To są ale znaczenia z sobą "pokrewne", bo główny temat jest tutaj filmografia. Jednak chodzi mi o przypadki jak "język", bo ma dwa kompletnie (!) różne znaczenia.
"zamek błyskawiczny", "zamek średniowieczny" i "zamek od sejfu" – które wywalić z polszczyzny?
"der Band", "die Band" i "das Band" – które wywalić z niemczyzny?
"miss" (tęsknić), "miss" (pudłować, pudło), "miss" (spóźnić się) i "miss" (panna) – które wywalić z angielszczyzny?
"feu" (ogień) i "feu" (martwy) – które wywalić z francuszczyzny?
"vreme" (czas, epoka) i "vreme" (pogoda) – które wywalić z serbochorwackiego?
Tak można w nieskończoność… to tylko dowodzi, jak homonimia jest procesem powszechnym i naturalnym
