Polski - ojczysty,
angielski - z obcych uczę się najdłużej i najwięcej umiem, konkurs na poziomie miejskim wygrałem (szpan!), filmy po jakiemuś z angielskimi napisami oglądam ze zrozumieniem ;-D,
japoński - niedawno zdałem sobie sprawę, że to mój 2. język obcy i to trochę dziwne. Mimo, że jestem japanofilem, postaram się was nim tak nie torturować jak Remo francuskim i przyznam się, że sprawia mi on trudność (zwłaszcza pismo),
niemiecki - mój trzeci język obcy. Potrafiłem się dogadać w Austrii, więc nie jest aż tak źle,
francuski - numéro quatre. W szkole, więc wolne tempo nauki,
hiszpański - zacząłem rok temu i nadal bardzo mało umiem.
[EDIT] rosyjski - zacząłem w II semestrze roku szkolnego 2012 - 2013.