To ja mam dosyć poważne pytanie. Czy widział ktoś z was na necie jakieś porządne opracowanie zbitek spółgłoskowych? Chodzi mi generalnie o jakieś uszeregowanie ich czy pogrupowanie ze względu na łatwość czy możliwość wymówienia (takiego serio, wiadomo, że chachmęcąc z wokoidami i zwarciami krtaniowymi można i [ktpdt] wymówić); ogólnie wiadomo, że złożenia z aprosymentem będą najprostsze, potem z frykatywami, a dalej jakieś bardziej pokrętne rzeczy. I interesuje mnie też jak to się zachowuje na końcu sylaby, a jak wspierane przez samogłoski.
Podejrzewam, że to się bada. I albo jest jakieś podejście bardziej ogólne, dające reguły, które złożenia bedą faworyzowane, albo zwyczajnie ekstensywne badanie każdej pary. Może ktoś to robił bardziej teoretycznie, artykulacyjnie czy akustycznie, sama analiza statystyczna też pewnie by dużo dawała.
A jeśli czegoś takiego nigdzie nie ma, to może chociaż jakieś tabele złożeń spółgłoskowych dla różnych języków?
Jeśli ktoś chciał napisać coś o saliszach to: "ha. ha." - jużem się zaśmiał z góry, może sobie darować.