Czemu aspekt częstotliwy stracił paradygmaty i istnieje raczej jako zbiór oddzielnych czasowników niż koniugacja?
Istnieje-li jaka-to łużycka ortografja cyrylicka?
Istnieje jakieś rodzime słowo na cebulę?
Mamy obecnie tendencję do tworzenia form niedokonanych od dokonanych czy niespecjalnie?Czy jest szansa, że za jakiś czas w użyku będzie słowo "obudzać" zamiast "budzić" jako pary do "obudzić"?
A co do "wspinania" - dziwne, ale formy przeszłe (i bezokolicznik) są nadal powszechne. Natomiast forma rozkazująca niemal nie istnieje.