Ale czy oby na pewno "u" w sumieniu to obcy wpływ? Myślę, że to może być jakaś zmiana spowodowana dziwną zbitką "ąm", ale głowy nie dam. Na pewno -mienie zamiast -mnienia jest nadpoprawnością.
Mam tylko pewnie sąmnienia, czy etyka to na pewno nauka o sumieniu... To w ogóle nauka? Mówiąc np. o naukowcach, że łamią etykę, nie powiemy, że łamią -znawstwo.