Erm, ale dla mnie „będę biegnąć” brzmi naprawdę okropnie. A sam bezokolicznik „biegnąć” jest do przyjęcia, choć dziwne, że preskryptole go uznają. W każdym razie dla mojego ucha zasada, że „biegnąć jest OK, dopóki nie w przyszłym złożonym” jest całkowicie deskryptywna i nie ma żadnego sensu preskryptywicznego (bo niby czemu takie rozróżnienie wprowadzać? w jaki sposób polepszy to język?).