Co mówicie, a mówić nie powinniście, czyli zmutowany polski

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 15, 2011, 20:00:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

tob ris tob

Czy tylko ja się obracam wśród ludzi, którzy nawet nie potrafią wypowiedzieć
  • (albo wymawiają je bardzo rzadko i do tego przypadkiem)?
Dzień dobry :-)
  •  

CookieMonster93

#616
Cytat: Tоб ріс тоб w Październik 15, 2012, 20:14:42
Czy tylko ja się obracam wśród ludzi, którzy nawet nie potrafią wypowiedzieć
  • (albo wymawiają je bardzo rzadko i do tego przypadkiem)?
Ja wymawiam [x] :-) zaś [h] tylko mówiąc po niderlandzku :-P
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

Henryk Pruthenia

A u mnie jest to
  • , które ma allofoniczne [χ]
    Zaś [ɣ] występuje czasami jako allofon [g], i w paru słowach nieallofonicznie (na przykład boɣa, boɣi, noɣa).

Jątrzeniot

Ja wymawiam normalnie:
  • , bez żadnych pozanormowych udźwięcznień, ale często między samogłoskami (i w sumie nie tylko) jako [h]. Ale to chyba częste zjawisko.

    Cytat: Henryk Pruthenia w Październik 15, 2012, 20:27:04
    A u mnie jest to
    • , które ma allofoniczne [χ]
      Zaś [ɣ] występuje czasami jako allofon [g], i w paru słowach nieallofonicznie (na przykład boɣa, boɣi, noɣa).
    Chciałbym cię kiedyś usłyszeć na żywo :D
  •  

Henryk Pruthenia

I tak byś tego nie wychwycił, bo z ludźmi poza domém mówię po radopolsku. Może lexykalnie trochę dziwniéj, ale fonetycznie w miarę w miarę...

Towarzysz Mauzer

CytatCzy tylko ja się obracam wśród ludzi, którzy nawet nie potrafią wypowiedzieć
  • (albo wymawiają je bardzo rzadko i do tego przypadkiem)?
Ja toże, sam wymawiam [h] `ch` - wreszcie to dzięki Wam odkryłem - i po temu nie podlega ono żadnym udźwięcznieniom w pozycjach typu Bohdan Klechda. Przy tym bardzo bym chciał, żeby to była cecha południowomałopolska, a nie moja wada wymowy, ale jednak obawiam się, że.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Noqa

Taaa... kryptodialektologia.

A w moim idiolekcie są trzy różne aorysty, ablatyw i tryb jussywny; tylko nie, kiedy z kimś rozmawiam.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Silmethúlë

Ja ogólnie też nie udźwięczniam, normalnie jest
  • , między samogłoskami [h] (machać [mahatɕ]), ale we wspomnianym niechybnie jest to dźwięczne [ɦ]. Jak wspomniałem, chyba jakiś wmówiony sobie rutenizm, może skojarzenie z ,,na pohybel", które kiedyś nauczyłem się wymawiać dźwięcznie...
  •  

Henryk Pruthenia

Może przeczytaj mój post jeszcze raz: poza domém używam radopolszczyzny, gdyż według mnie jest ona bardzo dobrém narzędziém komunikacji z ludźmi wokół, którzy, w większém lub mniejszém stopniu téż używają tego języka.

W domu jest to norma, że tak mówię. I nie tylko ja u mnie.

Fanael

Cytat: Tоб ріс тоб w Październik 15, 2012, 20:14:42
Czy tylko ja się obracam wśród ludzi, którzy nawet nie potrafią wypowiedzieć
  • (albo wymawiają je bardzo rzadko i do tego przypadkiem)?
Nie tylko ty.
  •  

Towarzysz Mauzer

Cytatwe wspomnianym niechybnie jest to dźwięczne [ɦ]. Jak wspomniałem, chyba jakiś wmówiony sobie rutenizm, może skojarzenie z ,,na pohybel", które kiedyś nauczyłem się wymawiać dźwięcznie...
Teoria spiskowa: wymawiasz natyhmiast, pozorny homofon natychmiast o odmiennej etymologii - z *na-tyg(o)-měst(ě) ;).

Ja tylko z rzadka sobie to i owo lubię zakląć siarczyście przez hiperpoprawne [x:], ale chybam nie jedyny.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Jątrzeniot

À propos kryptodialektologii: gdzieś kiedyś zasłyszałem, że używanie krótkich form zaimków osobowych "mi", "ci" w pozycji akcentowanej to cecha północnopolska. I mi, jako Gdańszczaninowi faktycznie mi się wydaje i brzmi o wiele naturalniej niż mnie się wydaje (wręcz mocno zdziwiony byłem, kiedy się dowiedziałem, że tak się powinno mówić). U wielu znajomych zaobserwowałem to samo, ale już np. znajoma z Warszawy mówi mnie. To faktycznie ma jakieś podłoże regionalne? Dziwne to by było, bo to by oznaczało, że ta różnica zdążyła się wykształcić od czasu wojny (przecież Gdańsk to sama ludność napływowa).
  •  

tob ris tob

Dzień dobry :-)
  •  

Henryk Pruthenia

U mnie "mnie" to jedyna forma używana.
Wiém, że to brzmi jakoś protensjonalnie, ale u mnie w domu jest D. - mnie, C. - mnie, B. - mię, i ja to daléj używam.

Todsmer

Mi też się tak wydaje, a z północą nie mam zbyt dużo wspólnego.
  •