>fejzbókowa sekta
WAT xDDDD
Przecież na Fejzbóku obecnie nie można pisać nic, oprócz lizania innych użytkowników po jądrach, bo ban murowany... Już nawet nie można stwierdzić, że się czegoś nie lubi.
Ech, a wy ciągle z tymi nowymi... Jak nakręceni. Uwierz mi, to że zmienię sygnaturę nie sprawi, że nagle na forum nadciągną tysiące nowych członków. To tak nie działa. Ale cieszę się, że uważasz, że mam aż taki wpływ na to forum. Schlebia mi to. A nie jestem nawet modem...
Naprawdę, skończcie już z tem sprowadzeniem wszystkiego do uniwersalnego kozła ofiarnego p.t. N҃wi Uż҃nicy. Wszyscy doskonale wiecie, że to nieprawda. Przypominacie telewizyjnych djetetyków, wciąż forsujących tezę o wyższości margaryny nad masłem, chociaż nauka już lata temu wykazała dostatecznie przekonująco, że jest wprost odwrotnie xDDDDD