Reforma ortograficzna
Od tej pory rezygnuję z używania transkrypcji polskiej i przyjmuję międzynarodową (tą z haczkami).
Zadecydowałem, że w kotsowiszczyjskiej pisowni języka polskiego nie będzie rozróżnienia pomiędzy
rz, a
ż,
u, a
ó,
ł, a
u niezgłoskotwórczym (do zapisu tego fonemu używa się tzw. fonetycznego
w, znaku zapożyczonego z pisma buańskiego) oraz
h, a
ch (ale w nowych zapożyczeniach może występować dźwięczny odpowiednik
h zapisywany
q).
Rz zostaje podzielone pomiędzy
ž, a
š, w zależności od wymowy.
Ś będzie zapisywane jako zmiękczone
s,
z jako zmiękczone
z,
ć jako zmiękczone
t, a
dź jako zmiękczone
d. Przed
i zmiękczenia się nie zapisuje, w innym przypadku w transkrypcji stosuje się prim (ʹ), a w piśmie kotsowiskim kropkę nad literą. Do zapisu połączeń typu
ti stosuje się znak rozdzielający transkrybowany przez środkową kropkę (·).
Zrezygnowałem również z oddzielenia przyimków od zaimków, np. od tej pory zamiast
z kõd będzie się pisało
zkõd. W przypadku czasowników zasady pisowni z
nie są takie same, jak to jest obecnie z przymiotnikami i rzeczownikami, to znaczy, normalnie łącznie, a rozdzielnie tylko w razie przeciwstawienia.
Spółgłoski nosowe, po których następuje spółgłoska ustna będzie się zapisywało poprzez tyldę nad samogłoską (nie dotyczy to połączeń międzywyrazowych). Wyjątek: /nk/ zapisywane będzie:
nk w odróżnieniu od /ŋk/.
przykład tekstu w nowej ortografii