niekonsekwencje

Zaczęty przez varpho :Ɔ(X)И4M:, Wrzesień 01, 2011, 01:18:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dynozaur

Cytat: spitygniew w Wrzesień 04, 2019, 19:37:08
Coś jak stupka, pardon, stópka i stopka.

*100pka

(sorry za ten szitpost, musiałę xD)
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Caraig

Stupfagi do gazu (sorry, też musiałę xD)
  •  

Ainigmos

#197
Kazimierz (czemu nie Kazimir?)
ale
mir "spokój"
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

Siemoród

Cytat: Ainigmos w Grudzień 04, 2019, 19:15:59
Kazimierz (czemu nie Kazimir?)
ale
mir "spokój"
-ir- oraz -yr- jest nielegalne w polszczyźnie, to przechodziło swego czasu w -ier- i -er-, ztąd Kazimierz, ser (<syr), zabierać (<zabirać) i t. d..

Mir to najpewniej zapożyczenie ze wzchodu, ewentualnie wzkrzeszenie staropolskiego słowa.
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

spitygniew

P.S. To prawda.
  •  

Onoma

Mię w "Kazimierzu" (jak i "Włodzimierzu") zastanawia wyłącznie zmiękczenie w wygłosie, które jest typowe raczej dla odimiennych nazw miejscowości (jak Przemyśl od Przemysła, czy domniemanie Poznań od Poznana, jeśli się nie mylę? a na pewno Jarosłaẃ od Jarosława), a i inne słowiańskie "potwierdzają" ich twardotematowość.
  •  

Todsmer

Syr dalej istnieje dialektalnie, sam używam :)
  •  

Grímkel

Cytat: Борівой w Grudzień 08, 2019, 22:52:10
Syr dalej istnieje dialektalnie, sam używam :)
No raczej nie ,,dalej" tylko ,,ponownie", bo ,,syr" w dialektach to nie archaizm tylko innowacja, a mianowicie ścieśnienie samogłosek przed spółgłoskami półotwartymi. Innym przykładem tego procesu jest ,,kóń"  ;).
  •  

spitygniew

Cytat: Onoma w Grudzień 08, 2019, 19:19:12
Mię w "Kazimierzu" (jak i "Włodzimierzu") zastanawia wyłącznie zmiękczenie w wygłosie, które jest typowe raczej dla odimiennych nazw miejscowości (jak Przemyśl od Przemysła, czy domniemanie Poznań od Poznana, jeśli się nie mylę? a na pewno Jarosłaẃ od Jarosława), a i inne słowiańskie "potwierdzają" ich twardotematowość.
Pewnie jest to właśnie przekręcenie pod wpływem Kazimierzów jako nazw miejscowych, co nawet nie dziwi, bo pamiętajcie, że typowo polskie imiona na kilka stuleci zupełnie wypadły swego czasu z mody i zaczęto je nadawać ponownie dopiero w XIX wieku.
P.S. To prawda.

spitygniew

Gal Asteriks, ale Gall Anonim
P.S. To prawda.
  •  

Ainigmos

#205
Polihistor "wszechstronnie uczony",
ale
historyk
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

Ainigmos

zoofilia
ale
zefil (potocznie z ściągnięciem dwóch samogłosek w jedną)
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

Kazimierz

dom dziecka, dom senjora (lp.) ale dom starców, dom warjatów (lm.)
  •  

Ainigmos

drukarz
ale
drukarka (jednak nazwa urządzenia, a nie żeńska zawodu)
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

pipipipi

"marihuana" ale "marycha"

Jest taki temat dotyczący innych języków? Bo nie znalazłem.
Discuck Inc.
Demokracja to ustrój w którym dwóch profesorów marksistowskich uniwersytetów może przegłosować menela spod budki z piwem - Zbyszek_Z
Są na tym świecie rzeczy które się filologom nie śniły.
  •