U mnie w domu zawsze się mówiło inaczej niż literacką polszczyzną. Babcia nigdy nie używała nosówek, ino odnsawiała jako u lub a. Do tego część czasowników zarówno babcia jak i mama wymawiają dziwnie, np. śpiewę, śpiewesz, czytę, czytesz. Koniugacja -ać prawie nic. a pochylone wymawiała jak o. Ó między o a u. Do tego mówiła Łukasz znowu haratił w piłkę. Kajś czytesz ksążkę. Krótko mówiąc zmiękczenia przed samogłoską wymawiane były twardo a przed spółgłoską normalnie zamiast rz, r miękkie.
Odmiana czasownika czyteć
jo czytę
ty czytesz
on, ona, ono czytet
my czytem, wy czytet'
oni, one czytą
Skað pochodziła babunia. Nie zapytam bo umarła.
j