Ściśle rzecz biorąc formy typu jest jeśm są bardzo-bardzo rzadko poświadczane nawet w najstarszych zabytkach, a jedynie mają przybliżyć rozwój prostych form czasownika być w czasie teraźniejszym i czasu przyszłego w ogóle. W istocie były 3 fazy rozwoju: 1. pierwotna koniugacja, odziedziczona po prasłowiańszczyźnie, 2. enklityczne końcówki czasownika być w czasie teraźniejszym, tzn. takie, które nie miały własnego akcentu i przyłączały się do innych słów (cf. któryś za nas cierpiał rany), 3. reanaliza paradygmatu koniugacyjnego być w czasie teraźniejszym i oparcie dawnych form na j- na temacie 3. os. l. pojedynczej jest- oraz przyłączanych końcówkach enklitycznych.
Rzecz nie dotyczyła formy są, która jest odziedziczona z prasłowiańskiego, oparta na innym temacie, zaś j- w czeskim jest wtórne, oparte na analogii względem innych form i zresztą niewymawiane.
Pierwotny, odziedziczony z prasłowiańskiego paradygmat być - poświadczony w tekstach do XVI wieku - to:
sg. 1. jeśm, 2. jeś, 3. jest
pl. 1. jesmy, 2. jeście, 3. są
Końcówki enklityczne, poświadczane już w najstarszych tekstach, natomiast to:
sg. 1. -(e)(ś)m, 2. -(e)ś
pl. 1. -(e)smy, 2. -(e)ście
Dotyczy to jednak postaci formowanych przy użyciu czasownika być w czasie teraźniejszym - tzn. czasu przeszłego i samej odmiany być w praesens. Czas przyszły tworzony był przez złożenie formy dokonanej być - będę, będziesz, itd., która w zasadzie bezpośrednio kontynuuje odmianę prasłowiańską. Formy z imiesłowem przeszłym (będę robił) i bezokolicznikiem (będę robić) konkurowały, miewały nieco inne odcienie semantyczne, ale przetrwały, a swych prekursorów miały najwyraźniej już w dobie prasłowiańskiej, skoro analogiczne konstrukcje są w słoweńskim (bom delal) lub rosyjskim (буду делать).