Powiedziałbym inaczej: czasem pierdoli od rzeczy, hejtuje, flejmi i odwala dzieciniadę, ale czasem ma do powiedzenia na prawdę ciekawe rzeczy + bardzo dobrze ogarnia fonetykę, no i jest dobrym konlangerem (co jak co, ale za szangryjski należy się plus). Więc jednak szkoda by go było.