Możecie pomóc mi znaleźć czasowniki przechodnie?, w których jednak nacisk jest położony na podmiot, zaś dopełnienie jest w pewnym sensie opcjonalne.
Takimi czasownikami są dla mnie pić, jeść, learn, ćwiczyć. Podmiot jest tu jednocześnie tematycznym odbiorcą (recepient) - ale też interesują mnie czasowniki, gdzie byłby tematem (w sensie roli tematycznej), celem, źródłem, itp. Ale nie pacjansem, i nie wyłącznie agensem. Charakteryzują się tym, że można ich użyć nie podając dopełnienia. "Piję", "Ćwiczę" są naturalnymi zdaniami - i same w sobie przenoszą informację, gdyż akcje te można wykonywać dla nich samych. Dorzuciłbym też do tego palić, w znaczeniu palić papierosy. Nie wiem, jak traktować dostać, które jakoś się strasznie kłóci z podejściem tematycznym.
Takimi czasownikami nie są nosić, szukać, zabić, łamać. W nich jest jasno wyznaczony pacjens, a agens tylko wykonuje czynność. Co więcej zdania "Noszę", "Zabijam", "Szukam" nie są naturalne. Używa się ich zwykle wtedy, gdy podmiot jest focusem i można je analizować jako "Noszę (to)", "Zabijam (jego)". Pozbawione takiego domyślnego dopełnienia brzmią dziwnie, bo ludzie nie noszą, dla samego noszenia - focus jest skierowany na przedmiot niesiony. Podobnie z "Szukam", gdyż niejako z definicji, żeby coś szukać, trzeba wiedzieć czego.
Jakieś jeszcze przykłady czasowników pierwszego typu przychodzą wam do głowy?