, czyli język minjdza /ɱiȷ̃dza/. (ale nazwa się może jeszcze zmienić, najmniej jest z tego wszytkiego pewna)
Chciałem stworzyć prosty język, z analityczną strukturą i miło brzmiący dla Europejczyka, ale wyszło bardziej coś jak Keczua. W sumie mój pierwszy conlang.
FonologiaSpółgłoski:
/ɱ n ɲ w̃ ȷ̃ /
/p b t̪ d̪ k g/
/f v ʋ s z ʂ ʐ x ɣ/
/r ʀ l w/
/ts dz tɕ dʑ ʈʂ ɖʐ/
Uwagi: kontrast ɲ- ȷ̃ zachodzi tylko przed określonymi spółgłoskami (r, s, z, ʂ, ʐ oraz przed afrykatami)
Samogłoski:
/a u ɔ i ø ɤ ɨ ʉ/
Przy czym pierwsze cztery są nazywane jasnymi, a cztery ostatnie ciemnymi. Widzicie schemat według jakiego powstał ten układ samogłosek? ;-)
Słowa „semantyczne”, tj. rzeczowniki, przymiotniki, czasowniki, przysłówki mają podobną morfologię (często ten sam wyraz może być i rzeczownikiem, i czasownikiem), obostrzoną regułami: każdy wyraz kończy się jedną z kilkunastu końcówek (o budowie otwartej, zakończonej przez a, u lub ɔ), przed końcówką występuje sylaba zwana bazową o budowie C(C)V(C)(C) przy czym po samogłosce ciemnej musi występować nosówka. Sylaba bazowa to zresztą jedyne miejsce, gdzie samogłoski ciemne się pojawiają. Dodatkowo na początku wyrazu może występować jedna lub więcej sylab, praktycznie zawsze otwartych.
Nie dotyczy to kilkunastu wyrazów specjalnych, takich jak iść, chcieć. (np. chcieć to ʋʋa)
W większości przypadków wyrazy są dwusylabowe o budowie CVCCV. (Niektóre dialekty wręcz nie dopuszczają sylaby bazowej otwartej i geminują spółgłoskę końcówki. W takich dialektach chleb: pɔtsa będzie miał formę pɔtstsa)
Przykładowe wyrazy: vizgu - śnieg, śnieży; bɔʂɔ - język; lɨɲba - drzewo, zalesiać; nabiʋdʑɔ - kukułka.
Deklinacja jako taka nie istnieje, głównym narzędziem organizacji składni jest interakcja elementów aktywnych i pasywnych. Aktywność oznacza się przez akcent padający na sylabę bazową, pasywność przez akcent na końcówce. Czasownik w stronie czynnej zawsze ma charakter aktywny. Zwykle uznaje się, że mianownik oznacza się przez aktywność, biernik przez pasywność, a inne przypadki przez pasywność i odpowiednią końcówkę. W istocie jednak mówienie o przypadkach tylko komplikuje sprawę.
Zależnie od układu różne wyrazy przejmują różne funkcje w zdaniu:
AA -> SV
AP -> VO (warto już tu wspomnieć, że minjdza jest językiem typu pro-drop)
PA -> „SV” (strona bierna, pasywność oznacza tu pacjensa; agensa dodajemy po prostu po wyrażeniu w formie aktywnej, uzyskując po prostu szyk: OVS <- PAA)
PP -> „SV” (strona zwrotna, ogólnie czasownik w formie pasywnej nabiera charakteru zwrotnego)
AAP -> SVO
PAA -> OVS
APA -> SOV
PPA -> OSV
APP -> VOS
Przy czym dwie ostatnie formy są rzadko spotykane.
Oczywiście inaczej ma się sprawa, gdy do czasownika dokleimy fiksy.
Czasowniki odmieniają się przez pięć czasów, trzy osoby i dwie liczby. Znaczniki osób są albo doklejane do poczatku czasownika, albo wstawiane luźno przed nim, albo pomijane. Znaczniki czasu są albo doczepiane do końca czasownika lub znacznika osoby, albo całkiem pomijane.
Liczbę mnogą formuje się (tak samo jak w rzeczownikach i przymiotnikach) przez zmiękczenie spółgłoski końcówki. ('zurdɔ - śpiewa; 'zurdʑɔ - śpiewają)
Przyrostki osób to:
ja: ɔ
ty: a
on: u
Gdy osobę zaznaczamy analitycznie zwykle zabiera ze sobą ona liczbę ('ai 'zurdu - śpiewacie).
Końcówki czasów doczepia się do końca wyrazu lub do znacznika osoby. Odpowiadają one przyimkom, zresztą wyrażenie przyimkowe też formuje się przez doczepianie ich do końca rzeczownika. Czasy w minjdze to:
d : w : czas przeszły
v : z (jak with) : czas teraźniejszy
z : do : czas przyszły
l : z (jak from) : aspekt ingresywny (TUTT jest zachowywany, to jest język typu pro-drop, przypominam), wskazuje, że czynność wciąż trwa
r : na : aspekt wskazujący na zakończenie czynności, dotarcie do stanu, inchoaktywny.
A więc:
'lɨɲbia 'lʉɱkial - drzewa już zaczęły kwitnąć
'ofurhal gɤn'ba - zacząłem już piec kaczkę
gɤn'ba fur'har - kaczka już się upiekła
A w następnym odcinku o systemie komplementów, który jest w tym języku naistotniejszy
