Tłumaczenia na polskie mowy

Zaczęty przez Todsmer, Czerwiec 19, 2012, 09:41:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

Drukarz

@Vistamo - wrzuć lepiej z wulgaryzmami, bo bez tego brzmi sztucznie.
  •  

Vistamo

#31
Mówisz i masz:

Dresopolski:

Na jakiejś jebanej górce jakaś kurwa owca, co to nie miała wełny, widzi, a tu normalnie kurwa konie jakieś se idą. I jeden koń tacha za sobą jakiś w chuja ciężki wózek, ciągnie go znaczy się, drugi koń tacha jakieś ciężkie kurwa klamoty, a ten trzeci tacha jakiegoś gostka. I ta owca mówi, co to ją pikawa napierdala, jak widzi, co ten gostek, lamus kurwa jakiś, każe tym koniom tak zapierdalać z tymi klamotami. No to jeden koń z drugim jej na to, że ich też pikawa napierdala, jak patrzą, że jakiś pacjent bierze se kurwa jej wełnę i se ogarnia z tej wełny ciepłą katanę i ta owca jest wtedy normalnie kurwa bez wełny. No i wtedy jak ta owca to słyszy, to nagle kurwa daje nogę i zaczyna jebana zapierdalać przez pole.
Ro pokot Zając Henryk zo troy ven hur gesh gi ro nurawtet foge gir.  Nazywam się Henryk Zając i od dwudziestu lat naprawiam pralki.
  •  

spitygniew

Enigmus, skąd-ś wogóle wytrzasnął tę teorię?!
P.S. To prawda.
  •  

Vilène

Cytat: spitygniew w Październik 21, 2013, 13:48:26
Enigmus, skąd-ś wogóle wytrzasnął tę teorię?!
Obawiam się, że stąd:

  •