Pewnego dnia Hotentoci zatrzymują mordercę oskarżonego o zabójstwo pewnej matki hotentockiej (hotentotomatki), która w dodatku jest matką miejscowego głupka i jąkały (głupkojąkały). Taka matka zwie się hotentotogłupkojąkałomatką, zaś jej zabójca nazywa się hotentotogłupkojąkałomatkozabójcą. Policja schwytała mordercę i umieściła go prowizorycznie w klatce na szczury workowate (workoszczury) z plecionki (workoszczuroplecionkoklatce), lecz więźniowi udaje się uciec. Rozpoczynają się poszukiwania. Po chwili do wodza przybiega hotentocki wojownik krzycząc:
— Złapałem zabójcę!.
— Tak? Jakiego zabójcę? — pyta wódz.
— Workoszczuroplecionkoklatkozabójcę — odpowiada wojownik.
— Jak to? Tego zabójcę, który jest w klatce z plecionki, na workoszczury? — pyta hotentocki wódz.
— Tak — odpowiada tubylec — to jest ten hotentotogłupkojąkałomatkozabójca.
— Aha! — rzecze wódz Hotentotów — trzeba było od razu mówić, że schwytałeś workoszczuroplecionkoklatkohotentotogłupkojąkałomatkozabójcę!
че?
Słyszałeś o Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentäter?
Ale polskie słowotwórstwo tak nie działa xD
No, my używamy co najwyżej przymiotniki odrzeczownikowe w takiej sytuacji xd
Cytat: Kazimierz w Październik 07, 2020, 06:48:28
Ale polskie słowotwórstwo tak nie działa xD
Niby dziwnie brzmi, ale nie słyszałem o oficjalnym zakazie językoodbitek z niemieckiego i innych rzeczy w tym duchu. A od gapienia się na "hambapasta" uwierzyłem, że jest "zębopasta".
Piękne, śmiechłem pod koniec
Tak głupie, że aż śmieszne.
Spróbowałem przetłumaczyć słynny test i wyszedł mi wierszyk:
To jest wug. Przyszedł drugi. Teraz są dwa ______.