Nauka słówek u conlangera

[Aureliusz Chmielewski]

Cześć. Chciałbym poruszyć pewien temat, na którym mi zależy.
Otóż uczę się powolutku szwedzkiego, jednak pamiętanie słów, poprawny akcent i zasady wszystko mi się miesza, dlatego chciałbym was zapytać: Jak wy się uczycie słówek ucząc się języka? Macie jakieś sposoby, czy samo wam wchodzi do głowy? Chcę się spytać was, conlangerów jak u was to wygląda

[Mścisław Bożydar]

Przed głową mam taki kierunkowskaz dla słówek i same wchodzą.

[Vilène]

Jak wy się uczycie słówek ucząc się języka?

Ja się uczę z grubsza, a potem się modlę, żeby jopcokrajofiec mnie zrozumiał.

[Feles]

Staram się używać. Z resztą jak u Vilena.

[Alfrún Trollsdóttir]

Na kolowkwia przepisuję/powtarzam, aż wejdą. Inne słowa - przez indukcję. Sprawdzam znaczenie, ale nie zapisuję. Kiedy zaczynam rozumieć słowo bez słownika - włączam je do użytku mówionego.

[Vilène]

Inne słowa - przez indukcję. Sprawdzam znaczenie, ale nie zapisuję.

A ja na początku myślałem, że sprawdzasz znaczenie pierwszego słowa, a potem dowodzisz, że następne mają takie samo...

[Alfrún Trollsdóttir]

Nie. Otaczam się słowami, aż się drogą indukcji zapiszą w umyśle.

[Henryk Pruthenia]

Ja rozumiem z kontekstu i zapamiętuję...
Ewentualnie jak kuję, układam zdania.