Chodzi mi o to, jak kiedyś (czyli w czasach pradawnych) człowiek znający tylko język x nauczył się języka y. Rozumiem - są dwa blisko sąsiadujące i spokrewnione ze sobą języki, które można poznać w mig, ale załóżmy, że jakieś plemię przywędrowało na nowe miejsce, gdzie jest otoczone ludźmi mówiącymi w zupełnie innym języku (a to się, rzecz jasna, zdarzało). I co podonczas?