Moja rodzina z Pogórza na borowiki mówi - ku zdumieniu rodziny z Kongresówki - pocieki. Teraz czytam i widzę, że ludowe nazwy to pociechy, poćce, podćce, podśce. Na pewno mamy tu do czynienia z młp. przejściem -ch > -k, ale jaka byłaby forma wyjściowa tej nazwy? Pociech, a formy z pod- byłyby wtórne?
Nazwy grzybów w ogóle to ciekawa sprawa, bo tam gwary mogą być do dziś bardzo żywe - wszak nikt nie uczy się grzybiarstwa w szkole, tylko jest zawsze w tą wiedzę wtajemniczany nieoficjalnie.