Polskie Forum Językowe
Językotwórstwo (conlanging) i światy => Conlangi: a priori => Wątek zaczęty przez: Dynozaur w Kwiecień 01, 2013, 18:54:51
-
Język ßaki (ßaki ßają) to język apriori, nie oparty na niczym, wszelkie podobieństwa do języków prawdziwych są przypadkowe.
Oto odmiana czasownika "być" w czasie teraźniejszym:
1 os. l.p. Aj em
2 os. l.p. Ju ła
3 os. l.p. Chi ła (zwierzęta, śmieciarze, rybacy i istoty pozaziemskie)
3 os. l.p. Szi ła (kobiety, ogień i zagrożenia)
3 os. l.p. Du łała (inne)
1 os. l.mn. Łi ła
2 os. l.mn. Ju ła
3. os. l.mn. Dej a (maszyny, zwierzęta futerkowe i konserwy)
3 os. l.mn. Pi ajajaja (reszta)
Forma dla brata bliźniaka: Duu p'a
Odmiana w czasie przeszłym wygląda podobnie, tylko trzeba chrząkać. Czasu przyszłego nie ma, bo na chuj on komu.
Oprócz tego liczebniki do dziesięciu:
1 łan
2 tró
3 sri
4 kłatro
5 pinto
6 sixto
7 septo
8 okto
9 dziewięto
10 sto
Wkrótce napiszę coś o przymiotniku.
Chujowe, tak jak to forum.
ßijcie mój chuj - to znaczy "do widzenia".
-
Bardzo primaaprilosowo z tego, co widzę. ;p
-
Swoją drogą, dla ciekawostki powiem, że w tym języku nie istnieje leksem oznaczający drewno, jest jedynie tzw. sufiks dendryfikujący, który zmienia znaczenie jakiegokolwiek słowa (z wyjątkiem przymiotników abstrakcyjnych i rzeczownika "garnek") na "drewno".
Sufiks ten brzmi -puj
Oto mały słowniczek:
pipotam - hipopotam
pipotampuj - drewno
płemieł - dziad
płemiełpuj - drewno
bul - boski
bulpuj - nie istnieje takie słowo, bo "boski" to przymiotnik abstrakcyjny
pimpong - garnek
pimpongpuj - bałwan (wyjątek!)
Oprócz tego, w języku występuje prosta polisynteza, z tym że niektóre słowa zmieniają swoje znaczenie w złożeniach.
czary - latarnia
mary - skrzydło
czarymary - skrzydełko wołowe (bo w złożeniach słowo "czary" oznacza krowę)
czarymarypuj - drewno
Podoba się?
A teraz dwa przykładowe zdania:
Gerlach nicht ataka badylorum - Kobiet (dziewczyn) nie można dotykać, nawet kwiatkiem.
Mij pindel szi ła płemiełpuj - Mój Wacek [kategorja: zagrożenia] jest z drewna
-
Dawno nie widziałem tak dopracowanego języka.
-
Jestem pod wrażeniem oryginalności!
-
Biedny Janko, powiemy mu, że to żart?...
-
Dawno nie widziałem tak dopracowanego języka.
P.S. To prawda.
-
To bendzie coś o pszymiotniku?
czarymary - skrzydełko wołowe
Jebłm.
-
Biedny Janko, powiemy mu, że to żart?...
Baterflaje, Janko, orly chi ła tumi chlipu.
O kurwa, Janko, naprawdę zrobiło mi się go [kategorja: istoty pozaziemskie] szkoda.
Aż ułożyłem kolejne liczebniki:
11 uno łan
12 uno tró (albo: kakstejstgud - tuzin)
13 uno sri
14 uno kłatro
15 uno pinto (albo: polandgud - mendel)
16 uno sixto
17 uno buru (dlaczego buru? wyjątek)
18 uno okto
19 uno dziewięto
20 dudek (21 dudek łan, 22 dudek tró it.d.)
30 dziemcioł
40 sroka/soroka
50 pintogrande
60 sixtogrande
70 septogrande
76,5 szamalama (wyjątek!)
80 oktogrande
90 dziewiętogrande
100 ßakura
1000 ßakujama
Zdecydowałem się jednak porzucić projekt i przekazać go Sfinksowi! Jestem pewien, że dobrze się im zajmie.
Tak więc, ßijcie mój chuj!
-
20 dudek
30 dziemcioł
40 sroka/soroka
(http://images.wikia.com/walkingdead/images/4/42/I-See-What-You-Did-There..png)
Hah. Śmieszne.
-
Ten sufiks dendryfikujący jest świetny! Mogę wykorzystać go w moim kolejnym conlangu?
-
Sfinks chyba nie będzie miał nic przeciwko.
-
Wsioryba ozur baszandum est.
Język w całości powinien trafić na basza.
Ba, przetłumaczmy basz na ten język.
-
A wydawało mi się, że ten dowciplang jest wyjątkowo suchy i na siłę.
Ale może w tym jego urok.
-
A wydawało mi się, że ten dowciplang jest wyjątkowo suchy i na siłę.
Ale może w tym jego urok.
Może i jest suchy i na siłę, ale za to zajebiście brzmią napisane w nim zdania.
-
Chujowe, tak jak to forum.
ßijcie mój chuj - to znaczy "do widzenia".
Podobuje mi siem <3
-
ßaki ßają du łała bental.
-
Ponieważ Sfinks coś się nie pokazuję, by przejąć projekt i w ogóle, czekam na niego jak Żydzi na mesjasza, to zaprezentuję w tym języku jeszcze jedno zdanie, tak z okazji dzisiejszego święta.
Jest to zagadka - musicie zgadnąć, co znaczy to zdanie:
Pluskußraacz du łała ßraacz budubudu po piis.
Podpowiedzi:
ßraacz oznacza państwo (i jest też sufiksem tworzącym państwa. Pindoßraacz - USA, Pßekoßraacz - Polska, Winoßraacz - Francja. Wyjątkiem są Włochy, których nazwa w tym języku brzmi Ý [wietnamizm]).
Piis jest w stosunku do języka polskiego fałszywym przyjacielem o znaczeniu przeciwstawnym!
-
ßaki oficjalnym językiem POlandu! :D
-
B U M P
Wnieskuję o słownik!
-
Jestęzaanawetpszecif!
-
Kurde, naprawdę nikogo nie zafascynowało to arcydzieło na tyle, aby kontynuować projekt? :D
-
I raczej nikt nie będzie kontynuował to tylko primaaprilisowy dowcipas z przed lat.
-
Dyć wiem, to był tylko żart.
-
I raczej nikt nie będzie kontynuował to tylko primaaprilisowy dowcipas z przed lat.
Przecież miałeś przejąć projekt. Dlaczego dałeś mu umrzeć?
-
Nie wierzę, że ktoś to bumpnął xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
-
W internecie nic nie ginie ;-D
-
Kiedyś miałem zamiar to przenieść na wiki i dać do kategorii Kultura PFJ czy coś :P
-
A, i jeszcze jedno wam powiem.
To tajemnicze zdanie:
Pluskußraacz du łała ßraacz budubudu po piis.
Oznacza "Sealand to państwo zbudowane na platformie" xD
-
Chyba zrobię alternatywne dokończenie gramatyki w oddzielnym zeszycie :D
-
Boże, jakie to ßmaczne!