Staɣdap trudakiz

Zaczęty przez Todsmer, Czerwiec 28, 2013, 19:05:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Todsmer

Rzadki przykład mojego konlangu a priori. Staram się tu nieco odejść od języków indoeuropejskich, na razie z chyba dość kiepskim skutkiem. Staɣdap trudakiz jest prajęzykiem do planowanej przeze mnie rodziny językowej. To lecimy. Najpierw fonetyka, według tradycyjnej klasyfikacji.

Spółgłoski trójrzędowe








SpółgłoskaRząd 1IPARząd 2IPARząd 3IPA
pppp'b
tttt'd
kkkk'g
ssss'z
xxxx'ɣ

Spółgłoski pojedyncze

ʔ h
j w

Spółgłosko-samogłoski (spółgłoski sylabiczne)

r l
m n

Samogłoski

i u
e o
æ a [ɒ]

Fleksja imienna
Mamy 11 przypadków i dwa rodzaje - żywotny i nieżywotny. Język nie rozróżnia liczby gramatycznej.

Odmiana rzeczownika staɣd- - dźwięk.













PrzypadekForma
Nominativusstaɣdur (-ʔur)
Accusativusstaɣd
Genitivusstæxt'as (-jas)
Adessivusstæxke (-k'e)
Inessivusstaɣgo (-ko)
Allativusstaɣdun (-dun)
Illativusstaɣdo (-do)
Ablativusstæxpær (-p'ær)
Elativusstaɣza (-za)
Instrumentalisstaxi (-xi)
?? - identycznośćstaɣrak (-rak)

Co do ostaniego przypadka, nie mam pojęcia jak go nazwać. Chodzi mi na przykład o użycie typu wa staɣrak - to jest dźwięk(iem).

Język jest w stanie dość mocno rozwojowym i dość niekompletnym, wiele może (i powinno) się zmienić. Zwłaszcza że słowotwórstwo i fleksja werbalna nie jest nawet do końca nienaszkicowana, nie mówiąc o ukończeniu - i tutaj mam największe problemy.
  •  

Wercyngetoryks

Cytat: tqrCo do ostaniego przypadka, nie mam pojęcia jak go nazwać. Chodzi mi na przykład o użycie typu wa staɣrak - to jest dźwięk(iem).

Jestem świeżo po analizie wikipedyjnej listy przypadków i chodzi mi po głowie, że rolę "identyczności" mógłby spełniać aequativus. Niestety nie jest on wystarczająco opisany.

Dodam, że każdy język prezentuje odrębny sposób myślenia, zatem nawet, jeśli aequativus nie mieści się w obręb tego, co obecnie chcesz wyrazić poprzez "identyczność", to chyba możesz go użyć mimo to.

Język podoba mi się. Nie lubię jednak przypadków typowych dla języków ugrofińskich, odpowiadających na pytania typu: gdzie? na czym? w kogo? Wydają mi się być bardzo nieprofesjonalnymi. Ponadto nie mam nic do zarzucenia.
ChWDChRL
  •  

Todsmer

Używałem listy anglojęzycznej i ,,mój" przypadek określony jest tam jako ,,identical case". Z racji, że wszędzie użyłem nazw łacińskich nie mam pojęcia, jak go nazwać po łacinie. Dodam jeszcze, że przypadek ten dość często zastępuje czasownik być - którego ma w ogóle nie być w tym języku.

Co do zarzutu o przypadki ugrofińskie. Mam sześć przypadków gdzie indoeuropejskie mają trzy, znaczenie rozbite jest na w/obok. Indoeuropejskie też przecież mają skąd? gdzie? dokąd?. Nie mam typowej ugrofińskiej przypadkozy ;)
  •  

Noqa

A mógłbyś zaprezentować, jak te przypadki działają w języku? Tzn. na przykładzie jakichś zdań (niekoniecznie po jednym zdaniu dla przypadku, jeśli pełni on w pewnym sensie różne funkcje, co jest dopiero ciekawe :))
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Todsmer

Nie no, przypadki są proste, i chyba dość indoeuropejskie. Jeśli chodzi o czasy itd, używam najprostszych konstrukcji, dzisiaj może przedstawię już fleksję werbalną.

Nom. i Acc:
ljaɣrur sʔart bwodu
człowiek-NOM dom-ACC pali
Człowiek pali dom.

Gen i Ident:
sʔarrak ljæxrjas
dom-IDENT człowiek-GEN
Dom człowieka.

Adessivus:
ljaɣrak sʔærk'e
Człowiek-IDENT dom-ADESS
Człowiek koło domu.

Inessivus:
ljaɣrak sʔargo
Człowiek-IDENT dom-INESS
Człowiek w domu.

Allativus, Illativus, Ablativus, Elativus działają podobnie (po kolei - do obok, do środka, spod, ze środka).

Ciekawe jest użycie Illativusa: ljaɣdo - Człowieku!

Prezenty dajemy osobnikowi z allatywem (do obok), chyba że dajemy mu jedzenie, picie, radę, dzieci bądź niewolników, wtedy musi być w illatwie (do środka).
  •  

Feles

Jaka byłaby różnica, gdyby w powyższych zamiast Ident. użyć mianownika?
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Todsmer

Byłoby niegramatycznie :)

Ident używa się też w taki sposób:

wara sʔarrak
To dom-IDENT
To jest dom.
  •  

Todsmer

#7
Dzisiaj co nieco o koniugacji. Czasowniki właściwie nie mają klasycznych (w naszym rozumieniu) czasów. Odmieniają się przez osoby, aspekt, tryby i strony.

Aspekt dokonany tworzy się przez sufiks -ɣo, iteratywum przez reduplikację.

Osoby są dwie, pierwsza obejmuje ja, ty, my, wy, druga naszą trzecią osobę. Końcówka dla 1 osoby to -ksa.

Trybów jest sześć, z czego pytający może się łączyć z dowolnym z pozostałych. Tryby:









TrybPartykuła
oznajmujący-
łączącymwe
życzącypʔa
dezyderatywxʔpm
rozkazującygu
pytającyki

Przykłady:
wa x'apa - on mówi/mówił/będzie mówił
wa x'apaɣo - on powiedział/powie

Formy, gdy chcemy podkreślić, że coś się dzieje w przyszłości, a nie wiemy kiedy:
tarruʔ wa x'apa - potem on mówi
tarruʔ wa x'apaɣo - potem on powie

wa x'apa eʔedo dumga mwe - on mówi, że on idzie (subj, zaimek eʔe zastępuje powtórzony zaimek/podmiot)
ham dumgaksa pʔa - idź, proszę (optatyw)
ʔun x'apaksa xʔpm - chcę mówić (dezyderatyw)
(ham) x'apaksa gu! - mów! (rozkazujący)

wa x'apa ki eʔedo dumga mwe - czy on mówi, że on idzie? (subj, pytający)
ham x'apaksa xʔpki - czy chcesz mówić? (dez + pyt)

Jeśli chodzi o strony, będzie strona czynna i mediopasyw, ale to jeszcze jest do ustalenia. Prawdopodobnie pojawią się też imiesłowy.
  •  

Feles

CytatOsoby są dwie, pierwsza obejmuje ja, ty, my, wy, druga naszą trzecią osobę. Końcówka dla 1 osoby to -ksa.
To mnie wygląda dosyć dziwnie, nie miałoby więcej sensu coś przeciwnego (ja~my vs ty~wy~oni)?
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Todsmer

Czemu?, pierwsza obejmuje rozmówców, druga dotyczy osób trzecich.
  •  

Feles

Właśnie dlatego — wydaje mi się, jakoby kontrast między mówcą a słuchaczem był istotniejszy dla interpretacji komunikatu językowego.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Todsmer

Oświeciło mnie, przecież angielski też tak ma O_o
  •  

Feles

O, czyżbym przespał chwilę, w której ktoś/coś odgryzło angielskiemu całą odrębną 1. i 2. osobę? :p

Edit:
I go.
You go.


Chyba, że miałeś na myśli brak jedynie różnicy w odmianie przez osoby, z resztą morfologii (tj. zaimki...) działającą normalnie. Drobna nieścisłość. ;)
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Todsmer

Cytat: Feles muribus w Lipiec 19, 2013, 17:13:11Chyba, że miałeś na myśli brak jedynie różnicy w odmianie przez osoby, z resztą morfologii (tj. zaimki...) działającą normalnie. Drobna nieścisłość. ;)
Tak, o to mi chodziło.

Zaimki:
ʔum - ja/my
ʔumbo - my (ekskluzywne)
ham - ty/wy
hamra - ty/wy (nieoż)
wa - on/oni
wara - ono/one

Końcówki posesywne:
-jums - moje/nasze
-jumbos - nasze ekskluzywne nasze
-hams - twoje/wasze
-jæw - jego/ich
  •  

Todsmer

#14
Co nieco o brzmieniu języka (przykładem jest pierwszy artykuł Deklaracji Praw Człowieka):

eɣador ljaɣrur s'poʔm daʔ mgaɣr rʔopko daʔ xekko wæp'ilmo. eʔe hirm daʔ powgækl s'ilmoɣo, daʔ eʔe ajardo ʔæsxi xas'mekjas zɣes'ilmo pʔa.

/ˈexˤɒtˤor ˈl̩jaxˤrur sʲpoʔm̩ ˈtˤɒʔ m̩kˤɒxˤr̩ r̩ʔopkoˈtˤɒʔ xek:o wæpʲilmo ˈeʔe hirm̩ tˤɒʔ powkˤækl̩ sʲilmoxˤo tˤɒʔ ˈeʔe ɒjɒrtˤo ʔæsxi xɒsʲmekjɒs sˤxˤesʲilmo ˈpʔɒ/
  •