Jedynym innym wyjaśnieniem byłoby tu skojarzenie wsi z błogostanem, jaki istnieje w funkcjonującym w kulturze toposie arkadyjskim, którego przykładem była tzw. poezja sielankowa (i przez to właśnie "sielankowy" zmienił znaczenie na dzisiejsze), a której autorzy dobitnie pokazywali, że pracy chłopa na oczy nie widzieli. Aczkolwiek królowała ona w XVIII wieku, a w czasach pomickiewiczowskich obraz wsi zmienił się na raczej naturalistyczny i pokazujący nędzę poddaństwa, więc chyba mam rację z tym mylnym skojarzeniem.