytat: Widsið w Październik 09, 2012, 21:54:30Albo coś a la muzyczny akcent ze starożytnej greki?
Czemu zaraz ze starożytnej greki, dyć słowiańskie mają swój, w serbskochorwackim uchował się do dziś.
Zasugerowałem się lokalizacją geograficzną.
Co do tonów. Nie mam odpowiedniej wiedzy (ani dostępu do takowej), by wgłębiać się w akcent prasłowiański, niemniej możliwe jest, że tony powstałyby ze starych dyftongów bądź długich samogłosek (np. [ou] - ton opadający, [ua] - rosnący), ale tutaj znowu nie mam odpowiedniej wiedzy.
Chyba jeszcze opiszę elementy języka, które zapomniałem opisać w poprzednim poście.
Język anatolski posiada rodzajniki. Rodzajniki określone to w liczbie pojedynczej "ovu" i "ovă", natomiast nieokreślone "inu" i "ină". Rodzajniki nieokreślone nie muszą być używane (obecnie w zaniku, używa się tylko dla podkreślenia "jakiś", "jeden" - chyba tu znaczenie wróciło do przedrodzajnikowego), i są tylko dla liczby pojedynczej.
Co do deklinacji, dziwną cechą - i przejętą chyba z armeńskiego - jest pewnego rodzaju aglunatyzacja (pozwólcie, że tak to nazwę). Końcówka oznaczająca liczbę mnogą jest niezależna od końcówek przypadków. Stąd "ženă" -> "ženjă" (mianownik), "žené" -> "ženjé" (ablatyw).
W zaimkach nastąpiło wielkie zamieszanie, bo zaimki liczby mnogiej wpłynęły na te liczby pojedynczej - i odmiana została uregulowana. Wyjątkiem jest tradycyjne "azu" zamiast "mji" (ja), które się jeszcze trzyma, ale powoli wychodzi z użycia.
Co do zapożyczeń - o dziwo greckich jest bardzo mało. Prawdopodobnie dlatego, że grecki był językiem władzy i religii (w czasach cesarstwa), więc zapożyczenia obejmowały głównie ten obszar. Po zdobyciu Anatolii przez Turków turecki stał się językiem urzędowym, toteż nowe zapożyczenia wyparły te stare. Anatolski mocno pożycza z arabskiego i perskiego, zwłaszcza w zakresie religijnym (większość użytkownika języka anatolskiego to muzułmanie), ale także w przypadku nauki, sztuki i ogólnie kultury.
Szyk w średnioanatolskim był dość dowolny, z preferowanym SVO (ale SOV zyskiwał coraz większą popularność, zwłaszcza w końcowym okresie), natomiast w nowoanatolskim nastąpiło przejście do SOV. Przymiotniki występują po opisywanym rzeczowniku.
Na wiki co nieco o anatolskich liczebnikach (http://jezykotw.webd.pl/wiki/J%C4%99zyk_anatolski#Liczebniki), i o imiesłowach (http://jezykotw.webd.pl/wiki/J%C4%99zyk_anatolski#Imies.C5.82owy). Chyba skończyłem najważniejsze elementy gramatyki, teraz trzebaby się zabrać za słownik.
Refleksy pierwotnego [k]: g [g] - dialekty zachodnioanatolskie, h
- (kh > x) - dialekty wschodnioanatolskie (wśród nich standardowy anatolski, oparty na dialekcie trapezunckim), kh [kh] - dialekt ilisbi wschodnioanatolskiego. Nazwy miast - współczesne tureckie:
(http://img189.imageshack.us/img189/1696/dialects.png)
Drugi istotny podział języka opiera się na różnych formach dla ,,ja" i ,,my":
(http://img222.imageshack.us/img222/8798/isogloss.png)
Niedługo możecie sie spodziewać pierwszego tekstu w staroanatolskim - domknie się więc ostatnie ,,brakujące ogniwo" między nowoanatolskim a prasłowiańskim.
Anatolski dorobił się pierwszego słowa o niejasnej etymologii. Jest nim ilísvu. Po prostu zapomniałem, co ono miało znaczyć. Całe słowo jest określeniem zadupia, górali albo też języka tychże ludzi, a pierwszy człon słowa (i-) zdaje się oznaczać w-.
Pewno nikogo to nie interesuje, ale przy przeglądaniu materiałów do uzupełnienia Henrykowej tabelki znalazłem objaśnienie, skąd jest to nieszczęsne ilísvu.
ilí- < ülû- ,,wolny"
-svu na 90% spokrewnione z polskim -stwo.