Pytania różne (polszczyzna)

Zaczęty przez Noqa, Luty 17, 2012, 22:37:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

spitygniew

#1380
Obaj się mylicie i żaden z was nie ma racji. Sowieci to pluralia tantum, oznaczajace zresztą najczęściej nie wszystkich mieszkańców Związku Radzieckiego, a ogół organów decyzyjnych tego państwa (np. "Sowieci umieścili pociski balistyczne na Kubie" itp.), a kiedy już, to widać oddaje ich jako jednolitą masę niedzielącą się na jednostki zgodnie z Marksowym podejściem kolektywistycznym.
P.S. To prawda.
  •  

Spiritus

#1381
Mam pewne pytanie. Zajmuję się ostatnimi czasy bardziej szczegółowym opracowaniem przyszłości rozwoju języka polskiego. W sprawie fonologii nęci mnie jednak wciąż niemiłosiernie kwestia opozycji ś-sz. Muszę przyznać, że przy tendencjach wszelakich polskich dialektów do kaszubień, mazurzeń, jabłonkowań itp. jest ona jak dla mnie wyjątkowo współcześnie trwała. Z drugiej jednak strony taka opozycja nie wydaje mi się być zbytnio stała i jest dość rzadka w językach wszelakich. Ma ktoś dokładniejsze materiały, opracowania, czy cokolwiek na ten temat? Ogólnie, co sądzicie o tej kwestii?
  •  

Wedyowisz

#1382
Język ogólnopolski™ ma fonologicznie silną podbudowę dialektów kresowych, które jak jęz. wschodniosłowiańskie nie miały tendencji¹ do mieszania tych szeregów (por. też zanik sam. pochylonych, który ciężko wyjaśnić na tle dialektów ziem rdzennie polskich: chyba przemożną pisownianą wymową). Co się stanie z tymi kontrastami w przyszłości, trudno przewidzieć. Są ludzie, którzy jakby cofają w rozwoju alweopalatalne do zmiękczonych zębowych; bywają ludzie, którzy wymawiają zadziąsłowe bardzo retrofleksyjnie (było tu kiedyś na forum nagranie takiej wymowy...). W swoim przyszłopolskim zrobiłem coś w rodzaju słowiańskiego RUKI 2 i wytworzyłem zaokrąglone welarne z zadziąsłowych.

¹ściślej, wsch.-sł. nie miały tak silnych tendencji, bo i w dialektach rosyjskich spotyka się gdzieniegdzie np. č>c (cokanie)

Cytat: spitygniew w Grudzień 23, 2014, 17:44:07
Obaj się mylicie i żaden z was nie ma racji. Sowieci to pluralia tantum, oznaczajace zresztą najczęściej nie wszystkich mieszkańców Związku Radzieckiego, a ogół organów decyzyjnych tego państwa (np. "Sowieci umieścili pociski balistyczne na Kubie" itp.), a kiedy już, to widać oddaje ich jako jednolitą masę niedzielącą się na jednostki zgodnie z Marksowym podejściem kolektywistycznym.

Coś w tym jest co piszesz, ale pewne formy l.poj. zdecydowanie są tutaj od czasu do czasu używane, na pewno dużo częściej niż formy l.poj. wyrazów skrzypce albo drzwi (jakiekolwiek miałyby one być).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Pluur

Wedyowiszu oraz Spiritusie - podzielilibyście się z nami, niebo ze mną owymi przyszłopolskimi?
  •  

Spiritus

Najpierw musiałbym go doprowadzić do stanu sensownego i zająć się jakimś usystematyzowaniem, bo mam w tym niezły burdel. Ale w najbliższym czasie nie wykluczam przedstawienia moich wypocin na forum.
  •  

Pluur

  •  

Wedyowisz

Myślałem kiedyś opublikować go na forum, ale jw.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Pluur

  •  

Książę Walii

Osoba preferująca formy oficjalne w towarzystwie, stroniąca od bliskich kontaktów, ciepłych gestów, jakim słowem jest określana? Nie oczekuję odpowiedzi typu "sztywniak" (chociaż jest to pojęcie poniekąd trafne, wierzę, że taka odp. nie padnie, byłby to objaw chamstwa ). Znalazłem takie definicje, pkt. 3:

http://www.synonimy.pl/synonim/oficjalność/

Przychodzi na myśl "oficjalista", lecz nie wiem, czy pojęcie jest trafne i powszechnie rozumiane.
  •  

Wedyowisz

Jeśli chodzi o takie drobiazgowe stosowanie się do reguł, to przychodzi mi do głowy formalista, jeśli bardziej o chłód emocjonalny, zdystansowanie, nie przychodzi mi w tej chwili do głowy rzeczownik bez derywowania czegoś ad hoc, za to stadko przymiotników.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Książę Walii

Cytat: Wedyowisz w Styczeń 01, 2015, 11:31:24
Jeśli chodzi o takie drobiazgowe stosowanie się do reguł, to przychodzi mi do głowy formalista, jeśli bardziej o chłód emocjonalny, zdystansowanie, nie przychodzi mi w tej chwili do głowy rzeczownik bez derywowania czegoś ad hoc, za to stadko przymiotników.

Również doszedłem do tych wniosków, a więc zostawiam pytanie otwartym. Zauważam jednocześnie, iż formalista ma wydźwięk "pozytywny", a szukając swego słowa mogę trafić na rzeczownik z przedrostkiem a-; skutkiem tego, np. wyraz "pragmatyk" brzmi lepiej " amoralny". Słowem, szukam pojęcia "pozytywnego", bo takie lepiej ujdzie w towarzystwie.
  •  

zabojad

Mnie skojarzył się od razu "służbista" ;D
Feles [*]
Requiem aeternam dona eis, Domine, et lux perpetua luceat eis. Requiescant in pace. Amen.
  •  

Pluur

Tak czytam sobie wikipedię i:

CytatPod koniec XVII w. język polski był popularny i modny także wśród wyższych warstw Moskwy, a jego znajomość była miernikiem wykształcenia i kultury. Niezmiernie popularna jest w tym okresie literatura polska zarówno w oryginale, jak i w transkrypcji na cyrylicę (...)

Zachowały się jakieś transkrypcje polskiego z tego okresu? Jest li to w ogóle prawda?
  •  

Dynozaur

Dlaczego w starych przekładach Biblji tak często pojawiają się koczkodany?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Spiritus

Ma ktoś jakiś artykuł, czy coś w ten deseń, w którym mowa byłaby o wpływie języka ruskiego itp. na polski z lat RON? Wiecie, zanik długiego a itp. Bo piszę artykuł na Wikipedię nt. śląskiego i w tej kwestii chciałbym się na coś powołać, żeby to nie zostało takie gołosłowne.
  •