Niestety w słowniku gwar Karłowicza nie figuruje ciul, a jedynie ciulać ‘mingere’ (kwalifikowane jako dziecięce). Bardzo prawdopodobna wydaje mi się ewolucja od onomatopeicznego ciu(r)lać, z rzeczownikiem urobionym od czasownika tak jak siusiak od siusiać.
A propos piznąć, słownik ów wymienia następujące bliskoznaczne warianty: pizdnąć ‘uderzyć, wybić; rzucić’, pizgnąć ‘cisnąć, rzucić, uderzyć’, piznąć ‘uderzyć, rzucić’. Jest jeszcze piździć ‘zrzędzić, narzekać’ ‘nalegać, nudzić, przypominać’ ‘mitrężyć czas’ ‘dąć (o wietrze)’ p. się ‘żartować, bawić się’ ‘broić, dokazywać’. Wg mnie, można przypuszczać, że najpierw było odrzeczownikowe piznąć~pizdnąć (spółgłoska powszechnie zanikała w słowiańskich przed sufiksem -nąć, ale wielu przypadkach — późniejszych czy dotkniętych przez analogię — jednak się pojawia), a pizgnąć powstało drogą rozpodobnienia, zupełnie jak stygnąć ze stydnąć. Najnowszą postacią byłoby w takim razie pizgać. Semantyka mogłaby iść tak: upaść gwałtownie (por. dupnąć) > spaść > rzucić czymś > cisnąć, walnąć, uderzyć. Notabene jest drugi kierunek rozwoju znaczeniowego bliski rodzinie bździeć, bzdura (*pьzděti, pьzdura), tu zaliczyłbym znaczenia ‘zrzędzić’, ‘dmuchać’, ‘zanudzać’. Por. pierdzieć > pierdolić. U mnie piździ bądź pizga znaczy „jest nieznośnie zimno”.
U Karłowicza rozśmieszyło mię pizdnica ‘maśnica, naczynie do robienia masła’ i pizdńiák ‘kij w maśnicy do robienia masła’. Widać nie tylko jednemu raperowi kojarzyło się to seksualnie...