Ma ktoś pomysł na wysokopolskie nazwy miesięcy marzec i maj? Ja bym proponował takie:
Marzec - chrw. ožujak (kłamca?), czes., dłuż pózymski (?), biał. сакавік (sokowiec?), czes. březen (brzozeń?), głuż. nalětnik (naletnik?), ukr. березень (również brzozeń?)
Maj - chrw. svibanj (dosł.: cała kąpiel? kąpnik? kąpiec?), czes. květen (z oczywistych powodów odpada), dłuż. rozhelony, rožownik (różnik? różec?), ukr. i biał. травень (trawień? trawiec?)
Ostateczne propozycje:
Marzec: Brzozeń
Maj: Różeń, Trawień
Tak oto by wyglądały polskie nazwy miesięcy bez zapożyczeń:
Styczeń, Luty, Brzozeń, Kwiecień, Różeń, Czerwiec, Lipiec, Sierpień, Wrzesień, Październik, Listopad, Grudzień.
Tak jakoś przyjemniej.