Fetysze

[Feles]

Ja bym dał "ulubiony fetysz seksualny lingwistyczny".

Fix'd.

[CookieMonster93]

Ja bym dał "ulubiony fetysz seksualny lingwistyczny".

Fix'd.

Mi się podoba mała omega, wygląda ponętnie :-)

[Vilène]

Ja bym dał "ulubiony fetysz seksualny lingwistyczny".

Fix'd.

Mi się podoba mała omega, wygląda ponętnie :-)

A mi é. É é é é é!

[Mścisław Bożydar]

A mi ð, ō oraz ū ^.^

[Canis]

Mi zaś "B", "ı" oraz "o". I ligatury ao-ay-au <3

[Pingǐno]

Drżąca wargowa jest taka egzotyczna. c:

[Noqa]

Eeee... egzotyczna? Przecież ludzie robią to na całym świecie, w tym w Polsce bez wyjątku.

[Pingǐno]

Eeee... egzotyczna? Przecież ludzie robią to na całym świecie, w tym w Polsce bez wyjątku.

I to jest właśnie piękne

[Jątrzeniot]

À propos egzotycznych dźwięków. Skrobiąc konlang, który miał mieć [q], [ɢ] zacząłem się zastanawiać, jak użytkownicy języków mających te dźwięki to robią, że nie chce im się rzygać, kiedy nimi mówią. Przecież to jak wtykanie palca do gardła!

[tob ris tob]

[q], [χ] i [ʀ] są fajne. ^^ Przynajmniej dla mnie. No, może bez tego ostatniego.

[Pingǐno]

À propos egzotycznych dźwięków. Skrobiąc konlang, który miał mieć [q], [ɢ] zacząłem się zastanawiać, jak użytkownicy języków mających te dźwięki to robią, że nie chce im się rzygać, kiedy nimi mówią. Przecież to jak wtykanie palca do gardła!

Gardłowe ka!

[Canis]

À propos egzotycznych dźwięków. Skrobiąc konlang, który miał mieć [q], [ɢ] zacząłem się zastanawiać, jak użytkownicy języków mających te dźwięki to robią, że nie chce im się rzygać, kiedy nimi mówią. Przecież to jak wtykanie palca do gardła!

Regularne wtykanie palca do gardła też uniewrażliwi tą część ciała i przestaniesz mieć odruch wymiotny.

[CookieMonster93]

À propos egzotycznych dźwięków. Skrobiąc konlang, który miał mieć [q], [ɢ] zacząłem się zastanawiać, jak użytkownicy języków mających te dźwięki to robią, że nie chce im się rzygać, kiedy nimi mówią. Przecież to jak wtykanie palca do gardła!

Regularne wtykanie palca do gardła też uniewrażliwi tą część ciała i przestaniesz mieć odruch wymiotny.

Marty posługujące się takimi językami, muszą być bardzo fajne. :-)

[Aureliusz Chmielewski]

À propos egzotycznych dźwięków. Skrobiąc konlang, który miał mieć [q], [ɢ] zacząłem się zastanawiać, jak użytkownicy języków mających te dźwięki to robią, że nie chce im się rzygać, kiedy nimi mówią. Przecież to jak wtykanie palca do gardła!

Regularne wtykanie palca do gardła też uniewrażliwi tą część ciała i przestaniesz mieć odruch wymiotny.

Marty posługujące się takimi językami, muszą być bardzo fajne. :-)

marty*

Te marty muszą też być bardzo mądre i w ogóle..

[Ghoster]

[...........]