(http://static.wirtualnemedia.pl/media/top/tygodnikpowszechny-logo2014.png)
Nie rozumiem za bardzo, skąd ta kreska w środku Y się wzieła. Może wy to wiedziecie.
Dekoracja. Autorzy wybrali sobie taką czcionkę by zwrócić uwagę czytelników. Niestety, na ten temat nie da się nic więcej powiedzieć. Ten znak jest tożsamy z symbolem juana i jena, ale jest to podobieństwo, a nie pokrewieństwo, chyba że autorzy logotypu inspirowali się juanem albo jenem - ale to wiedzą już tylko oni.
Ten logotyp powstał w latach czterdziestych. Wydaje mi się, że w ubiegłym wieku taka forma litery ,,y" była po prostu popularna.
(http://www.gazetakaszubska.pl/wp-content/uploads/2013/10/pochod2-650x329.jpg)
Tutaj inny przykład.
Miałem teorię że kreska odróżnia Y od V, ale problem nalega na tym, że język polski nie ma V...
Czyżby inspiracja anchem? :p
Wątpliwe... choć mówimy o takich czasach, że nigdy nie wiadomo.
A może nie V, ale U. Bo kiedyś V i U pisało się tak samo.
Na przykład: Słowo Bałtycki wyglądało w tym krojem pismowym jako BAŁTVCKI (czytano jako Bałtucki), no to postanowiło się pisać BAŁTҰCKI.
Fantazyjna hipoteza ;). Ale jednak nie, od czasów Wietora i Kochanowskiego nie było problemu z zapisem głoski /y/ jako <Y>.
Zastanawiam się, czy nie wynika to z chęci wyrównania ilości światła w glifach kroju pisma. <Y> jest dosyć chudą, a szeroką literą. Więc wzięto poprzeczkę, nie zmieniającą dystynktywności grafemu, inspirując się sąsiadką <Z> - u której poprzeczka ma chyba inne pochodzenie. Obstawiam kursywne.
Jesteście pewni, że ten kształt litery nie powstał po prostu dla dekoracji?
No teoria Towarzysza Mauzera jest logiczna, ale dziwi mnie tylko to, że teraz już ten styl literki nie jest popularny (mimo tego że wyrówna tą ilość światła). To właściwie by się odpowiedziało za teorię dekoracji. Ale też warto spominać, że dzisiaj tytuły są w komputerze zrobione (mam namyśli, że indywidualne kształcenie tytułów może przez to nie być za bardzo praktykowane i rezultatem tego jest obojętność ku wyrównaniu ilości światła).
W sprawie Z z kreską to wielkie ż piszę tylko w ten sposób małe już z kropeczką
Cytat: Lukas w Luty 02, 2016, 20:08:05
W sprawie Z z kreską to wielkie ż piszę tylko w ten sposób małe już z kropeczką
Przez takich potworów jak ty są wieczne problemy. Nawet ta "wszystkowiedząca" (XD) RJP miała dylemat, czy uznawać ƶ za Z, czy Ż. Kropka to kropka.
W piśmie uƶywam tylko i wyłącznie 'ƶ' - nie pamiętam kiedym uƶył 'ż'. A no i wiadomo, w fizyce, czy matematyce, by odróƶnić od 2
W piśmie zawsze używam z z kreską, czy to kapitalik, czy też nie.
Ja zawsze z kreską i kropką. Z "ź" to samo - kreska nad i w środku.
(https://pbs.twimg.com/media/CdRFBngWoAE_Za0.jpg)
:P